mihal
05-02-2009, 20:08
Witam
mam problem z vw polo 6n 1,4 8V (97r.) - wiem, ze to nie forum vw ale problem jest raczej ogolny.
bede wdzieczny za klika wskazowek zanim oddam samochod do mechanika.
otoż od kilku tygodni dosc szybko znika plyn chlodniczy. pod samochodem sucho. wiec albo tylko podczas jazdy (ale pompa wody robiona 10 tys km temu) albo kapie gdzies na silnik/podluznice.... wiem, ze korek jest troche nieszczelny ale zeby az tak duzo ubywalo przez sam slabo trzymajacy korek??
generalnie w pierwszym momencie pomyslalem o uszczelce pod glowica (maslo na korku), tylko ze uszczelka byla robiona kilka miesiecy temu (+planowanie glowicy itd..). bycmoze glowica byla zle splanowana i plyn idzie do silnika. jednak mechanik u ktorego to robilem twierdzi, ze to napewno nie uszczelka bo cisnienie w ukl. chlodzenia jest niskie (bodajze ok 1 bara) a jakby to byla uszczelka pod gl. to to cisnienie bylo by bardzo wyskoie, za wysokie! i tu pytanie - czy to prawda?
druga sprawa:
w sumie prawie jednoczesnie z tym ubywaniem plynu pojawil sie problem z cisnieniem oleju. jak samochod sie rozgrzeje to miga kontrolka i slychac szklanki - wiec ewidentnie cisnienie jest slabe. mechanik stawia na pompe olejowa = rozbieranie silnika od dolu itd...
wiem, ze w tych silnikach problemem jest odma. ostatnio byly spore mrozy a samochod dosc malo jezdzi. ale jakby puscila odma to olej by sie w pierwszej kolejnosci rozlal, a poziom na 3/4 trzyma caly czas.
czy te dwie sprawy moga miec jakis zwiazek? czy to raczej zbiego okolicznosci??
bede wdzieczny za kazda wskazowke, na co mam sie nie dac nabrac w warsztacie.
dzieki
Pozdrawiam
mam problem z vw polo 6n 1,4 8V (97r.) - wiem, ze to nie forum vw ale problem jest raczej ogolny.
bede wdzieczny za klika wskazowek zanim oddam samochod do mechanika.
otoż od kilku tygodni dosc szybko znika plyn chlodniczy. pod samochodem sucho. wiec albo tylko podczas jazdy (ale pompa wody robiona 10 tys km temu) albo kapie gdzies na silnik/podluznice.... wiem, ze korek jest troche nieszczelny ale zeby az tak duzo ubywalo przez sam slabo trzymajacy korek??
generalnie w pierwszym momencie pomyslalem o uszczelce pod glowica (maslo na korku), tylko ze uszczelka byla robiona kilka miesiecy temu (+planowanie glowicy itd..). bycmoze glowica byla zle splanowana i plyn idzie do silnika. jednak mechanik u ktorego to robilem twierdzi, ze to napewno nie uszczelka bo cisnienie w ukl. chlodzenia jest niskie (bodajze ok 1 bara) a jakby to byla uszczelka pod gl. to to cisnienie bylo by bardzo wyskoie, za wysokie! i tu pytanie - czy to prawda?
druga sprawa:
w sumie prawie jednoczesnie z tym ubywaniem plynu pojawil sie problem z cisnieniem oleju. jak samochod sie rozgrzeje to miga kontrolka i slychac szklanki - wiec ewidentnie cisnienie jest slabe. mechanik stawia na pompe olejowa = rozbieranie silnika od dolu itd...
wiem, ze w tych silnikach problemem jest odma. ostatnio byly spore mrozy a samochod dosc malo jezdzi. ale jakby puscila odma to olej by sie w pierwszej kolejnosci rozlal, a poziom na 3/4 trzyma caly czas.
czy te dwie sprawy moga miec jakis zwiazek? czy to raczej zbiego okolicznosci??
bede wdzieczny za kazda wskazowke, na co mam sie nie dac nabrac w warsztacie.
dzieki
Pozdrawiam