Zobacz pełną wersję : [Mk4]Orion- wskrzeszenie silnika
włuczykij 15-12-2008, 19:27 Kupiłem oriona, cena niewielka, bo 280zł. Auto zarejestrowane, opłacone, bla bla. Silnik 1,4 na gaźniku, rocznik 89.
Szykuję się na wymianę/naprawę silnika. Pali na 3 gary (jeszcze nawet świec nie wykręcałem), bierze trochę oleju, i chyba ma płyn chłodniczy w oleju. Czy wystarczy zmienić pierścienie i uszczelkę pod głowicą?
pytanie 2- jakie narzędzia są potrzebne do wymiany łożyska w przedniej piaście- poradzę sobie z tym, tylko nie wiem jakie narzędzia zabrać (autko zostało u wujka 30km ode mnie)
Pozdrawiam- Kuba
Magik123 15-12-2008, 19:58 Zmien temat.
włuczykij 15-12-2008, 20:08 może być?
motorek26 15-12-2008, 21:12 może być?
nie regulamin sie kłania
włuczykij 15-12-2008, 21:31 Ale ja nie wiem jaki to orion [MK"ile"], jeśli o to chodzi...
motorek26 15-12-2008, 21:37 to napisz chociaż mk4 bo z tego rocznika był taki escort
włuczykij 15-12-2008, 21:47 OK, zmienione. Jeśli można poproszę moderatora o usunięcie postów "wyjaśniających".
Jeśli ktoś ma, mógłby podesłać linka, albo jakieś materiały na temat eksploatacji i napraw tego pojazdu, zapewne zaoszczędziłoby mi to trochę pisania i pytania:)
Magik123 15-12-2008, 22:10 Szykuję się na wymianę/naprawę silnika. Pali na 3 gary (jeszcze nawet świec nie wykręcałem), bierze trochę oleju, i chyba ma płyn chłodniczy w oleju. Czy wystarczy zmienić pierścienie i uszczelkę pod głowicą?
Cuiezko powiedziec, przez co bierze ten olej, mozliwe ze same uszczelniacze zaworow puszczaja, ale moze byc i tak ze nie obedzie sie bez szlifu, nowych tlokow itd.
pytanie 2- jakie narzędzia są potrzebne do wymiany łożyska w przedniej piaście- poradzę sobie z tym, tylko nie wiem jakie narzędzia zabrać (autko zostało u wujka 30km ode mnie)
Tutaj przygotuj sie ze moze Ci byc potrzebna prasa lub solidne imadlo do wypchniecia starego lozyska.
W sumie u mnie wyszlo mlotkiem, ale roznie bywa, MK4 nie znam zbyt wiec nie pomoge w kwestji rozmiarow kluczy, ale wydaje mi sie ze podstawowe, ze dwie 17 plaski/oczkowe, czy nasadowe, 19, do polosi 30 lub 32, nasadowy z dobrym pokretlem i rurą.
Do zacisku hamulcowego jakis torx ale nie wiem jaki rozmiar.
włuczykij 15-12-2008, 22:21 Co do oleju, majster mówi, ze zwykle wymiana pierścieni daje zamierzony cel (w 3 moich sierrach wymieniał, i branie oleju ustało całkowicie) mówi, że w fordach to wystarczy. Co do płynu w oleju obstawiam przeciek uszczelki pod głowicą..
Jakie tak naprawdę jest spalanie tych silników? w granicach 7 litrów się zmieszcze?
To zmień mechanika, jeśli cylinder masz jajko to i tak pierścionki nie pomogą tylko niestety trzeba zrobić szlif .
Najpierw manometr w łapie i sprawdź ciśnienie na cylindrach.
Odpalił auto, przejechał z 10 km i zobaczył który gar nie pali i dlaczego. Jeżeli powiedzmy będzie walnięta świeczka, albo kabel to wymiana i obserwujemy dalej.
Jeżeli masz jednak wątpliwości:
Ja bym zrzucił czapkę, dotarł zawory jeszcze raz, wymienił uszczelniacze ( z 40 zł komplet ) , nowa uszczelka, przy okazji wymiana oleju na coś rozsądnego i filtra.
Co do wycieków to sprawdź czy na kolektorze dolotowym przypadkiem nie masz kanałów schładzających dolot, bo się już z tym spotkałem w fordach. A tam lubi lecieć.
Upewnij się po stokroć czy na pewno jest woda w oleju, czy tylko Ci się wydaje.
włuczykij 16-12-2008, 19:47 Na 100% będe wiedział jak spuszczę olej. Teraz widze, że na bagnecie olej jest sraczkowato brunatny i widać przezroczyste kropelki. Jutro chyba pojadę zrobić to łozysko, to przyprowadzę samochód do siebie i będę mógł działać dalej.
włuczykij 18-12-2008, 19:20 No, dzisiaj wymieniłem łożyska w zwrotnicy, jutro jadę na szrot szukać piasty, bo ta jest do wyrzucenia;/
włuczykij 21-12-2008, 17:02 OK, wymieniłem łożysko, przyjechałem autem do domu. Problem jest taki, że przy hamowaniu są duże drgania i pulsowanie pedału hamulca. To krzywa tarcza? (wentylowane są)
Druga sprawa, że silnik sie nie nagrzewa i dopiero po około 10 przejechanych kilometrach chodzi normalnie na wyłączonym ssaniu.
|
|