martines
05-02-2009, 18:08
witam mam pytanie co sadzicie o pomyśle zamiany mostów >> z pojedyńczego na bliźniaka , chodzi mi o opinie i sugestie co sadzicie o opłacalności tego przedsiewziecia.
Zobacz pełną wersję : dyfer pojedyńczy czy bliźniak martines 05-02-2009, 18:08 witam mam pytanie co sadzicie o pomyśle zamiany mostów >> z pojedyńczego na bliźniaka , chodzi mi o opinie i sugestie co sadzicie o opłacalności tego przedsiewziecia. wojtekjanus 05-02-2009, 20:10 W jakim samochodzie? I w jakim celu? :631: dami16 06-02-2009, 05:52 bliźniak jest dobry pod duże ładunki i jazde po budowach bo ma inne przełożenie ale za to na trasie max 90 km bo przy większych prędkościach szybko się zużywa!! sam pomyśl gdzie będziesz więcej jeździł !! wojtekjanus 06-02-2009, 08:29 Ta wymiana, to także: - inny wał, -inne resory, -inne opony niż na przodzie, -hamulce ręczny i hydrauliczny - przeróbka, -przeróbka nadkoli. Nie wiem, czy to się opłaci. martines 06-02-2009, 18:35 dotyczy>>transit 150L,podwozie z kabina<< wiec w moim konkretnym przypadku wał zostaje ten sam ,resory równiez nie nie zmieniaja jedynie mocowania resorów i amortyzatorów nadkola owszem >> trzeba nowe ,szersze z tworzywa, linka recznego bez zmian,teraz posiadam fabryczny most typ G 51A, a felgi owszem trzeba wymienić ,jak z przód też to jeszcze dochodzi wymiana piast . tak od strony teoretycznej . eler1 06-02-2009, 19:02 jest jeszcze jeden haczyk to są różne typy ram :fcp14 Powiedźcie jak się sprawują bliźniacze koła na koleinach i dziurach czy się gorzej nie prowadzi i bardziej myszkuje :fcp9 martines 06-02-2009, 20:15 ramy jasne że sa różne >> oczywiscie mówimy o transicie do 99r ,ale ich różnica polega w skrócie na długosci nie szerokosci( nie mylic z blaszakiem), mocowania resorów sa wzajemnie zamienne, a co do prowadzenia w koleinach troszke napewno wyczuwalne ,bardziej na pusto ale nie oto chodzi wazne aby cieżar był lepiej rozłożony na koła w bliźniaku zawsze bedzie mniejszy nacisk na opony Adasko_Transit 06-02-2009, 21:02 Moim skromnym zdaniem "bliźniak" na koleinach zachowuje się o niebo lepiej niż singiel. Wystarczy zrobić test na DK8 kierunek Wa-wa. Na pojedynczych kołach (jeśli kierowca nie ma doświadczenia) przeskakuje z lewej koleiny w prawą. Bliźniak jednak trzyma fason na koleinach. Miałem okazję jechać koleinami i bliźniakiem i singlem więc różnicę czuję. Jednak do singla się przyzwyczaiłem w koleinach trzymam lewą stronę i z nawyku jadę bez problemu. rewen 07-02-2009, 08:20 Ja właśnie wykorzystuje moje autko do spraw budowlanych i często wjeżdzam w ciężkie miejsca ale super sobie radzi auto.No lepiej , jak jest załadowany, ale gdy mam tylko narzędzia na kipie też jest ok. Chyba że naprawdę Ci to potrzebne.Myślę że szkoda roboty.Na trasie o wiele wolniej.Jeżdziłem takim. pozdrawiam martines 08-02-2009, 15:21 dzieki za opinie podpowiedzi , ja zabieram czasami towar 2,1- tony>>jest to towar ktorego nie mozna rozłozyc na całości <<,i dlatego mysle o modernizacji aby na dłuższa trase oponą było lżej koszt takiej modernizacji obliczyłem na około 2tys -2,5 tys z wymiana piast z przodu , oczywiscie koszty moga troszke sie wachac :fcp1 |