Zobacz pełną wersję : ktore roczniki juz nie brala korozja???
witam jestem tu nowy właśnie sprzedałem astrę G z silnikiem az 1.2 i chce kupić focusa ale wiem ze strasznie brała je korozja jak sie drzwi otwierało to od środka najbardziej było to widoczne wiec moje pyt jest po którym roku juz robili lepsza blachę i jaki silnik najlepiej wybrać POZDRAWIAM
Korozja to chyba bierze wszystkie ;)
A co do silników - benzyniaki we Fordach palą wszystkie tyle samo, więc bierz największy (najmocniejszy) :fcp2
Diesle TDCi z początków produkcji są dość awaryjne (nie wszystkie, ale sporo), więc te roczniki to tylko TDDI.
Potem już OK.
Resztę sobie poczytaj na forum, bo są tysiące postów na temat silników, a tutaj zaraz zrobi się pyskówka diesel vs. benzyna...
silnik TDCI po 2002r. poprawili go i nie jest juz tak awaryjny.
Ja mam 2001 i narazie odpukać -nie żre go!
:fcp29
phantom-kk 13-01-2009, 16:12 Ja mam 2001 i narazie odpukać -nie żre go!
:fcp29
Albo nie wiesz czego szukać...
Ja mam 2001 i narazie odpukać -nie żre go!
:fcp29
Albo nie wiesz czego szukać...
Wiem koleś
drzwi całe,i na klapie z tyłu jak wymieniałem ostatnio żarówki jest ok-a tam tez bierze
:fcp29
phantom-kk 13-01-2009, 17:54 No właśnie czyli nie wiesz. Jak mi mechanik pokazał to się zdziwiłem :573:
SMUTNYINDYK 13-01-2009, 17:54 Mój z 2004 roku ma zero rdzy, jeśli Chcesz kupić diesla to staraj się kupić go z silnikiem francuskim czyli 1.6 bądź 2.0 TDCI- są mniej awaryjne.
A,ja mam 1,8tdci 2004 i żadnej rdzy oprócz klapy tylnej przy podświetleniu.winne żle zamocowanie podkładki rejestracji i listwy nad. Natomiast mercedes vito 108 cdi to był przykład chamskiego przykładu samochodu do rdzy.Miałem go od nowego,i wole zapomnieć o nim ,chociaż uratował mi zycie w zderzeniu czołowym.
patryk h 13-01-2009, 18:55 Mój z 2004 roku ma zero rdzy, jeśli Chcesz kupić diesla to staraj się kupić go z silnikiem francuskim czyli 1.6 bądź 2.0 TDCI- są mniej awaryjne.
No właśnie czyli nie wiesz. Jak mi mechanik pokazał to się zdziwiłem :573:
No to sie pochwal gdzie ci go bierze
:fcp29
Zalezy co rdzewieje. Ja mam Focusa z 2007 i od spodu to caly zardzewialy. Jak wjezdzam na kanal albo podnosza go w serwisie to az zal patrzec. No ale lakier mi nie rdzewieje w zadnym miejscu. Poza tym wiadomo ze samochod ktory byl malowany (np po uderzeniu lub jakas czesc) bedzie rdzewiala duzo szybciej jesli zrobiona jest niedokladnie, a u nas w PL pseudofachowcow nie brakuje.
damian6984 13-01-2009, 21:50 Mój 1998 rok zero rdzy. Może dlatego, że z Włoch.
maciej851 14-01-2009, 07:53 Ja też mam z Włoch i tylko ma rdze tam gdzie zdarłem lakier czyli na z na progu tylnych drzwi ale to moja wina .
sapienti 14-01-2009, 09:54 Z tymi Focusami to ciekawostka. Gdzieś na tym forum znalazłem informację, że rdzewiejące ranty drzwi i klap bagażników występowały w określonych rocznikach i tylko w partiach danego miesiąca (czyżby Pan Heniek miał wtedy zmianę?).
Przykładowo mój nie ma ani śladu rudej w ww. miejscach, wypuszczony z Saarlouis w lutym 2002, kolega ma takiego samego tylko z listopada i jemu bierze wszystkie drzwi i klapę bagażnika.
Tak więc kepa, jeśli znajdziesz używanego, który nie ma śladów rdzy, to raczej korozja za szybko go nie weźmie.
Focusy z Wloch wcale nie sa lepsze od tych z Niemiec bo moj tez jest z Wloch a jakos od spodu zardzewial... No ale miejmy nadzieje ze lakier potrzyma dlugo bez korozji. Na razie nie moge nic zarzucic.
adam1985 14-01-2009, 16:06 ja mam focusa z 2000 r z Francji, oczywiscie tylne prawe drzwi ruda bierze ale na szczescie tylko troche , a poza tym narazie nie rudzieje
sapienti 14-01-2009, 20:33 Panowie, nie piszcie gdzie wasze auta kupowane, tylko gdzie wyprodukowane. O ile mi wiadomo we Włoszech nie ma montowni Forda (ale mogę się mylić). Najwięcej było produkowanych w Niemczech (Saarlouis) i zdaje się w Hiszpanii. Można to sprawdzić po VIN auta tak samo jak miesiąc i rok wypustu z taśmy.
pawello99 14-01-2009, 21:22 Mojego focusa (1999, Niemcy) rdza bierze w następujących miejscach: drzwi (wszystkie), tylna klapa oraz nadkola hehe w dobrej formie mam tylko przednią klapę i dach!! Poza tym jest bezawaryjny hehe!
porzeczkowiec 14-01-2009, 22:00 Ja też mam z Włoch i tylko ma rdze tam gdzie zdarłem lakier czyli na z na progu tylnych drzwi ale to moja wina .
mój `99 z Francji i podobnie :))
Witam!!! Mój wyprodukowany w Niemczech. Zero rdzy na nadwoziu, a podwozie jak z salonu :) Pozdrawiam.
kubaw20055 14-01-2009, 23:35 Z tego co wiem to nie ma takich roczników, których by nie brała rdza. W sumie to większość fordów rdzewieje, ale nie słyszałem nic o rdzewiejącej fieście mk6 tylko ciągle mondeo mk3, focus 1 i 2, fusion :fcp5
Piccolo_Jr 15-01-2009, 00:59 Bo to nie kwestia roczników tylko tak naprawde egzemplarzy - jedne korodują na prawie wszystkich drzwiach i klapach a na drugich śladu rudej nie widać...
Witam
Nie widzialem focus'a 1, ktory by nie korodowal. No chyba ze auto bylo na poludniu europy i u nas nie spedzilo jeszcze przynajmniej 2 zim (lub wiecznie stoi w garazu). A jak ktos nadal twierdzi ze nie ma korozji i jest lodzi lub okolic to chetnie to zobacze.
Pozdrawiam
sapienti 15-01-2009, 08:28 Witam
Nie widzialem focus'a 1, ktory by nie korodowal. No chyba ze auto bylo na poludniu europy i u nas nie spedzilo jeszcze przynajmniej 2 zim (lub wiecznie stoi w garazu). A jak ktos nadal twierdzi ze nie ma korozji i jest lodzi lub okolic to chetnie to zobacze.
Pozdrawiam
Jak będziesz kiedyś w Gdańsku to zapraszam.
Ani ślady rdzy, auto z Niemiec, w Polsce 3 lata.
przemekc 15-01-2009, 11:20 Cześć,
jeżdżę w tej chwili escortem i nie ukrywam że mimo innych przypadłości najbardziej męczy mnie korozja - boje się że przy dzwonie auto rozpadnie się na atomy. Przymierzam się powoli do kupna czegoś innego i myślałem właśnie o Focusie ale powyższy temat trochę mnie przeraził. Sądziłem że te samochody były cynkowane i nie istnieje problem korozji w taki stopniu jak w essim ale z tego co piszecie to chyba jest jeszcze gorzej, brałem pod uwagę auto z roku 99 - 2000 1.8 bezyna. Co sądzicie warto sie pakować w taki zakup? Czy focusy są niecynkowane?
Mam też cieniasa z 94 roku który jest ocynkowany i właściwie w tym samochodzie nie ma wielkich problemów z korozją oprócz zaniedbanych przeze mnie, napewno nie rozsypują się progi ani podłużnice jak w essim...
Cześć,
jeżdżę w tej chwili escortem i nie ukrywam że mimo innych przypadłości najbardziej męczy mnie korozja - boje się że przy dzwonie auto rozpadnie się na atomy. Przymierzam się powoli do kupna czegoś innego i myślałem właśnie o Focusie ale powyższy temat trochę mnie przeraził. Sądziłem że te samochody były cynkowane i nie istnieje problem korozji w taki stopniu jak w essim ale z tego co piszecie to chyba jest jeszcze gorzej, brałem pod uwagę auto z roku 99 - 2000 1.8 bezyna. Co sądzicie warto sie pakować w taki zakup? Czy focusy są niecynkowane?
Na forum ktoś napisał, że nadwozie jest ocynkowane, ale zaoszczędzono na drzwiach i pokrywach silnika i bagażnika.
Z Focusami jest tak, że albo dobrze trafisz i masz spokój z rudą, albo zaprzyjaźniasz z lakiernikiem.
przemekc 15-01-2009, 11:51 chociaż tyle że może podłużnice nie zgniją jak w essim jeśli buda jest cynkowana. W tej chwili brakuje mi jakieś 5x15cm blachy w każdej z tylnych podłużnic :(((
damian6984 15-01-2009, 12:48 Panowie, nie piszcie gdzie wasze auta kupowane, tylko gdzie wyprodukowane. O ile mi wiadomo we Włoszech nie ma montowni Forda (ale mogę się mylić). Najwięcej było produkowanych w Niemczech (Saarlouis) i zdaje się w Hiszpanii. Można to sprawdzić po VIN auta tak samo jak miesiąc i rok wypustu z taśmy.
Ale chodzi o to w jakich warunkach jeździły, a nie o miejsce produkcji.
Piccolo_Jr 15-01-2009, 13:20 Eee tam moim zdaniem te całe problemy z Rudą są trochę demonizowane bo korozja w foce (i Mondeo też :fcp4 ) dotyka tylko blach poszycia(maska, tylna klapa, drzwi) - elementy konstrukcyjne pozostają nietknięte (no chyba że auto miało "dzwonniczą" przeszłość) w najgorszym wypadku będzie się wymieniać drzwi i klapy co parę lat :fcp14 Zresztą wystarczy popatrzeć na stare terenówki - mimo że często korodują im blachy to bywają nie do zajechania bo są na dość odpornej ramie - zmieniasz budę i śmigasz dalej (no chyba że Ci ramę zeżre albo jakoś uszkodzi ale to już się trzeba baaardzo postarać - i przeważnie kierownik sam sobie wtedy winny).
Mój już też ma trochę lat i przednie drzwi na rancie od środka są rude ale od ponad trzech lat nie zwiększa się ta rdza,
przynajmniej na zewnątrz nie widać,spód auta nie konserwowany a wygląda dobrze,progi też bez rdzy,tylko w kącikach
progu[łączenie progu z tylnym błotnikiem] mam takie kropki rdzy ale też nie powiększają się.
Więc moja rada jak trafisz na dobry egzemplarz [minimalna rdza]to śmiało można brać.
Focus każdy nie ma ocynkowanych - maska-klapa-wszystkie drzwi, reszta jest.
maciej851 15-01-2009, 18:24 Panowie, nie piszcie gdzie wasze auta kupowane, tylko gdzie wyprodukowane. O ile mi wiadomo we Włoszech nie ma montowni Forda (ale mogę się mylić). Najwięcej było produkowanych w Niemczech (Saarlouis) i zdaje się w Hiszpanii. Można to sprawdzić po VIN auta tak samo jak miesiąc i rok wypustu z taśmy.
Ale chodzi o to w jakich warunkach jeździły, a nie o miejsce produkcji.
Moim zdaniem też właśnie tak jest. Wystarczy co jakiś czas woskować samochód po myciu i myć samochód częściej w zimę bo jak wiadomo sól szkodzi.
Teraz pojawiła się tutaj po obu stronach.
ja swojego jak ostatnio myłem to szukałem rdzy i znalazłem narazie dwa pęcherze na tylnej klapie pod szybą ( nad znaczkiem forda ) i nad prawym nadkolem ale najgorzej to wygląda auto z pod spodu kolega ma fieste z 91 roku i pod spodem auto wygląda chyba lepiej niż mój focus z 98 roku niemcy
cezarg1410 22-07-2009, 23:04 Mój wyprodukowany w Niemczech, w marcu, a jeździł we Włoszech, w Polsce dopiero jedna zima. Ruda jest tylko w miejscu gdzie leży koło zapasowe. A poza tym nie da się po prostu znaleźć, ani na karoserii, ani szczególnie na podwoziu miejsca choćby z pelineczką rdzy ;]
żre żre i to wszystkie...i ramę też tylko nie widać...a wystarczy wejść pod spód i skrobaczkiem ruszyć z tyłu przy zderzaku albo ...a jak nie ma to niebawem się pojawi, zapewniam...
Damiano16 08-12-2009, 09:27 żre żre i to wszystkie...i ramę też tylko nie widać...a wystarczy wejść pod spód i skrobaczkiem ruszyć z tyłu przy zderzaku albo ...a jak nie ma to niebawem się pojawi, zapewniam...
to na złom oddaj :D:D
wozo kupił trupka i teraz po całym internecie płacze jaki to Ford ****o wort...
Damiano16 08-12-2009, 13:31 Tez tak mi sie wydaje.. trafił na tzw. OKAZJE !!!!!!!!!!!! :D:D:D
Witam
Nie widzialem focus'a 1, ktory by nie korodowal. No chyba ze auto bylo na poludniu europy i u nas nie spedzilo jeszcze przynajmniej 2 zim (lub wiecznie stoi w garazu). A jak ktos nadal twierdzi ze nie ma korozji i jest lodzi lub okolic to chetnie to zobacze.
Pozdrawiam
Jak będziesz w W-wie to wpadaj..., zobaczysz. Mam fokę z Niemiec i w Polsce od 02/2008r.
Damiano16 08-12-2009, 14:29 I jak bedziesz koło Lublina to również zapraszam ;) Zobaczysz że ZADBANE Focusy nie maja rdzy.
Hetfield 08-12-2009, 17:00 Ja mam taką teorię, że z zależności gdzie foka była produkowana to rdza żre różne elementy.Ja mam niemiecką i mnie żre klapę obok oświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz tylne lewe drzwi.Po za tym ok. Jak przyjechała z Niemiec w styczniu 2007 to była jak nówka,jeszcze były nalepki papierowe na wahaczach.Polska zima i środki konserwujące drogi powinny być zabronione.Po za tym samochody osobowe są coraz delikatniejsze i mają "ekologiczne" lakiery.To ma pewnie też wpływ na blachy.Pozdro.
Damiano16 08-12-2009, 18:20 Moja sprowadzona z Południowej Francji Nicea (obok Marsylii) zero rdzy, auto jak nowe :)
import z Belgii żadnego ogniska rdzy aż sam się dziwie
mkaminski100 10-12-2009, 12:58 Ja mam taką teorię, że z zależności gdzie foka była produkowana to rdza żre różne elementy.Ja mam niemiecką i mnie żre klapę obok oświetlenia tablicy rejestracyjnej oraz tylne lewe drzwi.Po za tym ok. Jak przyjechała z Niemiec w styczniu 2007 to była jak nówka,jeszcze były nalepki papierowe na wahaczach.Polska zima i środki konserwujące drogi powinny być zabronione.Po za tym samochody osobowe są coraz delikatniejsze i mają "ekologiczne" lakiery.To ma pewnie też wpływ na blachy.Pozdro.
Mam jedna z niemiec, druga z hiszpanii i to samo, czyli obie rdzewieja. Oczywiscie pod blenda klapy, pod uchwytami lusterek, profil kola zapasowego, gdzie nie ma "baranka", powoli zaczyna sie zawieszenie. No, ale nie mylem i nie woskowalem co wieczor ;)
Hetfield 10-12-2009, 15:21 Czy korozja fordów dotyczy tylko Polski?Jak ktoś ma znajomego który jeździ fordem w europie proszę zapytać czy ma to samo.Może żyjemy w złym kraju i trzeba zmienić kraj na stałe.Ale jak by wszyscy wyjechali to co by było?:569:
mkaminski100 10-12-2009, 15:31 Czy korozja fordów dotyczy tylko Polski?Jak ktoś ma znajomego który jeździ fordem w europie proszę zapytać czy ma to samo.Może żyjemy w złym kraju i trzeba zmienić kraj na stałe.Ale jak by wszyscy wyjechali to co by było?:569:
Ja jestem w UK i rdzewieja, wiec w Polsce gdzie uzywa sie soli na drogach jest jeszcze gorzej.
Najgorzej jest z Ka, bo te auta to po 5-7 latach potrafia miec sito w konstrukcji przodu i to doslownie.
Damiano16 10-12-2009, 18:35 Ja jestem w UK i rdzewieja, wiec w Polsce gdzie uzywa sie soli na drogach jest jeszcze gorzej.
Najgorzej jest z Ka, bo te auta to po 5-7 latach potrafia miec sito w konstrukcji przodu i to doslownie.
W Uk to sie nie dziwie że rdzewieją.. 365dni DESZCZ ;) Boże.. jak tam żyć..
mkaminski100 10-12-2009, 20:43 W Uk to sie nie dziwie że rdzewieją.. 365dni DESZCZ ;) Boże.. jak tam żyć..
Przyjedz i zrewiduj, bo lato bylo ladniejsze niz w Polsce, ostatnio deszcz padal przelotnie przez tydzien, od tygodnia nie pada. Poza tym sucho. Ostatnie deszczowe lato bylo 3 lata temu. Deszczowa kraina w UK to taka sama bajka jak londynska mgla ;)
Damiano16 11-12-2009, 13:21 UK ma klimat MORSKI... dużo deszczu i wysoka wilgotność. To dlaczego jak oglądam zawsze Top Gear to zawsze pada deszcz na torze ? Były odcinki słoneczne ale to może z.....15 :) Zreszta.. klimat MORSKI nie ma się co dziwić.
A co do Londyńskiej mgły.. ona jest, wpisz sobie w google Londyńska mgła a zobaczysz :)
mkaminski100 11-12-2009, 13:31 Damiano - nie bede dzielil wlosa na czworo. nie mam mozliwosci ogladania TG wiec moze rzeczywiscie u nas jest inna pogoda albo oni wybieraja deszczowe dni.
W Szkocji tez mowia, ze wiedza, ze jest lato bo deszcz staje sie cieply, a bylem tam wiele razy i zawsze bylo sucho.
Wlochy tez pewnie maja swoja pore deszczowa jak i inne kraje, ale to skad pochodzi auto nie znaczy, ze nie bedzie mialo rdzy. Poprzednik mogl malo jezdzic i suszyc auto, ale jesli zasniesz z wiedza, ze auto nie ma rdzy to sie mozesz obudzic z reka w nocniku szczegolnie jezeli dluzej chcesz posiadac dane auto.
Hetfield 11-12-2009, 14:18 Z tym klimatem morskim coś może być na rzeczy bo moja latała w okolicach Morza Północnego- śrubki w komorze silnika nosiły ślady nalotu (patyny lub coś podobnego) Polska sól dobiła auto.A ponoć polska sól jest najbardziej słona, ha ha.:D
Damiano16 11-12-2009, 19:08 Moje tez jeździło w klimacie Morskim i zero rdzy :)
mkaminski100 11-12-2009, 19:44 Moje tez jeździło w klimacie Morskim i zero rdzy :)
Bo Ty masz wyjątkowe auto! :D
Damiano16 12-12-2009, 09:28 Nie tylko ja ;) Jesli nie wierzysz że nie mam rdzy, to ZAPRASZAM :) Sam się przekonasz. Zreszta.. ty nie musisz wierzyć ważne że ja wiem że mój Focus nie ma rdzy.
Pzdro.
Jasne auto które ma 10 lat i zero korozji. Każde auto rdzewieje bo jest zrobione w większym lub mniejszym stopniu ze stali a stal ma to do siebie że rdzewieje. Owszem są marki które mocnej bierze ruda a niektóre mniej. Niestety Ford się nie popisał i jest raczej na szarym końcu w rdzewieniu. A tym którzy twierdzą że w swoim aucie mają zero rdzy polecam przyjrzenie się bliżej takim elementom Focusa jak blacha pod tylnym i przednim nadkolem, okolice zbiornika płynu od spryskiwaczy, wnętrze bagażnika, dolne ranty drzwi, dolna krawędź klapy bagażnika, progi, drzwi pod i wokół lusterka, tylne zawieszenie, okolice wlewu paliwa. I choćby się ktoś zaklinał na wszystko co możliwe nie uwierzę że nie znajdzie w tych miejscach rdzy. Chyba że auto przewiózł z fabryki lawetą i postawił w cieplutkim salonie i auto stoi nie ruszane tam do tej pory choć pewnie i w takim coś by się znalazło.
Pozdrawiam
Damiano16 12-12-2009, 10:03 W tych miejscach co wymieniałeś u mnie zero rdzy.
Możliwe jest to dzięki mój focus ma tylko 106 tyś km przebiegu ? oczywiście udokumentowanego, i autko wygląda na tyle.
Pawel1w25 06-01-2010, 11:03 Damiano ma rację .
To całkiem możliwe .
W moim Focusie też tak jest - wygląda i jeździ niemal jak nowy .
Auto było od początku bardzo zadbane ( miało jednego jedynego właściciela w Szwajcarii ) , a ja staram się to postępowanie kontynuować .
Nadwozie nie nosi nawet kropeczki rdzy , a wszystkie ranty , spody drzwi , progi , czy wnętrze bagażnika lub komora silnika - jak nowe .
Wnętrze do dziś pachnie nowością .
O tym , że jest bezwypadkowe - nie potrzeba nawet mówić .
Nie spotkałem takiego auta w Polsce i mówię to z całą odpowiedzialnością .
Było drogie w zakupie - ( sporo droższe niż ten sam egzemplarz z tego roku w Polsce ) - ale nie żałuje . . .
Hetfield 06-01-2010, 14:24 Wniosek jest taki, że Damiano 16 i Pawel 1w25 nie mają Fordów tylko inne auta i o tym nie wiedzą.:D
Damiano16 06-01-2010, 14:34 Wniosek jest taki, że Damiano 16 i Pawel 1w25 nie mają Fordów tylko inne auta i o tym nie wiedzą.:D
Zostawiam to bez komentarza...
Jak dbasz tak masz ;) Poprzedni właściciel ( a raczej I właściciel ja jestem 2 właścicielem) mojego auta nie żałował na niego poświęcenia czasu ani pieniędzy... Więc auto mam jak PRAWIE nowe...
Nie wiem dlaczego ludzie tak na SIŁE uważają że Fordy rdzewieją... U mnie PRZYSIĘGAM ale w tych miejscach co podał kolega wyżej MOONS nie ma żadnej rdzy ! Pokażcie mi zdjęcia Focusów które tak mocno rdzewiały, chce to zobaczyć...
Nie wiem dlaczego ludzie tak na SIŁE uważają że Fordy rdzewieją... U mnie PRZYSIĘGAM ale w tych miejscach co podał kolega wyżej MOONS nie ma żadnej rdzy ! Pokażcie mi zdjęcia Focusów które tak mocno rdzewiały, chce to zobaczyć...
Nikt na siłę nie twierdzi, niestety taka jest prawda i żeby nie było nie tylko Fordy tak mają ale inne auta też rdzewieją w mniejszym czy większym stopniu. Tak samo jak nikt nie twierdzi że każdy ford jest przeżarty na wylot przez rdzę, powtórzę się jeszcze raz, ale w życiu nie uwierzę że w 10 letnim obojętnie jakim aucie nie ma ognisk korozji. Damiano16, jak będziesz na wiosnę robił przekładkę opon zrób dokładne oględziny np. tylnego zawieszenia a gwarantuję Ci że znajdziesz ogniska korozji po prostu nie ma innej opcji.
Pozdrawiam
Damiano16 06-01-2010, 15:24 Nikt na siłę nie twierdzi, niestety taka jest prawda i żeby nie było nie tylko Fordy tak mają ale inne auta też rdzewieją w mniejszym czy większym stopniu. Tak samo jak nikt nie twierdzi że każdy ford jest przeżarty na wylot przez rdzę, powtórzę się jeszcze raz, ale w życiu nie uwierzę że w 10 letnim obojętnie jakim aucie nie ma ognisk korozji. Damiano16, jak będziesz na wiosnę robił przekładkę opon zrób dokładne oględziny np. tylnego zawieszenia a gwarantuję Ci że znajdziesz ogniska korozji po prostu nie ma innej opcji.
Pozdrawiam
Przyznam że tylnego zawieszenia nie patrzyłem, na wiosnę będą mi zakładać alusy to zerkne :)
pawello99 06-01-2010, 15:29 Obejrzyj sobie jeszcze tylny pas i przedni dokładnie, nadkola tylne od środka, maskę od spodu, zdejmij bak i zerknij tam też jest taki punkcik w którym RUDA lubi posiedzieć, i jak masz plastikowe nakładki na progi to tam też warto zerknąć.
Pozdrwiam
Kacper85 06-01-2010, 16:21 Zostawiam to bez komentarza...
Jak dbasz tak masz ;) Poprzedni właściciel ( a raczej I właściciel ja jestem 2 właścicielem) mojego auta nie żałował na niego poświęcenia czasu ani pieniędzy... Więc auto mam jak PRAWIE nowe...
Nie wiem dlaczego ludzie tak na SIŁE uważają że Fordy rdzewieją... U mnie PRZYSIĘGAM ale w tych miejscach co podał kolega wyżej MOONS nie ma żadnej rdzy ! Pokażcie mi zdjęcia Focusów które tak mocno rdzewiały, chce to zobaczyć...
a co ma dbanie wspólnego z wadą produkcyjna ? jedni twierdzą, że to masa uszczelniająca była źle dobrana, drudzy że źle woda odprowadzona. Piszę oczywiście o rdzewiejących dołach drzwi.
piotrek 74 06-01-2010, 18:53 na razie korozja nie bierze rocznika 2010:D a poważnie jak to każdego rozbitka bierze dwa razy wcześniej i dlatego ONE wyglądają dużo lepiej niż oryginały;)
Damiano16 06-01-2010, 19:24 Obejrzyj sobie jeszcze tylny pas i przedni dokładnie, nadkola tylne od środka, maskę od spodu, zdejmij bak i zerknij tam też jest taki punkcik w którym RUDA lubi posiedzieć, i jak masz plastikowe nakładki na progi to tam też warto zerknąć.
Pozdrwiam
Maskę od spodu też oglądałem przy wymianie maski zero rdzy
Pas przedni oglądałem jak wymieniali mi zderzak, zero rdzy
Pas tylni też oglądałem zero rdzy
Plastikowe nakładki na progi ściągam co Wiosne/ co 2 Wiosne ZERO RDZY
Pod "BAK" a raczej ZBIORNIK PALIWA nie zaglądałem bo nie mam takiej potrzeby ale w tych okolicach na PEWNO nie ma rdzy. ( Nie widziałem jej tam)
Pod tylne nadkola nie zaglądałem bo jakby tak wszędzie pozaglądać to może rozebrać cały samochód...? ;);)
KACPER.. doły drzwi mam tak zakonserwowane że tam rdza na pewno pojawić się nie powinna :D
Zresztą niech rdzewieje proszę bardzo.. będzie rdzewieć sprzedaje i kupuje inne autko ;) Ale narazie jest DOBRZE a nawet BARDZO DOBRZE
Nic nie będzie trwało 100 lat...
wozo kupił trupka i teraz po całym internecie płacze jaki to Ford ****o wort...
akurat nie płaczę bo sie pozbyłem parcha :razz:a teraz poluję na toledo II...a auto było sprowadzone z firmy z Niemiec...jak trafiło do kraju było wszystko OK dopiero 2 zimy zrobiły swoje...a ostatnio to zrywana była konserwacja z całej podłogi pod bagażnikiem, niby nic nie było ale jak się zaczęło w jednym miejscu to trza było jechać po całości...z tego co widzę to mojej kobiety stary escort ma lepszą blachę od focusa, bo tylko progi żre i przy spryskiwaczy tylnej szyby poza tym luzik...także nie martwcie się bo jeżeli Wam nie żre to na pewno zacznie, albo już żre ale nie widać...niestety ford to ford
Pawel1w25 07-01-2010, 10:51 Powiem tak - zimowa eksploatacja Focusa ( każdego innego auta też ) - w Polsce - jest niemałym wyzwaniem dla producenta auta , jak też i jego właściciela .
Sól zmieszana ze żwirem - sypana w monstrualnych ilościach w Polsce na jezdnie - da radę każdemu zabezpieczeniu antykorozyjnemu .
Pod warunkiem oczywiście , że ograniczamy się wyłącznie do jazdy autem .
Ja np. jak najczęściej płuczę całe auto z zewnątrz wężem , oraz spód auta - tyle ile uda mi się sięgnąć i tak często , jak jest to tylko możliwe .
Oczywiście - jest to możliwe w temp. ok. 0 stopni lub wyższej i musi być garaż .
Do tego systematyczne mycie i dobry , markowy środek do lakieru .
Na to wszystko nakładam wosk twardy i poleruję .
Wosk i środek do lakieru nakładam wszędzie tam , gdzie uda mi się sięgnąć .
Skutek gwarantowany .
Dziesięcioletnie niemal auto - wygląda jak nowe .
Do tego ogólna dbałość o auto , czystość , nie oszczędzanie na olejach , czy częściach eksploatacyjnych , systematyczna obsługa .
Z moich doświadczeń wynika też , że utrzymanie auta w b.dobrym stanie w Polsce jest dużo trudniejsze , niż np. w Niemczech , czy Szwajcarii .
Wszechobecny syf zalegający długimi latami na jezdniach , brud , kurz i zapylenie , dziury, wyrwy, zapadliska w nawierzchni - wypełniające się brudną woda po każdym deszczu , oraz przede wszystkim sól ze żwirem - załatwią wcześniej , czy później każde auto .
Ale na to nie mamy już wpływu . . .
dizel1982 13-01-2012, 18:22 Witam.
Odkopię trochę temat. Otóż zastanawiam się właśnie nad kupnem auta. Pod uwagę biorę jak najbardziej forda. Początkowo myślałem nad mondeo ale jednak wybrałem focusa bo można go kupić taniej a tą nadwyżkę co miałbym przeznaczyć na mondeo mogę wydać na lepiej wyposażonego focusa a i jeszcze zostanie. Tylko moje obawy przy fordzie wiążą się z problemem poruszanym w tym temacie - rdza. Nie chcę kupować jakiegoś starego dlatego pozwolę sobie zapytać, czy focusy z lat 2008 - 2009 również cierpiały na problemy z rdzą? Wiecie, jakby nie było planuję zainwestować w samochód jakieś 40tys i nie chciał bym go malować albo jeździć samochodem z ogniskami korozji.
Pozdrawiam.
Nie nie rdzewiały problem dotyczył focusa MK1
powiem wam dla przykladu mam jednego kombi w polsce od nowosci a drugiego z austri.
ten co wposce od nowosci przeszedl pieklo..ja brat siostra...wszyscy wiedzielismy jak katowac samochod...rajdy wyscigi po kamieniach blocie i wszystkim co sie dalo..efekt .
Po 10 latach robilem dziurki w nadkolach z przodu(chlapaczy nie bylo-ale jakby byly to i tak by tego nie wytrzymaly)..a tyl byl caly pordzewialy i odpryski po kamieniach i po blocie. zakonserwowale i tyle..to nie moje autko ;)
ale jak sobie sprowadzilem ten sam rocznik z austri ...samochod bez konserwacji a tylko gdzieniegdzie tam gdzie obite bylo to rdza sie pojawila.
A w jednym miejscu byl problem...
Jakis idiot pewnie przy zmianie opon podniósł samochod za koniec prz samym tylnim kole-tam gdzie nie wolno podnosic.
efektem tego-male niewidoczne zagiecie-chuba ktos odciagnoł blache ale w tym miejscu zardzewialo prawie na wylot. Reszta samochodu naprawde ideał.
Jest naprawde niebo a ziemia miedzy samochodami na polskich drogach a z europejskich.
Jesli ktos mysli ze tylko fory rdzewieja to niech popatrzy na ople a jak mysli ze vw nie rdzewieją to kolega ma vw pasata. rocznik ..niepamietam Ale B5FL czyli 2003mniej wiecej.
Wyglada pod spodem podobnie jak ten moj zardzewialy fokus ktorego na początku opisałem ;) chetnie fotki załącze jesli ktos bedzie chiał.
Wiec temat z porownaniem samochodow ktore rdzewieją a ktore nie rdzewieją jest troche nie kompetentny jesli niejestesmy wlascicielami samochodu od samego początku.
Matych poczekaj jeszcze kilka latek ;) tak jest ze wszystkimi samochodami..wazne aby wczesniej je zabezpieczac zanim sie cos rozprzestrzeni bo rdza jest jak zaraza..ktos tak chyba gdzies kiedys napisal.
Acha i nie parkuj obok zardzewialych co by sie twoja foczka nie zarazila za wczesnie ;)
milej nocki pozdrawiam
MarcinMegusi 14-01-2012, 09:46 Ja mam z końcówki produkcji: Listopad 2004 no i niewielkie ogniska powierzchniowej korozji wiadomo: progi przy przednim kole, wewnętrzny rant dolny drzwi przednich , okolice tylnej listwy na klapie ale ogólnie spoko
ford_user 14-01-2012, 23:03 Nie nie rdzewiały problem dotyczył focusa MK1
Tu bym polemizował. Ja mam mk2 (co prawda nie FL) i mi rdzewieje. Jeśli chodzi o miejsca gdzie już pojawiła się u mnie rdza to:
- pod przednimi chlapaczami, a konkretnie w szczelinie pomiędzy chlapaczem a błotnikami. Jak kiedyś zdjąłem jeden chlapacz to mocno się zdziwiłem ile tam ognisk rdzy. Powstają one w miejscach, gdzie chlapacz ociera się o błotnik i zdziera w tych miejscach lakier. Moim zdaniem to wada konstrukcyjna chlapacza, który pod wpływem drgań niszczy lakierowaną powierzchnię błotnika.
- na krawędzich tylnych błotników,tuż przed tylnymi kołami. Te krawędzie są prawdopodobnie opiaskowywane przez koła, odpada tam lakier i pojawia się rdza. Nie zdejmowałem tylnych chlapaczy, ale podejrzewam, że pod nimi równiez moze być nieciekawie.
- na elementach tylnego zawieszenia.
Porównałem innego focusa mk2 z tego samego rocznika co mój i była rdza dokładnie w tych samych miejscach.
Potwierdzam też spostrzeżenia przedmówców, zima akurat w Polsce to bardzo trudny okres dla zabezpieczeń antykorozyjnych. Jeśli nawet rdza nie pojawi się na karoserii to na pewno gdzieś na podwoziu, a szczególnie na elementach zawieszenia. Podobno jednak drogowcy mają powoli przestać używać soli ze wzgledów ekologicznych na rzecz piasku i żwiru (tak jak to jest w Skandynawii)
Tu bym polemizował. Ja mam mk2 (co prawda nie FL) i mi rdzewieje. Jeśli chodzi o miejsca gdzie już pojawiła się u mnie rdza to:
- pod przednimi chlapaczami, a konkretnie w szczelinie pomiędzy chlapaczem a błotnikami. Jak kiedyś zdjąłem jeden chlapacz to mocno się zdziwiłem ile tam ognisk rdzy. Powstają one w miejscach, gdzie chlapacz ociera się o błotnik i zdziera w tych miejscach lakier. Moim zdaniem to wada konstrukcyjna chlapacza, który pod wpływem drgań niszczy lakierowaną powierzchnię błotnika.
- na krawędzich tylnych błotników,tuż przed tylnymi kołami. Te krawędzie są prawdopodobnie opiaskowywane przez koła, odpada tam lakier i pojawia się rdza. Nie zdejmowałem tylnych chlapaczy, ale podejrzewam, że pod nimi równiez moze być nieciekawie.
- na elementach tylnego zawieszenia.
Mowa w temacie jest o rdzewieniu nietypowym(ponadnormatywnym) Mk1 potrafiły mieć w środku przerdzewiałe drzwi po 3 latach,podobny problem dotyczył Mondeo MK3.
Ty opisujesz normalne zjawiska które występują w każdym 7-letninm samochodzie (mogłeś nie zakładać chlapaczy to by nie rdzewiał pod chlapaczem,zardzewiałby wypiaskowany próg przez piasek którego nie zatrzymał chlapacz.
Witam
jest to mój pierwszy post na forum, w związku z tym chciałbym się przywitać.
Od kwietnia 2011 roku jestem posiadaczem Focusa TDDI z 2000 roku, i z zainteresowaniem czytam ten wątek dotyczący korozji w Focusach.
Mój samochód pochodzi z polskiego salonu i od początku jeździ po naszych drogach. Stan mechaniczny auta jest całkiem zadowalający, z kolei stan blacharsko-lakierniczy w momencie zakupu pozostawiał dużo do życzenia. Rdza występowała na wielu elementach, między innymi na progach, drzwiach, pasie tylnym, a nawet dachu. Korzystając z pięknej jesieni postanowiłem we własnym zakresie przeprowadzić mały remont blacharsko-lakierniczy, który zajął w sumie ponad miesiąc czasu. Udało mi się usunąć prawie całą rdzę, miejsca czyszczone zabezpieczyłem antykorozyjnie a następnie polakierowałem. Przypuszczam, że do profesjonalnej naprawy sporo brakuje, ale ja z efektu jestem zadowolony. Po okresie kilku miesięcy miejsca naprawiane są wciąż nienaruszone:D.
Zabawę rozpocząłem od pasa tylnego, gdzie w kilku miejscach pojawiła się pod lakierem rdza. Po wyczyszczeniu i odtłuszczeniu nałożyłem podkład reaktywny, podkład akrylowy, a następnie baza i lakier bezbarwny. Korzystając z okazji, że miałem dostęp do tylnej podłużnicy zaaplikowałem tam wosk do konserwacji profili zamkniętych.
31590
31591
31592
31593
31594
Chyba muszę napisać kolejny post żeby zamieścić resztę zdjęć:wink:
cd.
31595
31596
31597
31598
31599
w miarę możliwości zamieszczę kolejne zdjęcia z prac przy innych elementach
pozdrawiam
Kolejnym miejscem którym się zająłem był dół przedniego błotnika. Po zdjęciu plastikowych nakładek okazało się, że ta część z obu stron jest mocno nadwyrężona, niestety nie obeszło się bez cięcia i spawania :D
cd.
31605
31606
31607
31608
kolejność zdjęć jest pomylona, ale na pewno każdy się połapie co i jak :D
dzięki tej delikatnej rzeźbie nie musiałem kupować innego błotnika heeheh
pozdrawiam
Blacha na tylnej części progu była słaba, pomogło wycięcie oraz wstawienie nowych dorobionych elementów. Jako zabezpieczenie dałem podkłady epoksydowy oraz akrylowy a na to pasta na spawy, baza oraz lakier bezbarwny. Wnętrze progu zabezpieczyłem woskiem Tectyl. Po zimie zamierzam zamontować plastikowe nakładki, a przed tym progi od zewnątrz zabezpieczę woskiem.
31610
31611
31612
31613
31614
cd.
31615
31616
31617
31618
31619
mam nadzieję, że nie zrobiłem za dużego zamieszania tyloma postami
pozdrawiam
Jak dla mnie zarąbiście.
Wyglądem się nie martw. i tak o niebo lepiej wygląda, niż miało by być rude.
Pitol321 15-01-2012, 16:13 Niezła robota.
Ostatnio ze szwagrem rzeźbiłem podobnie w Golfie III.
Podatność na rdzę podobna do Foki MK1. Całe błotniki pożarte, miejscami na wylot.
Wszystko oczyszczone, wata szklana i żywica na dziury, potem grunt, szpachel, szlifowanie, podkład, baza i lakier.
Efekt podobny i też ma spokój na jakiś czas.
Witam
miejsca które pokazałem są lub będą w przyszłości niewidoczne więc efekt wizualny był dla mnie mniej ważny, inne elementy jak drzwi robiłem także pod kątem estetyki. Jeśli będzie zapotrzebowanie to zamieszczę kolejne fotki z zabawy :D
pozdrawiam
ford_user 15-01-2012, 19:21 Ty opisujesz normalne zjawiska które występują w każdym 7-letninm samochodzie (mogłeś nie zakładać chlapaczy to by nie rdzewiał pod chlapaczem,zardzewiałby wypiaskowany próg przez piasek którego nie zatrzymał chlapacz.
No nie wiem czy to normalne zjawiska w każdym 7-letnim samochodzie. Chlapacze miałem fabryczne od nowości, nie zakładałem ich sam. Dlatego uważam, że to nienormalne, żeby pojawiała się rdza pod nimi. Krawędzie tylnych błotników też powinny być lepiej zabepieczone antykorozyjnie bo wiadomo, że to bardzo podatne miejsca na korozję.
Nie uważam więc, że mk2 są dobrze zabezpieczone przed korozją i ten temat ich całkowicie nie dotyczy.
Wcześniej jedziiłem 10 lat innym autem i nie pojawił się na nim ani gram rdzy. Użytkowany był w tych samych warunkach, parkowany cały czas pod chmurką, wszystkie polskie zimy przejeździł. Uważam, że był bardzo dobrze fabrycznie zabezpieczony przed korozją, i jego faktycznie ten temat nie dotyczył. No ale miał inne wady.
mkaminski100 15-01-2012, 20:26 ...
A jakim 10 letnim autem jezdziles jak mozna wiedziec, ze nie pojawil sie na nim gram rdzy?
Pitol321 15-01-2012, 22:29 Przykładowo ja jeździłem Xsarą II - nie rdzewiała.
Jak ją kupiłem była trochę pokiereszowana - można obejrzeć w Albumie z sygnatury, co powinno sprzyjać korozji. Po zakupie malowana w Polsce.
W kwietniu 2011 regenerowałem/wymieniałem tylną belkę - podwozie było czyste, mechanik nie widział ognisk korozji.
W momencie sprzedaży była sprawdzana przez kupującego w Dekra - tutaj także nie stwierdzono korozji. R.p. 10.2000 = miała 11 lat
Podwójny ocynk???
Ludzie zejdzie na ziemię (mechanik powiedział,ogniska pod chlapaczami)jak byście oglądali dziesiątki samochodów sami to mielibyście obiektywne zdanie na temat tego co to znaczy rdzewienie a co nie.Troszkę rdzy na elementach zawieszenia- ale się uśmiałem.Jeszcze raz mówię chodzi o rdzewienie ponadnormatywne gdzie zawinił producent na etapie obróbki blacharskiej.Dopiero byście się zdziwili gdy w 4 letnim samochodzie drzwi miałyby dziury -a są takie przypadki,na ich tle to FFII nie rdzewieje-uwierzcie mi
cezarg1410 16-01-2012, 18:44 VW nie rdzewieją :) I to jest fakt - wieśwageny czy jak je tam wszyscy nazywają może i są nudne czy jakie tam, ale korozja ich nie bierze.
U mnie w foce, piach, żwir spod przednich kół tak wypłukał podwozie tuż za kołami że została goła blacha... Gdyby nie moja szybka interwencja - (tzn środek na rdzę, zamalowanie i założenie chlapaków ) to za pół roku miałbym dziury...
Córka jeździ VW Lupo 1.0 1999r. Korozja pojawiła się w 2 miejscach na masce - mocne odpryski z lakieru - wystarczyło minimalnie odskrobać , zamalować zaprawką i jest spokój - w tym samochodzie po prostu nigdzie nie ma rdzy.
Szwagier ma , a raczej miał VW Borę 1.6. Auto sprzedał w ubiegłym roku, rocznik był 1999. Pomagałem mu robić w niej kilka napraw więc miałem okazję przyjrzeć się z bliska - silnik się rozpadł, zawiecha robiona była całkowicie, ale rdzy nie było bodaj grama.
mkaminski100 16-01-2012, 19:23 ....
Zawsze te "swagry" co maja falwi co nic nie puka nic nie rdzewieje i tylko leja i jada. Akurat mam porownanie i jak moze to do 99 roku jeszcze nie rdzewialo (tam gdzie mialo ten ocynk) tak juz wszystko co ma B FL bierze rdza. Jak swagier ma to zobacz pod maske, na zawieszenie i przy chlapaczach.
To o czym tak rozprawiacie to dwie rzeczy:
1. Rdza ktora powstaje przez tania blache i kiepskie zabezpieczenia. Taka wychodzila w Focusach szczegolnie jak ktos nie zabezpieczal wnetrza drzwi przed korozja i oczywiscie w Mondeo w ktorych drzwi rdzewialy same z siebie.
2. Rdza ktora powstaje tam gdzie powloka antykorozyja jest mechanicznie uszkodzona - maska, wokol chlapaczy, nadkola itd. To dotyczy wlasciwie kazdego nowszego auta, szczegolnie, ze obecne lakiery sa tak miekkie, ze pewnie 10 lat i tak nie wytrzymaja...
mkaminski100 16-01-2012, 19:26 ...
Tez rdzewieja - najczesciej blachy pod maska, troche zawieszenie i w niektorych miejscach podwozia.
No i "korozja" dla jednego to wykrity i perforacja blachy, dla drugiego kazdy 5mm parchel pod podwoziem. Tylko ilu z piszacych tutaj rzeczywiscie weszlo pod swoje auto i tak porzadnie sprawdzilo ile jest tej korozji, bo naprawde wielu by sie zdziwilo.
U mnie w foce, piach, żwir spod przednich kół tak wypłukał podwozie tuż za kołami że została goła blacha...
Bo nie miałeś chlapaczy jakbyś miał to rdza byłaby tylko pod nimi.
VW nie rdzewieją :) I to jest fakt - wieśwageny czy jak je tam wszyscy nazywają może i są nudne czy jakie tam, ale korozja ich nie bierze.
a z ktorej strony ich ne bierze?
bo ja takiej strony niezabardzo znam ;)
oj wierz mi ze je bierze tak samo jak inne. niektore modele sie faktycznie udaja lepsze ale to wyjatki.
Ale ogolnie to jest tak...ze:
Matych ma duzo racji...w tym co pisze wiec wezcie pod uwage fakt z skoro w fordzie potrafi lakier zeskrobac do golej blachy to wy myslicie ze w innym samochodzie sie to nie stanie? Nie stanie bo vw to super fura potrzeba co roku do serwisu jezdzic i kupa kasy wydawac na serwis wlacznie z przegladami nadwozia.
Gdyby ludzie z fordami tak jezdzili i je cackali to tez by plotki byly ze fordy sie trzymaja.
Panowie ja mam bardzo dobre porownanie vw do forda...i powiem tak..jest ciut lepiej na korzysc vw...ale to jest ciut a reszta takich co pisza ze vw to chetnie wstawie fotki picowanych nadkoli oraz picowanych spodow w vw z tego samego rocznika co moj samochodzik.
Po to kupilem forda by nim jezdzic ..ale nie do serwisu ;) bo tak sie jakos sklada bezawaryjnosc forda jest bardzo wysoko w stosunku do vw.
Wiec takie tematy nigdy nie mają sensu. na 4 fordy 1 jest serwisowany..
a na 4 vw sa 2 serwisowane...wiec ktore samochody beda szybciej rdzewialy?
I zapomnialem jeszcze o jednej sprawie...co byloby gdyby w vw nie bylo plastikowych oslon ;) to jest duzy atut vw ze cos takiego zrobil w sprawie korozji.
Bo nie miałeś chlapaczy jakbyś miał to rdza byłaby tylko pod nimi.
Mi to oczyścili, pomalowali podkładem, lakierem, a potem na próg od połowy w dół do rantu pojechali barankiem. Wygląda całkiem niebrzydko to to i spełnia swoją rolę. Dodatkowo założyłem chlapacze z przodu, z tym, że pod nie lakiernik polecił mi wkleić kawałek przezroczystej taśmy, takiej jak stosuje się na progach i nadkolach z tyłu, żeby kamienie nie obijały lakieru. Ma to chronić lakier przed piaskiem, który lubi się dostać pomiędzy chlapacz i karoserię.
laurentii 17-01-2012, 21:06 kawałek przezroczystej taśmy, takiej jak stosuje się na progach i nadkolach z tyłu
O tym mówił. 3M 08210, nic lepszego chyba się nie znajdzie.
http://allegro.pl/tasma-poliuretanowa-3m-dla-profesionalistow-i2063347128.html
Sam sobie taką założyłem przy progach.
cezarg1410 17-01-2012, 23:09 Zawsze te "swagry" co maja falwi co nic nie puka nic nie rdzewieje i tylko leja i jada. Akurat mam porownanie i jak moze to do 99 roku jeszcze nie rdzewiało (tam gdzie mialo ten ocynk) tak juz wszystko co ma B FL bierze rdza. Jak swagier ma to zobacz pod maske, na zawieszenie i przy chlapaczach.
Nie piszę o głupotach, że słyszałem od babki dziadka że jego golf to nie rdzewieje, tylko o tym co sam widzę na własne oczy. Uwierz że mimo iż mechanikiem nie jestem, to na mechanice się znam. Sam robię wszystko przy swoim aucie i umiem je obejrzeć. Mój Focus jest bardzo zdrowy blacharsko, tam gdzie założyłem chlapaki, pojawiał się dopiero delikatny nalot rdzy. Od razu to usunąłem. Ale to auto jeździ w PLu dopiero 3 lata. Wcześniej grzało się w słonecznych Włochach. Gdyby ten sam focus był z Niemiec to pewnie dzisiaj miałbym wykwity na większości elementów...
1. Rdza ktora powstaje przez tania blache i kiepskie zabezpieczenia. Taka wychodzila w Focusach szczegolnie jak ktos nie zabezpieczal wnetrza drzwi przed korozja i oczywiscie w Mondeo w ktorych drzwi rdzewialy same z siebie.
Właśnie to próbuję powiedzieć... ja do fordów nic nie mam, bo swojego focusa uwielbiam, ale ford jeśli chodzi o blacharkę robi ****o. Tak było i z tego co widzę dalej jest.
I zapomnialem jeszcze o jednej sprawie...co byloby gdyby w vw nie bylo plastikowych oslon to jest duzy atut vw ze cos takiego zrobil w sprawie korozji.
A czy to właśnie nie o to chodzi?? Ford zaoszczędził na jakiejś tam jednej osłonie 2 euro na samochodzie co po przeliczeniu razy ilość focusów daje ogromną kwotę. Właśnie te detale jak osłonka, czy baranek na podwoziu mają wielki wpływ na korozję.
oj wierz mi ze je bierze tak samo jak inne. niektore modele sie faktycznie udaja lepsze ale to wyjatki.
Nie. Wyjątki to są Fordy które nie rdzewieją, a nie VW.
bo tak sie jakos sklada bezawaryjnosc forda jest bardzo wysoko w stosunku do vw.
Cenię Twoją wiedzę i absolutnie nic do Ciebie nie mam, ale wybacz stwierdzenie że bezawaryjność forda jest lepsza niż VW to nonsens ;)
Popatrz na przebiegi aut sprowadzanych do polski. Przyprowadzają łebki golfa tdi z 500000 km skręcają go na 250000 a ten szrot dalej jeździ. Po 700000 pada silnik i się zastanawiają co się stało... jakiś musiał być wadliwy egzemplarz.
Natomiast jak ktoś fordem zrobi 400000 to już jest wielkie halo i cud wielki bo ktoś miał znajomego ciotki brata szwagra córki kogo tam jeszcze i tyle przejechał i samochód dalej jeździł.
Na zakończenie dodam że nie uznaję wyższości VW nad Fordem, bo tamto to są wozy drabiniaste. Ale niestety - bolesny fakt jest taki, że ich trwałość jest wyższa niż naszych Fordów.
Nie piszę w tym temacie po to aby przekonać kogoś do jakiejś marki tylko staram się uzmysłowić że temat miał mówić o innym typie korozji ponadnormatywnej -niestety nie wszyscy zrozumieli. Trwa tu dyskusja typu:u mnie to rdza tu a umnie to tu i inna marka jest lepsza,bo u szwagra nie ma nawet plamki a u ciotki to dopiero się po siedmiu latach pojawiła w a w fordzie u mnie po trzech. JEZCZE RAZ NAPISZĘ MÓWIMY TY O KOROZJI niespotykanej i ponadnormatywnej -gdzie cały sam rdzewieje w ciągu dwóch trzech lat tak jak to miały niektóre modele forda w latach ok 2000 roku,a nie o plamkach rdzy bo uderzył kamyk czy pod chlapaczami.A co do marek to nie kłocie się dzisiejsze modele to takie samo g.... niezależnie od marki czy to alfa czy volkswagen. Świadczą o tym raporty awaryjności,gdzie przeciętny człowiek taki jak ja różnic kilku procent nie zauważa na ilości kilku tysięcy egzemplaży.
...ale wybacz stwierdzenie że bezawaryjność forda jest lepsza niż VW to nonsens ;)
Popatrz na przebiegi aut sprowadzanych do polski. Przyprowadzają łebki golfa tdi z 500000 km skręcają go na 250000 a ten szrot dalej jeździ. Po 700000 pada silnik i się zastanawiają co się stało... jakiś musiał być wadliwy egzemplarz..
Piszesz np. o tych bezawaryjnych silnikach?
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=133264&page=2
w ktorych zaprojektowano lancuszek rozrzadu ktory wysiadal po 30kkm? a vw odwracal glowe w drugą strone? lub wymienial przy okazji jak byla mozliwosc?
Czy o trafionej technolog vw z pompowtryskami?
Tylko ze to na silniki vw narzeka sie ze to klekoty a pompowtryski padaja tak samo jak CR. a technologie po 5 latach potrzeba wycofywac bo nie spelnia jednak wszystkich norm EURO
wiesz ile lat ma skrzynia MT75 ktora wystepuje np w fordzie?
zaczeto produkcje na początku lat 90... a 15 lat pozniej nadal byly montowane w samochodach.
Kolego dobre produkty to takie ktore sie nie psuja i ktorych nie potrzeba modyfikowac a zaden szanujacy sie koncern samochodowy nigdy sie niepcha w technologie ktora ma wystarczyc tylko na kilka latek.
Wiesz dlaczego silniki vw sie latwo naprawia ?
bo technologia vw jest prosta
Tylko ze to ford wprowadzil OBD2 tylko ze to ford ma od 90lat samouczace sie sterowniki silnikow ktore u vw pojawiaja sie dopiero od niedawna. To dlatego jak ci sie cos zepsuje w vw to samochod mowi HALT ale jak cos ci sie zepsuje w fordzie to samochod ma pelno procedur zastepczych i mozna dalej jechac.
To dlatego mechanicy mowia...vw sie latwo naprawia ale na fordzie potrzeba sie znac.
Ale to nie chodzi o forda..ale raczej o amerykanskie spoleczenstwo ktore wywiera nacisk na producenta..a nam w europie daleko do tego.
szanuje vw tylko za jakosc wykonania....i za te plastiki w nadwoziach.
Ale nie za poziom technologi bo za duzo mialem z nia do czynienia ;)
za duzo widzialem nowych samochodow ktore po 30-60kkm wracaly z problemem nierownej pracy silnika, ...takie cos u forda mniej sie zdarzalo wlasnie ze wzgledu na bardziej zaawansowane sterowniki silnika.
mkaminski100 19-01-2012, 14:50 ...
Pewnie powiesz, ze tak, ale czy zagladales pod spod, w okolice zawieszenia, sprezyn itd? Znam wiele aut ktorych wlasciciele twierdza, ze "grama rdzy" nie ma, ale widzialem je od spodu i tam jest inna historia.
Nie chce wchodzic w dalsze dywagacje, ale g...o robi wiekszosc producentow. Ford 20 lat temu rzeczywiscie gnil w oczach, a VW (bardziej Audi) ktore mialy ocynk trzymaja sie do dzis. TYlko, ze kiedys na jedno audi mozna bylo kupic 2 Escorty...dzisiaj VW jest nadal drogi, ale podobnie zabezpieczony jak Ford.
Wiem jak wyglada rdzewienie VW i nie musi mi nikt mowic jakie to cudo. Zajrzyj dokladnie pod spod to zobaczysz. POd silnikiem, w zakamarkach kolo zawieszenia, listwy pod zderzakami itd. Pasek brata ma tyle rdzy co moj Focus.
Skoro tak piejesz a VAGu - Psuje sie tak samo jak inne, tylko, ze Ford w koncu poradzil sobie z dwumasa i wtryskami, VW dopiero zaczyna sie rozkrecac z awariami. Piezoelektryki we wtryskach (nienaprawialne, tylko wymiana), dwumasy siadajace po 20 tys km, siadajace, pekajace i cieknace glowice z "waty", kola pomp oleju z plasteliny (wymienia sie tylko razem z walem), czujniki chyba pozyczaja z Citroena, bo tez potrafia zatrzymac auto bez powodu na srodku autostrady.
Przebieg - porownujesz auta ktore na autostradach zrobily 300-400 tys km. U nas sa spokojnie do dostania Mondeo z takimi przebiegami i nikt z tego szalu nie robi. Pamietaj 100km na autostradzie = 30 km w miescie i tak auta porownuj.
Druga sprawa to wlasnie przez cene oplaca sie sprowadzac kazdy zlom ze znaczkiem VW podczas gdy jak ktos kupuje Forda, Renault to juz inny klient ktory trzesie sie jak jest ponad 150 kkm.
A teraz odnosnie super VW. w UK opublikowano ilosc oblanych przegladow.
VW Passat 2002 28% oblanych, 2005 - 22.9%
VW GOlf 2002 23%, 2005 - 18.4
Focus 2002 22%, 2005 - 18.2%
I nasz ta cudowna niemiecka jakosc. VW taki sam jak BMW - drogi i sredni jakoscia, ale jak kogos w Polsce STAC na VW to sie wozi. Nic wiecej.
ford_user 19-01-2012, 18:35 A jakim 10 letnim autem jezdziles jak mozna wiedziec, ze nie pojawil sie na nim gram rdzy?
Peugeot 206. Kupiony w 2001r jako nowy, sprzedany w 2010. Na karoserii nie było żadnej rdzy, nawet w miejscach gdzie był drobny odprysk lakieru od kamienia. Nie miałem chlapaczy, a mimo to nie było rdzy na krawędziach błotników. Specjalnie też nie zabezpieczałem lakieru. Parkowany przez cały czas pod chmurką.
Jeśli chodzi o podwozie to niestety bardzo szybko rdzewiał układ wydechowy, nie nadążałem naprawiać i wymieniać. No i tylna belka zwieszenia, może nie tyle sama belka, co jej łozyska.
Focus z tego co widzę na pewno nie ma tak dobrze zabepieczonej karoserii przed korozją. Fakt, że blachy ma może nieco grubsze, ale warstwa ocynku raczej cieńsza.
mkaminski100 19-01-2012, 19:18 No ale Ty mowisz o nadwoziu. Ja mam Clio i Megane ktore ogolnie tez prawie zero rdzy (Clio ma 3 2-3mm parchle gdzie uderzyly kamienie), ale pod spodem to juz inna historia. Fakt, patrzac tylko jak sie schylam to wyglada nawet niezle...ale wchodzac pod wymyte auto i sprawdzajac co siedzi (najczesciej w zakamarkach i pod plastikami) pod warstwa blota to juz zupelnie inna bajka. W tych miejscach blacha po prostu gnije!
Jezdzisz FFI. Napisz gdzie masz te ogniska korozji, bo ja mam 3 wybite dziury do blachy na masce i wytarty prg kolo drzwi i rdza tam nie wychodzi. Jest rdza powierzchniowa na wzmocnieniach silnika, troche z tylu, ale to jest to co wiekszosc opisuje jako "zero grama rdzy).
Sprawdzalem auto i
A ja mam MK1 z 2000 roku i poza malutką "zadrą" na rancie klapy (już zarobione) nie ma grama rdzy ani na nadwoziu, ani na podwoziu. Ostatnia rdza, która była, znikła razem z wywalonym tłumikiem środkowym.
Reszta ideał.
cezarg1410 20-01-2012, 12:29 Kłócił się nie będę bo to nie ma sensu, tym bardziej że Wy i tak macie Swoje zdanie i moje jest zawsze błędne.
Pewnie powiesz, ze tak, ale czy zagladales pod spod, w okolice zawieszenia, sprezyn itd? Znam wiele aut ktorych wlasciciele twierdza, ze "grama rdzy" nie ma, ale widzialem je od spodu i tam jest inna historia.
Jak już napisałem wielokrotnie - mówię o autach, które widziałem na własne oczy, w których sam robiłem wiele napraw i którym przyglądałem się naprawdę dokładnie, bo takie mam zboczenie że jak siedzę pod autem to najpierw je oglądam, a potem staram się porównać jakość różnych marek.
No, ale to moja opinia i ja wcale nie "pieje" o VW. Bo gdybym dzisiaj miał wybierać między golfem,a focusem to znowu kupiłbym focusa, bo te auta mają w sobie to "coś". Ale przeglądając liczne auta to zdania nie zmienię, że VW jest solidniejsze niż Ford. Że już nie wspomnę o Audi...
Druga sprawa to wlasnie przez cene oplaca sie sprowadzac kazdy zlom ze znaczkiem VW podczas gdy jak ktos kupuje Forda, Renault to juz inny klient ktory trzesie sie jak jest ponad 150 kkm.
Tak, bo taka jest mentalność Polaków że jak vw ma pod machą 1.9 tdi to nieważne czy ma 50 kkm przelotu czy 5 milionów przelotu i tak biorą - oby był vw i 1.9, stan nie ma żadnego znaczenia.
I przyznam się uczciwie że Ibiza która stoi u mnie pod domkiem, była kupiona tylko ze względu na 1.9 pod maską. I absolutnie tego nie żałuję.
Koniec OT.
no te dieselki vw sa szczegolnie dobre..a szczegolnie te na pompo wtryskach w ktorych pekaja glowice na pół od przeciązenia ;)
http://forum.vw-passat.pl/archive/index.php/t-30181.html
http://www.wykop.pl/ramka/462457/vw-pabat-wieczny-pacjent-akcja-przeciw-vw/#
tak jak pisalem..szanuje vw za jakosc wykonania ale nie za technologie ;)
Dajcie panowie pokój bo to tylko dyskusja o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy-przujmijcie do wiadomości że dzisiejsze samochody to takie samo g....jeśli chodzi o awaryjność.Dyskusję tego typu to moglibyśmy prowadzić może jeszcze 15 lat temu ale nie dziś dziś poza wpadkami producentów (o których tu powinabyć mowa -dotyczących rdzy) poziom awaryjności podobny.
mkaminski100 21-01-2012, 13:10 Prawda jest taka, ze KAZDE auto jest inne i jak sier kupuje to trzeba sprawdzic. Rdza bierze kazde auto jezeli nie jest zabezpieczone.
W przypadku Forda zabezpieczenie antykorozyjne nie bylo modyfikowane, tylko w niektorych modelach dawano wiecej / dokladniej wosku do wnetrza drzwi, nadkoli itd. Nie zmienia to faktu, ze po zakupie dobrze samemu zabezpieczyc je od srodka i spodu.
Ot i wszystko
po drugim lifcie w 2005r w mondkach nie ma korozji chyba ze byl bity :) ja posiadam mondka z 2006r i jest elegancki zero rdzy :)
A no ..ogolnie mondek to juz inna klasa samochodu - wiec tutaj bezawaryjnosc jak i orozja moim zdaniem jest faktycznie na znacznie wyzszym poziomie. Ale 2006r to za malo aby mowic o korozji.
mkaminski100 20-02-2012, 14:18 po drugim lifcie w 2005r w mondkach nie ma korozji chyba ze byl bity :) ja posiadam mondka z 2006r i jest elegancki zero rdzy :)
Ale to temat w dziale FOCUS, wiec o Focusach tu jest dyskusja. Moze nie balaganmy, bo w dziale Mondeo sa juz o tym odpowiednie tematy.
mkaminski100 masz racje :) pozdrawiam
te z 2013 jeszcze nie gnija
jonybravo 20-02-2012, 21:05 zależy czy garażujesz czy pod chmurką stawiasz....
dawid5995 21-02-2012, 07:41 co do rdzy rocznik 2000 tylnia klapa raz lakierowana teraz nie wychodzi. silnik 1.8 benzyna . zero awari a czesto cisne to 115 kucy . zawieszenie bajka w porownaniu do vw polo peugoeta 206 i renault laguna (rodziny) w fokusie nic nie puka nic nie stuka. wystarcza wymiany eksploatacyjne. laweta na pewno po niego szybko nie przyjedzie.
|
|