Zobacz pełną wersję : [MK7] 1,8 td pękające napinacze sprzęgła.


willisus
03-01-2009, 08:45
Witam , mam kłopot z napinaczem sprzęgła w swoim aucie. W tym roku wymieniony już trzeci , mechanicy nie potrafiają określić dlaczego tak się dzieje. Tydzień temu znów wymieniłem w warsztacie, a dziś znów słyszę skrzypienie z okolic pedału , przy wysprzęglaniu. Może ktoś wie gdzie leży przyczyna pękających napinaczy . Linka sprzęgła została wymieniona ok 3 miesiące temu. Pozdrawiam

-waldi-
03-01-2009, 11:50
Może ktoś wie gdzie leży przyczyna pękających napinaczy . Linka sprzęgła została wymieniona ok 3 miesiące temu.

przesmaruj linkę powinno pomóc

Magik123
03-01-2009, 12:30
Lub zle montowany napinacz z tym plastikiem co go reguluje, i wystepują naprezenia i plastik peka.

Wojtekk
03-01-2009, 13:20
Może lichy plastik z którego jest ten napinacz wykonany a może za mocno napięta linka sprzęgła i wciskasz do oporu i plastik nie wytrzymuje (może tak być przy kończącym się sprzęgle i docisku wtedy linka ma już mały skok)

willisus
03-01-2009, 14:26
Witam, pierwszy napinacz fakt - zamiennik (czarny) wytrzymał dwa miesiące. Drugi napinacz - oryginał (biały) wytrzymał trzy miesiące. Przy wymianie na oryginalny napinacz, wymieniłem również linkę na oryginalną. skok pedału jest ok, luz przed i po wysprzęgleniu. zastanawia mnie jednak jeden fakt- na aukcji Allegro zauważyłem że napinacz jest sprzedawany w komplevie z małą zębatą jakby tulejką. Żaden z warsztatów nie dopominał się o nią , być może fakt braku wymiany tej małej części jest powodem ciągłych uszkodzeń ?

Magik123
03-01-2009, 17:58
Samo sprzeglo nie ma tu nic do rzeczy bo skok przy dobrym czy zlym sprzegle jest taki sam.

Ta mala zebatka musi byc, bez niej wogole pedal nie pociągnie linki.

Ja juz od ok 2 czy 3 miechów jeżdze na zamienniku za 20zl i problemów nie ma i nie bylo, tak na starym sprzegle jak i teraz na nowym.

Wiec zmień mechanika albo weź sie sam za to, opis jest na forum, jak by cos to pomożemy

willisus
03-01-2009, 18:11
Samo sprzeglo nie ma tu nic do rzeczy bo skok przy dobrym czy zlym sprzegle jest taki sam.

Ta mala zebatka musi byc, bez niej wogole pedal nie pociągnie linki.

Ja juz od ok 2 czy 3 miechów jeżdze na zamienniku za 20zl i problemów nie ma i nie bylo, tak na starym sprzegle jak i teraz na nowym.

Wiec zmień mechanika albo weź sie sam za to, opis jest na forum, jak by cos to pomożemy

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jednak dowiedziałem się iż ta mała zębatka w mym aucie nie jest potrzebna , u mnie wystepuje śruba która napina linkę. Mechanika faktycznie zmienię bo sam nie mam gdzie tego zrobić . położyć się trzeba a garażu brak . Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam

Wojtekk
03-01-2009, 18:47
Samo sprzeglo nie ma tu nic do rzeczy bo skok przy dobrym czy zlym sprzegle jest taki sam.

Tu mógłbym polemizować. Moim zdaniem im bardziej zużyty docisk tym bardziej linka się wyciąga i jej skok się zmniejsza zatem opór dodatkowo wzrasta wszystko się nadrabia śrubą regulacyjną na pedale sprzęgła która napiera na plastikowy pół-księżyc i wtedy podnosi się pedał do góry. (modele od 1995 roku w starszych jest samoregulacja i troszkę mniejszy pół-księżyc).
Więc po którejś z kolei regulacji skok się zmniejsza a pedał stoi dalej wysoko i ma mniejszą drogę do przebycia bo siedzi docisk i też sprzęgło coraz cieńsze wtedy wzrasta opór.
Jak się mylę niech ktoś mnie poprawi.

Magik123
03-01-2009, 21:00
Samo sprzeglo nie ma tu nic do rzeczy bo skok przy dobrym czy zlym sprzegle jest taki sam.

Tu mógłbym polemizować. Moim zdaniem im bardziej zużyty docisk tym bardziej linka się wyciąga i jej skok się zmniejsza zatem opór dodatkowo wzrasta wszystko się nadrabia śrubą regulacyjną na pedale sprzęgła która napiera na plastikowy pół-księżyc i wtedy podnosi się pedał do góry. (modele od 1995 roku w starszych jest samoregulacja i troszkę mniejszy pół-księżyc).
Więc po którejś z kolei regulacji skok się zmniejsza a pedał stoi dalej wysoko i ma mniejszą drogę do przebycia bo siedzi docisk i też sprzęgło coraz cieńsze wtedy wzrasta opór.
Jak się mylę niech ktoś mnie poprawi.

No tak, tylko wyrobienie sie docisku to w sumie tylko wyrobienie sie słoneczka, w dodatku w granicach 1-1,5mm, wiec taka roznica nie bardzo ma wplyw, u mnie np stary docisk podobnie wyglądal.

A moze cos z ta sruba regulacyjną, zbyt podkręcona?