breneka
03-06-2005, 22:07
Padł znajomemu alternator a aucie w warsztacie próbowli założyć po regeneracji i okazało się że nie ładuje więc przywieźiono następny też nie ładuje podobno takie zjawisko ma związek z tym, że alternator jest pobudzany w tym aucie w specyficzny sposób, auto stoi w serwisie forda gdzie czeka na nowy alternator cena ok.1800 czy ktoś z szanownych użytkowników może to objaśnić dzięki