(Post wysłany przez slavo)

Zauważyłem, że obroty na biegu jałowym schodzą do różnych poziomów. I tak ostatnio dobija do 750, ale też zdaża się, że zatrzymuje się na ok. 800 i ok. 900. Piszę ok. bo dokładnej poziałki nie ma.
Samochód ma przejechane 800 km ale to zjawisko było od początku z tym że na początku nie dobijało do 750.
Czy u Was zdażało się coś podobnego?
Slavo

(Post wysłany przez Carlos)

Czesc Slavo,
U mnie w TDCi jest tak samo. Zadałem wczoraj dokładnie to samo pytanie , wiec chyba juz ten typ tak ma. Czy nie masz wrażenia , że pierwsze trzy biegi wchodzą trochę inaczej niż pozostałe - tzn ciężej?
Pozdrawiam,
Carlos

(Post wysłany przez slavo)

To prawda, wchodzą one dość głęboko i niezbyt lekko.
Staram się wtedy wciskać sprzęgło do końca, ale tak na prawdę nie wiem czy to pomaga.
Odnośnie obrotów, w golfie4 TDI 110km miałem zawsze 900, nie mniej i nie więcej.
Moim zdaniem wolne obroty powinny być zawsze na tym samym poziomie, czy silnik jest rozgrzany, czy zimny.
W poniedziałek jadę z tym do serwisu.
Cześć

(Post wysłany przez pirat)

u mnie podobnie 750-900 i tak chyba byc musi
dzis wlasnie minely 2 miesiace - wynik 12000 km.
jak na razie wszystko gra.

(Post wysłany przez CARLOS)

Czesc Ponownie,
Jeszcze jedno pytanko o biegi. Czy nie macie wrażenia, że przy 1 , 2 i 3 biegu przy odpuszczeniu gazu i zmianie biegu jakby gaz odpuszczał trochę później.
Pozdrawiam,
Carlos

(Post wysłany przez slavo)

Mam to samo.
Próbuję się do tego przyzwyczaić.
Jest to trochę denerwujące zwłaszcza np. przy manewrowaniu na parkingu.
Trzeba chyba po raz kolejny powiedzieć \"ten typ tak ma\"?
Slavo

(Post wysłany przez slavo)

Odnośnie obrotów, powiedzeli mi w serisie delikatnie przez telefon, że tak nie powinno być.
W czwartek ich odwiedzam.
O wynikach opowiem.
Slavo