Zobacz pełną wersję : Po jakimś czasie nie odpala.


SANDACZ
07-01-2009, 21:48
Witam. Mam problem przez mrozy. Jest około -17. Zapalam bezproblemu, ale jeżeli trochę pojeżdżę i zgaszę to nie chce zapalić. Muszę czekać do następnego dnia i zapalam znowu bezproblemu i tak wkoło. Co to może być? Może coś marznie i po rozgrzaniu dostaje sie gdzieś woda? Pomożecie?

Struna
07-01-2009, 23:02
wiązki pewnie. Ale może też być ECT ( czujnik temperatury płynu )

SANDACZ
07-01-2009, 23:05
Czyli od czego zacząc?

Rafał A.(antek)
08-01-2009, 08:30
nie chec zapalic nie zapala czy nie kreci rozrusznik

SANDACZ
08-01-2009, 19:03
nie chec zapalic nie zapala czy nie kreci rozrusznik Rozrusznik kręci idealnie, aku super, kręci normalnie, a zapalić nie chce. :fcp11

SANDACZ
11-01-2009, 16:43
Problem rozwiązany. Zobaczcie sami. :fcp15 Super przewody. Poszło zwarcie i po kompie. Już wszystko naprawione koszt 1000 zł. :fcp5 http://images36.fotosik.pl/48/078757c9e2f7bba4.jpg (http://www.fotosik.pl)

Rafał A.(antek)
12-01-2009, 03:24
drogo :) a co za te 1000zł zrobili?

tomiscorpio
12-01-2009, 16:23
moje to jeszcze polysk lekki mialy jak patrzalem na nie latem. Lecz te nie są zbyt atrakcyjne :fcp2

SANDACZ
12-01-2009, 19:17
Wymiana kompa i całej wiązki. :fcp5

tomiscorpio
12-01-2009, 19:24
Komputer 150zl plus minus.

Wiązka ale tylko robienie gornej czy na podluznicy tez??

SANDACZ
12-01-2009, 19:26
Całej, a na dodatek wyciągneli mi aku i nieznam kodu radia, ale to już w innym temacie.

tomiscorpio
12-01-2009, 19:32
no to za 1000zl komp , robienie wiazki podluznicy i gornej wiązki
czesci + robocizna , to chyba dobra cena.

Tylko zalezy jak to bedzie robione.

SANDACZ
12-01-2009, 19:38
Już zrobione, ale jednak wydaje mi się za dużo. Samochód pochodził godzinę i zaczął wariować na obrotach, raz pali, raz nie, a czasami jak zapali to chodzi nie równo. :fcp15 :fcp5 :fcp6 A dodam, że przed naprawa chodził super.

J@nkes
12-01-2009, 19:53
pewnie dali jakas gwarancje, a cena za zrobienie wiązki silnika, skrzyni i podłużnicy(jeśli te wiązki zrobili) jak najbardziej dobra.

SANDACZ
12-01-2009, 20:03
Teraz twierdzą, że to nie od kompa.

SANDACZ
12-01-2009, 21:48
Możecie mi powiedzieć co robić dalej? Już opisuję co się stało. Jak były mrozy około 19 st rano zapalił super, jak przejechałem około 10 km po mieście i wyłączałem silnik było ok, ale jak wróciłem pod dom i dosłownie po pięciu minutach nie odpalił już. Więc po trzech próbach odpuściłem do następnego dnia. Rano zapalił bezproblemu, ale gdy pojeżdziłem znowu trochę i zgasiłem to znów nie odpalił. Na kolejny dzień rano juz nie zapalił. Zaciągneliśmy do mechanika, a on jak pokazał przewody (to te co wrzuciłem fotkę), to się przeraziłem. Było ewidentne zwarcie które poszło na kompa. Po wymianie przewodów i kompa za jedyne 1000zł :fcp24 , było przez godzine ok, ale po godzinie jazdy zgasiłem i chciałem zapalić ponownie. Zapalił i zgasł, poraz kolejny zapaliłem i szybko na nacisnąłem na gaz do około 15000 obr, zaczął przebierać tak jakby chwilę na dwóch garach gubił iskre, po parokrotnym przegazowaniu było ok, ale kiedy znowu zgasiłem juz nie mogę odpalić. :fcp5 1000 zapłacone nie jeżdzi. Co robić?

Struna
12-01-2009, 23:06
wal do kolesia co skasował tą kwotę i niech dłubie dalej, co frajer jesteś żeby sie dać wyleszczyć na tałzena ?

tomiscorpio
12-01-2009, 23:42
edisa szlag trafil tez przez to zwarcie? moze to nie wina kompa tylko edisa. On przetwarza informacje dla kompa

Struna
13-01-2009, 00:36
albo czujnik położenia wału.

Rafał A.(antek)
13-01-2009, 01:02
a moze spartolili robote :)

SANDACZ
13-01-2009, 07:50
Witajcie. Dzisiaj rano zapalił z trzy razy i za czwartym juz nie. Przerywał tak jakby przewody, świece coś w tym stylu, a po przegazowaniu ponad 2000 obr było ok. Ale już lipa. Był ten mechanik podniósł zbiorniczek od płynu chłodniczego, wyciągnął jakąś kostkę i ją włożył. Powiedział "teraz będzie chodził, powodzenia" Zapalił raz, zgasiłem i ju nie zapala. Powiedziałem jemu, że płaciłem 1000 i tak samo jak przed naprawą, a on nato, że to co było przyczyną jest naprawione i że to musi być coś innego. Pomóżcie co zrobyć, żeby znowu nie zapłacić za nic. :fcp11 :fcp24

Rafał A.(antek)
13-01-2009, 08:56
oddac do kogos kto sie zna :)

SANDACZ
13-01-2009, 09:12
To akurat wiem, tylko mieszkam w Olsztynie pół roku i ciężko mi powiedzieć kto się zna. Ręce opadają.

tomiscorpio
13-01-2009, 09:14
A masz moze laptopa?

J@nkes
13-01-2009, 09:50
A masz moze laptopa?


do tego trzeba mieć jeszcze interfejs, ale może warto sie zaopatrzyć w takie coś, raz wydasz i będziesz miał na lata.

Struna
13-01-2009, 09:57
mieć interfejs i program to jeszcze nic nie daje bo co z tego że sobie błąd odczytasz lub parametry jakies jak nie wiesz co do czego i czemu ;)

J@nkes
13-01-2009, 10:01
mieć interfejs i program to jeszcze nic nie daje bo co z tego że sobie błąd odczytasz lub parametry jakies jak nie wiesz co do czego i czemu ;)


to najważniejsze, ale wszystko jest dla ludzi.

Struna
13-01-2009, 11:26
zgadza się, trzeba poczytać, doedukować się i korzystać.

tomiscorpio
13-01-2009, 14:19
Jankes tak bardzo trafna uwaga z tym interfejsem , myslalem ze na usb scorupa jest. :fcp2 :fcp2


Ostatnio napisalem ze oplaca sie interfejs kupic bo za 150zl to sie lekko kupi , to odpowiedz byla taka ze do tego jeszcze trzeba miec laptopa.

Dlatego zapytalem czy ma laptopa lub ma od kogo pozyczyc.

Jedynie ze ma miejsce gdzie stacjonarny podlaczy :fcp2

Struna
13-01-2009, 14:40
albo sobie ups-a lub przetwornicę do auta wpakuje i stacjonarkę :D

SANDACZ
13-01-2009, 16:31
A masz moze laptopa? Niestety niemam. Tylko stacjonarny. Sprawdziłem ciśnienie 1-12, 2-8, 3-8, 4-11. Niezaciekawe, ale na takim wydaje mi się, że powinien zapalać bezproblemu. Przed tą naprawą chodził ok. Co Wy na to?

tomiscorpio
13-01-2009, 16:38
Zapalac to na 2 cylindrach bedzie , fakt ze praca jego to inna sprawa.

LEcz z takimi cisnieniami jak podales powinien odpalac to napewno i jezdzic tez wmiare.

SANDACZ
13-01-2009, 16:45
Też przed naprawą było super, poprostu rano przy około -19 zapalił, pojeżdziłem troche po mieście, zgasiłem i koniec. Opisywałem to juz. Niemam pojecia za co sie brac. Kupiłem dzisiaj nawet książkę "Sam naprawiam.....".

Struna
13-01-2009, 17:07
no to Ci akurat raczej nie pomoże. A jak się zachowuje dioda na podszybiu jak nie możesz odpalić ?

SANDACZ
13-01-2009, 18:24
Teraz akurat odpala, ale gaśnie i po przegazowaniu do 2000 obr wszystko wraca do normy. Zachowuje się tak jakby przerwa w iskrze lub zalana świeca.

like_2008
13-01-2009, 18:30
To pewnie trzeba sprawdzić robotę gościa. Czy aby dobrze zrobił wiązki, może tylko z powierzchownie zrobił. A tam koabelki jeszcze do wymiany jak ją zruszał.

Struna
13-01-2009, 18:35
SANDACZ, przeczytaj dokładnie o co pytałem, pytam o diodę na podszybiu.

SANDACZ
14-01-2009, 19:53
SANDACZ, przeczytaj dokładnie o co pytałem, pytam o diodę na podszybiu. Napisałem "Teraz akurat odpala..." Jak nie będzie odpalał do dam Ci znać na temat diody. A jak powinna się zachowywać?

Struna
15-01-2009, 14:34
powinna zgasnąć, jak będzie świecić bądź mrugać jak nie możesz odpalić to winny będzie immobiliser.

SANDACZ
15-01-2009, 17:22
Właśnie dzisiaj nie zapala, a kontrolka gaśnie. :fcp5

SANDACZ
15-01-2009, 17:29
Gdzie i jakie kable kupić do tego silnika? Jak widziałem to są dwa kable i dwie fajki od cewek, czy fajki też się wymienia, czy są w komplecie z przewodami?

robi2012
15-01-2009, 17:31
sandacz znajdź mi kupca na mój motocykl bo ja mam na oku drugi w ostródzie to bedę przelatywał przez olsztyn wezme laptopa i interfejs bo mam swój i zdjagnozuje się błedy

Struna
15-01-2009, 17:47
no to immo przynajmniej masz zdiagnozowane że to nie to.

SANDACZ
17-01-2009, 17:16
sandacz znajdź mi kupca na mój motocykl bo ja mam na oku drugi w ostródzie to bedę przelatywał przez olsztyn wezme laptopa i interfejs bo mam swój i zdjagnozuje się błedy Byłoby super, ale kupiec hmm. :fcp5

SANDACZ
17-01-2009, 17:18
no to immo przynajmniej masz zdiagnozowane że to nie to. No tak. Ale nie wiadomo co. Podejrzewam jakieś zwarcie, ale nie jestem pewien.

SANDACZ
17-01-2009, 22:40
Już opisuje co się dzieje. Miałem rozładowany aku, po naładowaniu i założeniu odpaliłem i za pierwszym razem zapalił odrazu, ale przerywał, po przegazowaniu do 2000 obr było już ok. Trochę go nagrzałem i zgasiłem, lecz drugi raz już nie zapalił. Otworzyłem maskę, kluczyki wyciągnięte ze stacyjki, a tu nagle minimalny obrót paska klinowego, tak jakby się krecił minimalnie, było tak około 3-4 razy w odstępach co około 3 minuty. Więc wydaje mi się, że kostka w stacyjce lub zwarcie. Raczej to drugie, ponieważ za szybko rozładowuje się aku. Co Wy na to?

pepicosi
18-01-2009, 08:58
skrzynki :fcp4 i sprawdził bym robote pana elpstryka czy aby napewno zrobił to ok bo coś mi się wydaje że nie :fcp1 to znaczy mała skrzynka na bank :fcp4

SANDACZ
18-01-2009, 22:07
A jeszcze jedno pytanko czy wentylatory powinny sie załączać zaraz po zapaleniu silnika, bo mechanik tak mi powiedział, a u mnie się załaczają?

SANDACZ
18-01-2009, 22:11
A gdzie znajdują się te skrzynki?

Rafał A.(antek)
19-01-2009, 09:06
wentylator ma sie właczac przy właczonej klimie albo jak silnik łapie za wysoka temp.

SANDACZ
19-01-2009, 16:06
A u mnie cały czas się chodzi. J.....y mechanik coś spaprał. :fcp24

Struna
20-01-2009, 12:04
no wiązkę pewnie ;)

SANDACZ
21-01-2009, 22:46
Dzięki Wam wszystkim za pomoc, ale niestety żaden mechanik w mojej okolicy nie podejmie się naprawy żadnej scorupki. :fcp11 Sam niewiem co juz robić.

J@nkes
22-01-2009, 09:55
Sam niewiem co juz robić.

Sprawdzić stan wolnych terminów u Rafała, przygotować sie na dwa tygodnie bez auta, a na koniec przygotować sie na większą wypłatę gotówki. :fcp4

like_2008
22-01-2009, 12:17
dobrze radzi dzwoń do antka.

SANDACZ
23-01-2009, 23:30
Dzięki koledzy, ale problem naprawiony. :fcp4 Zabrałem się za robotę z kolegą. Wymieniona wiązka i po problemie. Silnik pracuje super. A mechanik tylko pogorszył sytuacje jak ją zaczął kleić. Dzięki Wam za dobre rady. Pozdrowionka. :fcp4

J@nkes
24-01-2009, 08:45
nie można kleić, trzeba wymieniać.