cypik
14-11-2008, 23:19
przed zima chcialbym wyczyscic klemy i bieguny akumulatora ale obawiam sie ze po odlaczeniu aku moze mi sie cos popierdzielic z elektryka...jest cos na co musze zwrocic uwage...czy mozna zrobic to bezproblemowo?
Zobacz pełną wersję : akumulator-czyszczenie klem cypik 14-11-2008, 23:19 przed zima chcialbym wyczyscic klemy i bieguny akumulatora ale obawiam sie ze po odlaczeniu aku moze mi sie cos popierdzielic z elektryka...jest cos na co musze zwrocic uwage...czy mozna zrobic to bezproblemowo? arturek 15-11-2008, 07:32 Witam 1. Musisz sprawdzić czy maszkod do radia - bo radio zapyta o kod 2. Poza tym nie ma problemów. Ja odpinałem akumulator kilka razy, nawet na całą noc o zero problemów. pozdrawiam Arturek fokus mury 15-11-2008, 08:34 Witaj dokladnie tylko radio trzeba zakodowac reszta gra i buczy cypik 15-11-2008, 09:10 tak myslalem ze z radiem bedzie problem a tym bardziej,ze ja nie znam kodu....pozdrawiam... kubaw20055 15-11-2008, 12:51 Witam. Można śmiało odłączyć akumulator. Jeśli jest kod do radia to nic się nie dzieje :fcp13 resonal 15-11-2008, 18:47 Witam Czym czyścicie klemy? można zastosować coś innego niż szczotka druciana i papier ścierny ? Można jakoś zabezpieczyć klemy, żeby ten "osad" słabiej się gromadził ? pozdro przemekmondeo 15-11-2008, 19:05 Papier ścierny troszkę grubszy wystarczy a konserwować jakimś smarem, tawotem itp. A co do odłączania aku i podłączania to wg książki do mondeo: odłączamy najpierw - potem + a przy podłączaniu odwrotnie, pierwszy + później - . :fcp4 Dinar 15-11-2008, 19:15 Jeżeli nie masz kodu a obawiasz się że coś się stanie to podłącz drugi akumulator to klem przewodami. Smarowania niczym nie polecam,szybciej się gromadzi śniedz na klemach. przemekmondeo 15-11-2008, 20:03 Smarowania niczym nie polecam,szybciej się gromadzi śniedz na klemach. Tu mam trochę inne zdanie, aluminium nie zabezpieczone szybciej się utlenia, tzn. szybciej powstaje taki osad Dinar 15-11-2008, 20:18 Końcówki + , - , w akumulatorze są z ołowiu,klemy też lub z mosiądzu,to gdzie ty widzisz aluminium. Paweł5 15-11-2008, 21:11 Koledzy w każdym byle jakim sklepie z częściami moto jest bezkwasowa bezbarwna wazelina techniczna. Nie ma nic lepszego na klemy. Polecam, sprawdzone w wielu pojazdach. przemekmondeo 15-11-2008, 21:43 UUUUPPPPSSSSSS :fcp19 :fcp19 a ja zawsze myślałem inaczej rafiraptor 15-11-2008, 21:49 Koledzy w każdym byle jakim sklepie z częściami moto jest bezkwasowa bezbarwna wazelina techniczna. Nie ma nic lepszego na klemy. Polecam, sprawdzone w wielu pojazdach. Potwierdzam. 2 lata temu wyczyściłem klemy i posmarowałem wazeliną techniczną-do dziś jest spokój. cypik 15-11-2008, 22:17 dzieki za rady...pomysl z drugim akumulatorem to moze jest rozwiazanie...ale pomyslalem sobie ze moze tak odpalic samochod i wtedy na wlaczonym silniku dokonac konserwacji...hmm? Madaw 15-11-2008, 22:43 Bardzo dobry do zabezpieczania klem jest smar miedziany. Jester 16-11-2008, 13:12 dzieki za rady...pomysl z drugim akumulatorem to moze jest rozwiazanie...ale pomyslalem sobie ze moze tak odpalic samochod i wtedy na wlaczonym silniku dokonac konserwacji...hmm? Zecydowanie odradzam. W najlepszym przypadku zgaśnie silnik (bez zasilania alternator nie wytwarza prądu - może zasilać się sam, ale generalnie z akumulatora), a w najgorszym spalisz instalację (skok napięcia podczas odłączania). Akumulator jest filtrem stabilizującym napięcie w instalacji. Z alternatora można "wyciągnąc" z 70V a tego żaden odbiornik nie wytrzyma. Podłącz dowolny akumulator do klem kablami rozruchowymi albo krokodylkami. To pewny i bezpieczny sposób. cypik 16-11-2008, 17:17 to wlasnie tak zrobie...dzieki! |