Zobacz pełną wersję : [Fiesta 1995-2001] Fiesta 1.8D - nagle zgasł na postoju/trup


abrzoza1
21-03-2009, 18:28
Witam,

Posiadam samochód Fiestę z 1998, 1.8 D z klimą. Samochód przez okres zimowych mrozów stał nieużywany.

Po odpaleniu (temperatura bliska zero ale bez mrozu) silnik pochodził chwilkę ok 5 min i nagle zgasł. Zgasł w momencie wciśnięcia sprzęgła i wrzucenia biegu. Towarzyszyło temu lekkie szarpnięcie. Po zgaśnięcie w okolicy paska rozrządu poczułem zapach spalonej gumy.

Nie próbowałem potem odpalać samochodu. Co mogłobyć przyczyną tak nagłego zgaśnięcia. Może rozrząd przeskoczył?

Podejrzewam, że jakaś rolka mogła zamarznąć lub pompa wody, ale to tylko strzały.

Moje pytanie oczywiście to co się stało? jadę do mechanika, ale nie wiem od cego zacząć wyjaśnienia i sądze że dzięki temu mogę zostać nieźle naciągnięty.

Może ktoś ma jakąś inna opinię.

Ps. Samochód wcześniej miał wymieniane oleje, płyny i filtry na bieżąco.

Pzdr

Abrzoza1

stasiek49
21-03-2009, 18:40
trzeba sprawdzić rozrząd,możliwe ,że zatarło jakąś rolke i pasek przeskoczył

abrzoza1
22-03-2009, 17:21
Obejrzałem pasek, jest przekrzywiony na górnym trybie i niezbyt mocno napięty.

Jeśli przyjmiemy, że to pasek przeskoczył co mogło ulec uszkodzeniu. Co muszę jeszcze wymienić oprócz paska, rolek, pompy?

Dzięki z góry za info.

Pzdr

stasiek49
22-03-2009, 17:26
nie wiadomo jak zawory,całe czy pokrzywione?trzeba sprawdzić

motorek26
22-03-2009, 18:22
nie wiadomo jak zawory,całe czy pokrzywione?trzeba sprawdzić
przy tym silniku niestety jeżeli pasek przeskoczył to należy zdemontować głowice i zawory bedą do wymiany jest to silnik kolizyjny