witam mam zamiar kupic transita z lat95-99 na c mam zwracac uwage ?
bede wdzieczny za wskazówki
ps uzyłem opcji szukaj i nic nie znalazłem :fcp5

Hmmm... a np. ten viewtopic.php?f=17&t=63711 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?f=17&t=63711) ?

rafalek73, ja radziłbym zwrócić szczególną uwagę na stan podłużnic, a konkretnie w miejscach mocowania amortyzatora i resorów. Ja uwagi nie zwróciłem przy zakupie co później na mnie się zemściło. Tylne mocowanie resoru w prawej strony wyrwało mi płat blachy z podłogi, kolejne "cuda" działy się jak domino. Podłużnica zaczęła pękać w kolejnych miejscach. Taka blacharska robota to spore koszta, ja akurat u znajomego zapłaciłem 1500zł za wspawanie tylnych podłużnic z poprzeczkami i łatanie blachy w podłodze dlatego wiem po sobie, że na to uwagę zwracać będę przy każdym zakupie. Rozrząd też jest dosyć istotny. Nie wiem jak wygląda licznik z Transitach z lat 95-99 ale w moim (92') po 99999km zeruje się i na dobrą sprawę ciężko powiedzieć jaki jest jego faktyczny przebieg. Osobiście zaproponowałbym sprzedającemu wizytę w dowolnej stacji diagnostycznej dla rozwiania wątpliwości - jeśli nie ma nic do ukrycia na pewno się zgodzi. Pozdrawiam, Szerokości..

To co pisze Adasko bardzo ważne, natomiast jeżeli chodzi a mechanikę to:
1. - umów się ze sprzedającym na rano, zimny silnik ( sprawdź czy zimny na pewno ), zobacz jak odpala, czy ewent. działa coldstart, czy dymi po odpale,
2. - przejedź się, aż się dobrze zagrzeje - czy wyje most, jak pracuje skrzynia, wjedź na kocie łebki, czy stuka układ kierowniczy, zawieszenie - jak już się dobrze zagrzeje, zgaś na 5 min, odpal znowu, ma palić od razu,
3. - wydajesz swoje pieniądze, sprzedający musi się zgodzić na wszystkie twoje prośby
4. - ideałem byłaby możliwość sprawdzenia ciśnienia w cylindrach, ale jeśli palił zimny na mrozie w ciągu 3 -5 sek, to nie trzeba.
5. - zwróć uwagę na stan ogólny, czy zadbany, czy druciarstwo i syf.

Nie zapomnij też o sprawdzaniu wszystkich drzwi (zamków) i tak dalej. to autko użytkowe i różnie z tym bywa.

nie wiem czy to bedzie z turbo czy bez, ja mialem okazje jezdzic 2.5 D z bodaj 98 roku, auto bylo trup i totalnie zajechane, ale silnik palił od strzału nawet bez grzania swiec....

Dla przestrogi prezentuję fotkę podłogi z wybitym fragmentem nad tylnym mocowaniem resora:
http://images30.fotosik.pl/298/2fd9c6674611455f.jpg

Widoczne nad kątówką podłużne rozdarcie wypadło akurat w miejscu mocowania amortyzatora (gdyby nie pas transportowy zostawiłbym za sobą iskry :fcp4 ), tak więc sumując zawieszenie prawego tylnego koła trzymało się wyłącznie na przedniej części resora, dodać do tego nasze polskie drogi, standardową dziurę i gotowe. Tak więc rozumiecie, dlaczego oględziny podłogi, szczególnie podłużnic w strategicznych miejscach (amortyzatory, resory itp) są dla mnie tak ważne. Dla ciekawostki, w takim stanie wracałem krajową 1-nką, później 908 a tam niewiele prostych dróg. Pozdrawiam Serdecznie i Jak Najwięcej Bezawaryjnych Kilometrów :)

Marix, pali od strzału bez grzania świec, bo ich nie ma.

Dobrze wiedzieć ;-)
No wlasnie nie bylo tam kontrolki, myslalem ze tylko kontrolki nie ma.

podziekowac.transit kupiony 99/2000 2,5td 2razy podwyzszony i przedłuzony