Problem jest tego typu że przy schodzeniu z obrotów tak jakby strzelał i na paliwie i na gazie. Czy jest to może wina przestawionego zapłonu jeśli tak to może mi ktoś powiedzieć jak to zrobić.

zaplon jest elektronicznie regulowany.

A co Ci strzela?? z tlumika wydechu silnika czy czego??

Jezeli masz pusty katalizator to na wolnych obrotach takie pukniecia/strzaly z niego slychac.

Nie wiem jaki jest katalizator poprostu jak wchodzi na obroty to tak jakby się dławił i przebierał a jak schodzi z obrotów obrotow to słychać takie delikatne strzelanie w wydech. przy gaźnikowych silnikach znaczyło to że jest przestawiony zapłon a przy wtryskowych nie mam pojęcia

sprawdź sondę lambda może padnięta i za dużo paliwa podaje

A co z zapłonem jak moge sprawdzic czy jest dobry

zapłonu nie sprawdzisz bez podłaczenia do komputera ale według mnie to nie zapłon

katalizator wybebeszany , jest on tam czy go nie ma?? Bo moj sie sam wybebeszyl.

na poczatek strzela w dolot czy w wydech? na wolnych i wysiokich ma rowne obroty czy wypadaja zaplony? smierdzi paliwem/gazem?