Zobacz pełną wersję : Czy pasek rozrządu może sie skracac(naprężać) pod wplyw temp


haryb
27-06-2005, 19:36
czy jest mozliwe ze pasek klinowy(dodam ze mam nowego gates) moze sie "skracać", "kurczyć" naprężać pod wpływem temperatury?! jak jest zimny silnik to jest moim zdaniem normalny luz i silniczek chodzi cicho a jak pochodzi troszke i sie nagrzeje zaczyna cos piszczec i gwizdac przy dodawaniu gazu w okolicy rozrzadu rolki tez mam nowe i napinacz i one raczej to nie sa bo by tez piszczaly na zimnym silniku a dotego dziwne ze jak sie nagrzeje silnik to pasek jest jak struna - to znaczy bardziej naciagniety?!

Slawko
27-06-2005, 19:42
Odpowiedż na pytanie zawarte w treści tematu: Tak jak najbardziej, z tym , ze to nie tyle pasek, co wszystkie pozostałe elementy typu-głowica, blok, koła paska zebatego i wszystkie pozostałe elementy metalowe. Dlatego pasek jak jest zimny silnik jest taki luźny, a po nagrzaniu naprezony.
Dlatego też podczas wymiany i napinania paska trzeba to robić na zimno i napiąc tak jak podaje instrukcja montażu (ta sprężyna wystarczy). Ostatnio to przerabiałem.

haryb
27-06-2005, 20:51
rozrząd mialem wymieniany w bardzo dobrym warsztacie i mysle ze dobrze ustawili napiecie napinacza ale i tak takie rzeczy sie dzieja. :( kurcze nie wiem co zrobic z tym:(

mobo
27-06-2005, 22:24
Może jak się pasek trochę dotrze to przestanie?

Slawko
27-06-2005, 23:07
rozrząd mialem wymieniany w bardzo dobrym warsztacie i mysle ze dobrze ustawili napiecie napinacza ale i tak takie rzeczy sie dzieja. Sad kurcze nie wiem co zrobic z tym:(

Ja nie twierdze , że źle Ci zrobili rozrzad. Pytałeś o luz więc ci napisałem jak to jest. Na zimnym bedzie luźny, a na ciepłym nie. Co do piszczenia to wcale nie musi być rozrząd, może to być pasek "klinowy", rolka napinająca(to jest rok 93, wiec byc może u Ciebie napina się ręcznie), moze pompa wodna, a może coś w okolicy.

haryb
28-06-2005, 06:04
No ale przeciez mam wszystko nowe w rozrządzie pasek,rolki,napinacz i pompa wody tez jest 3 dniowa. a jazda z takim piszczeniem to przeciez duze ryzyko ze cos moze wyrobic albo zniszczyc itd. Co do napinacza to faktycznie chyba jest tak ze niby jest samonapinacz ale ustawia sie go recznie. Dodam ze na starym zestawie rozradu tego nie bylo dopiero jak wymienilem na nowy to po jakims 300-400km sie zaczeło odzywac. I jeszce prosze o potwierdzenie czy do brze mysle ze gdyby to byly rolki to by piszczaly odrazu bo to przeciez zwykle łożysko, tak samo napinacz wiec pozostaje cos z paskiem?

Slawko
28-06-2005, 06:45
Słuchaj, ja bym sie nie czepiał rozrządu, tylko paska wieloklinowego, tego co napedza alternator. Jak zacznie piszczeć to popsikaj na niego jakimś płynem . Jakim nie wiem, ale na forum było gdzieś to opisane.

haryb
28-06-2005, 06:50
Czyli sądzisz ze to nie bedzie od paska rozrzadu itd? tylko od zewnetrznego paska? ktory napedza alternator, pompe wody, pompe wspomagania?! tam jak sie orientuje nie ma mozliwosci napiecia? czy jest?! i jak popsikam jakims sprayem(zaraz poszukam na forum) to nie bedzie sie nic ślizgalo?

eny120
28-06-2005, 09:47
pasek rozrzadu jak jest za bardzo naprezony to raczej warczy a nie piszczy. piszczy raczej wieloklinowy...

haryb
28-06-2005, 09:49
no to juz jest kwestia sporna kto co uwaza za pis zgrzyt , gwizd itd. to nie jest odglos jak sie pasek slizga jak jest za slabo naprezony i czesto po miescie cos takiego slychac to jest caly czas a bardzo wyrazne jak sie doda obrotów bardziej gwizd+szum niz taki typowy pisk

[ Dodano: 2005-06-28, 18:23 ]
Bylem u mechaników i powiedzieli ze to wina nowego paska i ze sie "dotrze" ulozy i ze za jakies 200km przestanie gwizdac ciekawe czy maja racje.?!

tomi_xx
28-06-2005, 20:30
no to juz jest kwestia sporna kto co uwaza za pis zgrzyt , gwizd itd. to nie jest odglos jak sie pasek slizga jak jest za slabo naprezony i czesto po miescie cos takiego slychac to jest caly czas a bardzo wyrazne jak sie doda obrotów bardziej gwizd+szum niz taki typowy pisk

[ Dodano: 2005-06-28, 18:23 ]
Bylem u mechaników i powiedzieli ze to wina nowego paska i ze sie "dotrze" ulozy i ze za jakies 200km przestanie gwizdac ciekawe czy maja racje.?!

witam
napisałeś powyżej że cały rozrząd jest nowy, wymieniany w "dobrym warsztacie", mówienie że pasek ROZRZĄDU powinien się ułożyć po 200km to zwykła ściema mechanika albo nie wymienił wszystkiego.
U mnie też czasem piszczy - pasek wielorowkowy napędu osprzętu, najczęściej w czasie deszczu - pomaga zwykłe WD 40 niestety.
Ale....najlepiej będzie wziąć słuchawki lekarskie i podejść do autka jak lekarz :-) w ten sposób zlokalizowałem uszk. łożysko rolki pośredniej paska wielorowkowego, a szanowny mechanik chciał regenerować alternator.......
pozdrawiam

Slawko
28-06-2005, 20:49
Ja w zeszłym tygodniu sam wymieniałem cały komplet rozrządu oraz pasek wieloklinowy i nic nie piszczy, szumi, zgrzyta, gwizda itp.
Co do treści tematu, to jeszcze raz powtarzam, sam pasek nie zmienia swojej długości, to pozostałe elementy(metalowe) sie rozszerzają co powoduje mocniejszym naprężeniem paska. Dlatego też nie wolno zbyt mocno napreżać paska rozrządu, tylko tyle ile naciągnie sprężyna. Sam byłem zdziwiony dlaczego on taki luźny po wymianie i naciągu sama sprężyną, ale tak ma być. Jak silnik się nagrzeje, luz zniknie.

tomi_xx
28-06-2005, 22:17
Ja w zeszłym tygodniu sam wymieniałem cały komplet rozrządu oraz pasek wieloklinowy i nic nie piszczy, szumi, zgrzyta, gwizda itp.
Co do treści tematu, to jeszcze raz powtarzam, sam pasek nie zmienia swojej długości, to pozostałe elementy(metalowe) sie rozszerzają co powoduje mocniejszym naprężeniem paska. Dlatego też nie wolno zbyt mocno napreżać paska rozrządu, tylko tyle ile naciągnie sprężyna. Sam byłem zdziwiony dlaczego on taki luźny po wymianie i naciągu sama sprężyną, ale tak ma być. Jak silnik się nagrzeje, luz zniknie.
Slawko....potwierdzam Twoje słowa w 100% u mnie jest tak samo (pasek Contitech + sprężyna)

haryb
28-06-2005, 22:28
mechanik na 100% wlożyl wszystkie czesci nowe bo przy tym caly czas bylem i male sprosotwanie tam zamiast 200km mialo byc 2000-3000 km. zobaczymy co sie bedzie dzialo.

Slawko
28-06-2005, 22:32
haryb, rozrząd sie nie dociera i nie układa. Od razu ma być dobrze. No chyba , ze cos nie tak jest. Posłuchaj dobrze co tak piszczy, gwiżdze.
Aha, jaki to w końcu dzwiek :?:

haryb
28-06-2005, 22:37
dzwiek? no cos w stylu gwizdania + szum na wyzszych obrotach.

Slawko
28-06-2005, 22:39
To w takim razie gwiżdze i szumi Ci którać rolka.

-waldi-
28-06-2005, 22:47
a może po prostu "gwidza "alternator skoro włożone jest wszystko nowe :?:

Slawko
28-06-2005, 22:54
Wszystko mozliwe, dlatego napisałem , aby dokładnie posłuchac co tak "gwizda"

haryb
29-06-2005, 06:05
alternator nie bo gwizdze dokladnie nad paskiem rozrzadu!

Mondzio
29-06-2005, 06:30
haryb, lozysko pompy, nieoryginalna pompa albo zbyt cienka uszczelka pod pompa (pisales ze jest nowa) i wirnik moze przyciera o blok silnika. Na Twoim miejscu zdecydowalbym sie dokladnie sprawdzic co sie dzieje bo moze byc niedobrze.

Moga to byc rowniez zle ulozone oslony plastikowe rozrzadu i cos o nie przyciera.

Pzdr

haryb
29-06-2005, 06:33
to nic nie bedzie z pompa poniewaz juz tak samo robilo przed wymniana pompy dlatego ja wymienilem (stara) bo myslalem ze to ona takze odpada a co do osłon to nie sadze jakby to byly one to caly czas by gwizdaly czuy ocieraly a nie tylko jak sie nagrzeje silnik no i bylo by to bardziej szuranie niz gwizdanie.

Mondzio
29-06-2005, 06:53
w takim razie moze jednak ten rozrzad, faktem jest ze pasek jest mocniej naciagniety przy cieplym silniku i nie wnikam czy wynika to ze skrocenia paska czy z roszerzenia silnika pod wplywem temp. Fakt jest taki ze pasek cieply jest mocniej naprezony. Mimo ze rolki masz nowe, moze jednak ktoras wyje pod wplywem wlasnie mocniejszzego obciazenia.
Mysle ze wiecej na forum nie wymyslimy - po prostu musisz to sprawdzic albo zlecic komus. I nie ociagalbym sie z tym zbytnio.

Pzdr