Wiem, że już takie tematy były niemniej jest coraz więcej firm produkujących takie wycieraczki. A więc - co polecacie niedrogiego a skutecznego na zimę. Czy wartko kupić wycieraczki firmy MOTGUM ?

Nie warto kupowac wycieraczek na zime poczekaj do wiosny a co do firmy polecam bosch

ja mam motgum i jestem b.zadowolony używałem też we wcześniejszych samochodach i mogę z czystym sumieniem polecić.

ja miałem coś w stylu v - cap sprzedają to na allegro. Shitt, nie wycieraczki. Kupiłem teraz zwykłe bosha, bez porówniania lepsze.

Pytam o MOTGUM bo są tanie i płaskie. Z tradycyjnymi zawsze mam problemy w zimie - mają zbyt dużo punktów dociskowych i niestety zdarza się tak, że zbyt często nie zbierają całości brudu z szyby.

ja też ostatnio kupiłem wycieraczki Bosch (50 zeta) ale normalne nie płaskie. I nie miła niespodzianka :( zostają smugi przez całą szybę od kierowcy a od pasażera troszkę mniej.
także jestem nie zadowolony z Boscha

no zimę polecam najtańsze (na wiosnę i tak wymienisz) . płaskie są w selgr.... (perę złotych a wygoda ) Lepiej częściej a taniej :fcp26

hmm. dziwne. Może jakieś stare?? Guma już nie taka elestayczna. Nie wiem, ja kupiłem chyba w Castoramie Bosh eco tez jakoś za 50zł. I jak dla mnie na zimę rewelelacja, cisza i szyba sucha.

Ja od początku używam oryginałów (a więc produkcja Valeo z logo Forda). Zbierają nieźle, nie zostawiają smug - naturalnie dopóki się nie zużyją. Wiosną na próbę kupiłem płaskie (Valeo Extreme z logo Forda) i spotkało mnie niemiłe zaskoczenie. Po miesiącu użytkowania jedna zaczęła zostawiać na szybie smugi, miesiąc później robiły to już obie, do tego doszło hałasowanie piór po szybie. Zauważyłem, że płaskie Valeo mają bardzo miękką gumę na zakończeniach piór, zapewne więc nie są odporne na "jazdę" po zakurzonej szybie.
Powróciłem do standardowych wycieraczek dedykowanych dla Focusa. I nie narzekam :)

A ja mam na aucie oryginalne fabryczne pióra (auto kupione w salonie w lipcu tego roku) i... kicha :( Gdy jest ciepło, wycieraczki pracuja bez zarzutu. Zbieraja dokładnie wodę i są naprawdę ciche. Ale w ostatnia sobotę zupełnie sie nie sprawdziły :( Mróz je wychłodził, śnieg oblepił i wode zaczęly zbierac bardzo niedokładnie. Na dodatek zaczęły straszliwie hałasować. Tragedia. W maluchu, którym jeździłem na początku mojej "kariery" za kółkiem wycieraczki ciszej pracowały niż fordowskie oryginały. Podsumowując: KICHA.

"każdy , kto mam głowe , kupuje krajowe" .
Dlatego od kilku lat na autach , którymi jezdzę mam MOTGUMy.
Są naprawde dobre , szczególnie gdy pod uwage weźmiemy cenę.
Ostatnio za komplet 2 płaskich "motgumów" zapłaciłem niecałe 45 zł, pracują bardzo dobrze.
W takiej cenie mogę je zmieniać 2 razy w roku , a jakbym kupił jakieś bosze lub valeo za 200 zł , to bym ich tak szybko nie wymieniał.

Do astry kupiłem kiedyś i BOSCH i Champion... z obu szybko zrezygnowałem. Bardzo szybko zaczęły pozostawiać ślady i przede wszystkim smugi, które zamiast polepszać widoczność, to ją pogarszały (a często sam czyściłem pióra wycieraczek oraz myłem przednią szybę)... i to działo się praktycznie w lecie. Wróciłem do fabrycznych wycieraczek Opla bo były najbardziej solidne.

W Fordzie nie eksperymentuje, na przeglądzie kupiłem od razu komplet oryginalnych forda i odpukać chodzą bardzo cicho i zbierają idealnie z obu szyb.

Tzn. ja nie narzekam na oryginalne standardowe wycieraczki wg. mnie są b.dobre ale niestey tylko na plusowe temperatury. Niestey kiedy posypie śnieg i złapie nawet lekki mróz to są poprostu do d...y.
Chyba jednak zdecyduję się na te płaskie MOTGUM-y

oryginalne standardowe wycieraczki ... kiedy posypie śnieg i złapie nawet lekki mróz to są poprostu do d...y.

Dokładnie! :fcp24

Ja mam płaskie MotGumy i albo mam za wysokie wymagania, albo na jakieś podróbki trafiłem, kupione na allegro od kolesia, który miał ich b.duży wybór, więc nie sądzę, a w sklepie nigdzie nie znalazłem. Mam je jakies 3 miesiące, muszę używać dużej ilości płynu, żeby nie zostawiały smug. Następne jakie wypróbuję to zwykłe/płaskie ale oryginały.
pozdro

Pytam o MOTGUM bo są tanie i płaskie. Z tradycyjnymi zawsze mam problemy w zimie - mają zbyt dużo punktów dociskowych i niestety zdarza się tak, że zbyt często nie zbierają całości brudu z szyby.

Zgadza się ża dużo punktów mocowania i tam marznie i jest nierówny docisk,najgorsza jest pasażera,
Proponuje płaskie,sam używam i jest lepiej jak na tradycyjnych.

Odświeżając temat. Zdecydowaem się na te MOTGUMY, zapłaciłem prawie 50 zeta i jestem delikatnie mówiąc zdegustowany. Zastanawiam się jak można produkować taki szajs i sprzedawać za tyle kasy ?
Moja rada dla wszystkich zamierzających kupić płaskie wycieraczki - lepiej dołożyć te 40 zł kupić oryginały i mieć świadomość że poniżej ceny oryginalnych nic lepszego nie kupicie.

Też niedawno kupiłem Motgumy od kolesia na Allegro, założyłem i od razu zaczęły mazać więc je odesłałem i dostałem nowe. Po miesiącu użytkowania płaskich Motgum to samo, zostawiają smugi na całej długości więc nie mogę ich polecić

No , coś takiego?
Motgumy smużą?
Ja przesiadłem się ze "zwykłych" wycieraczek Valeo na płaskie motgumy i jestem bardzo zadowolony.
Dodam że kupiłem w hurtowni , nie na allegro . Zapłaciłem za komplet na przód ok 40 zł.
Może na allegro sa już jakieś podróbki?

ja kupiłem płaskie za 16 zł/sztuka w selgrosie firmy nie wiadomo co, jeżdżę na nich 3 miesiąca i wszystko gra: wszystko zbierają, nie zostawiają smug nawet 'na sucho'....tylko na początku jedna zostawiała jedno 'nie dotarte' miejsce ale się ułożyła z czasem :fcp1

Kiedyś, obserwując jak robią to sąsiedzi na parkingu, zimą podnosiłem wycieraczki na noc do góry. Aż pewnego mroźnego ranka kładąc wycieraczki na szybę ... uparcie trzymały one kształt "C" dotykając szyby tylko na początku i końcu pióra :fcp2 Po prostu były twarde jak kamień. Żeby było weselej mam ogrzewaną przednią szybę ... i teraz zostawiam wycieraczki w spokoju.
Co do meritum sprawy: używam oryginalnych, płaskich wycieraczek z logo forda. Pierwsze miałem 3 lata :fcp7 Ale to chyba zboczenie z mojej strony, bo przynajmniej rok były głośne, szczególnie przy mało zmoczonej szybie. Teraz od kilku miesięcy mam nowe - jak na razie "dobrze się prowadzą", i cicho.

Najważniejsze by były z gumą grafitową ,efekt super trwałość też dłuższa.

Witam!

Ja kupiłem latem płaskie wycieraczki z logo Forda. Uważam, że jest to to samo co zwykłe wycieraczki na szkielecie. Może są nieco lepsze, ale różnica w cenie moim zdaniem za duża. Gumka jest taka sama, a docisk ma niby być bardziej równomierny. Myślę, że zwykły Bosch lub Valeo będzie tak samo dobry.
W każdym razie wyglądają dużo lepiej i dla efektu wizualnego bardzo polecam. Mi się podobają, ale więcej nie kupię, bo szkoda kasy.

Ja sprobowalem plaskich wycieraczek jakies 2 czy 3 lata temu (nie pamietam) do foki MK1. Nazywali je wtedy "silikonowe".
Szarpnalem sie na nie u Forda. Jakie bylo moje zaskoczenie jak zauwazylem ze nie scieraja rownomiernie. Czesci plaszczyzny zostawaly mokre/brudne/ze smugami.
Akurat mialem pecha bo nie mialem okazji sprawdzic przy zakupie. A po 2 miesiacach jak to zauwazylem to mi nie uwzglednili reklamacji.

Biorac pod uwage ze sa (byly) 2 razy drozsze od normalnych i 3 razy drozsze od Valeo ze sklepu (a wiec tych samych do w fordzie z logo tylko) to chyba nie warto.

Z drugiej strony przez te pare lat moglo sie cos zmienic.

lepiej dołożyć te 40 zł kupić oryginały i mieć świadomość że poniżej ceny oryginalnych nic lepszego nie kupicie.

lepiej nie - miałem org motorcrafta /płaskie/ - badziewie jakich mało - smugi jak ścieżki w lesie a głośnie jak ... jak mie ukradli to się nawet ucieszyłem :)

Kupiłem płaskie firmy Motgum w supermarkecie- dla mnie rewelacja. Zgarniają wszystko, nawet wierzchnią warstwę szyby (tą porysowaną) :fcp18 :fcp18 :fcp18 . Ale naprawdę polecam!!!

Miałem płaskie boscha po miesiącu nadawały sie do kosza a teraz kupiłem zwykłe Motgumy za 20zł i super zbierają.