Witam wszystkich i pozdrawiam!! Trafiłem na to forum, gdyż uważam że potrzebuje pomocy i paru porad w związku z zakupem mojego pierwszego poważnego samochodu (wcześniej był tylko nieszczęsny poldek ;p). A więc przejde do konkretów co mnie interesuje :)
Chcę kupić jeżeli to możliwe, choć po otomoto itd widzę, że tak Focusa mk1 1,8 lub 2,0 benz. do 15 tyś.zł. a teraz pytanka :)
po 1. Czy Ford Focus MK1 ma 2 liczniki przebiegu?? Bo z tego co wiem dużo samochodów to ma gdzie jeden idzie przekręcić a 2 nie. Napewno jeżeli istnieje taka możliwość to mam zamiar sprawdzić Focusa przed zakupem w autoryzowanym serwisie żeby po prostu mieć pewność że nikt nie kręcił.
po 2. Na co w szczególności powinienem zwracać uwagę przed zakupem?? W którym miejscu sprawdzić czy nie było dzwona itd.(nie do końca można serwisom ufać :P)
po 3. Który silnik będzie lepszy 1.8 czy 2.0?? Bo akurat spalanie nie ma większego znaczenia dla mnie ale eksploatacja tak. :)
po 4. Czy faktycznie za 15 tys. zł kupię dobrego Focusa z tymi silnikami ??

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś cierpliwy i mi pomoże :) Pozdrawiam i czekam na odp.

1/ Nie ma drugiego licznika
2/ Jeśli chodzi o stan blacharki to przede wszystkim sprawdź czy nie atakuje go rdza (klapa bagażnika, dolne ranty drzwi); kwestia powypadkowa - sprawdź odstępy pomiędzy szczelinami (czy są równe), oraz równe spasowanie elementów. Dobrze byłoby potraktować karoserię miernikiem grubości powłoki lakierniczej. Odpowiednie amatorskie urządzonko można kupić za kilkanaście peelenów chociażby na allegro
3/ Ja mam 1,6 - jest ok, ale faktycznie braki widać podczas próby równego startu spod świateł z jakąś vectrą czy passatem :572: 2,0 w stosunku do 1,8 w opinii użytkowników daje dużo większe możliwości przy spalaniu na porównywalnym poziomie. Jeśli chodzi o awaryjność to jeśli trafisz dobrze to narzekał nie będziesz.
4/ Spoko-loko. Życzę tylko: cierpliwości, cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości

Ad.4 Czyli jednak będzie bardzo trudno trafić coś w dobrym stanie za ta kasę ??
Ad.1 To teraz w jaki sposób jestem w stanie dojść czy licznik był kręcony czy nie??

4/ trudno to jest teraz trafić na cokolwiek w dobrym stanie. Niestety realia są takie że większość sprzedawców ostro kantuje, zwłaszcza w komisach. Uważam że łatwiej jest coś kupić od osoby prywatnej choć nie ma reguły. Co do kwoty to uważam że jest wystarczająca na zakup Focusa, tyle że na pewno będzie to wersja przed FL
1/ Dobrze byłoby coś znaleźć od właściciela który serwisował autko, wtedy wystarczy skontaktować się z serwisem w którym robione były przeglądy i potwierdzić prawdziwość wpisów. Da Ci to obraz przynajmniej z okresu gwarancyjnego, tyle że autko będzie już miało ok. 8-10 lat, nie pozostaje nic innego jak ocena zużycia eksploatacyjnego poszczególnych elementów auta

Co do punktu 4 to bym nie przesadzał. Ja swojego w lipcu 2008 sprzedałem za 15 000 z tego co pamiętam.
Rok produkcji maj 2000 silnik 1.6 wersja wyposażenia ambiente - elektryczne szyby przód, klima manual, przeciwmgielne. Mimo paru rzeczy które były do zrobienia - świece do wymiany, szczęki do wymiany, tuleje tylnego zawieszenia do wymiany (no to akurat troche po kieszeni czuć) i tylnej klapy którą łapała ruda na krawędzi (winny jest wycierający sie lakier na zderzaku oraz lodzie zbierajacym się na nim w okresie zimowym) to uważam że był w stanie bardzo dobrym (szczególnie że po wymianie rozrządu, oleju i sprzęgła) i żałuję że nie miałem tyle kasy żeby go sobie jako 2 auto zostawić. Poza tym jedno jest pewne - nieważne w jakim stanie jest auto które kupujesz parę PLN warto sobie zostawić w razie czego.
Jak dobrze poszukasz to coś fajnego znajdziesz.

Oczywiście, nikt nie sugeruje że jest to niemożliwe. Zresztą również uważam że 15k jest kwotą wystarczającą na zakup foki w dobrym stanie. Jednak z doświadczenia wiem, że w komisach jest ciężko o uczciwą ofertę, dlatego napisałem że łatwiej jest o dobry samochód od osoby prywatnej, co jak widzę sam potwierdziłeś w swoim wpisie. Zresztą, co w komisie mogą powiedzieć na temat auta :fcp9 :fcp9 :fcp9 jedynie który rocznik i co ma w wyposażeniu (i to nie zawsze) właściciel ma większe pojęcie na temat auta (o ile zechce się tą wiedzą z nami podzielić)

ja swoja foke kupiłem w Niemczech osobiscie od I wlasc. za 3k euro, ktore wtedy było po 3,5 :567:
była tylko ruda na klapie no i zderzaki sa troche poobcierane
takze za 15k spokojnie cos złapiesz
ja bym swoja sprzedał za 15k, ale narazie smigam jeszcze :fcp1

Tak non-stop przeglądam giełdy i szukam czegoś konkretnego. I trafiłem na to!!!
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7497357
Co myślicie o tym??

Dosyć wysoka wersja wyposażenia, łącznie z kontrolą trakcji, ale bez komputera? szkoda, bo przydatne urządzonko