Witam
Narazie jestem posiadaczem Poldka C+ ale chce go zamienic na cos wiekszego i mysle o mondeo.
Moze sie ktos wypowie jak jest z awaryjnoscia tych aut oraz ceny czesci zamiennych
Myslalem nad czyms takim :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6650919
Czy takie autko w automacie ma juz tempomat?
Dodam iz w gre wchodzi mk1 chyba ze cos sie zmieni to mk2
Pozdrawiam

Jak karzde auto coś sie może zepsuc. Każdy jezdzi tym .na co go stac. Sam mam mondeo mk2. wcześniej WV pasat. Chwale sobie to co mam. Osobiscie nic nie mam do skrzyń automatychnych, miałem kiedyś honde w automacie (odniszę sie do linka) ale ja bym nie ryzykował takiego rocznika w automacie. Jak już nawali Ci skrzynia koszty sa spore, jesli już kup manualną, ale twoje pieniądze twoja decyzja

jak dasz rade wylozyc troche wiecej kasy to zdecydowanie kup mk2. napewno sa wersje z tempomatem (bo co do mk1 i tempomatu to nie wiem nie znam sie) tego z linku bym nie bral bo nie widze (albo i nie doczytalem) zeby mial klime a to jak dla mnie podstawa w samochodzie a w mondeo nie trzeba za nia wiecej placic bo wiekszosc ja ma seryjnie. za mk2 przemawiaja tez lepiej swiecace swiatla przednie. ceny czesci sa normalne czyli nie jest zle a duzo rzeczy mozna tanio kupic z uzywek. co do awaryjnosci to jak kto trafi mi np nie zepsulo sie nic przez 2 lata i lekko ponad 20 tys przebiegu (jedynie przez kilka dni wskaznik temperatury mi wariowal ale pozniej wszystko wrocilo do normy) a niektorym sie cos czasami zdarza ale nie jest to nagminne ale sa i tacy co zakladaja tematy na forum nigdy wiecej forda itp i opisuja jak codziennie psulo im sie pol samochodu itp ale ile w tym prawdy to nie wiem :)