Witam! Kilka dni temu a mianowicie we wtorek zakupilem fiestę 1.1 z rocznik 1991.
W pierwszy dzien wszystko ok chodzilo palil jeździł, przy zakupie sprzedajacy ze do wymiany jest tylko bendiks rozrusznika bo czasem pali a czasem nie, ale palil bardzo dobrze.
Nastepnego dnia pojezdzilem troche czasu i cos zaczeło smierdziec, za godzine sprawdzam a sprzeglo nie dziala ;/ ale wtedy palila jeszcze dobrze, kojnego dnia proboje odpalic i ani rusz nie pali kreci rozrusznik ale nie chce zapalic...
Wiec juz nie wiem co jest, nie bylo wiec uzupelnilem olej.
CO o tym myslicie, czy oplaca sie z nim robić czy kupić inny sprawny silnik... i dlaczego moze nie chciec zapalic...

mateex, Tak bardzo chciałeś ją mieć?
Na początek zacznij od wymiany świec, kabli WN (siedzą na świecach i wymienia się po jednym, kolejno), filtra powietrza, filtra benzyny... :fcp1

Już chyba wiem dlaczego nie chce palić, w zbiorniku z paliwem jest dziura i paliwo sie wylewa ;/ ;/