Witam mam mały problem skorupka odpala i jeździ na gazie i na bęzynie na tomiast po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty i tak zostaje po rozgrzaniu silnika trzeba go zgasić i odpalić ponownie i jest ok ale tylko do momentu do puki nie przekroczę 2500 obrotów jeśli je przekroczę to znów zostaje na wysokich i trzeba zgasić żeby wruciło do normy i tak w kułko wymieniłem sterownik silnika bez skutku silnik krokowy bolec się nie zacina pasek ok! poradziłem sobie doprowadzając silnik do normalnych obrotów i wyjołem wtyczkę z silniczka i jezdzi ale jak jest zimno to muszę przez 5 min grzać silnik bo inaczej szarpie i gasnie no bo jest zimny może ktoś wie co zrobić z tym fantem a może ktoś wie jaki powinien być sterownik bo kupując to auto miało już ten defekt i niejestem pewien czy jest odpowiedni sterownik w tym silniku jest gaźnik WEBER

wyciera się w tych gaźnikach ośka któraś i się jaja robią.

brałem pod uwagę uszkodzenie mechaniczne ale on reaguje na zapłon i po odłączeniu silnczka krokowego tak się nie dzieje ale niema regulacji biegu jałowego wydaje mi się że sterownik dostaje złe informacje z czujników (ale nie wiem skąd on bierze te informację) albo sterownik jest nie taki (a nie mam pojęcia jaki powinien być) albo czujnik połoźenia silniczka jest uszkodzony (a on jest nie rozbieralny na których pinach można go sprawdzić i jakie powinien mieć wartości)

o takie archaiki to najlepiej na sierrafan zapytaj, sierrek sporo było z tym gaźnikiem, w scorpio nie było tego za wiele.