bastuch16
21-01-2009, 19:11
Witam was... nie wiem co sie dzieje ale moja fiescinka nie chce odpalic... na rozrusznik nie chce krecic tzn. kreci ale tak jak by aku byl prawie ze calkiem rozładowany a aku jest nowy nawet bralem od kolegi i bylo to samo... a jak mnie zaciagneli to odpalil ale wogole nie ma mocy, na sprzegle gasnie i i chodzi glosno jak jakis czołg albo traktor takie klekotanie... co to moze byc??
stasiek49
21-01-2009, 19:33
objaw przestawionego rozrządu
bastuch16
21-01-2009, 21:44
nom to zobacze jeszcze ten rozrzad bo wymienilem juz swiece kabelki kopulke i palec myslalem ze to cos od iskry
bastuch16, popychacze hydrauliczne uszkodzone lub wałek rozrządu się skończył
ile to auto stało ? bo możliwe, że masz tylko popychacze puste
bastuch16
22-01-2009, 09:19
no z 2 miesiace stalo napewno
no to nie ma się co dziwić
sprawdź olej i niech chwile pochodzi , o ile odpalisz ja, by popychacze napełniły się olejem