Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Jaki ciężar P R Z Y C Z E P Y
koleszka 19-01-2009, 14:06 Szanowni forumowicze,
Jakie DMC przyczepy z hamulcem najazdoym ma S-MAX?
Potrzebuję auta, ktore pociągnie przyczepę o masie max 2000kg i ma duży bagażnik no i najlepiej jeżeli bedzie to FORD (mój 6 z kolei;)
W obecnych katalogach forda ten wymóg spełniają tylko Kuga - ale ma mały bagażnik i Mondeo z automatem - sedan i liftback są znacznie ładniejsze ;(
Ale.... swego czasu na niemieckich stronach forda znalazlem w specyfikacji, że S-MAX ciągnie aż 2500kg! Zresztą to raczej nie omam bo na stronie: http://www.wysokieobroty.pl/auto/1,71362,3683163.html jest podobna informacja. Być może więc ze względów marketingowych (np. żeby sprzedać Kugę) celowo obniżono DMC? Być może jest seria S-MAX-ów, które mogą ciągnąć 2000kg przyczepę???
Proszę o pomoc. Właścicieli proszę o sprawdzenie na tabliczce znamionowej. Tam na drugim miejscu jest DMC auta a na trzecim DMC zestawu z przyczepą. Bardzo zależałoby mi wlaśnie na S-MAX-ie. Jest prawie tak ładny jak Focus Mk I;)
Pozdrowienia,
Piotr
U mnie w dowodzie jest masa auta z przyczepą - 4120 kg. Czyli masa przyczepy 2514 kg.
koleszka 20-01-2009, 09:15 Suuuuper;) To jakiego auta mam szukać (silnik, rocznik)?
Pozdrowienia,
Piotr
wojtekjanus 20-01-2009, 18:58 Koleszka, pamiętaj, że bez względu na to, co napisał producent auta odnośnie masy holowanej przyczepy, w Polsce obowiązują tzw wymagania ogólne pojazdów (Dz. Ustaw nr 44/99 +zmiany).
Wg tych przepisów dopuszczalna masa całkowita samochodu holującego przyczepę z hamulcem najazdowym musi wynosić CO NAJMNIEJ 1,33 dopuszczalnej masy całk. przyczepy.
Czyli: jeżeli chcesz holować przyczepę o DMC 2000kg, to twoje auto musi mieć w dowodzie wpisane DMC CO NAJMNIEJ 2660 kg ( plus oczywiście odpowiedni hak, wpis do dowodu, prawo jazdy itd, itd).
Krootki, z liczb, które podałeś wynika, że auto ma DMC 1606 kg. To coś nie tak, to jest chyba masa własna pojazdu. Załóżmy, że ładowność wynosi 500 kg, wtedy DMC twojego auta wyniesie 2106 kg. Stąd łatwo obliczyć, że możesz holować przyczepę z hamulcem najazdowym o DMC 1583 kg.
Holuję często przyczepę z dwoma końmi, ja i inni holujący mają często zatargi z policją, w końcu -po konsultacjach z biurem prawnym Wydz. Ruchu Drogowego Komendy Gł. Policji - napisałem artykuł do "Konia Polskiego" w tym temacie. Jest - niestety - jak napisałem wyżej. :583:
Chyba , że przerobisz samochód i przyczepę i będą miały hamulce pneumatyczne. :610:
Krootki, z liczb, które podałeś wynika, że auto ma DMC 1606 kg. To coś nie tak, to jest chyba masa własna pojazdu.
Tak, masz rację. Mój błąd.
tygrysex 21-01-2009, 10:27 Z czystej ciekawosci patrzylem wczoraj w dowod (bo tam jest podany gotowy wynik, czy zle zrozumialem i piszecie o czym innym) i pisze calkowita masa przyczepy z hamulcem 1750kg, a bez hamulca 750kg (2008 2.0 TDCI)
wojtekjanus 21-01-2009, 12:58 Tygrysek, polskie przepisy w tym zakresie są niespójne, nawet dobrym fachowcom ciężko jest połapać się, jaką przyczepę dany samochód może holować. :632:
Obowiązuje wiele wymagań i ograniczeń, obowiązuje zasada, że nakłada się je wszystkie na siebie i ta - limitująca od dołu masę holowanej przyczepy - obowiązuje.
Np.: masz w dowodzie wpisaną DMC przyczepy 2000 kg, a DMC samochodu wynosi 2400kg. W myśl przepisów przyczepa z hamulcem najazdowym jaką możesz holować może mieć DMC tylko 1804 kg (a nie 2000 kg).
Może też być sytuacja odwrotna: DMC samochodu wynosi 3000 kg, w myśl wymagań ogólnych mógłbyś holować przyczepę o DMC nawet 2255 kg, ale w dowodzie masz wpis o DMC holowanej przyczepy 1000 kg i tylko taką ,max. możesz holować.
Na to nakładają się homologacje haka, ograniczenia z tytułu posiadanych uprawnień itd, itd.
Podajesz, że masz wpisaną DMC holowanej przyczepy 1750 kg. Czyli DMC twojego auta POWINNO wynosić 2328 kg. Jeżeli jest takie lub większe, to ok. Ale jeżeli jest mniejsze, to nie możesz, tylko odpowiednio lżejszą.
No i musisz mieć kategorię prawa jazdy B oraz E do B, ponieważ DMC zestawu przekracza 3500 kg.
koleszka 21-01-2009, 21:52 Wojtek - 2 sprawy:
1. Do wydania rozporządzenia o którym mówisz zobowiązuje ustawa Prawo o ruchu drogowym
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... 0602Lj.pdf (http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU19970980602&type=3&name=D19970602Lj.pdf) . Art. 67 tej ustawy mówi o tym, że minister może wydać odstępstwa od rozporządzenia. Czy przypadkiem homologowanie np. BMW X3 do możliwości ciagnięcia 2000kg przyczepy nie jest wynikiem takiego odstępstwa? Przecież homologacja przynajmniej moim zdaniem powinna być min. sprawdzeniem zgodności technicznej pojazdu z obowiązującymi przepisami. Oczywiście to tylko dywagacja ale może coś wiesz o tym więcej?
2. Te 2000kg to waśnie do boeckmanki;) Zastanawiam się waśnie czy przypadkiem nie zarejestrować sprowadzanej przyczepki na DMC 1750kg (DMC S-MAXa). Wtedy zostaje 850kg na konie. Na dwa to trochę malo (często krokodylki ważą?). Czy spotkaleś może jakieś lżejsze, godne polecenia przyczepki?
Pozdrowienia,
Piotr
wojtekjanus 22-01-2009, 14:36 Tak jak pisałem, przepisy są niespójne, bo homologacje odnoszą się ogólnie do przyczepy wirtualnej z hamulcami aktywnymi (takich do osobówek raczej nie ma), a ograniczenie mówi o przyczepie z HAMULCEM NAJAZDOWYM i tylko takie w praktyce występują." Prawo o ruchu drogowym" to są przepisy, które nie obejmują wymagań technicznych pojazdów i wielu innych, które kierowca musi respektować. Czasami można trafić na tzw inteligentnego policjanta lub inspektora ruchu drogowego i będzie szukał włosa w zupie.
Dlatego lepiej mieć wszystko FORMALNIE w porządku. I tu masz rację - trzeba wpisy do dowodu przyczepy "podciągnąć " do wpisów auta. W końcu policjant na drodze nie zważy koni i chyba też nie orientuje się ile może ważyć. A rozrzut masy konia jest olbrzymi: lekki arabek to ze 450 kg, a widziałem ciężkiego ogiera zimnokrwistego o masie 1200 kg.
Aktualnie mój Bockmann ma wpisy podciągnięte pod starego Transita, ale nowy Transit 2,0 tdci ma DMC 3000 kg, więc myślę o powrocie do rzeczywistości.
Mój Bockmann naprawdę waży 850 kg, a jest z tych cięższych (wersja Comfort), gdyby twój też mniej więcej tyle ważył, to na konie miałbyś 900 kg, może uda ci się odciążyć przyczepę :610: np o 100 kg, miałbyś na konie 1000 kg i spoko.
Co do godnych polecenia przyczepek, to uważam, że najważniejszym kryterium jest zawieszenie przyczepy, a nie jej masa. W polskich warunkach zawieszenie stosowane w większości końskich przyczep (w tym w Bockmannie) - wleczone wahacze, sprężynujące przy pomocy kwadratowego pręta wtłoczonego w twardą gumę całkowicie nie zdają egzaminu - są twarde jak beton. Na zachodzie nawet trzeciorzędna droga może być - owszem - wąska i kręta, ale jest równa jak stół. W Polsce jazda taką przyczepą nawet po drodze szybkiego ruchu to porażka - przyczepa skacze z końmi jak piłka. Ja z początku to bagatelizowałem, dopiero jak sam pojechałem kawałek w przyczepie, to zwątpiłem. W Polsce trzeba jeździć taką przyczepą bardzo, ale to bardzo wolno.
Na zawodach w Aromerze widuję czasami przyczepkę angielskiej produkcji, przypominającą urodą pierwsze modele Land Rovera (poszycie aluminiowe nitowane, malowane na zielono), ale ma wahacze zawieszone na sprężynach zwojowych i fajnie, mięciutko wybiera nierówności.Nie pamiętam nazwy firmy. Podobne zawieszenie mają niektóre modele niemieckiej Westfalii.
|
|