Zobacz pełną wersję : Od mrozu nie domykają się drzwi


cypisekdar
05-01-2009, 14:02
Witam, dziś rano najpierw przez 15 minut próbowałem bez skutku zamknąć drzwi od kierowcy a następnie juz z braku czasu, bo mialem do przejechania do pracy 40 km, przez 10 km jechałem z otwartymi drzwiami kierowcy dopóki w końcu pod wpływem ciepła z wnętrza, puścił mróz w zamku. Dodam,że centralny działał, mechanizm w drzwiach mimo że ręką go mokłem przestawiać nie chciał "nachodzić" na tę drugą część przy środkowym słupku (przepraszam za mało fachowe określenia) Macie jakieś pomysły na jutrzejszy mroźny poranek, żeby nie spotkało mnie to samo?

Garek
05-01-2009, 14:11
odmrażaczem albo WD-40 psiknij powinno chodzić..

cypisekdar
05-01-2009, 14:23
niestety był użyty i odmrażacz i WD-40...może za mało, hmmm

piotrek 74
05-01-2009, 17:04
jak zamarzło to WD nie pomoże ,popsikaj na odmarzniętym i rozgrzanym wnętrzu aby wygoniło z stamtąd wodę :fcp29 (jak umyłem furkę i mrozik złapał to musiałem wchodzić przez bagażnik :fcp18 )

phantom-kk
05-01-2009, 20:31
(jak umyłem furkę i mrozik złapał to musiałem wchodzić przez bagażnik :fcp18 )
Trzeba było przejechać uszczelki mazidłem silikonowym. Ja tam profilaktycznie na dużych mrozach pomęczę się brudnym. Jak odpuści to się umyje.

Sławczes
05-01-2009, 20:37
[quote="piotrek 74":hw229iwf] (jak umyłem furkę i mrozik złapał to musiałem wchodzić przez bagażnik :fcp18 )
Trzeba było przejechać uszczelki mazidłem silikonowym. Ja tam profilaktycznie na dużych mrozach pomęczę się brudnym. Jak odpuści to się umyje.[/quote:hw229iwf]

Jak zresztą słusznie napisałeś "mazidełko" pomoże na uszczelki ale nie na zamek....Zamek trzeba popryskać na pełnym odmrożeniu..Wtedy przyniesie efekt...

phantom-kk
05-01-2009, 20:41
I to już zostało powiedziane :fcp2 (piotrek 74).

Sławczes
05-01-2009, 20:47
I to już zostało powiedziane :fcp2 (piotrek 74).

Zgadza się kolego... :fcp29 Celowo to powtórzyłem bo nie wiedzieć czemu napisałeś o uszczelkach... :fcp26

grabber
05-01-2009, 21:49
A jak u innych mroźno...?? u nas w centrum -15... Szyby się otwierać nie chcą, wiatrak od chlodnicy mi sie uszkodzil chyba tez od mrozu... wszystko w samochodzie trzaska... tylnia wycieraczka do szyby przyczepiona...mozaika sie robi na szybach na zew. i wew. stronach... nawet zobaczylem troszke mozaiki wew lampy sprzodu - chyba uszczelka gdzies przepuszcza albo jest jakies mikro pekniecie... Naszczescie drzwi sie otwieraja i zamykaja... no i odpala normalnie... A jak u was??

matysia
05-01-2009, 21:55
Proponuje wysmarowac uszczelki wazeliną, u mnie od tego czasu drzwi otwieraja sie bez problemu, centralny dziala, a mrozy w Legnicy to dochodza do - 15 eleagancko sie otwiera, zaznaczam samochod nie stoi w garazau:)
wiem, kobiety zdania nie mają, ale ja sobie jakos radze, moj maz nawet nie cvhce slyszec by w zimie focusem jezdzic jeszcze w dodatku dieslem, woli astre, a ja foczką pomykam, na oponkach letnich hehe bo lubie extrim:)szczegolnie jak jest cała w lodzie hihi jazda jak nie wiem:)odpala super, wszystko dziala jak nie wiem, abs mi pomaga troszku:) w koncu foka to milosc od pierwszego wejrzenia:) pozdrawiam wszystkich uxzytkownikow fok:P w koncu to przeciez jakis tam ssak:P

cypisekdar
06-01-2009, 10:03
wieczorem zrobilem wszystko co mozna było aby dojechac rano na czas do pracy: WD-40 spryskalem zamki, przetarłem gumy wazeliną, nawet kłódkę od garażu przesmarowalem...i co mi z tego? po drodze TIR zablokował całą drogę i musiałem zamiast 40 km jechac 60 km.....echhh

Pij
06-01-2009, 11:08
Witam, dziś rano najpierw przez 15 minut próbowałem bez skutku zamknąć drzwi od kierowcy a następnie juz z braku czasu, bo mialem do przejechania do pracy 40 km, przez 10 km jechałem z otwartymi drzwiami kierowcy dopóki w końcu pod wpływem ciepła z wnętrza, puścił mróz w zamku. Dodam,że centralny działał, mechanizm w drzwiach mimo że ręką go mokłem przestawiać nie chciał "nachodzić" na tę drugą część przy środkowym słupku (przepraszam za mało fachowe określenia) Macie jakieś pomysły na jutrzejszy mroźny poranek, żeby nie spotkało mnie to samo?


Zamykaj się od środka z centralnego :fcp29

Kipa
17-01-2009, 16:10
Tej ostatniej rady nie sprawdzałem, ale może się uda. Przypadek o którym piszesz to zablokowanie dźwigni biegącej od zewnętrznej klamki w dół do zamka, jako że nie są połączone domykanie klamki zewnętrznej nic nie da. Trzeba nasmarować od środka u góry koło klamki zewnętznej, to co się tam obraca i sprężynkę. Dalej jest plasikowa spinka i dźwignia w dół do zamka. Jak dźwignia nie uniesie się, zamek zachowuje się tak, jakbyś czły czas trzymał otwrtą klamkę.

arturo5
17-01-2009, 18:22
Podobny problem zauważyłem u mnie przy dużych mrozach, ale znalazłem ciekawą zależność. Jak jest duży mróz, i nagrzewamy wewnątrz auta na fula, żeby było ciepło, to po zostawieniu samochodu na parkingu, auto szybko się wychładza i powstaje duża ilość wilgoci, która zamarza w okolicach zamków, utrudniając ich otwarcie następnym razem. Rozwiązaniem tego problemu było stopniowe ochładzanie kabiny przed dojechaniem do domu. Po prostu minutę wcześniej uchylałem szyby i wnętrze auta ochładzało się. Problem ustąpił.