Zobacz pełną wersję : No i kurna zaoszczędziłem!!! :(((


Slavecky
21-07-2005, 10:17
Tia...
Wyszukałem w necie alufelgi 15' od forda...
Używane ale w dobrym stanie, kupiłem...
Felgi przyszły - całkiem fajne, faktycznie w dobrym stanie choć gniazda na śruby wydają mi się lekko wyrobione.
Tzn. podejrzewam, że oryginalne nakrętki miały półokrągły klin (patrząc w przekroju)wchodzący w łoże (otwór) felgi a poprzedni użytkownik zastosował nakrętki z trójkątnym klinem wchodzącym w otwór i lekko tym „zmasakrował” same otworki.
Do tego dałem się namówić znajomemu z branży oponiarskiej na regenerowane opony marki... "Markgum" :))) wyglądają całkiem profesjonalnie - bieżnik pod F1 tylko ten napis z boku... ;-)
Wszystko byłoby cacy gdyby nie bicia i drgania kierownicy...
Mój wulkanizator jak obejrzał gumy i felgi to stwierdził, że za te pieniądze zrobiłem dobry zakup.
Bez większych problemów wyważył mi koła.
Jednak w zakresie prędkości ~70-110km/h wyczuwam na kierownicy wyraźne, mocne drgania.... Podobny efekt mam przy hamowaniu.... kiedy spada prędkość to w okolicy 70-30km/h, i mam nogę na hamulcu na kierownicy odczuwam ostre drgania - wręcz bicie!
Nie jest to kwestia zwichrowanych tarczy bo na zimówkach tego nie było i wiem, że tarcz nie zajechałem jeszcze...
I tu pytanie....
W czym rzecz?
Mam 3 pomysły a jednocześnie pytania:
- czy mimo wyważenia może któraś z felg jednak bić?
- może te regenerowane gumy mimo, że "wyglądają" i dają się wyważyć jednak "biją" w jakimś zakresie prędkości?
- może wreszcie to, że są lekko wyrobione gniazda na nakrętki w feldze powoduje takie objawy? (ale przecież sprawdzałem kluczem - wszystkie śruby są mocna dokręcone...:(((

Ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
Od czego zacząć? Odżałować i kupić jakieś inne opony? Na co stawiacie?

Pozdrawiam
Slavecky

Mondzio
21-07-2005, 10:22
jak miales kola na maszynie do wywarzania nalezalo sprawdzic czy bija.
na poczatek kazda felge - czy jest prosta
a pozniej z oponami - czy opony sa dobre - jesli regenerowane to bardzo prawdopodobne ze tu tkwi problem

Nie pozostaje nic innego niz wrzucic je jeszcze raz na maszyne - proponuje to rozwiazanie.
Sam mozesz sprawdzic przekladajac kolka i porownywac objawy ale to dosc klopotliwe.

Pzdr

hoses
21-07-2005, 10:23
Ja kiedyś miałem wyważone koło a chodziło na boki jak chciało. Musiałem wymienić felgę. Jak wyważałeś to mozna było zobaczyć mniej więcej jak się kręci.

Slavecky
21-07-2005, 10:27
hm.. przy wyważaniu 2 koła faktycznie leciutko biły.. i zostały przerzucone na tył...
Wulkanizator mi to pokazłą ale nie zajarzyłem co bije.. opona czy felga...
Z drugiej strony myślałem, że dobre wyważenie koła może wyeliminowac takie bicie... :(
Pozostaje jeszcze jedna kwesti - sprawa hamowania....
Teoretycznie bijące kółka są na tyle gdzie mam bębny..
Skąd więc efekt bicia na kierownicy przy hamowaniu?
S.

Mondzio
21-07-2005, 10:35
najprawdopodoniej przednie kola (raczej opony) maja bicie (moze nawet niewidoczny golym okiem babelek) - moglo powstac nawet w czasie przejechania tych kilku kilometrow, ktore pokonales po zalozeniu - ot urok regenerowanych laczkow. :((
podnies samochod, przykloz cos do opony i pokrec kolem sprawdzajac szczeline miedzy tym czyms przylozonym a opona. Sprawdz w ten sposob przede wszystkim czolo opony ale rowniez boki - to chyba najlepsza szybka domowa metoda na znalezienie w/w wad

Powodzenia

Pzdr

Slavecky
21-07-2005, 10:42
Juz chyba wiem w czym rzecz... :(
Dzwoniłem do wulkanizatora i przyponiał sobie moją wizytę...
Obstawia w 80% MARKGUMY!
Zapamiętajcię tę nazwę...!
Co mnie kurna podkusiło...
Toz to lepiej było nie mając wtedy zbyt wielu funduszy pojeździć po handlarzach opon i kupić jakies markowe uzywki ale w dobrym stanie... :(
S.

Mondzio
21-07-2005, 10:44
Co mnie kurna podkusiło...
Toz to lepiej było nie mając wtedy zbyt wielu funduszy pojeździć po handlarzach opon i kupić jakies markowe uzywki ale w dobrym stanie... Sad


Jestem dokladnie tego samego zdania

Assan
21-07-2005, 13:03
Do tego dałem się namówić znajomemu z branży oponiarskiej na regenerowane opony marki... "Markgum"

Markgum=gu.......,złom,szmelc,dziadostwo :evil: i co tam jeszcze chcecie.Ciekawe czemu masz objawy identyczne jak ja :?: To Ci powiem że gumy masz do d......

[ Dodano: 2005-07-21, 14:11 ]
Zapomniałem spytać:
ile dałeś za to coś co nazwali "OPONAMI"

Slavecky
21-07-2005, 13:11
[/quote]
Markgum=gu.......,złom,szmelc,dziadostwo :evil: i co tam jeszcze chcecie.Ciekawe czemu masz objawy identyczne jak ja :?: To Ci powiem że gumy masz do d......[/quote]

Znasz masz ten sam shit?
S/

Mondzio
21-07-2005, 13:16
moze lepiej kupic juz GODRIDE'y? jakies chinskie Good Year'y. jezdzi ktos na tym? Rozmiar MOndeo to okolo 190 za sztuke - pewnie to lepsze niz regenerowane.

Assan
21-07-2005, 14:38
Znasz masz ten sam shit?

Dokładnie tylko zimówki :evil: Problemy zaczęły się po zamontowaniu "gum"tej firmy, dodam że to nie tylko moje zdanie,właśnie zmieniłem na Dębicę i jak ręką odjął ZERO drgań żadnych problemów (Dębica też nie jest całkiem OK ale jest lepsza od tego .................)

Slavecky
21-07-2005, 14:41
Więc chyba musze się gdzies ustawić na "palenie gumy" ;-)))

jackow1
21-07-2005, 19:03
Znasz masz ten sam shit?

Dokładnie tylko zimówki :evil: Problemy zaczęły się po zamontowaniu "gum"tej firmy, dodam że to nie tylko moje zdanie,właśnie zmieniłem na Dębicę i jak ręką odjął ZERO drgań żadnych problemów (Dębica też nie jest całkiem OK ale jest lepsza od tego .................)



Też byłem taki mądry. Zaoszczędziłem i kupiłem letnie Debicy. Teraz po dwóch latach (jakieś 25 kkm) szlag mnie jasny trafia. Kierownica bije przy 120 km/h jak głupia (kółka wyważane), do tego tak głośno szumią że w radiu już mi się regulacja głośności kończy. W życiu nie kupię więcej opon Dębicy.

Assan
21-07-2005, 20:13
Też byłem taki mądry. Zaoszczędziłem i kupiłem letnie Debicy.

Ja nie powiedzialem ze kupilem. Mam stare opony na felgach to przełożyłem dla sprawdzenia i tak zostało.Napewno ich bym nie kupił tylko coś innego a co to jeszcze nie wiem :)

[ Dodano: 2005-07-21, 21:17 ]
Slavecky, nie napisales ile dales za to cos,bardzo bym prosil

Slavecky
22-07-2005, 14:37
[ Dodano: 2005-07-21, 21:17 ]
Slavecky, nie napisales ile dales za to cos,bardzo bym prosil[/quote]

Na szczęście 440zł za komplet to jeszcze da się przezyć...
S/

Assan
22-07-2005, 18:49
To ja byłem lepszy,120 PLN za sztukę :evil: zły jestem jak jasna ..........bo niewiele droższe są nówki takie sprawdzone co koledzy z forum sobie chwalą. Szczęście takie że kupiłem tylko dwie

-waldi-
22-07-2005, 20:56
To ja byłem lepszy,120 PLN za sztukę :evil: zły jestem jak jasna ..........bo niewiele droższe są nówki takie sprawdzone co koledzy z forum sobie chwalą. Szczęście takie że kupiłem tylko dwie

:D np: DAYTON D100 ja je mam i są super po 25 tyś km OK