Zobacz pełną wersję : Mk3 Kupno


grabi71
18-02-2009, 08:40
Kolega sprzedaje Forda Mondeo MK 3 z 2004/2005 r, przebieg ok 90 tys. Silnik 2,0 TDCI 130 KM. Kombi. Nie byl bity, przebieg jest prawdziwy. 3 miesiące temu miał wymienioną skrzynię biegów ( w starej jakimś cudem wyciekł olej i sie zatarła) na uzywaną. Cena ok 30 tys. Proszę o odpowiedź na pytania:
1. czy cena jest OK?
2. Czy te modele są awaryjne, co najczęsciej się psuje po takim przebiegu (kolega ma ciężką nogę). Chcę nim przejeździć 3-4 lata, zrobie około 50-60 tys km.
3 Czy dużo palą ( jeżdże ok 80% w mieście)
Dzieki.

Axel
18-02-2009, 17:45
1. Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. To wszystko zależy od stanu technicznego ,jeśli rzeczywiście jest dobrze utrzymane to jest to nawet bardzo dobra cena. Pamiętaj o tym ,żeby sprawdzić to auto przed kupnem w ASO.

2.Moje Mondeo aktualnie ma 75 tys. przebiegu i jak narazie uważam je za auto kompletnie bezawaryjne. Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby tankować tylko dobre paliwo ,bo układ wtryskowy jest na to wrażliwy a awarie są kosztowne. Poza tym zdarzają się ,ze zużywa się sprzęgło czy koło dwumasowe ,ale nie jest to reguła. Generalnie o silnikach TDCI krążą mity o tym jak awaryjne są, a w gruncie rzeczy uważam ,że zarówno auto jak i silnik są na pewno powyżej przeciętnej pod względem awaryjności.

3. Pali na pewno więcej od porównywalnych silników HDI. W moim wypadku w mieście oscyluje wokół 8-9l ,natomiast na trasie w granicach 6-7l.

marcin89
18-02-2009, 22:02
1cena niezla
2zrob przeglad (kolega sie raczej powinien zgodzic) i zrob przeglad to sie dowiesz czy nie bedzie sie cos w krotkim czasie zaczynac sypac
3Nasz mondek tylko w miescie pali wg komputera dokladnie 8,2L/ 100

Piccolo_Jr
18-02-2009, 22:24
Wiesz jeżeli kolega ma to auto od nowości i masz pewność że Cię nie ściemnia to chyba warto to auto brać.
Co do ceny to jak dla mnie w porządku.
Czy awaryjne? Raczej tak samo jak każde inne auto - zależy od egzemplarza.
Jak kolega miał ciężką nogę to sprawdź koło dwumasowe (mogło być już wymienione na gwarancji) - lubi paść przy ok 100-140 tys. szczególnie przy mocnym deptaniu (też mam auto po ostrym kierowniku dwumasa wymieniana przy 100 tys. na gwarancji była).
Wtryski co prawda też podlegają zużyciu ale dopiero przy sporo większych przebiegach. Jak padną wcześniej to przeważnie od kijowego paliwa (i nie sugeruj się tu tzw. lepszym paliwem - mój był pędzony Vervą a i tak padły przy ok 128 tys. - wymiana na gwarancji).
Oprócz tego auto może rdzewieć na rantach drzwi i tylnej klapie (może nie musi - na moim oznak brak).
Jeżeli ma xenony to sprawdź jak świecą w nocy - z wiekiem zużywają się lustra (korozja bodajże tudzież łuszczeni się chromu czy czego tam) i trzeba oddawać do regeneracji ze względu na znaczny spadek jakości światła.
Turbina raczej wytrzymała jest - jak pisałem kierownik mojego auta (co prawda silnik 2.2 ale to bliźniacza konstrukcja) delikatny nie był i nie chłodził jej a od razu po odpaleniu potrafił tez dawac w palnik to mam cały czas oryginalną - przebieg 171tys.(i tak mało jak na bociana :fcp4 ).
Czasem może szwamkować elektryka - awarie czujników cofania (okablowanie, czujniki, bądź centralka) Awarie zamykania szyb(też duperele raczej) i awarie centralnego zamka(szczególnie tylne prawe drzwi w niektórych egzemplarzach nie domykają - wilgoć bądź padnięcie siłownika przewaźnie).
Zdaża się że zacisk tylnych hamulców daje ciała (blokowanie tłoczka - przeważnie pomaga zestaw naprawczy).
Więcej grzechów nie pamiętam :fcp3

Co do spalania - w mieście średnio ok 8 do 8,2 litra Przy mocnym deptaniu podchodzi pod 9 a przy bardzo delikatnej jeździe z częścią poza miastem zbliża sie do 7.
W trasie jakieś 6,5

grabi71
19-02-2009, 06:31
Dzieki bardzo za informacje. Samochód ma od nowosci i technicznie jest pewny. Znam wozik, bo pracujemy razem.
Co do sprawdzenia go w ASO. Które polecacie w Warszawie? I ile może taki przeglą kosztować?
Dzieki

Pawel
20-02-2009, 12:26
Nie chcę zakładać nowego tematu, bo przypadek mam podobny.

Firma kolegi sprzedaje jego służbowe auto. Mondeo 2004r. TDCI 130KM GHIA sedan. Auto ma przejechane 180tys km, z czego ostatnie 50tys to 90% w trasie. Co do stanu technicznego auta to mam pewność, że wszystko a nawet nadmiar było zrobione. Najpierw był serwisowany w ASO potem w innym warsztacie (ale sam teraz się tam serwisuje więc wiem, że fuszerki nie odwalają). Z poważniejszych rzeczy mondek miał wymienione sprzęgło (chyba całe) przy 130tys. Nie były ruszane wtryski i podejrzewam, że tego muszę się spodziewać przy tym przebiegu. Czego jeszcze można się spodziewać? Na jakie koszty powinienem się szykować? Ile wytrzymuje zawieszenie w mondku? Kolega ma raczej ciężką nogę, ale nie do przyspieszania ze zrywem, a do szybkiej jazdy (trasa).

Piccolo_Jr
20-02-2009, 12:52
Kurczę zastanawiają mnie czasem ludzie co mają możliwość kupna pewnego auta i jeszcze się zastanawiają czy brać :570: Ja moje ostatnie 3 kupowałem tylko z pewnego źródła (i to bardzo chociaż ich kierownik raczej średnio auta szanuje: "bo to ma do pracy służyć" :fcp4 ) i nie żałuję.

Ogólnie najważniejsze rzeczy o które należy się martwić wypisałem w poprzednim poscie.
Jeśli Mondeusz kolegi miał wymienione sprzęgło to warto by było zapytać czy z dwumasą (istnieje takie prawdopodobieństwo bo rzadko wymienia się osobno).
Co do wtrysków - różnie bywa - u niektórych sporo większe przebiegi wytrzymują.
Szybka jazda w trasie wcale nie nadwyręża podzespołów tego samochodu więc tu nie ma czego się bać *(najmniej korzystnie wpływa naprawdę ostre ruszanie spod świateł i bardzo mocne hamowanie silnikiem - wydatnie skraca to cykl życia koła dwumasowego).
Co do zawieszenia - powinno ze spokojem wytrzymać jakieś 150-200 tys. km pod - nie mówię tu oczywiście o amortyzatorach.

Pawel
20-02-2009, 13:07
Witam i dzięki za szybką odpowiedź. Jestem nagrzany na to auto strasznie i tylko szukam czegoś na ochłodę :P Zwłaszcza, że auto ma jasne wnętrze w skórze i to lepsze cd ze zmieniarką i podejrzewam, że cena też będzie "ze zniżką" - dokładnie się dowiem w poniedziałek. Popytam o to sprzęgło i dokładnie co było kiedy robione. Czyli trzebaby się spodziewać poza wtryskiem jeszcze tego zawieszenia ewentualnie.

A powiedzcie duży kłopot (i koszt) jest w założeniu czujników cofania na tył?

michu
20-02-2009, 18:00
skóra itd. a czujników nie ma ?? dziwne jakieś, ale nieważne - koszt niewielki - tylko ciutkę może dziwnie wyglądać, bo w oryg. są na tej czarnej listewce na zderzaku - looknij na allegro ale wydaje mi się, że w 150zł za 4 powinieneś się zmieścić

Piccolo_Jr
20-02-2009, 18:26
Przecież od dawna wiadomo że w fordzie wersja wersji nierówna :fcp14

Pawel
20-02-2009, 23:32
Dzięki,konkretnie mondek ma skórę, pełną elektrykę, zmieniarkę, czujnik deszczu, ksenony i pełno innych bajerów ale myślę, że w tej wersji raczej standardowych. Było kupowane przez firmę, więc wersja może być niestandardowa. Jeśli faktycznie coś z tego wyjdzie to pewnie zagoszczę tutaj częsciej, więc pozdrawiam i do usłyszenia