Zobacz pełną wersję : DMC a ładownośc a Ustawa o VAT


sfinx12
29-05-2005, 11:07
panowie i panie:

jaka macie w Waszych Transitach dopuszczalna mase calkowita i ladownosc????

ja mam DMC 2600 kg i 687 kg (auto zarejestrowane na 6 osob jako ciezarowo uniwersalne)

w mysl nowej ustawy o VAT (http://www.leasing24.pl/10218.html?print)

art 2 punkt 3

to juz nie jest ciezarowka a auto osobowe.

Przeciez to jakas paranoja, to co teraz: mam kupic dwa samochody? jednym bede wiozl ludzi do roboty a drugim materialy budowlane??? (mam ekipe remontowo budowlana)

A moze autobus??

Juz przerabialem auto w tamtym roku do wzoru Lisaka, ale to.... :bluzgi:

panowie - radzcie i myslcie, bo to co tak zwana wladza wyprawia to przechodzi ludzkie pojecie :bluzgi:

AT
30-05-2005, 21:09
Myślę, że na razie trzeba zachować spokój :)
Przypuszczam, że ta "paranoja" nie przejdzie, lub dodadzą jakąś "korektę". Inaczej to by był bezsens totalny.

Adam

Rufio
31-05-2005, 22:18
ja mam DMC 2600 kg i 687 kg (auto zarejestrowane na 6 osob jako ciezarowo uniwersalne)

Jakim cudem Twój Transit spełnia istniejący wzór Lisaka.
Ja mam w Mondeo ładowność wpisaną 691kg i 5 miejsc i zabrakło bodajże 7kg żeby spełnić wzór. I nie mogę odliczać VAT-u od paliwa.

Możesz sprzedać i kupić Transita ze skrzynią, lub poszukać dostecznie długi furgon.
Tzn przed zakupem samochodu nabyć miarkę. I przed zakupem sprawdzić sprawdzić b. ważne parametry - to jest chore. Sprzedawca: co pan mierzy?. Sprawdzam czy mogę kupić ten furgon. Ratunku to jakieś wariatkowo. :573:

To jest w ramach "wspierania przedsiębiorczości" :bluzgi: :twisted:

A swoją drogą czy wiecie, że samochód + przyczepa jeśli przekracza 3,5 T nawet jeśli jest wykorzystywany na potrzeby własnej działałności. To winietka, tachgraf a i może kontrolować go ITD. Następny chory przepis i dodatkowe koszty.

sfinx12
01-06-2005, 06:29
moj blad - w dowodzie jest wpisane co prawda 687 kg,

ale byly dodatkowe badania u rzeczoznawcy i ladownosc wynosi 910 kg

wiec do wzoru Lisaka pasuje a do nowwego "pomyslu" juz nie... ;(

eker
02-06-2005, 16:16
Z dniem 1 czerwca podobno maja wejsc nowe przepisy dotyczece tego problemu, istotna zmiana jest wzor Lisaka , ktory chyba przestanie obowiazywac. Nowy przepis bedzie mowil ze przestrzen ladunkowa musi byc wieksza od przestrzeni pasazerskiej.Czyli od dolnej krawedzi szyby do przegrody trzeba wyliczyc odleglosc i w przestrzeni bagazowej od poczatku przegrodu do drzwi.
Czytalem o tym i sie konsultowalem , ja mam ladownosc 1460 i 3 osoby wiec i tak sie mieszcze. Konsultowalem sie takze z Urzedem Skarbowy i urzad stoi na stanowisku ze auto typu Ford transit jest autem ciezarowym.
Pozdrawiam

jumper1
04-06-2005, 21:02
Dokładnie nowa ustawa wat preferuje okreslenie samochód o ciężarowym charakterze. Cóż zapis bezsensu bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W praktyce oznacza że trzeba pisać wniosek o interpretacje mysle że urząd skarbowy przyzna że transit jest samochodem cieżarowym, a jak dostaniesz glejt to to masz z glowy.
PS zmiana przepisów miała wyeliminować z odpisu watu np BMWZ3 lub Por911 z kratką (oba widzialem co za profanacja), ale niestety jak nasze wladze cos poprawią to wiecej zepsują niż naprawią

AT
05-06-2005, 20:39
PS zmiana przepisów miała wyeliminować z odpisu watu np BMWZ3 lub Por911 z kratką (oba widzialem co za profanacja), ale niestety jak nasze wladze cos poprawią to wiecej zepsują niż naprawiąW ogóle całe to zamieszanie zaczęło się od "nadużywania" kratek - taka jest prawda. W przepisach było brak precyzji i ludzie to wykorzystywali - widziałem samochody praktycznie bez bagażnika, ale z kratką - pewnie były "ciężarowe".
Niestety właśnie w nas poprawianie przepisów wygląda tak, jakby 5-cio letnie dziecko się za to zabierało.
Według mnie mozna było w ogóle nic nie zmieniać jeszcze przez pewnien czas. Po prostu Policja i wszelkie inne służby porządkowe powinny konsekwentnie traktować samochody "ciężarowe" jak ciężarowe i bezwzględnie egzekwować przepisy dotyczące ograniczeń prędkości, zasad parkowania, zakazów wjazdu, linii ruchu itp. Przypuszczam, że po pewnym czasie ludzie by się zorientowali, że w praktyce taka "ciężarowa kratka" nie popłaca i zjawisko by się zmniejszyło, a może i zanikło.
Zamiast tego mamy kolejne poprawki i kolejną "radosną twórczość", która do niczego nie doprowadzi.

Adam

eker
07-06-2005, 11:50
Według mnie mozna było w ogóle nic nie zmieniać jeszcze przez pewnien czas. Po prostu Policja i wszelkie inne służby porządkowe powinny konsekwentnie traktować samochody "ciężarowe" jak ciężarowe i bezwzględnie egzekwować przepisy dotyczące ograniczeń prędkości, zasad parkowania, zakazów wjazdu, linii ruchu itp. Przypuszczam, że po pewnym czasie ludzie by się zorientowali, że w praktyce taka "ciężarowa kratka" nie popłaca i zjawisko by się zmniejszyło, a może i zanikło.
Zamiast tego mamy kolejne poprawki i kolejną "radosną twórczość", która do niczego nie doprowadzi.

W pełni popieram to co napisales :)
Pozdrawiam

Goodmen
08-06-2005, 10:13
No dobra, niech Policja działa, niech przepisy sobie będą, ale w końcu jak to jest. W dowodzie mam samochód ciężarowy ( transit 6-cio osobowy+ 790 kg ład.). Dotychczas mieściłem się w tym paranoidalnym wzorze, a teraz? Powoli mam dość tego kraju, czy tutaj nie ma normalnych urzędników?
Pozdrawiam Goodmen

Rufio
08-06-2005, 17:51
Po prostu Policja i wszelkie inne służby porządkowe powinny konsekwentnie traktować samochody "ciężarowe" jak ciężarowe i bezwzględnie egzekwować przepisy dotyczące ograniczeń prędkości,
tu się mylisz ogr. do 70km/h dot. samochodów pow. 3,5T

Przypuszczam, że po pewnym czasie ludzie by się zorientowali, że w praktyce taka "ciężarowa kratka" nie popłaca i zjawisko by się zmniejszyło, a może i zanikło.Powiedz to firmom którzy mają floty kilkaset samochodów kombi np Astra, Fabia.
i co... stawia sie ich przed faktem dokonanym.
W efekcie produkty które sprzedają przedstawiciele handlowi zdrożeją (kurka dlaczego to piwo, papierosy.. takie drogie ), albo częśc zwolnią ewentualnie obetną pensje.

Dotychczas mieściłem się w tym paranoidalnym wzorze, a teraz? Powoli mam dość tego kraju, czy tutaj nie ma normalnych urzędników?
Goodmen dobrze mówisz. Niestety u nas nic nie można planować.
Na szczęscie mam furgon 1500kg ładowności dług. ładowni 3,3m które w pełni odpowiada nowym przepisom. Mondeo już niestety nie. Ale pewnie za rok lub dwa tym :bluzgi: urzędasom znów przyjdzie do głowy genialny pomysł.

A wystarczyłoby dać możliwość odliczania 100% vat. Kupuję samochód odliczam Vat, po trzech latach mam 120kkm przejechane i sprzedaję wystawiając fakturę. I kupuję nowy sam. i biznes się kręci. Na rynku wtórnym pojawia się dużo w miarę nowych serwisowanych w ASO samochodów (gwarancja, faktury VAT - a nie u pana Zenka w garażu=szara strefa). Jak mnie stać to mogę jeździć do klienta nawet Lexusem.
A jak raz w roku pojadę na urlop to świat się nie zawali. Pozatym pracodawca wypłaca pracownikom pieniądze w czasie urlopu, a ja muszę sobie sam na to odłożyć, pomimo tego że płacę na ZUS.

jumper1
08-06-2005, 18:41
pomimo tego że płacę na ZUS.
Zus nie ma nic do urlopu.

A wystarczyłoby dać możliwość odliczania 100% vat.
zgadza się patologia rodzi patologie. sejm robi nowelizacje ludzie wymysla cos nowego aby ominąć niewygodny przepis, i tak w kółko jakby byl jeden prosty przepisto nikt by nie kombinowal.

Powiedz to firmom którzy mają floty kilkaset samochodów kombi np Astra, Fabia.
to jest straszne. widomomo przecież że przedstawiciele handlowi jeżdża i "handlują" czli ich praca ma bezpośrdni związek z przychodem, to dlaczego od paliwa ma nie byc odliczenia Vat. Bzdura
moim zdaniem przepis powinien uwzgleniać kombi z kratką to jest jednak samochód z którego wielu przedsiebiorcow korzysta niech ktoś posiada maly sklepik i towar dowozi, to nie poitrzebuje karawanu z ładownościa powyżej 3,5 bo nie ma prawa jazdy C i kombi mu wystarczy. Natomiast uważam że leksus BMW czy mercedes SLK to lekka przesada na pelne odliczenie.
Małe firmy maja jeszcze jedną mozliwość ;) np kupic żuka na papier za 200 zl i paliwo opisywać tylko na to auto, a jęździc innym, co jakis czas licznik przekreci itp to jest kombinatorskie wyjście na kombinatorstwo władz.

Rufio
08-06-2005, 20:22
Zus nie ma nic do urlopu.
Tak wiem. Taki skrót myślowy. Człowiek płaci wszędzie naokoło.
A zdecydowana większośc widzi tabuny "kratkowozów" jadących z nartami rowerami na urlopy. Na które przedsiębiorca musi wyłożyc z własnej kieszeni. I wyrwanie dwóch tygodni urlpou bywa we włsnym biznesie problematyczne. Taki mały OT.

Wracając do tematu. Wyczytałem że każdy pojazd który ma być zakwalifikowany jako ciężarowy w rozumieniu nowej ustawy o VAT, musi mieć odpowiednią adnotację w dow. rej. Nawet 3 miejscowy furgon o ład 1500kg i pace 3,3m :evil: .
Pytam się pipy w Urzędzie Skarb. do kiedy, a ona do końca sierpnia. Dodając jednocześnie wie pan, ale nie wiem czy stacje diagniostyczne mają odpowiednie przepisy, pieczątki, narzędzia. :shock:
I naturalnie takie "mierzenie" ma podobno kosztawać 82 zł +VAT.
Niedługo jadę na stację diagnostyczną i dam znać jak się sprawy mają

Pozdrawiam.

jumper1
08-06-2005, 21:32
Tez wyczytałem w gaz praw że stacje diagnostyczne maja kwalifikowac na przegladach, tylko ciekawe czy uchwala przepisy które na to zezwola co może troche potrwac przy obecnej walce o stołki.
ps w gazecie nic nie pisalo że ma to byc do koncza sierpnia tylko przy najbliższym przegladzie, pani urzedniczka chyba wyszal z zalożenia że jak przepisy wchodza w zycie 22 sierpnia to musisz zalatwić do konca sierpnia.
Ja mam transita 3/6 os o ładownoś 1200 wzor spełaniał a teraz bede pisał o interpretacje urzedu czy to jest cieżarowy czy nie nawet im fotki zrobie niech sie wypowiedza :P

jerzu
23-07-2005, 10:55
ja mam DMC 2600 kg i 687 kg (auto zarejestrowane na 6 osob jako ciezarowo uniwersalne)

w mysl nowej ustawy o VAT

art 2 punkt 3

to juz nie jest ciezarowka a auto osobowe.

Jakiś czas temu dostałem jakieś pismo z RLP i tam było napisane że auto jak w Twoim przypadku jak najbardziej podlega nowej ustawie o vat i będzie dalej autem ciężarowym.

PS: Mój ma DMC 3000 kg a ładowność 1300 kg - a i tak muszę zrobić jakieś badanie techniczne celem stwierdzenia że to ciężarówka - paranoja.

Rufio
22-08-2005, 16:36
Odgrzebuję stary temat ;)

Byłem dzisiaj na badaniu stwierdzającym czy mój furgon (Fiat Ducato) spełnia wymagania nowej ustawy o VAT.
Badanie robiłem w Okregowej Stacji Diagnostycznej.
Mam jeden rząd siedzeń, przegrodę i przestrzeń ład dług. 3,3m. Diagnosta nie bawił się w mierzenie pojazdu. Tylko spojrzał: - w porządku i sprawdził numer nadwozia.
Wydrukował odpowiednie zaświadczenie, nic nie wpisywał do dowodu rejestracyjnego.
Naturalnie skomentował bzdurne przepisy (widziałem instrukcję do przeprowadzania pomiarów długości).
Co prawda wg ustawy samochód z jednym rzędem siedzeń i przedgrodą o DMC<3500kg
jest ciężarowy. Ale wolałem mieć kwit, żeby jakiś nawiedzony urzędas czegoś innego się nie dopatrzył.
No i zapłaciłem za takie badanie 50zł brutto. :bluzgi:
W ramach "wspierania przedsiębiorczości" :bluzgi:

Ciekawe ile Transitów, Ducato, Sprinterów, VW t4, t5 z dwoma rzędami siedzeń odpadnie i będzie osobówką wg przepisów VAT. Przecież to jakiś absurd. Będzie prowizoryczne przesuwanie przegrody jak się okaże że brakuje 1-20 cm. Takie "malęństwa" jak Kangoo, Partner, Berlingo, Caddy to wogóle są bez szans. Za rok dwa pewnie coś nowego wymyślą.
I weź tu planuj biznes. :evil:

jumper1
23-08-2005, 09:18
no niestey czasem jak nasi wybrańcy coś wymyslą to niewiadomo czy sie śmiac czy płakać

danko
22-09-2005, 20:15
Ja też przerabiałem miałem w dowodzie na 6 osób i gościu sie jasno powiedział przestrzeń ładunkowa musi być większa od osobowej . Cała impreza kosztowała mnie ponad 300 zł :evil: żeby przerobić na trzy osoby .Sam przegląd 200 zł w tym sa dwa , rzeczoznawca 100 zł nowy dowód 50 zł i jeszcze jakieś opłaty skarbowe .

jumper1
23-09-2005, 10:36
niema lekko, nasz ustawodawca tak to wymyślił, aby w sumie dostawcze mogły odliczać VAT,ale przy okazji aby kierowcy zapłacili jakies dodatkowe opłaty skarbowe i inne takie wiec kaska leci do budżetu i cel został osiągniety

jerzu
23-09-2005, 21:25
Odgrzebuję stary temat ;)

Co prawda wg ustawy samochód z jednym rzędem siedzeń i przedgrodą o DMC<3500kg
jest ciężarowy. Ale wolałem mieć kwit, żeby jakiś nawiedzony urzędas czegoś innego się nie dopatrzył.


Otóż nie - każde auto o DMC poniżej 3,5 tony musi przejść takie badanie. Nawet jak ma jeden rząd siedzeń i kratę/przegrodę...