czy dokupując 2 fotele ostatniego rzędu plus pasy bezp, i niektóre elementy np. tylnych słupków i podłogi bagażnika mozna dokonac przeróbki na 7 osobowy? innymi słowy czy w podłodze bagażnika są elementy pozwalające na montaż dwóch składanych foteli?

czy dokupując 2 fotele ostatniego rzędu plus pasy bezp, i niektóre elementy np. tylnych słupków i podłogi bagażnika mozna dokonać przeróbki na 7 osobowy? innymi słowy czy w podłodze bagażnika są elementy pozwalające na montaż dwóch składanych foteli?

W podłodze wersji 5-os.brakuje części uchwytów montażowych do foteli 3 rzędu. Można je dokupić (kompletne mocowania można dokupic wraz z siedzeniami). Pasy bezpieczeństwa dadzą się zamontować w górnych mocowaniach, trzeba wciąć się w tapicerkę boczków. Dolne mocowania wymagają wybebeszenia samochodu by się do nich dobrać.

Pozostaje jeszcze kwestia homologacji i dow.rejestracyjnego. Byłem świadkiem, jak w ASO Forda nie oddali klientowi dowodu rejestracyjnego, bo nie homologował przerobionego S-maxa ( z 5 na 7 osób).

Pozdrawiam,

Makos

dzieki, ale dolne mocowania pasów bezpieczeństwa sa zintegrowane z fotelami. A co do dowodu rej. warsztat nie ma żadnego prawa zatrzymac dowodu, to może zrobic tylko policja i chyba straz miejska. Jesli fotele mam złożone nie musze mieć żadnej homolgacji

No ale jak mniemam nie chcesz ich chyba zamontować po to, żeby miec co składać lub wkurza Cie wolna przestrzeń w bagażniku ? Jeśli masz auto zarejestrowane jako 5 osobowe a masz zamotowany dodatkowy rząd foteli,to jeździsz innym autem niż jest w dowodzie i brak homologacji daje jak jak najbardziej podstawę do zabrania rzeczonego dokumentu. Lub zdemontowania foteli. Koło się zamyka.Więc jeśli masz zamiar wozić na tych fotelach pasażerów, musisz dokonać zmian o których pisał makos.

Z resztą co tam ja,tu masz fragment Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym: dowód rejestracyjny zatrzymuje się również i tu dokładny cytat - ,,w razie uzasadnionego PRZPUSZCZENIA,że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu".

potwierdziłem u źródła (drogówka): warsztat nie może ci zabrac dowodu, tylko słuzby do tego uprawnione

Nie tylko służby. Również jednostki upoważnione do przeprowadzania badań technicznych. Bodajże w 3 przypadkach które raczej nie mają zastosowania w naszej dyskusji. A zwykły warsztat czy ASO , jeśli nie jest taką jednostką oczywiście że nie może.Tak,że o ile z samym montażem nie będzie problemu,to przy trafieniu na wnikliwego funkcjonariusza można narobić sobie kłopotów.

problem polega nie na samym zabraniu dokumentu, ale na jego dalszych losach. Warsztat nie ma prawa trzymać tego dokumentu u siebie. Konieczny jest protokól z zatrzymania dokumentu z podaniem przyczyny. A ja nie mam obowiązku podpisywac żadnego protokołu prywatnego warsztatu. A jezeli teoretycznie w godzinkę przerobię abarot na 5 os. i zgłosze zaraz na policji że mi nie chcą oddać dowodu? (teoretyzuje tylko) to chłopcy z warsztatu maja kłopot. To tyle, nie chciałbym, żeby dyskusja zabrnęła w spór prawny trochę bez głębszego sensu

żeby sprawe rozstrzygnąć ostatecznie:
poza policją DR może zatrzymac TYLKO:
"jednostka upoważniona do przeprowadzania badań technicznych" w przpadku:
stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd:

zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy,
zagraża porządkowi ruchu,
narusza wymagania ochrony środowiska;

w przypadku stwierdzenia zniszczenia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) w stopniu powodującym jego nieczytelność;

uzasadnionego podejrzenia podrobienia lub przerobienia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego); (Kodeks drogowy dział V art 132)

i tylko tyle. Także niewpisanie do dowodu zwiększonej liczby miejsc nie stanowi powodu do zatrzymania dowodu przez stację badań tech.

No ale chcesz ryzykować spotkanie z policją? Nie mam zielonego pojęcia dlaczego brniesz w wytłumacznia czy warsztat może zabrać dowód rejestrecyjny czy nie. To jest gó**o ważne. Jeżeli zrobisz "samoróbkę" na 7 osób w 5-osobowym aucie to jeździsz nielegalnie (bez zrobienia homologacji i zmian w dowodzie rejestracyjnym). A "miganie" się kto może zabrać dowód a kto nie to zwykła dziecinada.

PS. Twoje twierdzienie, że dopóki masz złożone dodatkowe siedzenia to nie musisz mieć homologoacji... po prostu mnie rozbawiły. Prawie do łez.

chłopie, wyluzuj. Problem dotyczył TYLKO I WYŁACZNIE tego, czy warsztat może zabrać dowód, nie może - temat jest zamkniety, więc wyhamuj. i fajnie że się rozbawiasz do łez, smiech to zdrowie, łzy podobno też

1)
Jeżeli zrobisz "samoróbkę" na 7 osób w 5-osobowym aucie to jeździsz nielegalnie

TYLKO w przypadku jak jedzie na pokladzie 7 osob, jak jezdzisz w piatke nic sie nie dzieje

2)
zagraża bezpieczeństwu
diagnosta moze sie tlumaczyc ze zamontowanie dodatkowych foteli moze niesc za soba ingerencje w zasadnicze elementy nosne nadwozia,

co nie zmienia faktu ze kazdy ma prawo zalozyc sobie dodatkwe fotele, jesli tylko ma taka ochote, ma rowniez mozliwosc (ale nie prawo) przewozic wtedy dodatkowe 2 osoby.
inna kwestia jest czy to jest zgodne z prawem.
jesli nie masz homologacji na 7 osob - policja moze robic problemy przy zatrzymaniu, ale raczej nie zatrzyma ci dowodu rej. chyba ze uzna tak jak w 2) jedynie w przypadku przewozenia pasazerow w 3cim rzedzie. IMVHO bardziej potraktuje to jak przewozenie wiekszej ilosci pasazerow niz jest wpisane w dowodzie, jesli tylko sprawdzi dowod pod tym katem ;)

niepotrzebnie forum się zabulgotało z powodu tego pieprzonego dowodu. Jasna sprawa że homologacja jest konieczna, ale w stacji diagnostycznej Wiązowna powiedziano mi, że jesli fotele orginalne (tylko jak kupie na allegro to nie mam jak udowodnić że orginalne) i pasy bezpieczeństwa sa, to klepnie mi na 7 osób. Dodatkowo potrzebna jest specjalna rama mocująca za 500 zł przykręcana do karoserii.
Cytując fragment KD chciałem tylko przekazać informacje kiedy ktokolwiek inny niż policja może nam zatrzymać dowód. Teraz rosna uprawnienia strażników miejskich, a to sa takie muły ćwierćinteligentne, że może im sie wydawać iz mają niezwykle szerokie kompetencje. za zamieszanie przepraszam

hej majkelos, wrecz przeciwnie dobrze ze sie tak zabulgotalo, teraz dzieki tobie wszystko jest jasne. wiadomo co i jak.
ale chyba straznikom nie dali upowaznien do sprawdzania dowodow rejestracyjnych, co? bo rownie dobrze strazy pozarnej mogliby dac uprawnienia do fotoradarow...

no właśnie,to jest ciekawy temat nie związany wszakże z s-maksiami, co może straz miejska?? wiem, że w uzasadnionych przypadkach może zrewidowac samochód, bagaże i dokonać rewizji pomieszczeń. To jest k... katastrofa

Troszkę odświeżę.
Wg obecnych przepisów przewożenie nadmiaru osób względem rejestracji auta grozi zabraniem prawka.

Jeżeli ktoś zmieniał na 7-osobowy czy mógłby podać przybliżone koszty głównie zakupu części i robocizny.

Koszt jest zależny od tego za ile kupisz fotele i pasy oraz wykładzinę podłogi sam samochód jest fabrycznie przygotowany do wersji 7 os nie potrzeba żadnych klatek jak ktoś pisał wcześniej tak się składa ze w poniedziałek przekładałem znajomemu z S-maxa 7 os. fotele do wersji 5 os., Czyli z 7 robiłem 5 a z 5 wersje 7 czas, jaki mi to zajęło ponad 3h w przypadku znajomego oba jego S-maxy mają w dowodzie wbite wersje 7 os., Ale pewnie trzeba by liczyć coś koło 3 tyś

Wszystko zależy za ile kupisz niezbędne elementy czyli fotele plus pasy bezpieczeństwa. Ja za komplet płaciłem ok 1400 zł. Ale to było że 3 lata temu, ale jak widzę ceny są zbliżone oczywiście robocizna moja i s-max w dowodzie rej. wbite 7 os.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

A gdzie radzicie szukać tych foteli? Bo na Alllegro to ceny raczej kolo 2.5tys za komplet :(

Niestety. Ceny poszły w górę gdy okazało się, że to chodliwy jednak towar. Warto szukać też foteli z Galaxy. Są tańsze i wyggodniejsze.

Znaczenie więcej info tu znajdziesz:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=195904

trzeba bylo przed zakupem samochodu zastanowic sie ile osobowa wersje potrzebujecie:619:

Ja szukając dla siebie S-maxa,nie zależnie ilu osobowego, miałem zagwostkę,że każda znaleziona wersja przeze mnie,ma homologację na 7 osób,więc kolega miał ogólnie pecha,że trafił na homologowaną 5 osobową,bo inaczej bym nie widział żadnych problemów prawnych,może bym tylko w ubezpieczalni,zwiększył nw ze względu na większa ilość pasażerów.

trzeba bylo przed zakupem samochodu zastanowic sie ile osobowa wersje potrzebujecie:619:

Ja gdy dla siebie szukałem to trafiały się jedynie same 5 - osobowe. Musiałem więc dokupić dwa fotele.

Kurcze,to może być faktycznie problem. Z 5 lat temu budowałem dla siebie limuzynę na bazie terenowego Cadillaca Escalade, nie było problemu z zarejestrowaniem takiego samochodu,po tak istotnych zmianach konstrukcyjnych, nośnych , a nie mogłem właśnie przebrnąć poprzez zmianę miejsc dla pasażerów,gdyż homologacja obejmowała tyle i tyle. Więc musiałem "zniszczyć" papiery i zarejestrować jako SAM-a, i wówczas podałem tyle miejsc w dowodzie, ile potrzebowałem,no oczywiście nie przekraczając DMC. Nie wiem,jak teraz wyglądają przepisy.Podjedź do okręgowej stacji kontroli,wypytaj się, ewentualnie znajdź rzeczoznawcę motoryzayjnego "Gdynia PZMOT" Jeśli on wystawi pozytywną opinię o prawidłowym zamontowaniu foteli,pasów itp,można walczyć dalej,czyli stacja okręgowa, zaświadczenie, wydział komunikacji, ubezpieczyciel i chyba to wszystko,nie pamiętam.

Nie wiem czy jest sens na siłę pchać ten 3 rząd siedzeń jak tam tylko dzieci się mieszczą. Poza tym bierzcie pod uwagę to że w razie kolizji mogą być problemy z ubezpieczeniem jak się dopatrzą takiej zmiany.

Kurcze,to może być faktycznie problem. Z 5 lat temu budowałem dla siebie limuzynę na bazie terenowego Cadillaca Escalade, nie było problemu z zarejestrowaniem takiego samochodu,po tak istotnych zmianach konstrukcyjnych, nośnych , a nie mogłem właśnie przebrnąć poprzez zmianę miejsc dla pasażerów,gdyż homologacja obejmowała tyle i tyle. Więc musiałem "zniszczyć" papiery i zarejestrować jako SAM-a, i wówczas podałem tyle miejsc w dowodzie, ile potrzebowałem,no oczywiście nie przekraczając DMC. Nie wiem,jak teraz wyglądają przepisy.Podjedź do okręgowej stacji kontroli,wypytaj się, ewentualnie znajdź rzeczoznawcę motoryzayjnego "Gdynia PZMOT" Jeśli on wystawi pozytywną opinię o prawidłowym zamontowaniu foteli,pasów itp,można walczyć dalej,czyli stacja okręgowa, zaświadczenie, wydział komunikacji, ubezpieczyciel i chyba to wszystko,nie pamiętam.

Nie trzeba żadnego rzeczoznawcy czy cos w tym rodzaju, ja mialem auto z homologacja na 5 i wystarczy po montazu do okregowej stacji na przeglad rozszerzony (zrobia kilka fotek, moga sprawdzic faktury np. za pasy ale nie musza) i wystawia zaswiadczenie o zmianach konstrukcyjnych w aucie i z tym do wydzialu komunikacji o zmiane ilosci miejsc, nie pamietam chyba trzeba bylo wystaopic o nowy dowor rejestracyjny.

To super,u mnie,przy konstruowaniu kilku pojazdów i mul przeróbek aut,również zmiana na ciężarowy z dostawczego,zmiany miejsc siedzących,zawsze wymagano opinii rzeczoznawcy.Zapewne,wiadomo,że koło się napędzało same,każdy musiał zarobić ;) Ale z racji dość delikatnego tematu,nie chciałem nikogo rozdrażniać. Jeśli teraz nie potrzeba opinii rzeczoznawcy,to jeszcze lepiej, 100zł pozostaje w kieszeni :) Jak fakt zmiany,czy dołożenia foteli,zgłosisz ubezpieczalni,to doliczą symboliczną różnicę w OC oraz NW,a i nie przyczepią się podczas ewentualnego wypadku.

Czy ten brak homologacji to jest odgórny przepis czy raczej nie które stacje "przymykają oko" i robią rozszerzony przegląd i wystarcza ?

Witam
Czy ktos z grupy zajmuje się dokladaniem foteli 3 rzedu oczywiscie za opłatą?
Druga sprawa to to ze poszukuje foteli na lepiej w wersji tyts wiem że ciężko z tym ale może ktos ma i chce sprzedać?

kafarsmax ....... to co napisałeś nic nie mówi (Tytanium S mają różne pokrycia foteli a pewnie o to ci chodzi )
Ogólnie dostępność ... foteli 3 rzędu to nie to samo co np. opony czy inne łatwo dostępne części .
Żeby idealnie trafić w kolorystykę swoich 5 osobowych to naprawdę nie sposób... ja mam również Tit.S i jeszcze nigdy nie trafiłem na identyczne pokrycie a śledzę na bieżąco ten temat od wielu lat na ALLEGRO i OLX .Dodam że trzeba
mieć wyjątkowego farta nawet jeśli ktoś chce wymienić wszystkie 7 szt . :(
No.... chyba że ktoś zamówi sobie w ASO forda ale to inna zupełnie bajka cenowa bo pomnożona 3x . Także w/g mnie zainteresowanym radzę zejść na ziemię i rozważyć wszystkie za i przeciw odnośnie dołożenia 3 rzędu bo tak naprawdę to z rozłożonego trzeciego rzędu korzystamy bardzo rzadko , najczęściej jest on zupełnie złożony na płasko lub całkowicie zdemontowany czeka w garażu na okres wakacyjny bo po co wozić na co dzień zbędny balast .

Jak titanium s maja różne pokrycia foteli? Przecież skóra z alcantara i czerwona nitka ro jedyne titanium s.

Ja kupiłem s maxa 5 osob. tak było w brifie ale nie było problemów z montażem 3 rzędu wszystkie otwory montażowe były i na pasy i siedzenia.Problem pojawił się gdy chciałem go zarejestrować na 7 osb. diagnosta życzył sobie wyciąg świadectwa homologacji że ten konkretny s max może być 7 osb., oraz zaświadczenie z montażu tych foteli przez osobę z uprawnieniami.Na szczęście udało się to załatwić salon forda wysłał na mail świadectwo na który pisało ilość miejsc 5/7

kafarsmax ....... to co napisałeś nic nie mówi (Tytanium S mają różne pokrycia foteli a pewnie o to ci chodzi )
Ogólnie dostępność ... foteli 3 rzędu to nie to samo co np. opony czy inne łatwgo dostępne części .
Żeby idealnie trafić w kolorystykę swoich 5 osobowych to naprawdę nie sposób... ja mam również Tit.S i jeszcze nigdy nie trafiłem na identyczne pokrycie a śledzę na bieżąco ten temat od wielu lat na ALLEGRO i OLX .Dodam że trzeba
mieć wyjątkowego farta nawet jeśli ktoś chce wymienić wszystkie 7 szt . :(
No.... chyba że ktoś zamówi sobie w ASO forda ale to inna zupełnie bajka cenowa bo pomnożona 3x . Także w/g mnie zainteresowanym radzę zejść na ziemię i rozważyć wszystkie za i przeciw odnośnie dołożenia 3 rzędu bo tak naprawdę to z rozłożonego trzeciego rzędu korzystamy bardzo rzadko , najczęściej jest on zupełnie złożony na płasko lub całkowicie zdemontowany czeka w garażu na okres wakacyjny bo po co wozić na co dzień zbędny balast .

no mi się wydawało ze Tyts miał tylko jedna wersję foteli właśnie skóra alkantara i czerwoną nic no ale już mnie zboles z tropu i dam nie wiem:) co do foteli 3 rzędu to chce założyć właśnie dlatego że mam 3 pociech i się strasznie tłuką i przydałoby się ich choć częściowo oddzielić chociaż w samochodzie:) ostatnio były w sprzedaży na olx ale szybko zeszly:/

no mi się wydawało ze Tyts miał tylko jedna wersję foteli właśnie skóra alkantara i czerwoną nic no ale już mnie zboles z tropu i dam nie wiem:) ...
Sorki, ale Eclipse napisał bzdure - w Titanium S wystepował tylko jeden rodzaj tapicerki i to zarówno w przed- jak i po-lifcie i była to czarna skóra z alcantara i przeszyta czerwoną nicią ...

Bo czasami pakiet indywidual miesza w głowie.

Sorki, ale Eclipse napisał bzdure - w Titanium S wystepował tylko jeden rodzaj tapicerki i to zarówno w przed- jak i po-lifcie i była to czarna skóra z alcantara i przeszyta czerwoną nicią ...

I dobrze że tak jest:)

MAG jeśli jesteś tego pewien to udowodnij i wrzuć wiarygodnego linka dla potwierdzenia .
Takie wypowiedzi sie też zdarzały https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2100688&postcount=9

Ta podlinkowana wypowiedź jest tylko częściowo prawdziwa.
Na polskim rynku TitS rzeczywiście występował tylko z 2.5t, 2.0EB i 2.2TDCi. Ale już na niemieckim polifty TitS może było zamówić z dieslem 2.0TDCi 163KM.

W TitS tapicerka była tylko jedna: czarna alcantara z czerwoną nicią. Za to do każdej wersji niezależnie można było domówić pakiet z tapicerką Individual.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Tapatalk

Jest dokładnie tak jak pisze latar

Pakiet Titanium S zawierał:
1 - pełen pakiet ospojlerowania RSO, czyli nakładki progowe, spojler klapy tylnej oraz zmienione zderzaki. Tylny całkowicie lakierowany z "dyfuzorem" w kontrastowym kolorze i zmodyfikowany przedni.
W przedlifcie spojler dolny plus ramka wokół wlotu powietrza - w zalezności od koloru nadwozia ta ramka była albo srębrna, albo w kolorze a'la tytan.
W polifcie zderzak przedni ma "wargę Vadera" i kratkę wlotu powietrza w kształcie plastra miodu.
Dodatkowo można było zamówić "skrzela" z zestawu Individual na błotniki - były w tym samym kolorze co dyfuzor zderzaka i ramka na przednim zderzaku

2 - Felgi 18-tki tzw "śnieżynki" (w polifcie zmieniono kształ ramion)

3 - Zawieszenie zmodyfikowane na sportowe czyli inne amory i sprężyny obniżające o 15mm (nie można było zamówić zawieszenia tylnego typu nivo)

4 - Sportowe fotele przednie, tapicerka czarna skóra z alcantarą i przeszyciami w kolorze czerwonym. Dodatkowo czerwone przeszycia na kierownicy i mieszku wokół dźwigni zmiany biegów. Listwy wykończenia wnętrza w wykończeniu a'la czarny carbon plus dodatkowo w przedlifcie, tylko i wyłącznie w wersji Titanium S ramki wokół radia i dźwigni zmiany biegów były wykończone w czarnym lakierze fortepianowym. W poliftach pianolack juz nie był tak exkluzywny :619:

5 - Sportowe, aluminiowe pedały wraz z podstopnicą.

6 - w Polsce standardem były xenony, ale na innych rynkach mogły występowac jako opcja

Oprócz pakietu tapicerki, czyli punkt 4, wszystkie pozostałe elementy można było zamówić do dowolnej wersji silnikowej czy tez wyposażeniowej.
Tapicerka z czerwonymi przeszyciami i listwami carbon była natomiast zarezerwowana tylko i wyłącznie dla Titanium S

I jeszcze jedno - pakiet Titanium S został wprowadzony dopiero po pierwszym małym lifcie wnętrza (zmiana audio na owalne), równocześnie z wprowadzeniem do oferty silnika 2,2TDCI 175KM

Wracając do tematu...

Wersja 5os. z wbitą w dowód informacją o 5 miejscach.
Co zrobić żeby mieć 7? pomijając koszta.

Wstawić fotele, stacja diagnostyczna (mogą chcieć papier homologacyjny z aso), no i wydział komunikacji (oby do tego czasu CEPIK 2.0 wreszcie ruszył).

Ode mnie chcieli na stacji diagnostycznej faktury na nowe pasy w 3 rzędzie. Ponadto powinno wymienić się sprężyny w zawieszeniu na takie o wyższej wytrzymałości.

I co jak zakładałeś fotele to wymieniałeś też sprężyny zawieszenia ? co siedział ci samochód . Przecież maksiu ma dość dużą ładowność a 3 rząd to nie jest do wożenia osób o wadze 2x po 200 kg więc bez sensu . Fakturę diagnosta nie ma prawa żądać bo nie ma takiego przepisu .Jest zamontowane - sprawdza poprawność daje świstek i do WYDZ. KOMUNIKACJI . Jeśli stawia opory niech ci da to na piśmie .

Jeśli w dowodzie jest 5os, to w urzędzie komunikacji podczas zmiany na 7os konieczne jest przedstawienie faktury od warsztatu który wykonał usługę montażu foteli i pasów. Warsztat ten musi mieć uprawnienia do dokonywania zmian konstrukcyjnych w samochodach. Pasy bezpieczeństwa muszą być nowe nie mogą pochodzić z demontażu innego auta - kwestia bezpieczeństwa, nie mogą być powypadkowe.
W fabrycznie wyposażonym s-maxie w 7os sprężyny są o podwyższonej wytrzymałości.
Na forum jest fotorelacja z montażu, tam jest wszystko napisane.

Nie zauważyłem, żeby w jakimkolwiek katalogu było rozróżnienie na sprężyny tylne dla wersji 5/7 osób - wg mnie to bzdura.

W katalogu nie ma wyboru sprężyn. Są dobierane automatycznie w zależności od wyposażenia. W etisis jest podawana klasa obciążenia tylnej i przedniej sprężyny.

Za moich czasów (czyli 8-9 lat temu) procedura wymagała zaświadczenia z warsztatu o wykonaniu usługi - sama faktura nie była wymagana, ale tak jak napisalem - tak było dawno temu i mogło się conieco zmienić w przepisach.

Zmiana z 5 na 7 osób w vanach czy też wywalenie kratki i przeróbka z 2 na 5 osób to praktycznie to samo jesli chodzi o przepisy.

Dokładałem 3-rząd około 2 lata temu, diagnosta wystawił tylko zaświadczenie o zmianach konstrukcyjnych, czy coś w tym rodzaju, później z tym zaświadczeniem poszedłem do wydziału komunikacji, żadnych faktur nigdzie nie przedstawiałem.

Właśnie rozmawiałem z diagnostą w okręgowej stacji diagnostycznej. Według niego, samemu można założyć fotele i pasy (nowe czy używane decyzja należy do właściciela). Diagnosta ocenia stan pasów, punkty mocowania i wydaje decyzję, koszt 181zł dla S-MAX w Diesel.

W poniedziałek będę w wydziale komunikacji to się wypytam jak to wygląda u nich.

U mnie diagnosta stwierdził że pasy muszą być nowe, ponoć takie są przepisy, a oni nie wezmą odpowiedzialności wrazie wypadku. Ponieważ miałem pasy z demontażu i nie widział mi się zakup nowych to postanowiłem spróbować szczęścia na innej stacji. Tam już nie robili problemu, sprawdzili czy wszystko jest dobrze zrobione (sam montowałem fotele i pasy) i wystawili mi fakturę (na śmiesznie niską kwotę) że to oni niby wykonali. Konieczny też był dodatkowy przegląd techniczny. Z tą fakturą za usłgę montażu foteli i dodatkowego przeglądu oraz papierami że nastąpiła zmiana na 7os pojechałem prosto do wydziału.

Po przeglądzie technicznym udajemy się do wydziału komunikacji, jedyny papierek jaki potrzebujemy to właśnie kwitek ze stacji kontroli pojazdów (a nie żadne homologacje, decyzje, zaświadczenia) koszt max 64zł w zależności od rodzaju dowodu tymczasowego czy stałego. Potwierdziłem dzisiaj w wydziale komunikacji. Koszt zamyka się w kwocie 245zł plus oczywiście fotele. Szukanie czas zacząć ;)

Niestety co wydział komunikacji to inne obostrzenia.

Jakie inne , przecież przepis jest jeden musisz przedstawić papirek ze stacji kontrolo pojazdów zaświadczający że zostały zamontowane prawidłowo i to wszystko . Po drugie to większość S Max ma w dowodzie i karcie pojazdu wbite 7 miejsc (do 8 miejsc ) więc w takim przypadku jeśli ktoś ma taką adnotację to nie musi nic więcej robić jak tylko zamontować fotele m,pasy i cieszyć się z takiej opcji.

Dokładnie - to nie Wydział Komunikacji wymaga różnych rzeczy, a w różnych stacjach kontroli mają różne interpretacje wymagań do wydania tego odpowiedniego zaświadczenia ...

No to napiszę historię, która mnie spotkał swego czasu w miejscowym WK. Sprowadzony S Max z de z pięcioma fotelami i wpisem w briefie 7 osobowy. No i konsternacja świeżego diagnosty, że on musi wpisać to co widzi, więc wpisał 5 osobób. No i wtedy się dopiero zaczęło. Mądra pani z WK (wspierana przez swojego wszystkowiedzącego, dwudziestopalotniego kierownika) odmówili rejestracji auta gdyż...."zostały pozafabrycznie zdemontowane dwa fotele".
Zarządali od diagnosty dokumentacji fotograficznej, potwierdzającej instnienie faktycznie 5 foteli oraz odpowiedniego zaświadczenia podpisanego (chyba krwią), przez diagnostę.
Dla ułatwienia w WK 500 metrów dalej (tyle że to WK grodzki a nie miejski jak ten pierwszy), identyczy temat przechodzi bezproblemowo przy pierwszej wizycie, bez wymaganych dodatkowych cudów.
Więc co kraj to obyczaj (w tym wypadku WK).
Dlatego aby uniknąć niepotrzebnego zamieszania, warto przed montażem dodatkowych foteli wypytać miejscowy WK, jakie u nich panują w tej kwestii zwyczaje.

Rozmawiałem dzisiaj ze znajomym naczelnikiem WK - do zmiany wersji na 7 osobową niezbędne jest pismo od fabryki (lub chyba importera na Polskę), że jest homologacja jest na 7 osób. Pismo musi zawierać konkretny VIN a nie ogólnie. I później obojętne jaki diagnosta robi badanie i po sprawie.

Rozmawiałem dzisiaj ze znajomym naczelnikiem WK - do zmiany wersji na 7 osobową niezbędne jest pismo od fabryki (lub chyba importera na Polskę), że jest homologacja jest na 7 osób. Pismo musi zawierać konkretny VIN a nie ogólnie. I później obojętne jaki diagnosta robi badanie i po sprawie.

Ale kol. Tańczący z S-Maxami :shock:
pisał że miał ten samochód wpis jako 7 osobowy więc nie musiał wcale nic załatwiać żadnych papierków . Tu zawinił diagnosta który namieszał .

Dopisze że ów diagnosta przepisuję teraz, po tej akcji, cyferkę z briefu i wszyscy są zadowoleni.
Chciałem tą przypowieścią zaznaczyć że nie zbadane są losy w WK.

Ja miałem wbite w dowodzie 7os a faktycznie było 5. Na przeglądzie diagnosta tego albo nie sprawdził albo uznał, że to nieistotne. Przeróbka na 7os przebiegła zatem bez papierologii.