Zobacz pełną wersję : [MK5] przedmuchy spalin w kolektorze ssącym
tomek80w 03-01-2009, 22:58 Posiadam silnik 1.6 EFI 77 KW. Jakiś czas temu silnik zaczął chodzić słabiutko, pojechałem do mechanika-diagnoza przestrzały pomiędzy 3 i 4 cylindrem. Wogóle jakieś lekkie stuki w okolicy 1 cylindra. Sprawdziłem wałek, niektóre krzywki w okropnym stanie ( ssące). Kupiłem nowy wałek i popychacze, głowica do szlifu. Po złożeniu stuki pozostały, ale chodził lepiej. Teraz źle przyśpiesza, głownie gdy jest zimny. Mechanik powiedział, że są przedmuchy spalin do kolektora ssącego, dochodzą do czarnej tuby. Oleju nie bierze, leje półsyntetyk lotosa. Miał ktoś podobny problem. Proszę o pomoc.
motorek26 04-01-2009, 01:11 sprawdź jakie masz ciśnienie sprężania jeżeli miałeś robioną głowice to trzeba było pomyśleć żeby zrobić coś z dołem silnika przedmuchy biorą sie właśnie najbardziej z nieszczelnych pierścieni
Magik123 04-01-2009, 05:35 Nie rozumiem twojego tematu, albo sa przedmuchy do kol. ssacego, co w po czesci jest normalne, bo odma gdzies musi odprowadzic spaliny z ukladu korbowego, a piszesz wlasnie o odmie, wiec sprecyzuj to jakos.
A i jeszcze jedno, zmieniales przy wymianie wałka popychacze, bo jesli nie to 99% to wlasnie one stukaja, i w krotkim czasie Twoj nowy wałek bedzie wygladał jak ten stary.
tomek80w 04-01-2009, 08:58 Nowe rzeczy to: wałek rozrządu, popychacze, odma. Ciśnienie sprężania było mierzone i jest dobre, wiec pierścieni nie ruszałem. Spaliny cofa do miejsca, w którym odłączam przewód gumowy od obudowy filtra powietrza. Wszystkie przewody od odpowietrzenia komory korbowej zostały wyczyszczone. Czy to normalne, że tak cofa spaliny?
Magik123 04-01-2009, 12:09 Nie to nie jest normalne, jesli uklad odp jest ok to sa juz przedmuchy na silniku, nie koniecznie duze, ale takie ze spaliny beda wyrzucane do filtra powietrza.
Kupiłem nowy wałek i popychacze, głowica do szlifu
leje półsyntetyk lotosa
sprawdź ponownie stan wałka i popychaczy
tomek80w 10-01-2009, 13:00 Dzisiaj wyciągnełem wałek, niestety niektóre krzywki zjechane. Wałek był nowy i popychacze, więc nie wiem dlaczego tak się stało( ponad 300 stówki w plecy za wałek) . Czy to wina oleju(lotos półsyntetyk). Wałek zakładałem sam, popychacze przed założeniem pokrywałem olejem, później wszystko zalałem z góry olejem. Teraz założyłem wałek używany razem z tymi samymi popychaczami z którym pracowały, ale dalej coś tam stuka. Czy jest jakiś sposób na zakładanie popychaczy, czy tylko pokrywa się je olejem i zakłada. Szukałem na forum wymianę popychaczy, ale zdania są różne. Boje się, że i ten wałek padnie, tym bardziej, że jego stan jest dobry.
Dzisiaj wyciągnełem wałek, niestety niektóre krzywki zjechane. Wałek był nowy i popychacze, więc nie wiem dlaczego tak się stało( ponad 300 stówki w plecy za wałek
niech zgadne... był to wałek firmy FEBI :)
mi sie stało to samo :/
popychacze powlekasz olejem i wkładasz, nie potrzeba innych zabiegów. Poczekaj, a się napełnią porządnie olejem jak nie przestanie stukać to sprawdź czy któryś z popychaczy się nie ugina
Magik123 11-01-2009, 15:13 Z popychaczami slyszalem ze lepiej je dzien przed zalozeniem wlozyc w olej zeby sie troszke napelnily, ale to tylko sluchy :fcp1
tomek80w 11-01-2009, 18:15 waldi zgadłeś :fcp29 , wałek firmy FEBI. Pojeździłem na nim jakieś 4 miesiące. Kupiłem go stosunkowo tanio, bo u wujaszka w sklepie, ale i tak chyba 300 stówki w plecy. Teraz kupiłem całą głowicę na allegro za 100 :fcp1 plus przesyłka. Stan wałka dobry+. Muszę jeszcze pozbyć się oleju lotoska, szukałem na forum i wymienie go na Ford Formula XR+ 10W40. Mam nadzieję, że to dobry wybór. Co do popychaczy, to dowiedziałem się od znajomego mechanika, że rzeczywiście powleka je się tylko olejem przed założeniem, ale należy je później potraktować mocą obrotów, aby napełniły się olejem. A jakiej firmy, jeżeli możecie zdradzić, polecacie wałek rozrządu, tak na przyszłość.
|
|