Zobacz pełną wersję : Skrzynia:manual czy automat?


mariusx
25-06-2005, 09:59
No właśnie, jak to jest z tymi skrzyniami w expo - jakoś boje się automatów, chociaż są pewnie bardzo wskazane dla silników. Ale jak tu "szoferować" bez mieszania???

jagrall
27-06-2005, 15:15
a jest wogóle explorer z manualem??

jash
28-06-2005, 21:14
czy jest explorer z manualem? - jest. wprawdzie to bardzo limitowana wersja, skrzynia pochodziła z mazdy navaho (czy nawajo, nie chce mi sie iść do garażu żeby sprawdzić w książce z cyklu "sam naparawiam"). Jednakże ta wersja była tylko i wyłącznie produkowana na rynek inny niż amerykański (choć troszkę tego w stanach zostało). Amis nie lubią sobie niepotrzebnie komplikować sprawy- stąd automat.
czy automat czy manual - nie wiem - w terenie jakoś nie mam przekonania do automatu (choć mni enie zawiódł) - wydaje mi się że na manualu mozna bardziej siermiężnie drzeć buta. Zdrugiej strony, jak się włączy na automacie tylko i wyłącznie na 1 bieg to wychodzi na to samo. Co do sprawności skrzyni automatycznej to jest naprawdę bardzo elastyczna. Nie szarpie niepotrzebnie, nie huczy. W sam raz. W wersji do 95 rok (listopad, kiedy to zmieniono nadwozie - najpierw troszkę, później już z większym kopem) skrzynia było 3 stopniowa z 4 nadbiegiem (cholera nie chce mi się iśc do auta i sprawdzić :oops: ) a po tej dacie była już montowana o jeden bieg wyższa, czyli 4 biegi i 5 nadbieg. W tym czasie zróżnicowano jednakże też wersje silnika, bo do 95 były tylko dwie (jedna do explorera, druga do navaho), a potem były wersje 195KM, 176KM i ponad 200KM. Coś tam tez pokombinowali z mocą 159KM, ale to jakoś zniknęło z horyzontu.
Kupując automat, trzeba wziąć pod uwagę legendy o awaryjności tych skrzyń. Legendy, bo jak pokazały testy w Niemczech, spokojnie można tym dojeździć do 300tys. I tu jest sedno - pierwsza pada skrzynia (użytkowana w terenie) a nie silnik. Dla tego typu silnika (4 litry, 169KM) obciążeni ejest tak znikome, że silniki jeżdżą i jeżdża, a ... skrzynia :573: choć to oczywiście zależy od sposobu jazdy. Nie wiem czy to wiadomo powszechnie ale w automacie też można zmieniać biegi "na życzenie" - tu się po prostu steruje nogą (czyli gazem) a nie przełącza ręką. Fajne to-to.
Jakby coś jeszcze nie dawało spokoju - jestem do dyspozycji.
Pozdrawiam
Yahoo

[ Dodano: 2005-06-28, 22:21 ]
jescze jedno - co do tego mieszania - przez całe życie jeździłem manualem. W land roverze nawet prezz myśl mi nie przyszło, że będę kiedyś jeździć terenowcem z automatem. I proszę! I już wiem dlaczego Amis tak bardzo to lubią:
nie gaśnie, ze skrzyżowania wbrew pozorom można (i tak też się robi) ruszyć z piskiem opon i z kopyta, jest bardziej ekonomiczne dla silnika i po prostu nie meczy nóg i ręki.
Jak teraz czasem muszę auto żony wprowadzić do garażu to musze się nieźle napracować żeby:
nie nacisnąć przed ścianą sprzęgła bo w explo jest w tym miejscu hamulec i normalnie to go wduszam, a tu Panie, sprzęgło (kto to wymyśłił?!), a po drugie to włączam ręką wycieraczki bo to wajcha ... do biegów w explo. Do lepszego bardzo szybko się człowiek przyzwyczaja.
A tak jeszcze coś - zarzekałem się kiedyś, że nigdy nie będę jeździć autem z automatem - z tego samego powodu - co to za szoferowanie?! teraz bym tego nie zamienił. Proponuję gdzieś spróbować.
Pozdrawiam
Yahoo

jagrall
29-06-2005, 23:53
to mnie zaskoczyłes. nie spodziewałem się explo manuala. dzieki i pozdrawiam

TOMEK07
10-07-2005, 21:24
jeżeli byłaby okazja wolałbym manual niz automat ale to juz kwestia gustu

jash
26-07-2005, 22:42
z manualem jet tak - mi też się wydaje że jednak manual przy wozach terenowych jest bardziej zasadny. No, tak mi się wydawało. No bo to można szybciej i biegi zmienić i na niższe i takie tam. jednakże tak się przypatrzyłem, ze w terenie mogę przecież zredukować po pierwsze na low range lub na 4x4 albo na jedno i drugie, oraz po drugie, mam przecież dwa biegi typu 1 i 2 poza biegami drogowymi. właśnie w5róciłem z Włoch i popędziłem swojego explorerka po górch obok jeziora Garda i Insbrucka i powiem tak - nie było żadnych problemów. po prostu szedł jakby go bogi niosły. zredukowałem bieg na "bez over drive" a jak była potzeba to na 2 i ... jazda. przyznaję, ze nie biegałem z nim po ekstremalnym terenie. nie wiem nawet czy byłby sobie poradził - to bydle cholernie miekkie jest jak na teren. zbyt komfortowe. miękko się dupę wozi. na trasy super, na teren - nie wiem.

KorreS
09-08-2005, 08:56
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Ford-Exp ... 3467QQrdZ1 (http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Ford-Explorer-XLT-5SP-FORD-EXPLORER-XLT-4WD-HARD-TO-FIND-5-SPEED-SEE-VIDEO_W0QQcmdZViewItemQQcategoryZ6012QQitemZ456727 3467QQrdZ1)

Polecam fotki z ebaya. na dole jest zdjęcie wnętrza z manualną skrzynią :)

Yony
26-03-2006, 20:52
Mały błąd. Explorery pierwszej serii miały w standardzie manual za to WYŁĄCZNIE na rynek amerykański, pochodzący oczywiście z F150 i Bronco II. XP sprzedawane od 93 roku w Europie miały tylko automaty i sprzedawane były tylko w wersjach XLT i Eddie Bauer.
Mazda Navajo jest poprostu Explorerem sprzedawanym w sieci Mazdy. Żadne podzespoły się nie różnią.
A co do jazdy w terenie to manual jest lepszy tylko przy stromych zjazdach, bo zapinając reduktor (LOW RANGE) i wrzucając jedynkę zjeżdżamy hamując wyłącznie silnikiem, broń boże nie tykając hamulca. Grozi to całkowitą utratą kontroli nad pojazdem. Przy zjeżdżaniu automatem niestety trzeba mieć wiele wyczucia. Za to automat NIE ZGAŚNIE w najmniej oczekiwanym momencie.

Khazar
03-06-2006, 08:07
Wie ktos moze jak nazywal sie automat w bronco II ? Zna ktos jakies szczegóły techniczne o tej skrzyni ? Albo moze wie ktos gdzie mozna takie info znalezc ?

MajsterGarage
03-06-2006, 10:55
Na allegro jest Explorer w manualu, z tego co widac na zdjeciach jest on z USA, no i ma inne fotele.
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=107975571

Yony
03-06-2006, 14:18
Takie fotele montowane były w latach 1990 - 1992

billybad
04-08-2006, 20:38
a jaki symbol maja manualne i gdzie mazna kupic al;bo naprawic jak sie manual rozsypie
prosze o rady :fcp5

jash
04-08-2006, 21:12
najprościej manuala kupić na ebay. Niestety raczej tylko niemiecki, bo na innych to tego bardzo mało. Explorery były montowane w Koln i stąd ich ogromna popularność w DDR. Można też szukać na amerykańskim ebay, ale ... koszt przesyłki do Polski to w cholerę dużo kasy. Chyba że ma się znajomego i popakuje do paczki jeszcze inne graty. Zakup zaś samego osprtzętu to mały (relatywnie) wydatek. Manual do exploerea mam w pracy (ano, czytam sobie czasem w czasie wolnym - zboczenie, wiem), dlatego też dopiero w poniedzialek dam Ci info jakie oznaczenie miala skrzynia manualna. No, chyba że wcześniej któryś z kolegów pomoże :fcp4
Pozdrawiam

billybad
04-08-2006, 21:17
rozchodzi mi sie o skrzynie biegów ;)

jash
04-08-2006, 21:30
no wiemy, że chodzi o skrzynię biegów. Manual może oznacać albo skrzynię biegów albo ... manual czyli przewodnik. No, tutaj użyłem to w obu znaczeniach. Oczywiście oznaczenie skrzyni podam Ci w poniedziałek z manual, czyli podręcznika. :fcp29