Witam!

Mam prośbę o odpowiedź w sprawie plotki, która nie daje mi żyć.
Niestety po oględzinach mojego 1.6 okazało się, że rozrząd się przestawił i to za bardzo
(6 ząbków). Mam silnik do dyspozycji 1.8 z Forda Mondeo, ale słyszałem, że muszę zrobić przekładke paru rzeczy (nie licząc osprzętu, kolektory itd.). To, że trzeba przełożyć poduszki to oczywiste ale czy muszę przekładać miskę olejową i pompę oleju?

Proszę o pomoc i z góry dzięki :) :fcp15

Z tego coslyszalem to trzeba wlasnie pompe przelozyc a do tego od razu miske, z twojego 1.6 powinno pasowac wszsystko, lacznie z kolektorami i calym osprzetem

To, że osprzęt będzie pasował to wiem, ponoć nawet komputera nie musze przekładać. Ale czemu trzeba miske i pompe? Przecież to jest ten sam silnik tylko ma większe gary.

Do tego grzebałem przy nim przed chwilką, bo przestawienie rozrządu o tyle ząbków tylko szacowałem. Objawy są takie, że auto pali ale 500 obr./min i nie chce więcej. Wałki są w dobrym położeniu ale teraz tak pomyślałem, że mógł się przestawić na wale korbowym i dlatego wałki są ok. Muszę sprawdzić oznaczenia na wale w tym położeniu wałków. Jeśli to nie to to w takim razie co to może być? Kompresja albo panewki?

Jest 3 mozliwosci, przeskoczy na zabkach na wałku/wałkach, przeskoczy na wale, lub nie przeskoczy wcale jedynie ktores kolo sie przestawilo, bo walki nie maja zadnych klinow, tylko sruba trzyma kola.

Ok z rozrządem jest już ok. Ale problem dalej ten sam co poprzednio:

-auto pali ale 500 obr/min
-jak chcesz dodać gazu to gaśnie
-mieszanka wybucha też w tłumiku

wygląda na to, że albo zawory ucierpiały albo nie w tym rzecz, może to przewody zapłonowe, bo mi świece zalewa, albo same świece? Tylko na tych świecach zrobiłem 2,5 tyś tylko. Chyba, że coś natury już bardziej elektromechanicznej (moduł, komp, czujnik poł wału...) :572:

przyczyną konieczności przełożenia miski i pompy może być sama budowa podwozia samochodów

chodzi mi o to że miska jest może profilowana bo nie ma miejsca na magiel, albo coś w tym stylu...