Zobacz pełną wersję : Prosze o pomoc przy zakupie Mondeo Mk III


Pawel
30-01-2009, 12:11
Witam

Jestem nowym użytkownikiem na forum, jeszcze nie mam Forda i właśnie dlatego chciałem zasięgnąć waszej opinii.

Jestem zafascynowany Mondeo mk 3 oczywiście pod względem stylistyki, wykończenia i dlatego proszę was o "wylanie kubła zimnej wody" na mnie ponieważ obecnie jeżdzę Fiatem uno i dla mnie pierwsze lepsze mondeo jest ogromnym skokiem technologii i komfortu.

Nie jestem do końca zdecydowany czy diesel(raczej tylko z tddi) czy benzyna chociaż skłaniam się bardziej ku dieslowi i to raczej nie na oszczędność bo w ciągu roku robię około 9 do 10 tysięcy, a przy takich przebiegach to raczej chyba nie ma różnicy czy diesel czy benzyna.
W dieslu podoba mi się ten mruk no i że kreci na niższych obrotach, chociaż nie jestem typem człowieka co ciśnie samochód jak cytrynę, wiadomo czasami przydusić to sama frajda.

Do wydania mam 20 000 ale jak by była jakaś naprawdę okazja to może z bólem bym coś naskrobał.

Strasznie podoba mi sie ten i prosił bym tez o opinię na jego temat:

http://allegro.pl/item542074663_ford_mo ... opcja.html (http://allegro.pl/item542074663_ford_mondeo_ghia_2_0_tddi_full_opcja .html)


Proszę o przedstawienie opinii: co wybrać z jakim silnikiem, na co uwagę zwracać itd.

Wiadomo ze nie da się tak w 100% komuś doradzić, ale zawsze jakieś rozjaśnienie będzie - może to dziwne, ale zależy mi żeby był klimatronik i to z takiego względu że dużo ładniej konsola wygląda. 0 - 600 - 563 - 394

michu
31-01-2009, 13:48
9-10 tyś km rocznie i ty chcesz diesla - po co ??

Wodniak
31-01-2009, 14:33
Ja robie rocznie może z 15-17 i tez mam diesla i powiem że bardzo sobie chwalę pierwsze co to badaj progi czy nie są zardzewiałe :D a reszta hmn w sumie ten egzemplarz nawet z dobrym wyposażeniem jest no kusząca oferta poczekajmy na wypowiedź innych co o tym myślą :)

Piccolo_Jr
31-01-2009, 14:44
Eee no ja na razie rocznie robię jakieś 15 000 km i tez diesla mam :fcp14
No ale ja na aspekt finansowy w momencie zakupu nie patrzyłem - raczej na koszty paliwa :fcp4
Inna sprawa że wraz z wiekiem różnice cenowe w zakupie auta między dieslem się zacierają i głównym kryterium bedzie tu raczej koszt paliwa vs. koszt napraw. Co ciekawe biorąc pod uwagę taką ocenę Diesel wcale nie musi być ekonomiczny :fcp2 :fcp4
Poza tym kolega lubi dieselki i przyjemnie mu się tym jeździ - kryteria kosztowe powinien znać więc to jego wybór.
Ja brałem auto z pełną świadomością kosztów utrzymania ale akurat bocianem jeździ mi się najlepiej :fcp18
Co do egzemplarza podanego w linku. Na perwszy rzut oka zadbany, cena niezła a i wyposażenie godne pozazdroszczenia. Silnik raczej znacznie tańszy w eksploatacji czy naprawie w porównaniu to TDCI więc moim zdaniem warto się dokładniej temu autku przyjżeć.

steell
31-01-2009, 14:53
autko wizualnie ładne, natomiast co mi się rzuca w oczy to opisane jest jako Gahia, nie wiem jak w tym roczniku /niech ktoś się wypowie/ ale powinien mieć wewnątrz wstawki plastikowe w kolorze drewna, brak chromowanych wstawek na klamkach zewnętrznych i uchwycie na klapie tylnej, ale to sprawy estetyczne może gahia z 2001 roku tak miała,

Sprawdź dokładnie dolne krawędzie drzwi

Piccolo_Jr
31-01-2009, 15:06
Ja tam się nie znam ale słyszałem że Ghia Ghii nierówna i często (np w focusach) w jednych ghia pewne rzeczy są a w innych nie ma (np komputer pokładowy :fcp15 ).

steell
31-01-2009, 15:16
dlatego nie czepiam się braku ksenonów

Piccolo_Jr
31-01-2009, 15:44
Kurczę tak się jeszcze raz przyjżałem i coś mi w opisie nie styka.
Wentylowane fotele i ESP
Tego drugiego to na pewno nie ma bo brak przycisku wyłączającego a fotele wentylowane to zdaje się powinny być z przyciskami z regulacją temperatury (i to też nie z z wszystkimi) a tu przyciski widze tylko jednostopniowe (włącz/wyłącz).

wojtbf1
31-01-2009, 21:03
ESP nie ma na pewno, grzane fotele przed liftem były chyba bez regulacji, nie wiem czy są wentylowane chyba że sprzedający sugerował się dziurkami w skórze.
Drzewo na desce pojawiło się też po lifcie.
:fcp26

jacio
31-01-2009, 21:57
Patrząc na zdjęcia nie można mu nic zarzucić. Wygląda bardzo ładnie i wyposażenie też bardzo fajne. Jeśli masz nie daleko to śmigaj do Gostynina i obejrzyj je "na żywca", bo zdjęcia zawsze można troszkę "ulepszyć" :fcp13 .
A jak nie ten egzemplarz to może inny będzie, bo w Gostyninie handlarzy nie brakuje :fcp4

Pawel
01-02-2009, 07:52
Patrząc na zdjęcia nie można mu nic zarzucić. Wygląda bardzo ładnie i wyposażenie też bardzo fajne. Jeśli masz nie daleko to śmigaj do Gostynina i obejrzyj je "na żywca", bo zdjęcia zawsze można troszkę "ulepszyć" :fcp13 .
A jak nie ten egzemplarz to może inny będzie, bo w Gostyninie handlarzy nie brakuje :fcp4



Czyli generalnie jest tam zagłębie handlarzy?

Pawel
01-02-2009, 07:58
A tak koledzy poza progami i rantami w drzwiach coś jeszcze ogólne radzicie sprawdzać.
Oczywistym jest że stacja diagnostyczna lub ASO ale przed tym wypadło by dokładnie samemu bo te 300-400zł to tez jakby co strata.
Raczej na pewno będę z kolegą mechanikiem sprawdzał, ale warto posłuchać rad tych którzy już mondka mają.

jacio
01-02-2009, 09:12
Czyli generalnie jest tam zagłębie handlarzy?

Nie brak ich tam, kiedy byłem na giełdzie u siebie w Kutnie to było sporo aut z Gostynina, na giełdzie w Płocku tak samo.
Zresztą poprzednie auto kupiłem na giełdzie w Kutnie od handlarza właśnie z Gostyka.

sterowiec68
01-02-2009, 10:31
te 300-400zł to tez jakby co strata

Może i strata. Ale tylko wtedy kiedy okaże się , że jest wszystko git. I to też nie do końca,bo komforcik bezstresowej jazdy - bezcenny :fcp2 . Pamiętaj,że oględziny metodą szkiełko i oko nie powiedzą Ci wszystkiego o dzisiejszych autach. A komputer i owszem. Da radę ocenić stan np. stan wtrysków. Kompletny przegląd z pełną diagnostyką to koszt około 400 PLN (ASO w Warszawie). Niby dużo ale minimalizuje ryzyko utopienia o wiele większych pieniędzy w 1szych miesiącach użytkowania nowego cacka.Na forum dostaniesz listę ,rzeczy na które masz patrzeć : progi,dolne krawędzie drzwi,tylna klapa,wytarcie pedałów,kierownicy. Tylko,że handlarze o tym wiedzą i coraz trudniej ich na tym złapać. Czujnik lakieru powie Ci tylko,że auto było lakierowane ale nie powie czy to był potężny dzwon czy drobna stłuczka,czy niegroźna obcierka ale na całym boku podczas parkowania.

Piccolo_Jr
01-02-2009, 12:56
Oczywistym jest że stacja diagnostyczna lub ASO ale przed tym wypadło by dokładnie samemu bo te 300-400zł to tez jakby co strata.


Może i strata ale to i tak niewielka cena w przypadku wydatków jakie miałbyś wydac na uwalone wtryski albo dwumasę jeśli tego nie zauważysz...

Pawel
01-02-2009, 20:54
O tej stracie to chodziło mi, że najpierw to trzeba z kimś obeznanym "oblukać" sprawę w miarę możliwości i potem do np ASO.

A powiedzcie mi koledzy czy na takim przeglądzie to koło dwumasowe i wtryski sprawdzą no i czy trwa to dłużej niż powiedzmy 2h bo raczej potencjalnego sprzedającego na dłużej to ciężko "zaciągnąć"?

sterowiec68
02-02-2009, 06:21
Sprawdzą. Mój przegląd trwał około półtorej godziny.

Pawel
02-02-2009, 08:30
Sprawdzą. Mój przegląd trwał około półtorej godziny.


A robiłeś kolego w ASO czy w jakimś innym zakładzie mechanicznym?

Jeżeli mógłbyś to napisz na czym cała ta diagnostyka polegała, jak to wyglądało, jaka cena i czy jesteś zadowolony?

sterowiec68
02-02-2009, 10:38
Robiłem w ASO. Najpierw był podnośnik ,oglądanie od spodu,potem czujnik lakieru,potem wjazd na serwis i lecieli przegląd taki jak po 20tys. ale bez wymiany płynów. Do tego podłączenie pod kompa,wydruk na którym wszystkie wartości były w normie :fcp2 . A potem do kasy i zrobiłem się lżejszy coś koło 400 plnów. Dokładnie już nie pamiętam. Dokładnie co jest na tym wydruku powiem Ci wieczorkiem,jak go gdzies odnajdę w swoich szpargałach.

Pawel
02-02-2009, 20:19
Robiłem w ASO. Najpierw był podnośnik ,oglądanie od spodu,potem czujnik lakieru,potem wjazd na serwis i lecieli przegląd taki jak po 20tys. ale bez wymiany płynów. Do tego podłączenie pod kompa,wydruk na którym wszystkie wartości były w normie :fcp2 . A potem do kasy i zrobiłem się lżejszy coś koło 400 plnów. Dokładnie już nie pamiętam. Dokładnie co jest na tym wydruku powiem Ci wieczorkiem,jak go gdzies odnajdę w swoich szpargałach.



to byłbym wdzięczny za te wiadomości...

sterowiec68
03-02-2009, 21:22
Dłuuugo szukałem ale bez skutku. Gdzieś mi się ten papier ,krna,zawieruszył. Czyli z głowy : napewno można sprawdzić wtryski,ABS,ESP,poduchy,klimę,do tego sprawdzanie i kasowanie błędów. Z tego co pamiętam turbinę też. Jak mi coś się przypomni albo jednak znajdę ten kwit to wrzucę.Z tego co pamiętam to było tego tak około 10 punktów.

Pawel
04-02-2009, 05:56
Dłuuugo szukałem ale bez skutku. Gdzieś mi się ten papier ,krna,zawieruszył. Czyli z głowy : napewno można sprawdzić wtryski,ABS,ESP,poduchy,klimę,do tego sprawdzanie i kasowanie błędów. Z tego co pamiętam turbinę też. Jak mi coś się przypomni albo jednak znajdę ten kwit to wrzucę.Z tego co pamiętam to było tego tak około 10 punktów.



a koło dwumasowe?

sterowiec68
04-02-2009, 06:54
Powiem szczerze i bez bicia , nie wiem. Na moje pytanie o to po przeglądzie padła odpowiedź : w porządku. Ale czy to było na podstawie wydruku czy z głowy - poprostu nie pamiętam.

Pawel
04-02-2009, 12:04
Powiem szczerze i bez bicia , nie wiem. Na moje pytanie o to po przeglądzie padła odpowiedź : w porządku. Ale czy to było na podstawie wydruku czy z głowy - poprostu nie pamiętam.


ale generalnie badanie potwierdziło sie?? - tzn zakupiony samochodzik nie psuje się?

sterowiec68
04-02-2009, 12:28
Na razie zrobiłem nim 15tys i odpukać,śmiga. Czy się nie psuje ? No cóż,ściemniał nie będe. Padł mi alternator jak zrobiło się zimno i to wszystko. Poza tym podeszły klocki i tarcze z przodu (wiedziałem to już na przeglądzie) to i wymieniłem. A że mi to pokazali ,to troszkę urwałem z ceny i finansowo mnie to nie zrujnowało. Aha i wymieniłem świece żarowe. Tak na wszelki wypadek. Wizyta w warsztacie nie zagwarantuje Ci bezawaryjnej jazdy zupełnie. Zmniejszy tylko ryzyko wpakowania się w zupełną padakę.

Pawel
04-02-2009, 20:42
Wizyta w warsztacie nie zagwarantuje Ci bezawaryjnej jazdy zupełnie. Zmniejszy tylko ryzyko wpakowania się w zupełną padakę.[/quote]

dokładnie też tak sądzę.

Ja planuję przy oględzinach zabrać znajomego mechanika i po jego werdykcie jeżeli będzie pozytywny zabieram auto do ASO.

Za autem będę rozglądał się za jakieś 4 tygodnie i powiem szczerze że najbardziej interesuje mnie mondeo tak z 2001 roku TDDI w wersji GHIA, ale jak wiadomo życie wszystko weryfikuje...

elenes
04-02-2009, 23:06
WItam poczepie sie pod temat i prosze o ocene tegoz Mondka...

http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci- ... 63197.html (http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130km-ghia-C7563197.html)

Z gory dzieki za uwagi. Zamierzamje obejrzec, i moze kupic. Nierownosci przy tylniej klapie juz sam zauwazylem, zobacze to na zywca...Jak sadzicie co to moze byc?

Pawel
05-02-2009, 06:59
WItam poczepie sie pod temat i prosze o ocene tegoz Mondka...

http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci- ... 63197.html (http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130km-ghia-C7563197.html)

Z gory dzieki za uwagi. Zamierzamje obejrzec, i moze kupic. Nierownosci przy tylniej klapie juz sam zauwazylem, zobacze to na zywca...Jak sadzicie co to moze byc?



znawcą nie jestem ale chyba do najbogatszej wersji to chyba daleko, nie widzę przycisków od podgrzewania foteli.

Jest to też TDCI a to w tym roczniku nie "wróży" najlepiej...

elenes
05-02-2009, 08:46
NO juz pomijam takie szczegoly ze to najbogatsza czy nie najbogatsza, bo tak wielu pisze a wersje sa rozne. Tu widac ze nie ma np ksenonow, ale nie to jest chyba najwazniejsze.
Jest to auto listopad 2003 czyli po lifcie, slyszalem ze tu juz jest lepiej z TDCI. Zreszta piszesz tak jakby te silniki wszystkie sie psuly, a to przeciez wiadomo ze zalezy od egzemplarza na jaki sie trafi i jak byl dbany, przeciez duzo osob jezdzi z tymi silnikami...
Za takie rady ze to TDCI z 2003 wiec odpusc to dziekuje...
Z rozmowy ze sprzedawca wiem ze ma pelna historie serwisowa, przy ogledzinach zapytam i sprawdze w ksiazkach co bylo dokladnie wymienianie, ocenie ogolny stan i ewentualnie jak bede zadowolony pojade na badanie w ASO, stan wtryskow i dwumasu itd itp
Chodzi mi o ogolne wrazenie jakie macie, i czy ewidentnych jakichs wtop nie widzicie z tych zdjec...

Pozdro

Pawel
05-02-2009, 12:21
NO juz pomijam takie szczegoly ze to najbogatsza czy nie najbogatsza, bo tak wielu pisze a wersje sa rozne. Tu widac ze nie ma np ksenonow, ale nie to jest chyba najwazniejsze.
Jest to auto listopad 2003 czyli po lifcie, slyszalem ze tu juz jest lepiej z TDCI. Zreszta piszesz tak jakby te silniki wszystkie sie psuly, a to przeciez wiadomo ze zalezy od egzemplarza na jaki sie trafi i jak byl dbany, przeciez duzo osob jezdzi z tymi silnikami...
Za takie rady ze to TDCI z 2003 wiec odpusc to dziekuje...
Z rozmowy ze sprzedawca wiem ze ma pelna historie serwisowa, przy ogledzinach zapytam i sprawdze w ksiazkach co bylo dokladnie wymienianie, ocenie ogolny stan i ewentualnie jak bede zadowolony pojade na badanie w ASO, stan wtryskow i dwumasu itd itp
Chodzi mi o ogolne wrazenie jakie macie, i czy ewidentnych jakichs wtop nie widzicie z tych zdjec...

Pozdro



jak napisałem to znawcą nie jestem i sam w niedługim czasie będę chciał kupić mondeo.
Napisałem że dobrze to nie wrózy a nie żebyś sobie darował...
jeżeli trafisz na zadbany model i będzie dobrze pracował to TDCI jest na pewno lepszym silnikiem.
Mimo wszystko jednak na TDCI narzeka duzo osób...
ogólnie to podoba mi się bardzo i nie wiem do czego by się tu przyczepic.

Piccolo_Jr
05-02-2009, 17:46
WItam poczepie sie pod temat i prosze o ocene tegoz Mondka...

http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci- ... 63197.html (http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130km-ghia-C7563197.html)

Z gory dzieki za uwagi. Zamierzamje obejrzec, i moze kupic. Nierownosci przy tylniej klapie juz sam zauwazylem, zobacze to na zywca...Jak sadzicie co to moze byc?


Dokładniebym mu się przyjżał. Brak anteny, zdaje się brak zaślepek w miejscach mocowania bagażnika dachowego, tylna wycieraczka ze spojlerem (po grzyba jak zakłada się ze spojlerem na lewy przód :fcp15 ) na dodatek założona na odwrót (powninien być na dole nie u góry...). Należałoby przyjżeć się progom - brak chlapaczy - lubią sie piaskować po dłuższym przebiegu.
Ale może się okazać że to nie najgorsza inwestycja - mój przy tym to strasznie zabiedzony był (syf w środku, trochę poobcierany z zewnątrz, zużyte pióra wycieraczek i dywaniki) ale znałem od nowości więc wiedziałem że technicznie był w świetnym stanie i przede wszystkim nie był przystankiem :fcp18 :fcp4

Pawel
05-02-2009, 17:56
WItam poczepie sie pod temat i prosze o ocene tegoz Mondka...

http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci- ... 63197.html (http://otomoto.pl/ford-mondeo-2-0-tdci-130km-ghia-C7563197.html)

Z gory dzieki za uwagi. Zamierzamje obejrzec, i moze kupic. Nierownosci przy tylniej klapie juz sam zauwazylem, zobacze to na zywca...Jak sadzicie co to moze byc?


Dokładniebym mu się przyjżał. Brak anteny, zdaje się brak zaślepek w miejscach mocowania bagażnika dachowego, tylna wycieraczka ze spojlerem (po grzyba jak zakłada się ze spojlerem na lewy przód :fcp15 ) na dodatek założona na odwrót (powninien być na dole nie u góry...). Należałoby przyjżeć się progom - brak chlapaczy - lubią sie piaskować po dłuższym przebiegu.
Ale może się okazać że to nie najgorsza inwestycja - mój przy tym to strasznie zabiedzony był (syf w środku, trochę poobcierany z zewnątrz, zużyte pióra wycieraczek i dywaniki) ale znałem od nowości więc wiedziałem że technicznie był w świetnym stanie i przede wszystkim nie był przystankiem :fcp18 :fcp4


A mi kolego jesteś w stanie pomóc w poradach jaki silnik wybrać i na co zwracać uwagę?

Piccolo_Jr
05-02-2009, 18:32
Tak naprawdę to po pierwsze dużo zależy od tego czym sam wolisz jeździć: kuchenką, bocianem czy benzinką :fcp2 :fcp4 Wiadomo każdy ma swoje preferencje i niektórym tylko jeden silnik odpowiada.
Jeśli Ci wszystko jedno to kryterium powinno być ile robisz kilometrów - jak mało to raczej benzynkę bierz bo dużo wtedy w dieslu na paliwie nie oszczędzisz a naprawy klekota droższe są
Innym kryterium jest to czy boisz się awarii - jeśli tak to raczej trzymaj się od diesla z daleka. Prędzej czy później dwumasę i wtryski będziesz musiał wymienić (po prostu sie zużywają) a poco masz mieć problemy z zaśnięciem :fcp4
A poza tym to już tyle na forum o silnikach było że nie chce mi się pisać (szukajka i czytać :fcp4 ).
Najważniejsze żeby przed kupnem najlepiej auto porzadnie w serwisie przetrzepać - wszystkiego może nie wykryją (to nie jasnowidze w końcu :fcp14 ) ale przynajmniej się człowiek na totalną minę nie nadzieje.

Pawel
06-02-2009, 18:16
Tak naprawdę to po pierwsze dużo zależy od tego czym sam wolisz jeździć: kuchenką, bocianem czy benzinką :fcp2 :fcp4 Wiadomo każdy ma swoje preferencje i niektórym tylko jeden silnik odpowiada.
Jeśli Ci wszystko jedno to kryterium powinno być ile robisz kilometrów - jak mało to raczej benzynkę bierz bo dużo wtedy w dieslu na paliwie nie oszczędzisz a naprawy klekota droższe są
Innym kryterium jest to czy boisz się awarii - jeśli tak to raczej trzymaj się od diesla z daleka. Prędzej czy później dwumasę i wtryski będziesz musiał wymienić (po prostu sie zużywają) a poco masz mieć problemy z zaśnięciem :fcp4
A poza tym to już tyle na forum o silnikach było że nie chce mi się pisać (szukajka i czytać :fcp4 ).
Najważniejsze żeby przed kupnem najlepiej auto porzadnie w serwisie przetrzepać - wszystkiego może nie wykryją (to nie jasnowidze w końcu :fcp14 ) ale przynajmniej się człowiek na totalną minę nie nadzieje.


czytam forum na bieżąco, ale duzo mi pomogłeś kolego.

Właściwie to na rok jakieś 12 tysięcy km i właściwie lepiej kupić benzynę i nawet skory byłbym to zrobić ale martwi mnie spalanie benzyny.

Pomijam na razie kwestie droższej naprawy w dieslu, ale martwi mnie chyba duże spalanie benzyny,bo o ile się orientuję to dużo benzyniaki palą, możesz mi kolego przybliżyć przykładowe spalania różnych silników no i jak np benzynę to jaką pojemnosć i czy są jakieś znaczące różnice między nimi oprócz ilości koni?

steell
06-02-2009, 21:12
Powiem co mi się w oczy rzuciło ze wstawek w kabinie i tyłu wersja ghia natomiast przód coś kombinowany. Dolna kratka w ghia powinna mieć srebrną wstawkę pod kratką też powinna być chromowana listwa a tu jej nie ma. Coś więc było kombinowane. Gdyby było odwrotnie to powiedział bym że ktoś przerabiał żeby było ładniej ale w druga stronę hmm.

Sprawdź też czy ma podgrzewaną szybę bo przełącznik chyba ma /słabo widać/ z drugiej strony nie ma czujnika deszczu a myślałem że w tej wersji to już raczej będzie. Poproś o fotki komory silnika

Piccolo_Jr
06-02-2009, 22:15
No cóż ja jak na razie ok 15 000 km rocznie robię a mimo to jeżdżę dieslem.
Ale po pierwsze zawsze chciałem klekota. Po drugie znacznie lepiej mi się bocianem niż benzinką jeździ. Po trzecie - no właśnie podoba mi się niskie spalanie i to nie tyle w mieście bo tam diesel pali o ok 2 do 4 litrów mniej od benzyny (zależy do jakiej benzyny porównujemy) ale najbardziej urzeka mnie chyba spalanie w szybkiej jeździe na trasie i autostradzie. I dlatego nie ruszają mnie wady diesla (wiem miłość jest ślepa :fcp14 ). Osobiście odradzam diesla osobom bojącym się awarii i wiekszych wydatkow od czasu do czasu - to maszyna i psuć się będzie (benzyna też tylko rzadziej ze względu na znacznie niższy stopień skomplikowania jednostki napędowej - dlatego takie są róznice w cenach) więc po co ma ktoś być rozczarowany.

Co do spalania benzynek - nie powiem Ci dokładnie ale wydaje 2.0 będzie chyba w mieście jakieś 10-12 litrów brał zależnie od miasta, umiejetności kierownika i jego stylu jazdy oraz stanu pojazdu.
Duża zaletą benzynki jest szybkie nagrzewanie się zimą - z tego powodu czasem na naprawdę krótkich (tak do 5 km)odcinkach w mieście zimą diesle palą niewiele mniej a czasem tyle samo.
Teoretycznie możnaby zaryzykować założenie gazu ale wszyscy straszą że w fordzie głowica będzie do naprawienia po jakimś czasie - z tego powodu nie zagazowałem mojej byłej foki 1.6 (2000 rok). Chociaż na forach znajdziesz czasem przykłady bezawaryjnej jazdy na gazie więc wychodzi że się da - tylko skąd znaleźć tak dobrego gazownika - takich ze świecą tylko...
Suma sumarum każdy musi zadecydować zgodnie ze swoim sumieniem, upodobaniami i zasobnością portfela.

michu
07-02-2009, 06:38
przy 12 tyś rocznie odpuść gaz - zwróci się po 2,5 roku (licząc droższe przeglądy i jazdę na zimnym na Pb) - jak chcesz auto na 3-4 lata i przebieg max. 50.000 km na ten okres to bez sensu gaz, jak i diesel.

W moim spalanie jest na poziomie jaki podał Piccolo - miasto ok. 12L gazu (benzynki wychodziło ok. 10,5L) traska ok. 10L Gazu (8,5 PB - przy prędkościach 120-150km/h - ostatnio go pociskałem troszkę), natomiast jak jechałem spokojnie 90-120km/h (trasa 600 km) to spalił mi 7 - 7,2L ,

Przy ecodrivingu ostatnio (ale to ciężko jechać tak na prawdę bo 80-90km/h trasa) - 6,1L benzynki (absolutne minimum jakie udało mi się osiągnąć tym autem - z traski 40 km)

Auto ma prawie 150KM i na prawdę radzi sobie dobrze z tym samochodem.

Pawel
07-02-2009, 15:54
A co koledzy myślicie o innych samochodach np.

Laguna 2, Seat Toledo, Seat Leon,

Wszystkie w roczniku 2001 i diesle.

Oczywiście wszystkie w porównaniu z mondeo MK 3 ?

elenes
07-02-2009, 16:05
Powiem co mi się w oczy rzuciło ze wstawek w kabinie i tyłu wersja ghia natomiast przód coś kombinowany. Dolna kratka w ghia powinna mieć srebrną wstawkę pod kratką też powinna być chromowana listwa a tu jej nie ma. Coś więc było kombinowane. Gdyby było odwrotnie to powiedział bym że ktoś przerabiał żeby było ładniej ale w druga stronę hmm.

Sprawdź też czy ma podgrzewaną szybę bo przełącznik chyba ma /słabo widać/ z drugiej strony nie ma czujnika deszczu a myślałem że w tej wersji to już raczej będzie. Poproś o fotki komory silnika

Ogladalem go dzisiaj. Wrazenia bardzo pozytywne. Szyba nie podgzewana, gdyz jak powiedzial mi sprzedawca, sprowadzany z wloch a tam tego nie bylo, moze to ktos potwierdzic??
Felgi troche podrapane, normalne wg mnie...W srodku bardzo fajnie, nie zniszcozna skora i ogolnei autko ma taki przebieg na 99,9% i tu nic nie bylo kombinowane.
Silnik takze wyglada ladnie. Pracuje rowniutko itd, czysty silnik, pomimo iz widac ze nie myty ani nic z tych rzeczy. Rdzy nie znalazlem choc ogladalem...
Co do uwag to antena jest, poprostu nie ma jej na zdjeciach...
Ponadto sprzedawca robi bardzo pozytywne wrazenie, mlody w okolicach 30 lat z żoną przyjechał, pokazał wszystkie faktury i naprawy, serwisowany w Boshu.
Ogolnie podoba mi sie i umowilem sie na sprawdzenie w ASO...Jak tam bedzie wszystko ok to sie chyba zdecyduje...A jak nie to moze ponegocjuje cene. Bo autko naprawde mi sie spodobalo.
Wiec zyczcie mi szczescia...I obym z wtryskami zyl w zgodzie...

elenes
07-02-2009, 16:14
A co koledzy myślicie o innych samochodach np.

Laguna 2, Seat Toledo, Seat Leon,

Wszystkie w roczniku 2001 i diesle.

Oczywiście wszystkie w porównaniu z mondeo MK 3 ?

Toledo i Leon sa zdecydowanie mniejsze. Leon jest fajny ale jak mowie to nie ta sama klasa...
Laguna 2 moim zdaniem jest bardzo fajan, sam wacham sie caly czas pomiedzy tymi dwoma, ale znalesc fajny egzemplarz nie jest latwo, a pozatym poczytaj troche to sie dowiesz ze lubi fochy strzelac z silnikiem i elektronika zwlacza rocznik 2001, 2002, taki jaki cie interesuje. Wiec tego rocznika bym nie kupil napewno, jesli juz to koniec 2003/2004 tak jak teraz Mondeo...

sterowiec68
07-02-2009, 17:14
Szyba nie podgzewana, gdyz jak powiedzial mi sprzedawca, sprowadzany z wloch a tam tego nie bylo, moze to ktos potwierdzic??

Potwierdzam, auta z południa Europy (Włochy,Hiszpania,Francja) nie miały podgrzewanej przedniej szyby. Przerabialiśmy ten temat w naszym dziale i tak nam wyszło :). No i życzę szczęścia :fcp29

Pawel
08-02-2009, 13:55
A co koledzy myślicie o innych samochodach np.

Laguna 2, Seat Toledo, Seat Leon,

Wszystkie w roczniku 2001 i diesle.

Oczywiście wszystkie w porównaniu z mondeo MK 3 ?

Toledo i Leon sa zdecydowanie mniejsze. Leon jest fajny ale jak mowie to nie ta sama klasa...
Laguna 2 moim zdaniem jest bardzo fajan, sam wacham sie caly czas pomiedzy tymi dwoma, ale znalesc fajny egzemplarz nie jest latwo, a pozatym poczytaj troche to sie dowiesz ze lubi fochy strzelac z silnikiem i elektronika zwlacza rocznik 2001, 2002, taki jaki cie interesuje. Wiec tego rocznika bym nie kupil napewno, jesli juz to koniec 2003/2004 tak jak teraz Mondeo...



A co powiesz o swoim mondeo które teraz masz?

elenes
08-02-2009, 16:51
Mam? Kupuje dopiero... :fcp2

Pawel
09-02-2009, 11:58
Mam? Kupuje dopiero... :fcp2


zobaczyłem w opisie i myślałem że już masz.

A jako kupujący co możesz powiedzieć o swoich spostrzeżeniach i uwagach jak do tej pory?

Nastawiasz się na diesla, a jeżeli tak to krajowego czy zagranicznego?

elenes
09-02-2009, 13:42
No opis taki bo zaznaczylem co mnie interesuje przy zakupie...
Uwagi jak do tej pory to ze wcale nie tak latwo znalesc cos takiego co przypasuje ci w 100% zawsze znajduje sie jakies ale mniejsze albo wieksze...
Obojetne mi krajowy czy zagraniczny. Nie chce jednak bawic sie w sprowadzanie (zwlaszcza przy tym kursie Euro) no i jakos tak wole kupowac od osoby prywatnej ktora samam uzytkowala pojazd, a nie handlarza...
Diesel, TDCI i to pomimo tego wszystkiego co sie naczytalem ze wtryki, dwumas itd...
Benzyna jednak pali za duzo, a gazu wrzucac nie chce do mondeo...
Z innych fur to Laguny ogladalem ale tam podobna historia ciezko znalesc taki egzemplarz ktory pasowalby idealnie do moich wymagan...
Na jutro sie juz umowilem jade do ABSCAR albo na szczotkowa zeby mi zrobili ogolny przeglad i podpieli pod kompa, test przelewowy wtryskow sobie odpuszcze, no chyba ze mechanior zauwazy cos niepokojacego i trzeba bedzie zrobic.
Jak bedzie w miare ok wszystko to lykam tego Mondeo i sie nie zastanawiam...
Zwlaszcza ze stara furke sprzedalem i nie mam teraz zadnej no i jest lypton...
A i co sie tyczy miejsca skad kupujesz, zawsze fajnie jest jak oferta jest blisko miejsca zamieszkania, bo przejechac pol polski i zobaczyc ze nie wszystko jest tak jak w ogloszneiu to raczej slaba opcja a tak sie zdarza baaaardzo czesto...

Pozdro

Pawel
09-02-2009, 18:12
No opis taki bo zaznaczylem co mnie interesuje przy zakupie...
Uwagi jak do tej pory to ze wcale nie tak latwo znalesc cos takiego co przypasuje ci w 100% zawsze znajduje sie jakies ale mniejsze albo wieksze...
Obojetne mi krajowy czy zagraniczny. Nie chce jednak bawic sie w sprowadzanie (zwlaszcza przy tym kursie Euro) no i jakos tak wole kupowac od osoby prywatnej ktora samam uzytkowala pojazd, a nie handlarza...
Diesel, TDCI i to pomimo tego wszystkiego co sie naczytalem ze wtryki, dwumas itd...
Benzyna jednak pali za duzo, a gazu wrzucac nie chce do mondeo...
Z innych fur to Laguny ogladalem ale tam podobna historia ciezko znalesc taki egzemplarz ktory pasowalby idealnie do moich wymagan...
Na jutro sie juz umowilem jade do ABSCAR albo na szczotkowa zeby mi zrobili ogolny przeglad i podpieli pod kompa, test przelewowy wtryskow sobie odpuszcze, no chyba ze mechanior zauwazy cos niepokojacego i trzeba bedzie zrobic.
Jak bedzie w miare ok wszystko to lykam tego Mondeo i sie nie zastanawiam...
Zwlaszcza ze stara furke sprzedalem i nie mam teraz zadnej no i jest lypton...
A i co sie tyczy miejsca skad kupujesz, zawsze fajnie jest jak oferta jest blisko miejsca zamieszkania, bo przejechac pol polski i zobaczyc ze nie wszystko jest tak jak w ogloszneiu to raczej slaba opcja a tak sie zdarza baaaardzo czesto...

Pozdro







ja też szukam diesla ale raczej TDDI ze względu na te wtryski, najwięcej jednak jest TDCI i w dodatku od handlarzy, a właściciele w polsce życzą sobie dużo więcej - niestety mam tylko około 21-22 tys na wydaniu czyli raczej mało jak na ten wóz...
Poszukuję czegoś w roczniku 2001 i w miarę dobrym wyposażeniem .
Dokładnie tak samo myślę jeżeli chodzi o spalanie w odniesieniu do rodzaju silnika

elenes
11-02-2009, 22:45
No i stalem sie posiadaczme tegoz Mondeo...
Pierwsze wrazenia jest Duuuuze i wygodne, a silniczek ma fajny moment obrotowy...
Pozdrawiam

Pawel
12-02-2009, 14:56
No i stalem sie posiadaczme tegoz Mondeo...
Pierwsze wrazenia jest Duuuuze i wygodne, a silniczek ma fajny moment obrotowy...
Pozdrawiam


a jak tam przegląd w zakładzie , ile kosztowało, jak wyglądało itd??

elenes
12-02-2009, 23:01
Robilem w ABSCar w Warszawie. Tanio 100. Sprawdzili podwozie, nadwozie, silnik, diagnostyka kompem, przejazdzka samochodem potem przez szefa.
Zdecydowalem sie nie robic cyrku z proba przelewowa z wtryskami...
W aso za cos takiego i kompa chcieli 400!!!
Ogolnie wyszlo ze wszystko ok, do wymiany tylko zespol napinaczy paska klinowego, sam pasek, poduszka Mcpersona, zarówka, przedwód do pompy. Ogólnie jakies 1500 pln, no i tyle sprzedajacy mi opuscil. I tyle. Dzis przerejestrowalem i oby sie nic nie psulo. Ogólnie jest ksiazka orginalna z włoch i tam do 128k sa podbijane przeglady ale nie ma wypisane co bylo wymieniane. Jedynie z Polski mam wszystkie fakturki, gdzie byly wymieniona turbina tarcze, klocki, jakies elementy zawieszenia, i na czas oleje i filtry wszystkie. Fura ma 160k wiec czy to mozliwe ze wydech jeszcze orginalny? Ze dwumasa nie daje o sobie znac, ogolnie wszystko cacy...
Troche mi to nie pasuje, i moze ten wloch to juz robil na gwarancji nawet moze, i poprostu nie bylo to nigdzie wpisane...
Da sie to jakos sprawdzic po VIN?? Mma tez niby w ksiazce telfon do tej stacji co serwisowala ten samochod przez caly czas, ale nie znam wloskiego!!! Co sadzicie???
Czy odpuscic sobie poki wszystko gra??

NO mam tez orginalna karte gwarancyjna gdzie jest wybrana opcja FORDPROTECT A "4 anni 150.000km" 4 lata lub 150k kkm. Dodam ze autko opuscilo wlochy jak mialo 3,5 roku i 130 kkm. Wiec w sumie sie zgadza...Wszystko robione na gwarancji jeszcze we włoszech, ciekaw jestem tylko dokladnie co...

Piccolo_Jr
13-02-2009, 08:38
Wiesz jeśli masz kontakt i znajdziesz kogoś z włoskim to popytać zawsze możesz.
Co do wydechu to oryginał ze spokojem jeszcze więcej polata - to dość wytrzymały element. Ja mam 170 tys. wydech oryginał i nic się z tym nie dzieje.
Co do dwumasy - jak ktoś ma szczęście i odpowiedni styl jazdy to znam takich co mają dwieście kilkadziesiąt tysięcy i dwumasa żadnych złych znaków nie daje.
Bezawaryjnej eksploatacji auta :fcp26

P.S.
Jak tak sobie przypomnę to w moim aucie wymienione na gwarancji wtryski i dwumasa nie były wpisane w książkę serwisową. Ale z tego powodu nie płakałem (co prawda wiedziałem o tym fakcie wcześniej w ASO gdzie był serwisowany tylko zapytałem przy jakim przebiegu z czystej ciekawości i dla określenia kiedy mniej więcej mogę się spodziewać kolejnej wymiany :fcp4 )