Zobacz pełną wersję : [MK1] wymiana tłumików


olafes
19-02-2009, 12:02
witam,
chce wymienic tlumiki (koncowy i srodkowy) w mondeo '94 1,8 benzyna, czy na laczeniach wystepuja uszczelki lub czy trzeba laczenia przed skreceniem przesmarowac?
pozdrawiam

cosmo80
19-02-2009, 12:29
Na laczniach nie wystepuja zadne uszczeki. Montuje sie to na wcisk i skreca opaska i ot tyle. Sa oczywiscie specjalne pasty ktorymi mozna to posmarowac i polaczyc ale gdy ta pasta sie utwardzi to bedzie problem z pozniejszym rozlaczeniem tych elementow. Wiec paste tylko w ostatecznosci. Przy okazji wymiany przyjzyj sie tez tym gumowym wieszaczkom na ktorych tlumik jest podwieszony pod autem. Koszt wymiany na nowe niewielki a bedziesz mial pewnosc.

olafes
19-02-2009, 12:39
a w miejscu gdzie srodkowy laczy sie z rura od katalizatora?

cosmo80
19-02-2009, 12:56
W tym miejscu taka sama sytuacja. Laczymy na wcisk i opaska a pasta ewentualnie w ostatecznosci. A bedziesz to wymienial samemu ze pytasz czy zlecisz to mechanikowi :fcp9
Bo jesli mechanik to powinien wiedziec co robi a jak bedzie Ci ''dmuchac'' to na reklamacje i niech poprawia.

dyda6joe
19-02-2009, 13:12
W miejscu łączenia tłumika śr z katalizatorem 2 śruby, jest uszczelka. połączenie śr z końc. na wcisk i taka obejma skręcana. mi kolo smarował połączenia

olafes
19-02-2009, 14:22
bede robil sam, tylko przy tej pogodzie nie koniecznie chce wjezdzac na kanal (uniesiony lekko nad ziemia, tak wiec obczajanie wylacznie z pozycji pollezacej co na sniego to tak srednio), a chcialbym byc przygotowany do tematu jak sie zrobi tylko sucho, tlumiki kupilem juz, tak samo gumy i obejmy, wielkie dzieki za pomoc, w paste sie w takim razie zaopatrze, pozdrawiam !!!!

olafes
19-02-2009, 14:23
aha, no i te uszczelke bede musial kupic, mam nadzieje ze u mnie w polmozbycie ja maja...

motorek26
19-02-2009, 19:00
jak bedziesz kupował tłumiki to powinni mieć też uszczelke i gumowe wieszaki

Wayne
19-02-2009, 22:27
Radzilbym tlumiki wymieniac z normalnego kanalu. Ja mam kombi i wymienialem srodkowy.

Po pierwsze. Laczenie z katalizatotem musialem szlifiereczka z papierem sciernym robic, bo byla chyba posmarowana pasta i nie chcialo niczym innym zejsc, a byly garby na katalizatorze i uszczelka nowa by tego nie uszczelnila.

Po drugie. Niekiedy ciezko jest wyciagnac tlumik srodkowy z koncowego, czy na odwrot (mniej wazne :fcp3 ).

No i po trzecie. Moze ktos mnie oswieci, co robilem nie tak, bo zeby wyciagnac ostatni tlumik, musialem odkrecac tylni drazek (chyba sie nazywa: stabilizatora - taki co idzie w poprzek samochodu przykrecany po jednej srubie z kazdej strony) :fcp1

Wiecej niespodzianek nie napotklem :fcp4
powodzenia

mascom
21-02-2009, 20:01
No i po trzecie. Moze ktos mnie oswieci, co robilem nie tak, bo zeby wyciagnac ostatni tlumik, musialem odkrecac tylni drazek (chyba sie nazywa: stabilizatora - taki co idzie w poprzek samochodu przykrecany po jednej srubie z kazdej strony) :fcp1

Nie wiem jak wy to wymieniacie i skąd macie te tłumiki.
W mondeo wszystkie wykonania tłumików końcowych jakie widziałem mają jeszcze odkręcaną dodatkowo rure po to żeby dało się tłumik łatwo zamontować lub usunąć bez zbędnych zabiegów.

Jeśli chodzi o budowę układu to mamy tak: rure kolektorową z katalizatorem, ona łaczy się z tłumikiem środkowym za pomocą 2 śrub, w środku znajduje się uszczelka. Połączenie między środkowym a końcowym tłumikiem - cybant, pozniej na kolanku od tłumika końcowego kolejny cybant (żeby łatwo się montowało ) i koniec wydechu.
Przy mocniejszych silnikach (2.0 wzwyż) mamy jeszcze jeden końcowy tłumik i wylot po prawej stronie.

Jeśli chodzi o jakieś cementy i kity do łączenia tłumików to odradzam, bo potem mozna się zapłakać nad demontażem tego. Jak już coś to polecam silikon odporny
na temperature (taki czerwony), tym smarujemy polączenia i skrecamy.

Jeśli chodzi o producenta to bardzo polecam PolmOstrów - jak dla mnie najlepszy polski producent. Wszystko jest tak jak byc powinno, dobrze spasowane ciche i trwałe. Nie widzę róznicy między PolmOstrów a czyms zagranicznym np Bossal (podobną żywotnosć mają te tłumiki a cena to dwa różne światy)

Wayne
21-02-2009, 20:47
Nie wiem jak wy to wymieniacie i skąd macie te tłumiki.
W mondeo wszystkie wykonania tłumików końcowych jakie widziałem mają jeszcze odkręcaną dodatkowo rure po to żeby dało się tłumik łatwo zamontować lub usunąć bez zbędnych zabiegów.

Jeśli chodzi o budowę układu to mamy tak: rure kolektorową z katalizatorem, ona łaczy się z tłumikiem środkowym za pomocą 2 śrub, w środku znajduje się uszczelka. Połączenie między środkowym a końcowym tłumikiem - cybant, pozniej na kolanku od tłumika końcowego kolejny cybant (żeby łatwo się montowało ) i koniec wydechu.
Przy mocniejszych silnikach (2.0 wzwyż) mamy jeszcze jeden końcowy tłumik i wylot po prawej stronie.

Niestety ja nie mialem dodatkowego laczenia ostatniego tlumika i dlatego pisalem, ze nie moglem go wyciagnac bez dodatkowego odkrecania. Dalej, jesli chodzi o miejsce laczen to znalazlem w ksiazce "sam naprawiam", ze oryginalne tlumiki nie maja laczen i jest pokazane gdzie trzeba ciac by wymienic poszczegolne tlumiki.

mascom
21-02-2009, 21:09
Niestety ja nie mialem dodatkowego laczenia ostatniego tlumika i dlatego pisalem, ze nie moglem go wyciagnac bez dodatkowego odkrecania. Dalej, jesli chodzi o miejsce laczen to znalazlem w ksiazce "sam naprawiam", ze oryginalne tlumiki nie maja laczen i jest pokazane gdzie trzeba ciac by wymienic poszczegolne tlumiki.
Racja. Oryginalnie tłumik środkowy i końcowy jest produkowany w jednej całości. Tylko jak oni to montują? :fcp15

Ale po pierwszej wymianie jest już z górki.

Wayne
21-02-2009, 21:31
Racja. Oryginalnie tłumik środkowy i końcowy jest produkowany w jednej całości. Tylko jak oni to montują? :fcp15

Ale po pierwszej wymianie jest już z górki.


Moze skladanie samochodu zaczynaja od tlumika :fcp2 a pozniej wokol niego wszystko przykrecaja :fcp4

maxas
28-02-2009, 21:32
Witam!!!

Ja właśnie przerabiam temat wymiany tłumików w moim kombiaku...

Środkowy to bajka uszczelka ( przy katalizatorze) 2 śruby i już wymieniony ew. gumy od wieszaków i już.
Problem zaczyna się przy tylnym

Ten łączy się ze środkowym na wcisk + obejma + ten syf który to zespala = problem 1.

I teraz tak:
1. ściągnąć obejmę co w 99% kończy się ukręceniem gwintów = nowa obejma musi być
2. młotek i przecinak żeby oddzielić środkowy od końcowego ( do zrobienia )
3. piłka do metalu i tak jak podręcznik pisze odciąć kawałek rury który przeszkadza w wyjęciu końcowego tłumika :-) i jesteśmy w domu:-)

Tyle że pojawia się problem z tłumikiem końcowym :-)

Wg tego z czym mam do czynienia to są jakieś 3 albo 4 rodzaje i wszystkie są do kombi :-)
Trzeba zwrócić uwagę na drobne szczegóły na które za pierwszym razem ja też nie popatrzyłem:-)
1. czy na wygięciu tłumika nad tylną belką mamy wieszak - jeden rodzaj tłumików takowy posiada
2. w jaki sposób mamy powyginaną rurę - jeden rodzaj jest o jakieś 30 cm dłuższy co stwarza problem przy montowaniu...Notabene serwis forda jest święcie przekonany że właśnie ten pasuje do kombi :-0
3. sposób łączenia tłumika końcowego ze środkowy - jeżeli rura z końcowego jest wygięta na "prosto" do łączenia ze środkowym to jesteśmy w domu, a jeżeli nie ma no to trzeba , jak już koledzy zauważyli skorzystać z łącznika, którego w katalogach ( przynajmniej ja) nie spotkałem :-(

Tak się zastanawiałem jak by sobie to ułatwić, może ciąć stary tak żeby zostawić sobie kawałek i użyć go później jako łącznika ?

I w jaki sposób zamontować nowy kiedy przeszkadza "stabilizator" a podniesienie budy praktycznie nic nie daje..

Ot takie moje spostrzeżenia i do poniedziałku :-) mam dostać już właściwy 2 poprzednie nie pasowały:-)

danio77
28-02-2009, 23:43
Jeśli chodzi o budowę układu to mamy tak: rure kolektorową z katalizatorem, ona łaczy się z tłumikiem środkowym za pomocą 2 śrub, w środku znajduje się uszczelka. Połączenie między środkowym a końcowym tłumikiem - cybant, pozniej na kolanku od tłumika końcowego kolejny cybant (żeby łatwo się montowało ) i koniec wydechu.
Przy mocniejszych silnikach (2.0 wzwyż) mamy jeszcze jeden końcowy tłumik i wylot po prawej stronie.

Jeśli chodzi o jakieś cementy i kity do łączenia tłumików to odradzam, bo potem mozna się zapłakać nad demontażem tego. Jak już coś to polecam silikon odporny
na temperature (taki czerwony), tym smarujemy polączenia i skrecamy.

Jeśli chodzi o producenta to bardzo polecam PolmOstrów - jak dla mnie najlepszy polski producent. Wszystko jest tak jak byc powinno, dobrze spasowane ciche i trwałe. Nie widzę róznicy między PolmOstrów a czyms zagranicznym np Bossal (podobną żywotnosć mają te tłumiki a cena to dwa różne światy)


nic dodać,nic ująć...

Wayne
02-03-2009, 09:10
Tak..... żeby wyciągnąć ostatni tlumik w kombi musiałem odkręcić stabilizatorek no i oczywiście podlewarować autko, ale się udało

maxas
02-03-2009, 19:18
Witam:-)
No i po problemie:-)
Tłumik który odebrałem jest z MK2 , z dołączonym łącznikiem:-) Nie trzeba nic lewarować odkręcać itp ....
Wsadzasz tłumik, zakładasz łącznik i ściskasz 2 cybantami :-)
Ot i cała filozofia.....

Pozdro

rafal.nycz
04-03-2009, 06:02
taki sam tłumik zakupiłem na alledrogo od kolesia z Polmostrowa, rura przy lewym końcowym tłumiku jest 2 częściowa dzieki czemu odpada cięcie i odkręcanie niepotrzebnych części. jutro montaż ale myslę że będzie do przodu a koszt ratem 220 PLN za lewy + prawy + gumy + obejmy (odpadła przesyłka)

maxas
05-03-2009, 11:10
taki sam tłumik zakupiłem na alledrogo od kolesia z Polmostrowa, rura przy lewym końcowym tłumiku jest 2 częściowa dzieki czemu odpada cięcie i odkręcanie niepotrzebnych części. jutro montaż ale myslę że będzie do przodu a koszt ratem 220 PLN za lewy + prawy + gumy + obejmy (odpadła przesyłka)


Ja za Izawitowski(Końcowy) dałem 135 zł + 10 zł obejmy :-) Wieszaki były ok.

mdarowski
06-03-2009, 02:51
Wczoraj wymieniłem tylny tłumik i łączny koszt to 150 zł (wymienili mi go w warsztacie na poczekaniu w tym była robocizna obejmy uchwyty gumowe no i oczywiście tłumik).
Wcześniej wymieniałem środkowy u innego magika i naciągnął mnie na 250zł + dodatkowo wstawiał wstawkę za 50zł - nigdy go już nie polecę nikomu. Ten który robił mi to wczoraj zażyczył sobie za ten środkowy tłumik 150 zł (mądry po szkodzie :( )

mascom
07-03-2009, 18:09
<quote>Ja za Izawitowski(Końcowy) dałem 135 zł + 10 zł obejmy Wieszaki były ok.</quote>

Z tymi zatowitowskimi tłumikami to óznie bywa. Czasami mozna dużo się namęczyć żeby to zamontowac bo formy nie są za dokładne.

maxas
08-03-2009, 20:22
<quote>Ja za Izawitowski(Końcowy) dałem 135 zł + 10 zł obejmy Wieszaki były ok.</quote>

Z tymi zatowitowskimi tłumikami to óznie bywa. Czasami mozna dużo się namęczyć żeby to zamontowac bo formy nie są za dokładne.

Dlatego trzeba popatrzeć:-) Do mojego kombiaczka idealnie spasował z MK 2 ten z łącznikiem:-) I jest elegancko:-)