Zobacz pełną wersję : skąd olej w płynie chłodzącym?


vorph
14-01-2009, 14:41
Witam. Uciekał mi płyn chłodzący więc podjechałem na warsztat zobaczyć co za licho. Okazało się że puściło uszczelnienie pod termostatem, co jak wyczytałem na forum się zdarza. Niby więc wszystko ok, ale mechanik powiedział że zauważył w płynie odrobinkę (kroplę) oleju podczas spuszczania (bo wymieniałem od razu). On sam nie wie skąd się wziął olej w płynie. Macie jakieś pomysły? Nie wiem czy już mam się bać jakiejś awarii...

SMUTNYINDYK
14-01-2009, 15:22
E tam - nie piszecie o przebiegu pojazdu co zawsze dawało by jakiś pogląd o zużyciu motoru więc jak radzić? Ale myślę [po roczniku] że to przypadek.

vorph
14-01-2009, 15:36
E tam - nie piszecie o przebiegu pojazdu co zawsze dawało by jakiś pogląd o zużyciu motoru więc jak radzić? Ale myślę [po roczniku] że to przypadek.

przebieg nieduży = 133000 km...

SMUTNYINDYK
14-01-2009, 16:56
No teraz to tym bardziej myślę że to zbieg okoliczności i obserwuj płyn w zbiorniczku wyrównawczym-czy są oczka oleju czy nie, ale myślę że nie będzie.

vorph
14-01-2009, 17:19
No teraz to tym bardziej myślę że to zbieg okoliczności i obserwuj płyn w zbiorniczku wyrównawczym-czy są oczka oleju czy nie, ale myślę że nie będzie.


Dobrze by było ale co to za zbieg okoliczności, że pojawia się olej w płynie chłodzącym? Poczytałem trochę o takiej sytuacji i sugestia jest taka, że to chłodnica oleju przepuszcza (według opisu jest podobnie), tylko że u mnie była to kropla a ludzie piszą że mają tego sporo w zbiorniku wyrównawczym. To może oznaczać że u mnie to dopiero początek tej usterki :fcp5 . W każdym razie wolałbym żeby było tak jak piszesz - zbieg okolicznosci.

SMUTNYINDYK
14-01-2009, 18:54
A może naczynie do którego mechanik spuścił płyn było niezbyt czyste? Obserwuj zbiornik wyrównawczy- tylko nie wpadnij w obsesje :fcp1 -rób to raz na parę dni.

szurmen
14-01-2009, 19:58
Jakby się olej dostawał przez chłodnicę oleju, to nie byłaby to jedna kropla... Typowym objawem przedostawania się oleju poprzez chłodnicę oleju jest taki czarny osad na ściankach zbiornika wyrównawczego od wewnątrz.
Jeśli w płynie pływała jedna kropla oleju, to nie ma się czego bać - musiał to być przypadek, że skądś kapło, albo miska była brudna...

arturek
15-01-2009, 11:34
ale mechanik powiedział że zauważył w płynie odrobinkę (kroplę) oleju podczas spuszczania (bo wymieniałem od razu). On sam nie wie skąd się wziął olej w płynie. Macie jakieś pomysły? Nie wiem czy już mam się bać jakiejś awarii...
Może to nie był olej tylko mu coś z nosa kapnęło do naczynia z płynem :)

Arturek