panowie zmieniłem łańcuch i popychacze a mu nadal coś puka w ilniku.. taki benzyno-dieselek. wkurzający oddzwięk. mechanik sprawdzał mi ciśninie oleju bylo 02 mpa czy do dobrze???? może coś przekręciłem z tym pomiarem oleju to przepraszam
i będzie pukał. bo niedouczony mechanik powinien wiedzieć, że bolączką tego silnika jest pompa olejowa a dokładniej jej zawór nadmiarowy, który się odkręca lub zacina na otwórz. co ci zmierzył? przy jakiej temp. oleju? na jakich obrotach?
ma być na rozgrzanym oleju (80*C) przy jałowych obrotach 0,16MPa, przy 2000obr 0,32MPa, i max 0,45MPa. a może ci puka sworzeń korbowodu, lub panewy grają :fcp2
witam kolega wtom mial racje ze faktycznie zawor tez ma jakis wplyw co do pracy silnika ale nie w moim przypadku.... u mnie poprostu silniczek serduszko sie skończyło :fcp11 .... kupilem drugi silnik z angola i rewelacja :fcp18 ... pszczółka :fcp18 tylko pytanie na jak dlugo :fcp13 pozdrawiam