Zobacz pełną wersję : Brak haka - brak możliwości holowania pojazdu?


maluch
06-04-2009, 23:39
Dziś kolega poprosił mnie o zwiezienie z trasy jego auta. Niewiele myśląc wsiadłem do auta i pojechałem za miasto. Po dotarciu na miejsce udało się ożywić popsute auto i pojechałem za nim jako asekuracja. Po powrocie do domu chciałem sprawdzić gdzie w ogóle możliwe byłoby zaczepienie liny z tyłu. Specjalnego miejsca nie znalazłem...
Właśnie jestem po lekturze instrukcji obsługi Rangera a w niej wyczytałem:
UWAGA pojazdy, które nie są wyposażone w zdejmowany hak holowniczy nie mogą holować pojazdów.

Trochę mnie to dziwi bo jest to kawał auta, a niby nie można nic pociągnąć. Może da radę za samą ramę? Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii? Może wykorzystać otwory technologiczne i przykręcić na porządne śruby do ramy kawał profilu z dospawanym uchem?

misialek
07-04-2009, 09:45
Najlepiej by było gdybyś podjechał do warsztatu który przerabia terenówki, oni często robią zderzaki, progi i różny szpej pod wymiar do każdego auta. Taki warsztat wyspawałby Ci coś pod wymiar, tak żeby zdawało egzamin. Mocowanie liny musi byc na tyle nisko żeby linka przy naprężeniach nie wadziła o pas tylny (tam gdzie jest rejestracja i tam gdzie rdzewieje ;) ).
Będzie nieco gorzej jeśli masz jeszcze oryginalny chromowany "zderzak" z rurki.
Poszukaj tutaj postu o haku holowniczym tam sa fotki mojego zderzaka z uszami do holowania, może takie coś by Ci spasowało??

Na pocieszenie powiem że w nowym hiluksie jest ten sam problem...

maluch
07-04-2009, 10:46
Tak, pasowałoby mi takie rozwiązanie. Jeżeli nie stanowi to dużego problemu, to bardzo bym prosił o fotki sposoby mocowania Twojego nowego zderzaka do ramy. Z pospawaniem problemu mieć nie będę i myślę, że bez problemu jestem wstanie wykonać go we własnym zakresie.
PS ciągałeś już coś na tym swoim uchu?

misialek
07-04-2009, 11:10
Tu masz adres do stronki ale nie widac na niej mocowania do ramy (w wolnej chwili mogę cynknąć fotki i podesłać):
http://www.punksgarage.pl/zderzaki/ford/base0.html

Test bojowy zaczepy juz miały, wyciągałem zakopany wózek widłowy ważący ok 4 tony, przy czym miałem długa linkę i zaczepiłem za obydwoje uszów przy zderzaku żeby równo się obciążenie rozkładało.

maluch
07-04-2009, 11:38
Byłbym wdzięczny za fotki.
PS jeżeli to nie tajemnica to jak kształtuje się koszt takiego zderzaka?

misialek
07-04-2009, 13:26
skasowali mnie równy tysiak netto. Jak nie potrzebujesz faktury to Ci policzą bez vatu

maluch
07-04-2009, 13:31
Powalczę sam, z materiałem i sprzętem nie mam problemu. Jak się nie uda, to pomyślę :)
PS jakbyś pamiętał o fotkach mocowań byłoby miło.

misialek
09-04-2009, 15:06
Nienajlepsze to fotki ale coś tam chyba widać. Jak będe mył auto to spłukam ten piach na mocowaniach zeby jakoś lepiej to wyszło.
Jak widać jedna strona jest mocowana 3 śrubami dp ramy (2 poziomo, 1 pionowo).

maluch
09-04-2009, 19:44
Wielkie dzięki.