Zobacz pełną wersję : Kto daje samochód do serwisu?


jurand1
22-07-2005, 11:04
Ja nie wiem po co przepłacań w serwisach za wymianę oleju, płynów lub klocków itp.
przecież takie rzeczy samemu można zrobić. taniej i szybciej.
W serwisie nad niczm sie nie zastanawiają tylko albo nowe albo spadaj i płaci się nie wiadomo skąd te ceny. 2000 zł za przegląd to mam nowy lakier na samochodzie.
bez obrazy jak kogoś uraziłem.

adamek-75
22-07-2005, 18:48
no masz racje , płaci sie za marke FORD

-waldi-
22-07-2005, 22:43
popieram troszkę przesadzają i na wyrost wymieniają dobre rzeczy bo w/g nich są zużyte :bluzgi: szkoda słow...

kuba
26-07-2005, 02:37
No cóż są ludzie którzy mają kupę kasy i im jest wsjo rybka ile zostawią za przegląd, ja osobiście do takich nie należę (a szkoda). Fakt iż serwisy mają kosmiczne ceny, ale w niektórych przypadkach nie ma innej możliwości jak oni ;-( i trzeba się pogodzić z wydaniem kasy.

Pozdro

Kuba

zenon65
28-09-2005, 15:53
Ja korzystam z serwisu bo moje samochody robią po ok 80tyś.km rocznie więc nie mogę sobie pozwolić na jakieś przestoje bo jakaś tam tańsza część mi po drodze wysiądzie, mam jednego transita z '99 roku 2.5 d którego po gwarancji prubowałem serwisować niezależnych warsztatach bo było taniej, podobnie ze sprinterem ale okazało się że np klocki które były tańsze były tak twarde że jeszcze całkiem niezłe tarcze po 15 tyś km poszły na śmietnik :x , to jest tylko jeden z przykładów. Ja korzystam z serwisów w Białymstoku i w Ostrołęce i uważam że wcale nie jest niesamowićie drogo, owszem są niekiedy jakieś części które są drogie ale z reguły różnica jest ok 20% a jak się ma 10% upustu jako stały klient to różnica jest prawie nieodczuwalna, a jakość orginałów napewno lepsza, a za podstawowy przegląd płacę 450-500 zł.

Rufio
29-09-2005, 20:14
W serwisie nad niczm sie nie zastanawiają tylko albo nowe albo spadaj i płaci się nie wiadomo skąd te ceny.
Jak się stale serwisuje to cena jest niewiele wyższa.
Teraz mam Fiata i Forda. Z przegląd podstawowy placę ok 500-700 zł. Raz na: 20tkm (ford) i 30tkm (Fiat) moge odżałować. Jak jest ponadplanowa wymiana: klocki, elementy zawieszenie serwis dzwoni i się pyta czy wymieniać (ostatnio miałem rozerwaną osłonę przegubu 140zł i po problemie).
2000 zł za przegląd to mam nowy lakier na samochodzie.
Tyle to ja zapłaciłem za przegląd po 90 tkm z wymianą paska rozrządu, napinaczy, oleju i filtrów.
Ale porównując ceny ASO to chyba Ford ma wyższe w porównaniu do Fiata.
Niektóre części kupione w ASO są tańsze niż zamienniki(łożysko przód Fiat w ASO 260zł w sklepie zamiennik SKF 440zł, żeby było śmieszniej oryginał też SKF).
owszem są niekiedy jakieś części które są drogie ale z reguły różnica jest ok 20% a jak się ma 10% upustu jako stały klient to różnica jest prawie nieodczuwalna
No właśnie. Ale czasem kupuje części oryginalne: na http://www.abscar.com.pl (np łożysko do Mondeo 110zł taniej).

misiek
29-09-2005, 20:26
Fiat jako chyba jedyny ma dobre ceny czesci. Postawil na serwis i z tego zyje :D, chyba

Krisbrowar
25-11-2005, 12:43
Witam. Jednak serwisy trochę przesadzają ,800 zł. za tlumik środkowy do Galaxy to trochę za dużo!

Marq
30-11-2005, 19:51
Przesadzają i to zdrowo, ot prosty przykład. Tłumik tylny do Mondeo '94 za 650 zł (!!!) niby oryginalny, w którym po półtora roku (czyt. po 8.000 km) była dziura wielkości pięści (!!!). A teraz dla porównania taki sam tłumik tylko że nie oryginalny a wyprodukowany przez jakiś podbydgoski ZPChr za 125 zł (!!!), na którym już jeżdżę od 20.000 km i jest w stanie idealnym. Nie uważacie że coś tu jest nie tak?

Przy czym to nie był jedyny taki przypadek jaki mi się zdarzył w ASO. O obsłudze klienta w ogóle już nie będę wspominał. Według mnie jechanie do serwisu jest po prostu wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Zgoda, gdyby jeszcze wyrzucić te pieniądze i mieć pewność że jest wszystko zrobione jak należy, ale jeśli jeszcze jedziesz do mechanika na poprawkę to świadczy niewątpliwie o jakości wykonywanych usług. :)

Pozdrawiam.
:)

Mondi
23-12-2005, 11:49
Witam!
Powodów jest kilka:
1)gwarancja dealera na auto używane - kupilem auto w Poznaniu i tam jeżdze na dodatkowe przeglady gwarancyjne (160 PLN netto, pierwszy po 2 tys/4mies, kolejny 7 tyś)
2)gwarancje na blache itd
3)wpisy w książkę serwisową
4)auto majątkiem firmy więc te wysokie ceny -o tym nie będę dyskutować- troszkę się zmniejszaja (VAT,PIT itd)
5)jeśli jeszcze się doliczy rabaty...
To chyba główne moje powody
Pozdrawiam

rz
20-02-2006, 08:37
czasem nie ma wyboru i trzeba oddac autko do serwisu ale fakt ze mniejsze pierdolki mozna robic samemu

lukibb
20-02-2006, 12:12
Byłem raz w autoryzowanym serwisie na przeglądzie zimowym normalnie śmiech taki przegląd co oni mi zrobili to Ja robie codziennie.

mark
20-02-2006, 15:38
najlepiej kupowac samochody ktore maja ponad 100 tys km albo 3 lata o polowe tansze i sie nie zdzieraja w ASO bo nie musisz jezdzic ze wzledu na gwarancje. Masz dobrego mechaniora to ci zrobi wszystko tak jak nalezy a czesci bedziesz miał taniej. Polskie filtry FILTRONa sa naprawde b.dobre Ostatnio w gazecie bylo porownianie nowy Logan czy Okularnik albo BMW albo Alfa Sportwagon z 2000r :twisted: no coz chyba bym sie nie zastanawiał Ceny samochodów ida w dół wiec trzeba czyms nadgonic