Witam,
Chcę w najbliższym czasie kupić Mondka w dieslu z rocznika 20003-04. Do tej pory jeździłem tylko autami z silnikami benzynowymi, sporadycznie służbowym dieslem. Nie do końca się orientuję jakie są różnice między TDDi a TDCi. Mam ogólną wiedzę na temat różnic w budowie powyższych systemów, chciałbym jednak posłuchać praktyków. Czy ktoś z Was mógłby przedstawić własne doświadczenia z użytkowania aut z takimi jednostkami? Która mniej awaryjna, bardziej ekonomiczna, z lepszymi osiągami, itp?
I druga prośba, czy ktoś z okolic Sz-na zechciałby mi pomóc w wyborze auta, gdy już je upoluję?

w tym roczniku tddi występował tylko w wersji 90 konnej i w sumie jest ich mało na rynku.

90 koni troszkę mało, co?

no rakieta to to nie będzie. jak chcesz diesla, to najlepiej tdci od 2004 roku albo 115 koni tddi 2001 lub 2002

najlepiej tdci od 2004 roku albo 115 koni tddi 2001 lub 2002

a co powiesz o silniku tdci(130KM) z 2002 roku ? Bo mam taki model akurat na oku...

ryzykowna sprawa, chyba że liczysz się z tym że mogą (ale oczywiście nie muszą) paść wtryski. ich jakość mocno poprawiła się po 2004 roku. ja osobiście z roku 2001-2003 wybrałbym benzynę.

mój boss miał tdci 130km z 2003r. i padły wtryski po 140 tyś.km, dla mnie to żadna oszczędność z diesla, przynajmniej w tych rocznikach

to znaczy co?? lepiej brać pompowtryski??

to znaczy co?? lepiej brać pompowtryski??

W mondeo nigdy nie były montowane pompowtryski

jak?? z tego co się dowiedziałem to tddi to pompowtryski,
jeżeli nie to jaka jest różnica między TDCI a TDDI?

jak?? z tego co się dowiedziałem to tddi to pompowtryski,
jeżeli nie to jaka jest różnica między TDCI a TDDI?

Kolego pompowtryski montuje vw( chociaż już sie z tego wycofuje na rzecz common rail). W mondeo tddi masz pompe i wtrysk bezpośredni, w tdci masz system common rail

o dzięki, a który lepszy?? bardziej bezawaryjny znaczy... bo TDCI pali mniej ale spalanie to nie wszystko

Pod względem bezawaryjności lepszy jest TDDI, szczególnie w porównaniu z TDCI do 2003r. Dla mnie TDDI ma jedną wadę, która jak dla mnie jest nie do przełknięcia - kulturę pracy, jak w starym poczciwym Transicie. Tego trzeba po prostu posłuchać.

Pod względem bezawaryjności lepszy jest TDDI, szczególnie w porównaniu z TDCI do 2003r. Dla mnie TDDI ma jedną wadę, która jak dla mnie jest nie do przełknięcia - kulturę pracy, jak w starym poczciwym Transicie. Tego trzeba po prostu posłuchać.

Tak jak napisał kolega axel. Sam mam tdci i dla mnie ten silnik to też żadna oszczednosc-chodzi o spalanie i awaryjnosc.TDDI chodzi głosniej ale prawdą jest że jest mniej awaryjne ( przynajmniej mniej jest o awaryjnosci na forum).TDCI po 2003 roku również mają awaryjne wtryskiwacze ( miałem w rodzinie z 2004 115km i z 2005 130km i również szlag je trafił ), moje były już wymienione w serwisie 1,5 r temu. Najmniej awaryjne są benzynki, moje zdanie jest takie : jak diesel to tylko nowy z gwarancją bo póżniej oszczedność na paliwie oddasz mechanikowi za naprawy.

Gregmag, pojaw sie na spocie to się wszystkiego dowiesz,zapraszamy:one:

Tak jak napisał kolega axel. Sam mam tdci i dla mnie ten silnik to też żadna oszczednosc-chodzi o spalanie i awaryjnosc.TDDI chodzi głosniej ale prawdą jest że jest mniej awaryjne ( przynajmniej mniej jest o awaryjnosci na forum).TDCI po 2003 roku również mają awaryjne wtryskiwacze ( miałem w rodzinie z 2004 115km i z 2005 130km i również szlag je trafił ), moje były już wymienione w serwisie 1,5 r temu. Najmniej awaryjne są benzynki, moje zdanie jest takie : jak diesel to tylko nowy z gwarancją bo póżniej oszczedność na paliwie oddasz mechanikowi za naprawy.
no dobrze ale poza wtryskami to co jeszcze umiera?? bo z tej wypowiedzi wynika, że trochę się grzebie przy tym silniku... (przy odu)

TDDi to zwykły układ z wtryskiem bezpośrednim. Awarie są tańsze w naprawach tj wtryskiwacze są tańsze.
Zakup auta przed liftowego w dieslu to zwiększone ryzyko łuszczącej się pompy a co za tym idzie szybciej padających wtrysków.

Musowo przed zakupem takiego auta musisz zrobić próbę przelewową i na obecność opiłków metalu.

90 koni to trochę mało do dynamicznej jazdy, ale turlać się po mieście można i spokojnie po trasie.

no dobrze ale poza wtryskami to co jeszcze umiera?? bo z tej wypowiedzi wynika, że trochę się grzebie przy tym silniku... (przy odu)

Standartowo koło zamachowe dwumasowe- wytrzymuje ok 120tkm( zaleca sie wymiane ze sprzegłem ) koszt w moim wypadku 2500zł( to i tak super tanio bo mam skrzynie 6b i sam wysprzeglik kosztuje 600 zł i nie ma zamienników), poza tym pada też druga dwumasa-koło pasowe i tutaj też wymieniamy w komplecie -koszt 1200zł, oprócz tego to już standartowe wymiany eksploatacyjne( chyba że masz wyjątkowego pecha i poza wtryskami padła pompa).Sam silnik mechanicznie nie sprawia problemów jednak osprzęt i jego naprawy są drogie.

Gregmag, pojaw sie na spocie to się wszystkiego dowiesz,zapraszamy:one:

Wstydzę się swojego Mondka ;)
Może się "zlecę" jak zakupię nowszy

Wstydzę się swojego Mondka
Może się "zlecę" jak zakupię nowszy
Jak żartujesz to to jest dobry żart;), mozesz przyjechać rowerem....:lol:

W mondeo nigdy nie były montowane pompowtryski


to bardzo ciekawe co piszesz bo po co by sprzedawali pompo wtryski do forda mondeo 130km

W mondeo nigdy nie były montowane pompowtryski

zobacz również jaka jest różnica miedzy tddi a tdci
http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/577/60/05/577600536
http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/577/58/41/577584127

oj jakieś dziwaczne linki dałeś...

zobacz również jaka jest różnica miedzy tddi a tdci
http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/577/60/05/577600536
http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/577/58/41/577584127

kolego na 1 zdjeciu są wtryski do mondeo tddi - a zapytam czy widziałeś kiedyś pompowtryskiwacz?- bo chyba nie wiesz jak on wygląda skoro dałeś te linki. W mondeo nigdy NIE BYŁO POMPOWTRYSKÓW. Na pierwszym zdjeciu jest TDDI na drugim TDCI

A coś takiego?
Cena nawet atrakcyjna, wygląd ok, na wyposażeniu się nie znam, więc nie wiem czy to standard, czy coś więcej:
http://www.motogielda.szczecin.pl/4,1,2834,2,0.html