Witam,

Dzisiaj rano wsiadam do auta, przekręcam kluczyk, zapala się wszystko na desce, potem próbuję odpalić i... wszystko padło. Jakby ktoś wtyczkę wyjął. Nie działa nic - alarm, żadne żarówki, central zamek itd. itp. Na 100% nie jest to rozładowany akumulator (miałem nieraz rozładowane - zawsze choćby mała lampka w kabinie lekko się świeci), więc co?
Celuję w jakiś bezpiecznik - tylko czy któryś z bezpieczników mógłby spowodować totalne odcięcie wszystkiego? Na razie nie miałem czasu zajrzeć, bo auto w ciasnym garażu a ja nie mam latarki, ale jutro bądź pojutrze spróbuję posprawdzać te bezpieczniki. No chyba, że to coś innego to trzeba będzie wzywać "Ford pomoc" :fcp6

Miał już ktoś podobny przypadek?

Ja na twoim miejscu juz dawno bym wezwał Ford Pomoc no chyba że jesteś mechanikiem elektrykiem samochodowym. Kiedy miałem awarię swojego samochodu zadzwoniłem i po 40 minutach był mechanik próbował coś tam robić ale nie dał rady więc za kolejne 40 minut była laweta i zabrali samochód do sewisu. U mnie zadziałało bardzo dobrze.

Witam!

Miałem podobne objawy w drugie sieto Bozego Narodzenia.
Okazalo sie, ze klema od akumulatora mi sie poluzowala. Obylo sie na strachu, juz myslalem ze mi autko umarlo. Na domiar zlego linka od maski mi zamarzla i nie mialem jak jej otworzyc. Grzalem farelka dwie godziny :)

Pozdrawiam
ww

Hehe, no na szczęście okazało się, że było to samo co u wwiktora ;) Poluzowana klema i stąd "śmierć" auta. Całe szczęście, że nie dzwoniłem od razu po Ford Pomoc :fcp18

przy okazji gdzie znajdują się bezpieczniki w esiu?? Zdaje się, że w kilku miejscach;
-odkryłem jakieś k/akumulatora-
-jakieś pod schowkiem pasażera-
-jakieś za tylną lampą w bagażniku-Oto te ostatnie:
http://images41.fotosik.pl/211/8b99b862d171eeddmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Hehe, no na szczęście okazało się, że było to samo co u wwiktora ;) Poluzowana klema i stąd "śmierć" auta. Całe szczęście, że nie dzwoniłem od razu po Ford Pomoc :fcp18

Ja dwa dni po odbiorze dzwoniłem. Padło na amen pod sklepem, więc nawet nie próbowałem nic robić. Dwa dni auto, więc stwierdziłem, że NIC !!! nie robię. Nie byłby to żaden problem, ale auto miało dwa dni i nie dawało oznak życia, więc podejrzewałem komputer, plagi egipskie, gradobicie, ale nie klemę. Tak w salonie, czy w ASO przygotowali auto do wydania. Przyjechał Pan, dokręcił klemę i po krzyku.

Zdaje mi się, że podobny efekt mógłby być gdy szczotki rozrusznika zawieszą się dając zwarcie.

No i potrzeba wtedy młotka, aby lekko stuknąć gdzie trzeba co by się odwiesiły...:D
Sprawdzone.

Koledzy nowy temat w kontekscie akumulatora w S-MAX

Ja mam problem od 3 miesiecy. Naladuje aku na max przez 24h na malym natezeniu. po 2 dniach mam prawie 0. Wymienili mi aku, 2x altermator a dzis dowiedzialem sie ze masa s-max-ow wraca do serwisu bo jest jakis "zpiepszony" soft ktory jest problemem. Analizujac wstecznie wydaje mi sie ze po wgraniu nowego softu zaczely sie problemy a niestety nie da sie po aktualizacji wgrac softu starszego.

WWymianki robili mi w tarnowie - serwis pod psem ale wymieniali.
Info o sofcie mam z krakowa z Euro-Car
Jesli macie jakies informacje piszcie.

Dzieki


Dzis po 2giej wymianie alternatora laduje znow cala noc - zobacze kiedy pojawi mi sie komunikat na convers - oswietlenie przod usterka

b.pach
Włącz sobie tryb testowy i zobacz jakie masz ładowanie. Z tego co pamietam jest tam ekran z tym parametrem. Może to nic nie polepszy ale sprawdzisz czy alternator "daje" ci odpowiednie volty. Powinno byc chyba w granicach 13V.

Koledzy nowy temat w kontekscie akumulatora w S-MAX

Ja mam problem od 3 miesiecy. Naladuje aku na max przez 24h na malym natezeniu. po 2 dniach mam prawie 0. Wymienili mi aku, 2x altermator a dzis dowiedzialem sie ze masa s-max-ow wraca do serwisu bo jest jakis "zpiepszony" soft ktory jest problemem. Analizujac wstecznie wydaje mi sie ze po wgraniu nowego softu zaczely sie problemy a niestety nie da sie po aktualizacji wgrac softu starszego.

WWymianki robili mi w tarnowie - serwis pod psem ale wymieniali.
Info o sofcie mam z krakowa z Euro-Car
Jesli macie jakies informacje piszcie.

Dzieki


Dzis po 2giej wymianie alternatora laduje znow cala noc - zobacze kiedy pojawi mi sie komunikat na convers - oswietlenie przod usterka

Widzę, że nie tylko ja mam takie samo zdanie o ASO AUTOMOTIVE w Zgłobicach pod Tarnowem :-) Mam ich już serdecznie dosyć i niestety po moich przejściach z Maksiem samochodu też :-(

b.pach
Włącz sobie tryb testowy i zobacz jakie masz ładowanie. Z tego co pamietam jest tam ekran z tym parametrem. Może to nic nie polepszy ale sprawdzisz czy alternator "daje" ci odpowiednie volty. Powinno byc chyba w granicach 13V.

Dzieki za rade - sprawdzalem i tak i 2 elektrykow sprawdzalo miernikiem pobor - na dzis po 2giej wymianie alternatora wyglada ze ma byc ok. sprawdze - napisze

Widzę, że nie tylko ja mam takie samo zdanie o ASO AUTOMOTIVE w Zgłobicach pod Tarnowem :-) Mam ich już serdecznie dosyć i niestety po moich przejściach z Maksiem samochodu też :-(

No niestety - jedyny argument przemawiajacy za nimi to to ze sa w Tarnowie. Krakow troche nie po drodze zeby z kazda pierdola jechac. Dlaczego kolego masz dosyc swojego MAXa ? Ja Naprawde jestem zadowolony - brak tempomatu to mankament.

Sprawdzanie w trybie testowym jest... niewiele warte. U mnie pokazuje napięcie 11V, a pomiar miernikiem 12,2V. Postoi chwilę z włączonym radiem - wyskakuje "Akumulator rozładowany".

Zmierzyłem miernikiem napięcie ładowania przy włączonym silniku i sięgało chwilami 16V!!!

Pozdrawiam
m-cin (z unieruchomionego większego brata :( )

b.pach
Włącz sobie tryb testowy i zobacz jakie masz ładowanie. Z tego co pamietam jest tam ekran z tym parametrem. Może to nic nie polepszy ale sprawdzisz czy alternator "daje" ci odpowiednie volty. Powinno byc chyba w granicach 13V.

Jak się włącza tryb testowy?

Jak się włącza tryb testowy?

Trzymaj przycisk OK na kierownicy przekręcając kluczyk w stacyjce w pozycję II

na Twoim miejscu sprawdziłbym miernik, 16V teoretycznie jest niemożliwe lub masz uszkodzone diody w alternatorze

U mnie jest z reguły 14,2-14,4 V - sprawdzane w trybie testowym.

na Twoim miejscu sprawdziłbym miernik, 16V teoretycznie jest niemożliwe lub masz uszkodzone diody w alternatorze

Mam jakiś problem z elektryką i go właśnie rozkminiam ;) Możliwe, że to to, choć od padniętych diod aku powinien już był wyzionąć ducha, a jeszcze zipie...

Pzdr.
m-cin