Zobacz pełną wersję : POCHWALCIE SIE!!!!!


Bauma
30-06-2005, 12:41
Witam!

mam pomysl na nowy temat a mianowicie: chodzi o to zeby pochwalic sie osiagami swoich cudeniek! mam na mysli wszystko co mozliwe co sami osiagneliscie a nie dane fabryczne (przyspieszenie elastycznosc ile na maksa jechaliscie itd) mile widziane opisy jak pokazaliscie gdzie raki zimuja na trasie jakiemus VW bmw czy innemu wozikowi.
opiszcie rownierz prosze wasze osiagniecia w tuningu szczegolnie silnika.
a jesli chodzi o tuning wizualny to gdzie najlepiej zaopatrzyc sie w czesci gdyz do Forda tego jest bardzo malo a w szczegolnosci do MKIII

Łukasz_81
30-06-2005, 12:52
to tak : kupilem mojego w holandii za 900 euro (2,0 93)
po przejechaniu 50 km pekla mi glowica
wydalem 2500 zl na lawetw
czesci, uszczelki olej uszczelniacz chlodnicy 850 zl
robocizna 500
oplaty 1500
potem walna mi czujnik cisnienia oleju 15-20 zl
a nastepnie wymiana sprzegla 600zl (sprowadzane z czech)
teraz po przekroczeniu 3000 obrotow silnik mi szarpie i krztusi sie nie mam pojecia co moze byc
aha moje max predkosc powymianie sprzegla to 120 km/h niezle co?
dobry maluch mnie wezmie na prostej
moze macie jakies pomysly jak naprawic moje drogie cacuszko?

Bauma
30-06-2005, 12:57
przykro mi ze tak sie sypie tobie autko!! :(

z tego co piszesz to juz chyba wiecej w naprawe wlozyles niz na jego zakup.

Łukasz_81
30-06-2005, 13:00
no niestety mam juz go serdecznie dosc
wiecej czasu stoi w warsztacie niz nim jezdze
moze po tej naprawie wkoncu bede z niego zadowolony
chociaz przed wymiana sprzegla naprawde bylem z niego zadowolony...
tera jest wielka (srebrna) kupa ;(

Andrzej_10
30-06-2005, 18:29
Niełam się po burzy przychodzi słońce i jeszcze będziesz z niego zadowolony. :D

Krzysiekk
30-06-2005, 19:07
i jeszcze będziesz z niego zadowolony


No, jak go sprzeda :twisted: .

misiek
01-07-2005, 09:38
jedyne co moge dorzucic do "tematu" z tematu to vmax licznikowy 200 (w ramach testu ) i to ze reczny u mnie nawet dziala ;)
Gdzies w domu mam wyniki z hamowni :) Jezdzi, hamuje tylko koni mu czasami brakuje.
A i wczoraj zrobilem swoj zyciowy rekord, przeglad techniczny w 5 minut :shock: :D

Bauma
01-07-2005, 13:46
Bardzo licze na posty w tym temacie posiadaczy 2,2TDCi :) jak sie sprawuja pokazaliscie juz komus ogon? mialem przyjemnosci ostatnio jezdzic 2,2TDCi ale tylko pol godziny to nie mialem jak go dobrze sprawdzic :) z tej pojemnosci to jest najlepszy diesel jakim jezdzilem BMW320d sie chowa!!!!!!!!!

badger6
01-07-2005, 13:54
Jak na razie sprawuje się rewelacyjnie :) Ogon to ciągle się komus pokazuje chociaż za bardzo się o to nie staram :wink: . Bardzo podobają mi się te tylne światełka w modelu po liftingu i teraz często ludziki mogą je pooglądać w moim mondziaku :))).
Co do prędkości maksymalnej to na razie nie testowałem, rozpędziłem się na chwilę do 210 na dwupasmówce ale dalej nie próbowałem :)

Bauma
01-07-2005, 13:58
masz go w wersji Titanium? ciekawe czy da rade Avenssis 177KM? swoja droga dziwie sie dlaczego Ford majac diesla 2,7 jak na dloni nie wstawia go!? w tedy pewnie jezdzilbym dieslem :P

badger6
01-07-2005, 14:02
Nie, nie jest w wersji titanium, to jest cywilna wersja :wink:
Co do Avensisa 177 to bym chętnie przetestował :) . Myślę, ze wrażenia mogą być podobne jak 2.2 TDCI, co prawda większa moc ale też waży 500 kg więcej :shock:

Bauma
01-07-2005, 14:04
co prawda większa moc ale też waży 500 kg więcej

no nie gadaj ze avenssis wazy 2tony chyba sie zagalopowales :)

badger6
01-07-2005, 14:09
Też nie wierzyłem :shock: . No ale odsyłam do źródła, zobacz sam - 1970 kg :shock:
http://www.toyota.pl/_itemserver/_avens ... sis_17.pdf (http://www.toyota.pl/_itemserver/_avensis/spec_avensis_17.pdf)

Bauma
01-07-2005, 14:21
zle patrzyles :) ty patrzyles na mase calkowita a nie na wlasna mase wlasna ma ok 1,5 tony czyli jak mondzio!!

zobacz jeszcze raz :)

badger6
01-07-2005, 14:23
Oj faktycznie, no to tym bardziej bym potestował, muszę się na jazdę próbną umówić :))

Bauma
01-07-2005, 14:26
ja tez tylko ze w Bydzi maja narazie tylko 150KM do jazdy. przytej masie moze byc ciekawie tylko ze mogli dac wiecej momentu obrotowego!! Toyota tez nie ma zaciekawych skrzyn biegow takze mysle ze mondeo bedzie lepsze jedynie te 20KM bedzie czuc po wyzej 140KM. a moze sie myle i bedzie pociskiem? :)

kristopher
01-07-2005, 15:49
No nie zdzierżyłem!!!

LUDZIE, OPAMIĘTAJCIE SIĘ :!: :!: :!:


POCHWALCIE SIE!!!!!
a

rozpędziłem się na chwilę do 210

Przecież to brzmi jak nawoływanie do wyścigów!!!

Na Boga, nie na polskich drogach!!!
Werzcie, że nie przemawia przeze mnie zawiść. Bardzo się cieszę, jak ktoś znajomy kupi dobry, nowy, sprawny samochód. Wychodzę zresztą z założenia, że każdy jeździ tym, na co sobie zasłużył lub zapracował.
Nie jesteście jednak sami na drodze. Rozumię, że młodość ma swoje prawa, ale pamiętajcie że są też kierowcy starsi, mniej sprawni, często o mniejszych umiejętnościach. Za to mają pełne prawo przypuszczać, że w miejscu w którym oni się znajdują wy pojawicie się np. za 20 sekund, a nie dwu czy trzykrotnie szybciej.
A policzcie sobie, jak to wygląda, gdy dwóch takich "napalonych" znajdzie się naprzeciwko siebie. I popatrzcie w statystyki śmiertelności na polskich drogach.
I chciałem jescze przypomnieć, że operujecie na forum FordClubPolska, a jednym z jego zadań jest "prowadzenie działań promujących bezpieczeństwo i kulturę jazdy" (cytat z regulaminu klubu).
A propos kultury:

KOCHAM ...kulture na drodze!!!
i

mile widziane opisy jak pokazaliscie gdzie raki zimuja na trasie jakiemus VW bmw czy innemu wozikowi

Czy to aby napewno współgra ze sobą???

Jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam - naprawdę tego nie chciałem.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam

Bauma
01-07-2005, 16:05
kristopher nikogo nie namawiam do scigania sie! i nie ma okreslone w poscie czy osgneliscie to w Polsce (Niemcy mozesz na autostracie walic ile wlezie!!!) czy na torze czy na zawodach! przeciez nie ma tu mowy o szalenstwach w godzinach szczytu!

sam mi powiedz szczerze czy z rana czy to z wieczorka jedziesz ladna pusta droga nie przylozyles swojemu autku nigdy??? :) jesli powiesz ze nie to nie uwierze

moze w Łodzi jest inaczej ale w Bydzi jaak ktos ma BMW czy cos podobnego to mysli ze jest Bogiem bo ma lepszy woz(teoretycznie jako marka) nie raz bylem zmuszony do hamowania bo jakis ..... sie mi wepchnal na hama no to jak mu przylozylem to juz nie probowal mnie potem wyprzedzic!

oczywiscie nie mam nic do kierowcow BMW ale niestety jest wsrod niektorych stereotyp ze jak ma lepsze auto to mu wszystko wolno!

nie uraziles mnie i mysle ze nikogo kto bral tu udzial w dyskusji poprostu masz inne zdanie albo myslales ze chodzi o wyscigi po miescie albo w normalnym ruchu (tj minus pisania nie wszystko da sie odrazu wytlumaczyc)

pozdrawiam :)

Marq
01-07-2005, 16:15
W Polsce nigdy nie miałem okazji sprawdzać osiągów, zresztą nawet nie chciałem, bo po prstu nie ma ku temu warunków. Ale na niemieckich autostradach przekonałem się ile tak naprawdę potrafi MK-1. Według danych producenta 184 km/h według tego co było na tachometrze 191 km/h na prostym odcinku autostrady z wypchanym bagażnikiem i trzema osobami (ze mną włącznie) na pokładzie. Ten samochód nie jedzie, on po prostu płynie. :)

A tak na marginesie. No ja mam nadzieję że chłopaki te osiągi to sprawdzacie gdzieś indziej niż na polskich drogach publicznych, bo niechciałbym Was spotkać w takiej sytuacji. :?

Pozdrawiam.

Bauma
01-07-2005, 16:21
to potwierdzam autko plynie! szkoda ze w Polsce musi skakac :evil: tylko wez pod uwage przeklamanie licznika! :wink:

szczerze sie przyznaje bez bicia kolo bydzi jest dostepny pas lotniskowy jest droga szybkiego ruchu i jak mam okazje rano badz wieczorkiem jesli jest pusto to przyloze ile wlezie! to jesli juz to zagrazam sobie a nie komus!!! najbardziej lubie jak jedzie sznur aut i rowno trzyma tak ok 120km/h i nikt sie nie wychyla i nie wpycha na hama tylko ladnie sie razem jedzie! to chyba nie sa grzechy ani wariactwo co???????? jakie wasze zdanie bo moze sie myle :wink:

badger6
01-07-2005, 16:23
Ja też nie jestem zwolennikiem ścigania i po prostu odpowiedziałem na pytanie, które było zadane w poście. Przecież napisałem że było to na dwupasmówce a na dodatek było pusto, ani przez chwilę nie twierdziłem że tak jeżdżę na codzień :)

Bauma
01-07-2005, 16:26
no i oto chlopaki chodzi!!! wsord nas chyba nie ma wariata co by jezdzil tak na codzien i to w normalnym ruchu i niedaj Boze na lichej nawierzchni!! :) mam nadzieje ze sie nie myle :)

dalej przyznac sie bez bicia ktory wariuje???? :lol: :wink:

Marq
01-07-2005, 16:30
Bauma masz na myśli ten pas lotniskowy niedaleko Koronowa? Jeśli tak to powiem szczerze że nieźle wybrałeś, bo tam można coś niecoś sprawdzić, aczkolwiek bądź mimo wszystko ostrożny bo jest to jednak obecnie droga publiczna. Fakt, że jedzie tam coś raz na pół godziny ale nigdy nic nie wiadomo. Ja właśnie tam sprawdzałem działanie ABS-u. Ale rozpędziłem sie "tylko" do 130, bo bardziej już nie chciałem ryzykować, bo tak jak napisałem nigdy nic nie wiadomo. Poza tym wiesz, to jest teren zalesiony, a jak zwierzak wyskoczy to będzie też spory problem. Jeśli o tym pasie piszesz to uważaj mimo wszystko, bo Twoje autko pójdzie o wiele, wiele szybciej niż moje, a w takiej sytuacji to i droga hamowania jest znacznie dłuższa.

Pozdrawiam.
:)

Bauma
01-07-2005, 16:37
Marq tak to o tym pasie mowie :) dzieki za troske. wiesz na ten pas zjezdzaja sie co tydzien chlopaki autami i motorami i sie scigaja. moze kiedys sie spikniemy i popatrzymy ostatnio jak bylem to bylo ostro koles tak palil gume az poszla i spory kawal papcia lezal wiesz na tym takim pargingu czy zjezdzie jak to tam nazwac :)

ja sie tam nie scigam ale popatrzec mozna i powymienic sie doswiadczeniami!! :wink:

wole leciec na dwupasmowke na Swiecie tam jest ona odgrodzona takze nie masz szans zeby cos wyskoczylo :)

do uslyszenia i moze zobaczenia :wink:

Marq
01-07-2005, 16:45
No kto wie. może sie kiedyś spotkamy w tym miejscu. o tych rajdach słyszałem. Wiem te, że tylko niektóre z nich mają przyzwolenie policji i wtedy jest ten pas zamknięty dla ruchu publicznego. Ale te pod przyzwoleniem są niestety dużo rzadsze niż te bez przyzwolenia. Byłem na tych rajdach pod przyzwoleniem dwa razy zobaczyć co tam te chłopaki wyczyniają, a wyczyniali różne rzeczy. :) Aż się boję pomyśleć co wyczyniają bez przyzwolenia, a tego nigdy nie widziałem bo wolałem wtedy nie być. :)

Pozdrawiam po sąsiedzku z Bartodzieji. :)

misiek
01-07-2005, 17:02
tez nie widze powodu do dramturgii w tym temacie. jest, mozna pogadac, nie ma potrzeby moralizatorstwa. CHlopaki chca pogadac jak to skilowali kogos na drodze, nie widze w tym problemu.

Jak ktos chce pogadac o bezpieczenstwie i kulturze na drodze to najgorsza trasa ktora jechalem w swoim zyciu bylo poznan-warszawa lub odwrotnie. Nigdy w zyciu nie widzialem takiej ilosci kierowcow majacych wszystko w glebokim powazania. Ja akurat strasznie przepisowy nie jestem i nie trzeymam sie specjalnych ograniczen, jednak to co tam widzialem rzucilo mnie na kolana. Jakby sie wsyzscy umowili ze tam nie obowiazuje prawie zadne zasady.

badger6
01-07-2005, 17:07
To prawda, zgadzam się z miśkiem, ta trasa to jest masakra. Mój znajomy na weekendy dojeżdżał do Poznania i chociaż miał samochód mówił, że woli pociągiem tak ludzie jeżdżą na tej drodze. Jak się raz tą trasą przejechałem to go zrozumiałem :?

Assan
01-07-2005, 17:29
kristopher, nikogo nie obraziłeś,to szczera prawda,
Bauma napisał/a:
mile widziane opisy jak pokazaliscie gdzie raki zimuja na trasie jakiemus VW bmw czy innemu wozikowi


Czy to aby napewno współgra ze sobą???

To nie sposób na pokazanie co auto potrafi,i nie należy do kulturalnej jazdy
jest dostepny pas lotniskowy jest droga szybkiego ruchu i jak mam okazje rano badz wieczorkiem jesli jest pusto to przyloze ile wlezie!
To akurat jest ok
Ja mam MK4 nie wiem jakie przyspieszenie i ile pociągnie,170 już na blacie miałem ale nie na drodze publicznej :!: Trochę jeszcze chciał ale sprawdzał nie będę :)

Bauma
01-07-2005, 18:00
Assan masz szczescie jesli tobie nikt nie zajechal drogi albo cos w tym stylu! skoro ktos na drodze zachowal sie wobec mnie nie kulturalnie to mam swiete prawo go wyprzedzic i pokazac mu ze sie nie potrzebnie tak spieszyl!! i ze mam jednak szybsza fure to przeciez nie jest wariactwo!! wariactwem byloby jak bym komus na krotko zajezdzal albo na 3go wyprzedzal!!

jednym slowem jak ktos mi zajedzie albo bierze mnie na 3go to ja go potem myk i koles juz wiecej nie probuje!! bynajmniej nie zemna. czyli mozna powiedziec w pewnym stopniu i w nie ktorych przypadkach polepszylem bezpieczenstwo bo chociaz na pewnym odcinku na jakim jechal za mna nie wariowal a to juz cos bynajmniej dlamnie :)

a o osiagach to jeszcze nie powiem :wink:

misiek
01-07-2005, 18:20
Panowie, moze warto przeczytac
http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=8982

bo samemu tematowi to chyba bedzie trzeba zmieniac nazwe, albo wydzielic z niego czesc na temat dyskucji o tym kto i jak jezdzi badz nalezy jezdzic. A taki misz-masz to sie na offa nadaje :?

Assan
01-07-2005, 18:31
misiek, święta racja,koniec tematu z mojej strony

Bauma
01-07-2005, 19:28
to jest moj temat i wg mnie jest wolny nie ma nic o naprawach itp.
dlatego kto chce niech zamieszcza swoje osiagi i poglady w koncu niech jest tez cos luznego na tym forum a nie same problemy :)
Panowie ten temat i o tym tytule i tak nie bedzie poszukiwany dlatego uwazam ze mozemy odbiec od naszych rekordow i o opiniach tez pogawedzic :wink:
chyba ze komus to przeszkadza to niech napisze co mu nie pasi

mayol
01-07-2005, 19:39
Witam!

mam pomysl na nowy temat a mianowicie: chodzi o to zeby pochwalic sie osiagami swoich cudeniek!

W mieście staram się nie przekraczać 90-100 kmph, zazwyczaj staram się wytłumaczyć samemu sobie że w mojej ukochanej Niemcowni w mieście wszyscy jeżdżą max 55 kmph i są zadowolenia. Nie ukrywam że czasami mam 120 kmph ale to prędkość chwilowa. Gliwice aktualnie to miasto gdzie zazwyczaj h max - 20-40 kmph. Inna sprawa to to że w TDCi nie da się zbytnio poszaleć bo aby przyspieszyć do 100 kmph trzeba 4 razy zmienić bieg /mam nadzieję że chip-tuning temu zaradzi/.

Natomiast na autostradzie jeżdżę ile fabryka dała - dała 210 ale już 230 kpmh też jechałem, choć staram się nie przekraczać 170-180 kmph bo jak dla mnie to prędkość o optymalnym stosunku stresu i zmęczenia nim wywołanego, do czasu potrzebnego na pokonanie danej trasy. Od pewnego czasu odczuwam znużenie tak szybką jazdą i co rusz obiecuję sobie że nie będę jeździł szybciej niż 160 kmph, ale cholera nic mi z tego nie wychodzi. Jak tylko wskakuję na A4 to mam 200 kmph na liczniku. Niedawno musiałem (tak, musiałem) bardzo szybko znaleźć się z centrum Gliwic w centrum Wrocka i odległość 185 km pokonałem w 1h05m. Niemniej taka jazda to sam stres - na liczniku prawie cały czas 220kmph i maksymalne skupienie aby się lub kogoś nie zabić. To tyle jeśli chodzi o moje sukcesy na drodze. Nie spotkałem się jeszcze z autem które by mi zagroziło na trasie. Może mam coś z głową?



a jesli chodzi o tuning wizualny to gdzie najlepiej zaopatrzyc sie w czesci gdyz do Forda tego jest bardzo malo a w szczegolnosci do MKIII

Tu muszę napisać że nie jestem zwolennikiem tuningu zewnętrznego. Dla mnie liczy się tylko tuning silnika. Największa frajda dla mnie to jazda najbardziej zewnętrznie seryjnie wyglądającym autem, ale z niebanalnym silnikiem. Dlatego też w moim autku zrezygnowałem nawet z alufelg i jeżdżę na zwykłych stalowych z deklami.
W związku z powyższym nie widzę sensu szukania części do tuningu zewnętrzengo MKIII.
Pzdr.,
M.

kristopher
01-07-2005, 21:37
Jeszce raz się wtrącę

nie widze powodu do dramturgii w tym temacie. jest, mozna pogadac, nie ma potrzeby moralizatorstwa
Była, jest i będzie!!!
Inaczej byś gadał, jakby przy takiej okazji zginął ktoś Ci bliski.

CHlopaki chca pogadac jak to skilowali kogos na drodze...Poznań - Warszawa???

taki misz-masz to sie na offa nadaje
Trudno. Narażę się Adminowi, wykluczcie mnie z forum, ale będę oponował zawsze i wszędzie.
Fakt że sam nie jestem święty. Mało tego, uważam że jeździć trzeba dynamicznie wszedzie i zawsze tam, gdzie może to wpłynąć pozytywnie na przepustowość naszych zapchanych dróg i ulic. Często koła mojego auta piszczą na asfalcie. Ale dynamicznie, to nie znaczy szybko. A czytając wasze posty aż mnie korci żeby też sprawdzić Vmax mojego auta. Tyle że w moim wieku (46 lat) zwycięża rozsądek. A co zrobi przeciętny dwudziestolatek? Wyjedzie na drogę i wdepnie do oporu. Tylko mnie nie przekonujcie że tak nie jest - sam miałem dwadziescia lat.

Pozdrawiam i życzę równych, pustych i szerokich dróg!

Pawel
01-07-2005, 21:41
to jest moj temat i wg mnie jest wolny nie ma nic o naprawach itp.
To przenosze go do Hyde Parku.

bazant
01-07-2005, 23:32
hmm widze ze temat sie nei udal.przeczytalem 5 pierwszych postow ale i tak wtrace dwa motywy.raz w nocy w krakowie na swiatlach zatrzymalem sie na swiatlach obok bmw324td.no i po spojrzeniu kierowcy bmw juz sie nie zastanawialem co bedzie dalej :) on jechal sam a u mnie (wtedy mondeo hatchback 1,8td) 3 osoby + w bagazniku 2 duze walizki.scigalismy sie leb w leb.ja darlem mondeo do konca na kazdym biegu.nie patrzylem ile bylo na licnziku.nie moglem uwierzyc ze silnik 2,4td nie dal mi rady... fajne byly emocje podczas tego wyscigu hehe na codzien tego nie praktykuje bo nie jestem szalencem.
drugi motyw to tzw. sportowi amatorzy jezdzacy sprowadzanym oplem calibra (oczywiscie na gaz) jest taka trasa gdzie jest 3 km prostego odcinka i tam zawsze w nocy szaleja.raz specjalnie tam pojechalem w nocy no i patrze w lusterko juz za mna kalibra.kurde prawie na zderzaku mi jechal(ja tym razem focusem hatchback 1,6) nie popuscilem.wtedy mialem juz 160km/h a koles jechal mi przy zderzaku z tylu!!to dopiero szaleniec!nie wyprzedzil mnie i tak.byc moze miejsca nie bylo bo z przeciwka cos jechalo.
niestety cos sie opuscilem nie wiem bo moze szkoda mi tego focusa ale ostatnio mnie maluch wyprzedzil!!! :567: a dzis zwykly bus - mercedes-benz 614d kursujacy na linii :(

karex
02-07-2005, 02:41
chodzi o to zeby pochwalic sie osiagami swoich cudeniek! mam na mysli wszystko co mozliwe co sami osiagneliscie
A więc poprawiłem hamulce: z ok 70 km/h zatrzymałem się na 5 metrach. Miałem przyspieszenie boczne jednocześnie (w prawo) równe przyspieszeniu (ujemnemu bo zwalniał) Merola Sprintera z ok 100 - 110 do zera na odcinku ok 6 metrów!!!
Ale nikomu tego nie polecam. Tutaj są szczegóły (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=6928) Nie odbierzcie proszę tego postu jak by go pisał zgredziały staruszek, ale ja wymiękłem trochę, wczoraj w dodatku obejrzałem sobie film Oszukać przeznaczenie II, a dzisiaj zobaczyłem przewody w moim nowym Mondeo (szczegóły na forum Mondiego: Sprawdzajcie przewody hamulcowe). A może naprawdę postarzałem się przez te 3 miesiące :570: :570: :570:

Andrzej_10
02-07-2005, 08:32
najbardziej lubie jak jedzie sznur aut i rowno trzyma tak ok 120km/h i nikt sie nie wychyla i nie wpycha na hama tylko ladnie sie razem jedzie! :wink:

Do czasu jak sznureczek dogoni Fiata 126p, lub Stara i prętkość się zmieni na 60km/h, to wtedy się dzieje :)))

misiek
02-07-2005, 08:42
kristopher, nie zamierzam ciagnac rozmowy, bo mozna i w nieskonczonosc. Po czesci sie z toba zgadzam, jednak to nie forum kolka rozancowego gdzie wszscy maja byc cacy ;) A co kto ma w glowie, no coz nie moja i nie twoja sprawa. Nie namawiamy do zlego, zwyczajnie toczy sie rozmowa.
Nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc.

kristopher
02-07-2005, 10:20
Nie namawiamy do zlego


Nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc
Pod tym się podpisuję obiema rękami.
Pozdrawiam

dzikus
05-07-2005, 09:57
Moje 2,2 już nie raz dało się innym pooglądać z tyłu 2,2 TDCI komni TitaniumX

Ale w tym aucie nawet nie chodzi o jazdę "ma maxa" nim jeżdżąc w miarę spokojnie zostawiasz wszystkie auta daleko w tyle ...

Bauma
06-07-2005, 16:53
juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie mial jakis moj znajomy albo ktos z forum Mondeo 2,2 w Bydgoszczy to bym z checia sie z tym autkiem sprawdzil :lol:

poki co musze czekac az bedzie w salonie do jazdy testowej i wtedy biore na caly weekend i bede wiedzial juz wszystko!

bo narazie bylem tylko na 30min jezdzie w Toruniu ale to za malo!!!!!!! :wink:

bb
07-07-2005, 19:01
juz nie moge sie doczekac kiedy bedzie mial jakis moj znajomy albo ktos z forum Mondeo 2,2 w Bydgoszczy to bym z checia sie z tym autkiem sprawdzil

niedemonizujmy az tak tego dci do100 km/h to chyba niemyslisz Bauma NIE zostawic dci w tyle ale na trasie hmmmm było by ciekawie :D jak tylko uda ci sie zorgnizowac pojedynek napisz na forum bo jestem bardzo ciekawy .

ps ostanio widzialem porownanie(włoski program) accorda 2.2 diesel z mondeo 2.2 cdi i acord dawał rade mondziakowi takze te 8,7 do 100 km/h to dosc na wyrost ford podaje ( jak zreszta wyczytałem w jakims poscie tutaj na forum ) a przypomne ze accord ma 9,3 s

Bauma
07-07-2005, 19:22
Witam!

ja tez juz pisalem ze Ford troche przesadzil z tym 8,7s!!! czytalem w GT wlasnie o tym pojedynku i jeszcze bral w nim udzial ST220 tylko capy moje 3,0 dali jako kombi :evil: i jeszcze na mniejszych felgach a scigali sie na torze dlatego jako kombi i te male felgi najgorzej wyszedl w zakretach!!!! pisza ze TDCi idzie rowno tylko do 60km/h ale ja od zera sie nie scigam szkoda zawieszenia. ciekawe jak na trasie bo podali elastycznosc no to podobna maja! mysle ze tak od 140 no moze 160 diesel by siadl.

dla porownania na dwupasmowce jechalem w czworke i passat nowy TDI z czerwonym I sie chcial scigac jechal z laska chcial sie popisac chyba mial ok 140KM to jak na dwupasmowkce chcialem go sprawdzic to go przeciagalem i jak doszlo do 140km/h szlismy rowno i wtedy sie do niego usmiechnalem i decha odrazu zostal a on tam meczyl tego pasacika :)

napewno napisze juz nie moge sie doczekac!!!!!!!! 2,2TDCivs3,0V6 :) szkoda ze z tym nowym dieslem PSA nie mam szans ;( (2,7 205KM)

bb
08-07-2005, 00:10
no to ten passat mugł miec 110 115 a 130 czerwone jest di chyba (150 km maja juz wszystkie literki czerwone -ale czy to reguła to niewiem tak do konca ) tazke wsumie niema co porownywac :)

ps ja jestem ciekaw co wsadza do nowej "3 bmw" no bo stara 330d to bylo cos 390 nm :shock: ( 7,8 do 100 )

ps tak jako ciekawostke napisze ze mam bezposrednie porownanie laguny 1.8 125 km i 1.9 dci 125 koni i tak do predkosci 140 to dci jest szybsze ( moze do100 jest minimalnie gorsze ale ze stratu zatrzymanego ) moment obr robi swoje, benzyna jest jak zabawka , ale na autostradzie powyzej 140 km/h dci słabnie i do 200 rozpedza sie z duzo wiekszym trudem niz benzynka , a jesli chodzi o ekonomie to niestety, bardzo szybki przelot kraków -częstochowa benzyna 13,8 a dci przy takim samym stylu jazdy ( szybko bardzo szybko) 9, 2

Bauma
11-07-2005, 20:47
chyba temat nie wypalil :( wlasciciele Fusionow tez maja taki i ladnie pocisneli a mondziki zaledwie kilka osob napisalo na temat :(

PS ostatnia szansa aby to zmienic....piszcie :wink:

bajtek
26-07-2005, 20:35
no witam,
2 tygodnie temu przyjechałem z Torunia do Oslo w Norwegii (zachaczając o kilka ciekawych miejsc w Szwecji). W ciągu 3 dni przejechałem moim Escorcikiem blisko 2000 km. Cały czas trzymałem się prędkości 100 km/h - 2500 obr./min. Podczas tej drogi autko zaskoczyło mnie 3 razy:
- spalanie 16V silnika 1.6 na 100km = 5.8 litra Pb98!
- udało mi się rozpędzić z górki na autostradzie przed Goteborgiem do 200km/h, ale to tylko na kilkanaście sekund ;-) bo spalanie astronomiczne (nawigacja GPS pokazywała prędkość 195km/h)
- auto nie brudzi się tak szybko jak w Polsce :D

artzly
15-08-2005, 10:59
nie lubie się ścigać tymbardziej, że jak stane na swiatłach z jakim młodym kolesiem albo nie daj boze ich dwójka lub trójką ... to nie wiem czemu zawsze chcą sie pociąć... to mnie zawstydza :oops:
sytuacja pierwsza- na Jana Pawła II w warszawie chce sie scigać (i teraz uwazajcie) Renault Megane 1.6.... i co ja mam zrobic??... wstydzilem sie spojrzeć na chodnik bo koles "żygał" olejem z rury jak sie zblizało zielone swiatło...
sytuacja druga- Puławska na wysokości Genata na Ursynowie ... kandydat do sciagania Subaru Impreza (olbrzymi spojler ...czerwone hamulce... wielkie błotniki ..jednym słowem - rajd polski :D )... tu musze sie przyznać postanowiłem "ukarac" delikwenta... jak juz wspominałem w jakimś poście pokazałem ..wyższość techniki jazdy nad osiągami ... kolega w Subaru (miszcz kieronicy) odpada na dwa światła... obrazony skreca w lewo w jakąś mała uliczke (chyba sie chciał wypłakać bo jak kupował to mu powiedzieli ze z nikim nie przegra :twisted: )
a tak generalnie to preferuje komfort jazdy ... Bauma a BMW to wiesz ... szkoda nawet uwagi ...szczególnie te starsze modele a'la "jestem mafiozo" :D

bb
15-08-2005, 17:11
a ja stane w obronie bmw !! ja patrze na smaochody z punktu widzenia milosnika samochodów a nie czy jedza dresy czy inne gady. a fakt jest faktem ze na poczatlku lat 90" malo kto mial 2.0 6 cylindrowy 150 konny silnik i tak ładnego sedana a samochody tej marki osiagmi przywyzszały wiekoszosc klasowych konkurentów , nie wyzywajcie sie na marce za to ze jezdza nia pajace i to nie zawsze, sory ale denerwuje mnie juz takie podejscie i wyrazam to wlansie kozystajac z tego postu , bo chyba tu mozemy sobie luzno pogadac mam nadzije ze sie nieobrazicie :wink:
ps 325i majac 192 km przy swojej dosc sporej masie ma ok 7,3 do 100kmh doskonały wynik ! tak potrafi tylko bmw ( st 200 ma chyba z 10 km wiecej i w dodatku jest lzejsze a ma 8 s? takze troszke szacunku panowie mimo wszytko ) - pół żartem pół serio :)
ps2 a co do tego subaru to jezeli to byl chocby wrx to ma ok 6,5 do 100 takze gratuluje st 200!!

ps3 ja ostatnio swoim civem 1.4 90 km dałem rade na swiatłach clio 1.6 16v (110km) katalogowo ma sekunde lepiej do 100 ale szybka zmiana biegów 7 tys obr i dałem rade o maske :wink: ( co ciekawe foczki niewarto krecic prawie do odciecia czyli ok 6 700 obr lepiej zmienic bieg przy 6 tys obr a hondzia pragnie wiecej i wiecej :wink: )

Bauma
15-08-2005, 17:55
bb wpelni sie zgadzam :) BMW to inna klasa ale akurat stare dwulitrowki to lipa to 2,5 mniej palily podobno zreszta kuzyn ma 520 rok 94/95 i nie schodzi ponizej 10L
skoro BMW jest uwazane za auto drecha i mafijne tzn ze maja dobry gust :) wiedza co dobre :D

co do pojedynku ST z Subaru to juz wczesniej pisalem ze to chyba byla padaka jakas bo mimo wszystko nawet najlepszy kierowca na swiecie niech jedzie ST a np ja Subaru WRX albo juz wogole STi to ST nie ma szans. technika jazdy nie nadrobi takiej roznicy klas. Subaru to inna bajka tak samo jak BMW. a moze to bylo to zwykle subaru chyba 140KM bez turbo czy cos takiego? bo przeciez slabsze tez sa.

bb
15-08-2005, 18:27
z tym subaru tez mi sie tak wydaje :wink: moze to był np 2.0 136 zrobiony na wrx czy tam sti , lub 2.5 160km ( albo 156 :?: niepamietam ) albo bieg mu poprostu niewszedł zdarza sie + dobry kierowca st 200 i ford gorą :) ale jak to mowi moj kolega liczy sie to ze dostał :wink:

a tak z innej beczki , moj kuzyn swego czasu mial poloneza z siilnikiem rovera (hondy) i musze przyznac ze jazda z nim tym wynalazkiem sprawiala mi wieksza przyjemnosc niz nalanie komus z pod swiatel dobrym samochodem :wink: astra 1.6 czy escort 1.6 byly polykane przez czerwona strzałe :wink: to byla sadysfakcja !
(10,5 ze stoperem w reku biorąc pod uwage bład licznika ok 11,5s :D max licznikowa na autostradzie we włoszech 195 km/h , chyba wiekoszosc posiadaczy taki poldasów niewie co drzemie w ich bolidach miedzy 4 - 7 tys obr ;) )

Bauma
15-08-2005, 18:30
tak zwala byla wujek mial. chyba 103KM lekka buda to szlo nie jednego zatkalo :)

artzly napisal ze to nie byl pojedynek na wprost tylko normalnie w ruchu. takze tu wygra ten kto pojdzie bardziej na hama taka prawda :) ile razy juz tak mialem ja sobie przez wioche jade ok 70km a tu cienias rozpedzony wali. tylko on ryzykowal pzez wioche a za wioska troche mi zawadzal ale tylko ulamek sekundy :)

misiek
15-08-2005, 20:16
max licznikowa na autostradzie we włoszech 195 km/h , chyba wiekoszosc posiadaczy taki poldasów niewie co drzemie w ich bolidach miedzy 4 - 7 tys obr )
o istnieniu hamulcow tez nie wiedza ;) bo ich tam nie ma, jedynie spowalniacze :D

To i ja sie przyznam ze lubie BMW, swietna marka. Bardzo solidne samochody z poprzednich 2 dekad.

Subaru, nowoczesna zabawka dla bogatych :) - tez lubie, heh. Jednak latwiej bedzie miec bmw nawet mpower niz STI

bb
15-08-2005, 23:50
o istnieniu hamulcow tez nie wiedza n bo ich tam nie ma, jedynie spowalniacze n
dokladnie ... wypadniecie klocków czy zagotowanie płynu to normalka

a co do subaru hmm zabawka dla bogatych z tym drugim sie zgodze ale z tym pierwszym jedynie pod warunkiem jak dodamy ze to piekielnie szybka zabwaka i na naszych nierownych sliskich asfalatach nie do objechania nawet przez M power :D

ps nowego wrx w niemczech mozna kupic za 20 tys euro z opłatami to wychodzi 100 tys zł wiec jak za 6 s do 100 i 4x4 to nie jest taka tragedia :wink:

misiek
16-08-2005, 08:38
nowego wrx w niemczech mozna kupic za 20 tys euro z opłatami to wychodzi 100 tys zł wiec jak za 6 s do 100 i 4x4 to nie jest taka tragedia

Kupic latwo, utrzymac juz nie koniecznie ;) a o to mi wlasnie chodzilo.

michu-6
16-08-2005, 09:44
Assan masz szczescie jesli tobie nikt nie zajechal drogi albo cos w tym stylu! skoro ktos na drodze zachowal sie wobec mnie nie kulturalnie to mam swiete prawo go wyprzedzic i pokazac mu ze sie nie potrzebnie tak spieszyl!! i ze mam jednak szybsza fure to przeciez nie jest wariactwo!! wariactwem byloby jak bym komus na krotko zajezdzal albo na 3go wyprzedzal!!

jednym slowem jak ktos mi zajedzie albo bierze mnie na 3go to ja go potem myk i koles juz wiecej nie probuje!! bynajmniej nie zemna. czyli mozna powiedziec w pewnym stopniu i w nie ktorych przypadkach polepszylem bezpieczenstwo bo chociaz na pewnym odcinku na jakim jechal za mna nie wariowal a to juz cos bynajmniej dlamnie :)

a o osiagach to jeszcze nie powiem :wink:

A jak mondeo we właściwym kolorze to się nie dziwię ...

Pozdrowienia

Radomir
24-08-2005, 13:06
184 km/h z gorki w Niemczech ani joty wiecej a wyl jak piiekarski na mekach :)
No a powoli ja z kolei zakoc***e sie w Volvo S40 ktos czyms takim jechal?

bb
25-08-2005, 20:26
bb napisał/a:
nowego wrx w niemczech mozna kupic za 20 tys euro z opłatami to wychodzi 100 tys zł wiec jak za 6 s do 100 i 4x4 to nie jest taka tragedia


Kupic latwo, utrzymac juz nie koniecznie n a o to mi wlasnie chodzilo.

Jednak latwiej bedzie miec bmw nawet mpower niz STI

jesli chodzi o utrzymanie to fakt zakup samochodu to 1/10 kosztów
co do tego co łatwiej miec to wydaje mi sie ze utrzymanie wrx bedzie napewno mniej kosztowne , przedewszytkiem m3 kosztuje 2 razy tyle , ma 18/19 calowe kaaaapcie ktore z tylu bardzo szybko znikaja :wink: ( wrx/sti 17' ) no i spalanie mniejsze , ubezpieczenie itp ....

misiek
25-08-2005, 20:29
BMW bo sa od dawna i masz szanse poszukania starszego rocznika. 3 tyg temu widzialem calkiem ladna za 7000 EUR. Rocznik nie wyzej niz 96, nie pamietam dokladnie. To byla cena wyjsciowa jaka uslyszalem.
hhe, a sprawdzales ceny czesci do WRXa czy STI ? Mysle ze smialo by nas z butow wyrwalo :mrgreen:

chociaz tak naprawde nie porownywalem cen czesci do tych aut. Jednak z doswiadczenia pamietam ze do japonczykow zawsze bylo troche drozej. Chyba ze sie zmienilo.

bb
26-08-2005, 14:30
pewnie ceny czesci do imprezy gt beda ze 30 % wieksze niz do m3 z tego samego roku tyle ze do m3 bedą potrzebne 2 razy czesciej.... ostatnio wiem z doswiadczenia ( omega/punto/focus vs colt/civic )
ps a zamienniki do japonców sa ok 10 % drozsze co i tak jak dla mnie kalkuluje sie na plus bo widze ze japonia kontra reszta swiata pod wzgledem jakosci materiałow jest poziom wyzej takze wole subaru nieprzekonasz mnie :D
:wink:

misiek
26-08-2005, 16:23
hehe, ale ja cie nie przekonuje :) w zadnym wypadku, nawet mi to przez mysl nie przeszo. Wiesz, z japoncami mialem nie mala stycznosc. Wiem sa niezawodne, ale powiem ci szczerze ze moj ford tez jest niezawodny.
A i bmw to dla mnie to nie punto czy ford lub opel. Raczej klasa jakosci przynajmniej wyzej.
Z subaru osobiscie nie mialem przyjemnosci, poza starym legacy. Jednak mam do niej szaczunek. Chociaz pewien znajomy (nawet nie moj) co chwile z WRXem jezdzil do serwisu.

bb
26-08-2005, 19:25
WRXem jezdzil do serwisu.
to może pan Kuzaj :wink:

ps a propos uzywanych bmw to znajomy przywiozł 330dx z 99 r prawie 400nm i 4x4 mozna powiedziec ze ma "imprezowe bmw" :wink: w dodatku pali tyle co focus tyle ze ON :lol:
tylko ta cena....

ps2 niewiem co sie dzieje ale od 2 tygodni kobiety za kierownicą chyba sa zakochane... jak daleki jestem od takiego gadania , dzis 3 razy widzac ze ktos mnie probuje rozjechac kwitowałem stwierdzeniem pewnie "baba" przyglądam sie no i jest :wink: , przedwczoraj jadąc z kolezanka , ktos wyjezdza z podpoządkowanej i zmusza mnie do zwolnienia z 80 do 40 km/h przy czym wyjedza przodem na przeciwny pas ruchu , i zpowrotem odbija na kraweznik :shock: zgadnijcie kto to :razz: itp itd od 2 tygodni co jest grane :?:
a zeby bylo smieszniej to koledze pod m1 bardzo mila pani wjechała w drzwi po czym za tydzien inna osóbka troszeczke zdeformowała zderzak :mrgreen:

Smokie
28-08-2005, 09:03
Odnośnie wcześniejszej dyskusji w tym wątku-Czasami ujeżdżam Titaniuma 2,2 tdci i tak się składa,że mierzyłem go g-techem.

Od 0 do 60mil/h (96km/h) auto uzykiwało czasy około 8,4s. ale mierzone było na lekko mokrej nawierzchni.
Innych parametrów typu elastyczność,Vmax nie sprawdzałem.

Jeśli chodzi o moje auto to 5,75s. do 60mil/h

bb
31-08-2005, 22:14
z tego co wiem to rs ma 6,4 do 100 km/h a niewydaje mi sie zeby ford byl tak laskawy i zawyzał osiagi o "klase" takze wydaje mi sie ze to urzadzenie super dokladne nie jest :wink: chociaz jak masz "udany" egzeplarz i dobrze opanowałes samochod to pare setnych mozna urwac ale chyba nie tyle takie moje zdanie ( opinia ) , co niezmiena faktu ze czpka z glowy za te wartości
pozdro

ps przy okazji mam pytanko o tego rs-a czy w naszych warunkach zawieszenie nie jest zbyt twarde i czy w miare normalnie mozna poruszac sie na tych 18' o reszte niepytam bo wiem ze jest świetna
ps 2 niebyles czasem w tamtym roku na "elmocie" rs-em ??

Bauma
31-08-2005, 22:41
nie jestem pewny ale wiem ze jakis RS jezdzi po Polsce po tuningu takze te 5 z hakiem do setki jest mozliwe. jesli chodzi o zawieszenie to przeciez jezdza autka z jeszcze twardszym i nizszym zawieszeniem. takze to zalezy od wlasciciela czy stawia na wyglad i wlasciwosci w sportowej jezdzie na rownej drodze czy komfort i 40km/h na dziurach :) ja jestem ciekaw ile ten RS pali :?: przy ostrej i spokojnej jezdzie

Smokie
01-09-2005, 06:52
Seryjny ma 6,4s. ale mój z serią ma mało wspólnego :twisted:

Sorki ,że tego wcześniej nie wyjaśniłem ;)

Tutaj link do opisu projektu mojego auta:
http://fkp.fyi.pl/viewtopic.php?t=3757
Ten sam link jest w moim podpisie.

PS.Wiadomo,że gtech to nie jest super dokładne urządzenie pomiarowe,ale o taką wartość bym go nie oszukał. :D
Jak się wszystko dokładnie ustawi to powinien wskazać bardzo przybliżoną wartość-patrz moje pomiary 2,2tdci :568:

Pozdro

Smokie
01-09-2005, 06:59
nie jestem pewny ale wiem ze jakis RS jezdzi po Polsce po tuningu takze te 5 z hakiem do setki jest mozliwe. jesli chodzi o zawieszenie to przeciez jezdza autka z jeszcze twardszym i nizszym zawieszeniem. takze to zalezy od wlasciciela czy stawia na wyglad i wlasciwosci w sportowej jezdzie na rownej drodze czy komfort i 40km/h na dziurach :) ja jestem ciekaw ile ten RS pali :?: przy ostrej i spokojnej jezdzie

Przy normalnej dynamicznej ;) jeździe w mieście to 17 litrów.

Jak się katuje to i bardzo grubo ponad 20 l. (na pierwszym baku 55 litrowym przejechałem w mieście 180km :twisted: )


Jeśli chodzi o RSy to znam w Polsce 3 po tuningu.Z czego 2 nawet "osobiście".
Jeden z nich jest na allegro,co ma niby 290 koni (bez wykresów z hamowni) ale ten był do tego ostro bity.

Radomir
01-09-2005, 11:13
Wczoraj w gazecie widzialem za 2300 funtow subaru impreze z 98 roku tylko te przekladki:(

bb
01-09-2005, 11:34
no to jak na dynamiczna jazde po miescie to chyba norma na RS bo jak ja jezdze dynamicznie po miescie to 1.8 115 km pali 14l ....
eh radomir subara i tak jedzilbym caly czas lewym pasem :wink:

ps no piekny rs-ik choc od strony stylistycznej ja bym go nie ruszal ale gusta gusciki ... imponujące wyniki , ale powiem ci ze ja te wsyztkie srodki zainwestował bym w naped 4x4 tyle ze pewnie by niewystarczylo :lol: a tak powaznie jak masz ustawiony silnik wzdłuznie czy w poprzek?? ( jak ta druga opcja to troche kiszka jesli chodzi o 4x4 )
... nie zebym cie podpuszczał ale tata escort cosworth patrzy i sie smieje jak deszc pada :P
kurde przefajnie wyglada ten rs !!
:)

artzly
03-09-2005, 15:40
to moze zaśpiewajmy kolęde??? :shock: a moze kupmy rowery? :shock: a moze autobusem?? :shock: nie ma nic bardziej nieskutecznego niz próba moralizowania osób ktore nie mogą potwierdzić w zaden sposób swoje przestrzegania przepisów... ja kupiłem swój samochod aby cieszyc sie mocą ...łatwością przyspieszenia... jak mam ochote i są odpowiednie warunki to jezdze szybciej ... jak udaje wielkiego "bossa" to wleke sie i tez mi sie podoba... szczerze mowiac wiek do "debilizmu" na drodze nic nie ma ... oto przykład (dedykuje to koledze co to ma 46 lat):

trasa poznań - warszawa (ulubiona przez wszystkich) wyprzedzam tira - nie była to do konca czysta sytuacja ... ale jak zredukowałem z 4 na 3 (za tirem na 4 obroty ok 2k) to udało mi sie swobodnie przeskoczyc... wówczas zobaczyłem w nowej octavi emeryta z babcia u boku ... wierzcie mi moi drodzy ...wiekszego idioty nie widziałem na drodze ... trzymał sie mojego ogona jakbym go mial na skróconej lince holowniczej ... dwa razy dziadzio musiał gwałtwonie hamowac aby nie strzelic czoła z tirem..na wysokości sochaczewa pusciłem go bo autentycznie miałem ochote go zablokowac i go sprac na środku trasy...

czy szybka jazda musi oznaczac niebezpieczeństwo i bezmyslność... czy jak ktos czasami pojedzie szybciej to oznacza ze kwalifikuje sie resocjalizacje drogową??.. Panowie "nauczyciele" kultury jazdy ... darujcie sobie.. nie wierze ...aby na tym forum znajdowały sie osoby o wyobraźni równej 0 ...

dobra dosyc...wracam do tematu:
warszawa al. jerozolimskie, rondo przy rotundzie ... stoje na lewym pasie ktory prowadzi prosto w kierunku ronda (czyt. de gola - nie znam fracuskiego) na pasie skrecajacym w lewo w marszałkowską zatrzymuje sie celica...starszy model biała...czarne szyby owiewka.. widze ze facet patrzy sie na mnie ukradkiem ...zapala się zielone ...rusza z piskiem ..ja ruszam niemalze równo z nim ...facet stara sie wepchnąć na moj pas... dodaje gazu ..celica blocked... i dobrze mu tak ... chamstwa nie zniese...kara musiała byc... a ja miałem satysfakcje ze toyota nie jest wszechmogaca na drodze....

..dla tych co chcą mnie uczyc zachowania na drodze ..zrobiłbym to jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz na dokładke...

bb
03-09-2005, 16:12
ja ostanio zrobilem eksperyment wjezdzajac do krakowa autostradą zauwazylem nubire , skaczaca z pasa na pas ( niezazucam ze komus zajechał droge , nic takiego niemialo miejsca) ja jechalem caly czas miedzy 70 -90 km//h oczywiscie w wiekszosci prawym pasem bo on w krakowie jest najszybszy .... i tak jechalismy ladne 15 km caly czas 2pasmowka czasmi 3 pasma , i okazalo sie ze na ul wislickiej bylem 3 samochody przed szalejącą nubirką :D ( przyznam sie z trudem chamowałem prawa noge ale ekspeyment powiódł sie :) )

Bauma
03-09-2005, 23:24
artzly widze ze mamy duzo wspolnego (co do pogladow) :D

artzly
04-09-2005, 17:51
bauma nie ma nic gorszego od moralizatorskiego tonu i wypowiedzi typu "jestem chcodzącym bezpieczeństwem"... ale co tam ... jak tylko zdarzy mi sie sytuacja ukarania jakiegoś "rajdowca" to zaraz o tym napisze :twisted: