Zobacz pełną wersję : silnik 1,8TDCi -75 km diesel - opinie


Filip.Cz
27-03-2009, 11:15
Witam, potrzebuje opinie na temat silnika 1,8 - 75 km (disel), chodzi głownie o jego awaryjnośc i jakość, spalanie, najczęstsze usterki, itp. Chce kupić Connecta z tym silnikiem, rocznik 2006. pozdro

karex
27-03-2009, 12:35
No cóż w Mondeo nigdy nie było silnika 1,8 TDCi mającego 75 koni. W Mondeo mk4 bo tylko w nim jest 1,8 TDCi jest moc minimum 100 KM, różnica będzie nie tylko w "sofcie" ale i w turbinie. Do tego jest bardzo prawdopodobne, że osprzęt może być inny. Mało tego często jest ta sama pojemność, ale blok, korbowody, tłoki są wykonane z trochę innych stopów :( . Więc może być cieżko znaleźć opinie.

Widzę, że w dziale Transita za dużo się nie dowiedziałeś :( .


http://www.autofirmowe.pl/2274,ford_transit_connect_test.html

Poprawiam również temat na bardziej czytelny.

Miras.
03-09-2009, 09:01
Może już za późno na sprostowania, ale ....

...czy 1,8 75km to nie jest czasem TDdi, a nie TDCi jak w tytule ?

Filip.Cz - kupiłeś tego connecta - jak tak to daj znać, z chędcią podyskutuję.

pzd

... sory. TDCi jest prawidłowo.
Nie wiem co mnie napadło z tym TDdi

Marifex
06-12-2009, 12:30
Witam

Obenie jeżdze transitem 2.0 TDDI 85KM i powolij to auto staje sie za duze w stosunku do moich potrzeb.
Czytam sobie właśnie opinie o fordach connectach jesli chodzi owybór wersji krótsza SWB czy dłuższ LWB udzwig T220 820kg czy T230 880kg , tutaj wszystko jest jasne, tylko wlasnie teraz pytanie o silniki.
Czy ta wersja 75KM była wyposażone w układ common railly czy w zwykły układ wtryskowy tzw TDDI nie jest to dokładnie opisane i jak wyglada sprawa z mocniejszymi wersjami. Z tego co wyczytalem to 90KM i 110KM (wprowadzone w 2007 roku) maja niestety tylko uklad common railly (chcialbym sie mylic) teraz pytanie o awaryjnosc, czy tez sa zastosowane te wtryski delfi i czy tez sa one mocno awaryjne jak te wczesniejsze jednostki?
Moze ktos jezdzi connectami i moze sie wypowiedziec. Bede wdzieczny za opinie
Dodam ze mnie inteersuje tylko wersja LWB (ale to nie jest takie istotne) a silnik wolalbym 90KM a najlepiej 110KM z tym że ich jest dosyc malo.



POZDRO

Marifex
06-12-2009, 13:06
Witam

maciek911
06-12-2009, 21:33
Przenoszę do działu Transit ...

dominiqu
18-11-2010, 08:43
Witam. Użytkuję takie auto od 3 lat i szczerze NIE POLECAM NIKOMU na szczęście to auto firmowe nie prywatne, ale do rzeczy. Samochód otrzymałem nowy po przejechaniu nieco ponad 4 tyś km padło sprzęgło ( nie wysprzęglało) naprawa gwarancyjna wymienili kompletne sprzęgło, po 20 tyś wysiadła pompa wspomagania ( gwarancja) następnie po 60 tyś wysiadła pompa wtryskowa ( gwarancja) i wkońcu po 70 tyś awarii uległ cały silnik jak się później okazało pękł jeden z tłoków oraz głowica stało się to miesiąc po wygaśnięciu gwarancji.Mimo interwencji firmy lisingowej w Ford Polska nie udało się wykonać naprawy na gwarancji Ford partycypował w kosztach naprawy jedynie w 30% które były chorendalne około 10 tyś zł. Po remoncie zrobiłem 17 tyś auto dymi na czarno pracuje nie równo jest po przeglądzie w serwisie gdzie nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości- wyśmiałem Pana mechanika który stwierdził że to normalne w tych silnikach.Nie polecam zakupu samochód paliwożerny zejście spalania poniżej 9 L/100 km wiąże się z głaskaniem pedału gazu, NIESAMOWICIE AWARYJNE,
75 KM dla auta dostawczego o ładowności ponad 800 to stanowczo za mało,
dostępność części w autoryzowanym serwisie Pol-Motors np. tarcze hamulcowe masakra trzeba czekać około 5 dni roboczych aż ściągną niby z niemiec. Podejrzewam że jakby auto było prywatne sprawa zakończyłaby się w sądzie.Pozdrawiam

Syntetyzer
24-11-2010, 17:25
Z tego co ja się orientowałem zanim kupiłem Connecta to silniki 1.8 TDCI były tylko na Common Railu... mam wersje 90 KM z 2004 roku, w sumie niewiele jeżdżę póki co więc nie mogę się wypowiadać co do awaryjności tego silnika ale wydaje mi się że dobre paliwo w systemie wtryskowym Common Rail zapobiegnie wszelkim problemom z pompą wtryskową, wtryskami...
jak dla mnie auto ok, wygodne, w miarę sztywne zawieszenie (jeździłem do tej pory peugeotem partnerem i bujał się niemiłosiernie :P), bardzo dobrze mi się jeździ, 90 KM to nie dużo ale dzielnie sobie radzi, może pomyśle w przyszłości nad jakimś wirusem :) jedyne co mi przeszkadza w tym aucie to skrzypienie i jakieś stuki na kipie z tyłu których nie mogę zlokalizować, oczywiście jak asfalt jest gładki to zero odgłosów ale wystarczy pojeździć po naprawianym asfalcie i już coś skrzypi i terkocze... może ktoś wie co to może fruwać albo pukać po blasze?

Backu
25-11-2010, 21:03
jedyne co mi przeszkadza w tym aucie to skrzypienie i jakieś stuki na kipie z tyłu których nie mogę zlokalizować, oczywiście jak asfalt jest gładki to zero odgłosów ale wystarczy pojeździć po naprawianym asfalcie i już coś skrzypi i terkocze... może ktoś wie co to może fruwać albo pukać po blasze?


te stuki to łączniki stabilizatorów przy tylnej osi (wymiana to 10 minut a części to 80 zł na oś) i od razu cisza i spokój. Przód podobnie ale więcej gimnastyki bo trzeba zdejmować koła by dostęp był lepszy.

A tak to ja mam wersje lwb silnik 1,8TDCi -90 KM diesel 2004r i przejechane ponad 385tyś km i tak padło na razie tylko to:

1. Pompa wtryskowa + wtryski po 230tyś km
2. sprzęgło 250tyś km
3. Alternator po 120/240/360tyś km
4. wymiana stabilizatorów po 170tyś km - zaczynały stukać


Co do reszty to śmiga że hoho ( amortyzatory mają przejechane 200 tyś i są na 68% - a polskie drogi wiadomo, ale za to stabilizatory dostają po dupie- ale są tanie )
Wszystkie wymiany (olej, filtry) przeprowadzam co 20tyś )


Autoryzowany salon powiedział że silnik jest przewidziany na 500 000 km zobaczymy, mam taki plan by dojechał ( ale czy da rade ??)

erbi
25-11-2010, 22:09
Jak lejący wtrysk nie wypali dziury w tłokach to spokojnie dojeździ do 500k :)

Syntetyzer
25-11-2010, 23:04
te stuki to łączniki stabilizatorów przy tylnej osi (wymiana to 10 minut a części to 80 zł na oś) i od razu cisza i spokój. Przód podobnie ale więcej gimnastyki bo trzeba zdejmować koła by dostęp był lepszy.


hmmm to mi nie wyglada na nawalanie lacznikow stabilizatora bo to taki dzwiek jakby mi cos po kipie z tylu latalo i sie obijalo a z tylu pusto... cos tak jakby pod blacha, jakies przewody moze albo cos, no juz chyba wszystko przejzalem a nadal to samo... podjade na stacje diagnostyczna na wszelki wypadek obejrzec te laczniki ale dzwiek jest zupelnie inny.

Miras.
01-12-2010, 12:08
Mimo małego przebiegu (36tyś) dołączę swoją opinie, auta mało awaryjnego.

Od półtora roku użytkowania, na gwarancji wymieniony został tylko włącznik świateł (tu sprawa dziwna, awaria dzień po przeglądzie w serwisie Ford) oraz odkleiły się uszczelki rynienkowe drzwi przednich.
Po za wadą fabryczną (lekkie ściąganie w prawo), której serwis nie potrafi usunąć - wszystko gra - cicho i płynnie.

Dodam że spalanie osiągam poniżej 6l/100 (ostrożnie docierałem silnik - i tak mi zostało), a moc 75km w zupełności wystarczy nawet z pełną paką ekogroszku, no chyba że ktoś bierze udział codziennych rajdach.

Syntetyzer
03-05-2011, 17:44
te stuki to łączniki stabilizatorów przy tylnej osi (wymiana to 10 minut a części to 80 zł na oś) i od razu cisza i spokój. Przód podobnie ale więcej gimnastyki bo trzeba zdejmować koła by dostęp był lepszy.


Aż wstyd się przyznać ale faktycznie to łączniki stabilizatora tak nawalały :)
koszt jak kolega Backu napisał 80 zł za dwa łączniki (FEBI), z wymianą się trochę namęczyłem bo to wcale nie 10 minut :P nakrętki były tak zapieczone że musiałem ostro się nakombinować, już prawie sięgałem flexa :D ale dało rade bez, trochę się zdziwiłem że stare łączniki przykręcone były nakrętkami 18 a nowe 19, poza tym lewy łącznik od góry ogranicza rura końcowa tłumika a z prawej rura od wlewu paliwa, w domowych warunkach zajęło mi to jakieś 3 godzinki :P ale się udało i cisza i spokój :)

Cobretti
03-05-2011, 18:11
ja na swojego 90KM tourneo nie narzekam.. aczkolwiek.. wzmocniłem go do 109KM bo.. za mało mi było ;)

mam 46.000km (w rok) i nic złego nie powiem :)
reszta info w moim podpisie ;)