witam! mam pytanie odnośnie swojej błyskawicy? mam nowy aku. i po dzisiejszej nocy pech chciał nie odpalił //stawiam go na działce//. a więc od początku : wkładam kluczyk, przekręcam i ani razu nie obrócił, powtórzyłem kilka razy , wskazówki zegarów jak oszalałe góra , dół w momencie odpalenia. po kilku próbach wszystkie kontrolki zgasły na dobre.następnie podpiąłem go pod busa na kable ale żadna z kontrolek nie zaświeciła. przedostatnim krokiem było odpalenie na lince /bez skutków pozytywnych/ co skończyło się holowaniem do autoelektryka. czy jest Ktoś , kto mógłby napisać mi w czym jest problem po za mną????????

Wedlug mnie calkowicie zabity aku. Jak zegary sie resetowaly to aku trup.

nie jestem do końca przekonany ponieważ około dwa miesiące temu kupiłem nowy oraz tak jak pisałem wcześniej podłączałem go do busa na kablach i bez skutków

a kable pewnie z tesko cienkie jak zapałki :)

Kolego wymień aku i po kłopocie. :fcp4