Co ile kilometrów powinno wymieniać się pasek wieloklinowy?? i czy wymieniając pasek powinniśmy również wymienić rolki prowadzące wraz z napinaczem?? ja swój ostatnio wymieniłem około 40000 km temu, jak długo powinien mi jeszcze posłużyć?

sprawdź stan jego jak wygląda czy nie są ponapekane zęby jeżeli już widać to dość mocno to w niedługim czasie należało by go wymienić rolki można wymienić wtedy jak zaczną hałasować

Mi wlasnie jedna z rolek zaczela halasowac po wymianie paska na nowy, ktory byl nie rozciagniety. Efekt... trzeba bylo to samo jeszcze raz robic plus wymiana rolki.

Powinno sie wymieniać komplet...,tj. pasek razem z rolkami.

Witam,
Ma ktoś może opis jak wymienić pasek wieloklinowy, rolki i napinacz (ten z lewej strony, patrząc z przodu slinika) w Mondeo 2.0tdci 2004rok?
Niestety nie mogę znaleźć tego na forum.
Z góry dzięki za pomoc i info

Cześc, ja własnie wczoraj wymieniałem. Wpadał w wibracje. Miał 101kkm. wymieniłem u znajomego mechanika napinacz z rolką alternatora i pasek. Niestety w warunkach domowych nie da się. Chyba, że masz podnośnik na cały samochód. Dostęp utrudniony! Teraz cisza i bez drgań.:wink:

Ja wymieniałem sam pasek wielolinowy plus pasek na pomoe wody. Mam mondeo 2.5 v6 z przebiegiem ok 170 tys. Rolek nie słychać ani przed wymianą ani po.

dzięki za info

Witam,
Ma ktoś może opis jak wymienić pasek wieloklinowy, rolki i napinacz (ten z lewej strony, patrząc z przodu slinika) w Mondeo 2.0tdci 2004rok?
Niestety nie mogę znaleźć tego na forum.
Z góry dzięki za pomoc i info

Za dużo kłopotu w warunkach garażowych. U mnie mechanik (kolega) wziął 70zł, a zabawy na ponad godzinę. Odkręcał poduszkę na której osadzony jest silnik, ale to ponoć nie jedyna metoda z tego co się kiedyś doczytałem na forum. A'propos, u mnie też wymieniał sam pasek, bo stwierdził, że rolki są cacy. Przejechałem od tego momentu ~6kkm i jest git.
Pozdrawiam!

potrzebny jest podnośnik albo kanał ewentualnie duża żaba by dość wysoko auto podnieść oraz klucz do napinacza. Sam klucz pewni można na allegro zamówić ale ja go zrobiłem samemu tak jak i klucz do przytrzymania koła pasowego by je dokręcić;) Fakt że jest z tym trochę zachodu i przydałaby się pomoc drugiej osoby, ale nie mówcie że nie da się tego zrobić w domowych warunkach bo się da... wystarczy trochę samozaparcia i logicznego pomyślenia

Papel! Nie twierdzę, że się nie da, ale wyrosłem już z tego (jestem stary dziadek). Jak miałem kadetta, to sam wiele rzeczy przy nim robiłem, teraz poprostu chcę dać zarobić mechaniorom (każdy trzyma swój fach w dłoniach)!

Tak jest, ja zapłaciłem 100 pln za wymianę napinacza, paska, łącznika stabilizatora i przednich klocków. samochód podnieśli do góry, 2,5 godz z wyjazdem po części i spokój. Potwierdzam, że nie trzeba odkręcać prawej poduszki (lewej patrząc od przodu). A to dzięki podnośnikowi. Luzują alternator i już.:wink:

marctwain gdzie to robiłeś?

marctwain gdzie to robiłeś?

Dokładnie !!!!
Podaj kolego jakieś namiary na ten warsztat!!!

Ja to robiłem u znajomego mechanika w Sulejówku pod W-wą. namiary mogę dac nn pw. Nie chciał, że podawac na forum, bo jak powiedział "nawiedzeni" się zjeżdzaja albo dzwonią i chcą tuningowac. A on sie tym nie zajmuje, chociaż się zna. Gośc jest konkret, ma jeden kanał i jeden podnośnik, a działa od 40 lat w branży. :)

Ja wymieniałem sam pasek wielolinowy plus pasek na pomoe wody. Mam mondeo 2.5 v6 z przebiegiem ok 170 tys. Rolek nie słychać ani przed wymianą ani po.

Chciałbym samodzielnie wyjąć alternator do tego celu i potrzebuję rysunku (wymiarów) klucza (płaskownika z dospawanym "kluczem kwadratowym"), aby popuścić napinacz i zdjąć z altka pasek wielorowkowy - silnik 2.0 TDCi.

Witam. Pasek da się wymienić samemu. Sam wymieniłem go na parkingu. Pasek 6PK 1640 dlugości Mk3 tddi 2001 rok. W razie czego piszcie na marque77@interia.pl.

Ja wymieniłem w tdci wszystko w garażu ze względu na to że rolka prowadząca przy poduszce silnika jest w porządku to jej nieruszalem, tylko do wymiany koła pasowego zawołałem druga osobę

Niema większych problemów z wymiana wystarczy mieć pare narzędzi pod ręką

co do wymiany paska na parkingu to może ale nie w tdci
bo tu bez wyjecia napinacza lub całej łapy z rolką prowadząca będzie problem żeby to zrobic

Witam pochwalę się , w moim mondeo wymieniłem sam wszystkie rolki i pasek wieloklinowy oraz koło pasowe wału korbowego w garażu (blaszaku) bez oświetlenia :)

Czy w TDDI 2001 rok da się wymienić pasek od alternatora oraz pasek od pompy na przydomowym parkingu?
Czy trzeba coś rozkręcać / demontować czy wystarczy tylko za pomocą napinacza poluzowac, zdjąć stary i założyć nowy?
Da się operacje przeprowadzić poprzez dostęp od góry czy trzeba też zdejmować osłone silnika/nadkole i wchodzić pod samochód?

Czy w TDDI 2001 rok da się wymienić pasek od alternatora oraz pasek od pompy na przydomowym parkingu?
Czy trzeba coś rozkręcać / demontować czy wystarczy tylko za pomocą napinacza poluzowac, zdjąć stary i założyć nowy?
Da się operacje przeprowadzić poprzez dostęp od góry czy trzeba też zdejmować osłone silnika/nadkole i wchodzić pod samochód?

Wszystko robisz od góry. Jedynie jak będziesz wymieniał rolkę pośrednią to niekiedy trzeba podnieś silnik.
Pasek pompy jest bezproblemowy, 5 min roboty.

Jakiegoś tutka do TDDI z fotkami pewnie nie ma na forum? Bo znaleść nie mogłem.

Fundi nie trzeba podnosić silnika do wymiany paska wieloklinowego ,jeśli chodzi o pasek to na pewno przyda się ściągnąć prawe przednie koło i małą osłonę nadkola dodatkowo narzędzie do napinacza

Nie mogę pojąc od dłuższego czasu, w jaki sposób jedno koło pasowe napędza dwa paski: alternatora oraz pompy wspomagania.
Jak są połączone te dwa układy?

Jak są połączone te dwa układy?

Nie są (mam na myśli zewnętrzny osprzęt silnika). Pracują na osobnych paskach.

Fundi nie trzeba podnosić silnika do wymiany paska wieloklinowego ,jeśli chodzi o pasek to na pewno przyda się ściągnąć prawe przednie koło i małą osłonę nadkola dodatkowo narzędzie do napinacza
A czy ja napisałem że do wymiany paska trzeba podnosić silnik???
Napisałem że do wymiany rolki nie kiedy trzeba podnieźć silnik

wyslał zetdwa

,jeśli chodzi o pasek to na pewno przyda się ściągnąć prawe przednie koło i małą osłonę nadkola dodatkowo narzędzie do napinacza

A poco ściągać nadkole i osłonę?
Pasek wymieniasz z komory silnika.



wyslał zetdwa

Oba paski wymienia się z góry bez problemowo. Chyba ,że trzeba wymienić rolki to trochę więcej zabawy ale i tak nie potrzeba dostępu od spodu.

Koło pasowe napędza pasek alternatora. A skąd brany jest napęd paska pompy wspomagania? Jaka jest lokalizacja układu paska wspomagania?

Obok akumulatora. Napęd wychodzi z wałka rozrządu.

Dzięki za info.

Witam
W czwartek zatarło mi się łożysko w rolce prowadzącej czego powodem było starcie jej do połowy i spadnięcie paska wieloklinowego. Zakupiłem potrzebne rzeczy ułożyłem pasek tak jak na schemacie poniżej ale nie mogę znaleźć napinacza w celu poluzowania układu żeby założyć ostatnią rolkę. Mógłby mi ktoś ja wskazać i pytanie czy zaopatrzyłem się w dobry schemat prowadzenia paska bo wszystkie elementy umieszczone są identycznie.
moje auto to cougar silnik 2.0 z 99r

prz3mek1
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Napinacz-paska-wieloklinowego-ZETEC-E-od-0598-%E2%86%92-Mondeo-Focus-Cougar-1073096-FORD/3488

Dzieki Mariusz znalazlem ten napinacz wystarczylo nalozyc klucz na rolke napinacza I przykrecic sruba I napinacz sam sie poluzowal. Tylko pytanie ten pasek wiele klinowy pod rolka powinien byc tak blisko drugiego ?

Coś mi tu nie pasuje. Czy ten pasek nie ociera się zewnętrzną powierzchnią o zaznaczony metalowy/nieruchomy element? Chyba, że się mylę patrząc na fotkę.

Wlasnie zawija sie przy tym nieruchomym elemencie bo w moim odczuciu jesli bym tam paska nie nawinał to by chyba pasek mialby za maly styk z rolka w napinaczu chociaz jak bym wywinal pasem przed ttm nieruchomym elementem to nie mialbym paska tak blisko przy tej gornej rolce

Wlasnie zawija sie przy tym nieruchomym elemencie

No to na bank tak iść nie powinien. Lada moment przy pracy smród z niego pójdzie i się przetrze.

Pasek powinien być pod tym elementem.

Pasek powinien być pod tym elementem.

Jak ja lubię takie posty. Jak już wszystko wyjaśnione, nawet ze zdjęciami, to się wtedy Mądrzy odzywają. Wcześniej jakoś ich nie było widać, ani słychać. :one:
No ale co by nie pisać, kropkę nad i postawił.

Widzę ze Ty tu najbystrzejszy jesteś- gratuluje.

kirhoff, a nie wziąłeś pod uwagę, że jeśli ten pasek poprowadzi pod tym elementem, to się okaże za długi? Nie sądzę, by napinacz skompensował tak dużą różnicę. Tak więc sama zmiana polegająca na poprowadzeniu go pod, to za mało. Nakreśl zatem autorowi jak ma on iść od przysłowiowej pierwszej do ostatniej rolki. Zrobisz to wtedy oczywiście, jak wrzuci fotkę całego układu. :)

Masz racje co do długości. Wczesniej dales schemat co i jak. Wystarczy zrozumieć które kolka kręcą sie w prawo a które w lewo. Podejrzewam ze Ty to wiesz. Jutro jak wrócę do domu postaram sie to ogarnac.

prz3mek1 Schemat masz dobry tylko źle założyłeś.Tam są dwie rolki na których pasek styka się z nimi plecami (nr. 4 i 7 ) a reszta już jest łatwa tzn. pozostałe rolki muszą kręcić się zgodnie z pracą silnika. Prościej się już chyba nie da opisać :roll: Spróbuj i daj znać.

a jaką jest praktyką lub zalecenia serwisowe...można pasek wymienić sam czy raczej z rolkami..mój już piszczy i nie wiem czy od razu zamawiać rolki. Koło pasowe i napinacz wymieniane 60 tymi nazad więc powinno być Oki zresztą nie słychać typowego gruchotania czy innego metalicznego odglosu z tego układu tylko puszczenie paska.

a jaką jest praktyką lub zalecenia serwisowe...można pasek wymienić sam czy raczej z rolkami..mój już piszczy i nie wiem czy od razu zamawiać rolki. Koło pasowe i napinacz wymieniane 60 tymi nazad więc powinno być Oki zresztą nie słychać typowego gruchotania czy innego metalicznego odglosu z tego układu tylko puszczenie paska.

Jeżeli robiłeś to sam to hmmm no comments ... Jeżeli robił Ci to mechanik to masz fachmana niezłego skoro przy okazji wymiany najdroższych części nie wymienił paska i rolek - sprawy groszowe porównując do tych co wymieniłeś, a skoro piszczy znaczy, że przy wymianie koła i napinacza już z tym paskiem było nie za dobrze lub z rolkami, bo nie koniecznie pasek piszczeć musi :p

Co do zaleceń to tutaj sprawa eksploatacji i techniki jazdy, bo wiadomo, że jak ciężki but to i wymiana może nastąpić znacznie szybciej niż przy umiarkowanej czy ekonomicznej jeździe lecz i tak wszystko zależy od tzw. zmęczenia materiału :p

Jak coś się dzieje to obejrzeć i podjąć decyzję, bo raczej nikt Ci nie napisze po ilu km masz wymieniać wieloklina :)

Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że w wieloklinowym z czasem zaokrąglają się krawędzie klinów, pasek się lekko rusza na boki i dlatego może popiskiwać. I mi tak wtedy popiskiwał, dopóki się silnik nie zagrzał. Wymieniłem sam pasek (świetnie rozwiązany napinacz w moim modelu - wkęcana śruba w podstawę luzuje pasek) i jest cisza, nawet na kilkunastostopniowym mrozie.

Pasek był wymieniany razem z pozostałymi elementami i nie robiłem tego sam...poprostu zaczął piszczeć i tyle ..przecież nie będzie wieczny hahaah tylko mialem wątpliwość co do zaleceń czy sam czy z rolkami. Jest podobnie jak i kolegi w zimniejsze dni bardziej go słychać

Pasek był wymieniany razem z pozostałymi elementami i nie robiłem tego sam..

To pisz od razu co było wymienione, a nie w zgaduj zgadula się bawisz ....

Wracając do zaleceń to wyobrażasz sobie wymienić rozrząd i sam łańcuch albo pasek ? Na zdrowy rozum jeżeli już ktoś porywa się na wymianę tylu elementów wieloklina to powinno się za jednym razem wymienić komplet i o nim, że tak powiem zapomnieć - oczywiście montowane części są porządne, a nie zakupione na Alle****o firmy NoName :p

Ps. Skąd wiesz, że Ci pasek piszczy ? Przy niskich temperaturach często lubią popiskiwać rolki mimo, że dźwięk wskazywałby na pasek :p

Pytanie laika: czy w tddi da się wymienić pasek od góry bez ściągania napinacza (demontowania rolek), czy jednak jest to niemożliwe, aby go zdjąć w ten sposób, bo za nic nie moge sobie poradzić (jakie klucze są potrzebne;jaki torx. hex). Jak ewentualnie go "poluzować", żeby ściągnąć pasek?

(jakie klucze są potrzebne;jaki torx. hex). Jak ewentualnie go "poluzować", żeby ściągnąć pasek?

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=69158
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1470361&postcount=315

lub taki klucz:
https://www.youtube.com/watch?v=R1y8ZR9m-VQ

Witam na pewno da się wymienić pasek od góry , musisz posiadać klucz do zluzowania napinacza. Kolega Mariusz podał ci linki jak ten klucz ma wyglądać.
Jakiś większy lub szerszy klucz nie zmieścisz pomiędzy napinaczem a karoserią jest tam około 3 cm miejsca na włożenie klucza i zluzowanie paska poprzez napinacz. W moim samochodzie sam wymieniłem pasek.Powodzenia

Witam na pewno da się wymienić pasek od góry , musisz posiadać klucz do zluzowania napinacza. Kolega Mariusz podał ci linki jak ten klucz ma wyglądać.
Jakiś większy lub szerszy klucz nie zmieścisz pomiędzy napinaczem a karoserią jest tam około 3 cm miejsca na włożenie klucza i zluzowanie paska poprzez napinacz. W moim samochodzie sam wymieniłem pasek.Powodzenia

dzięki za szybką odpowiedz. Może źle się wyraziłem albo nie rozumiem istoty tego klucza :) sam pasek byłem w stanie zdjąć z alternatora, sprężarki, rolek. w dalszym ciągu nie mogę jednak go zdjąć z samego napinacza. Jak sami wiecie jest tam dość mało miejsca i nie wiem czy ten klucz tylko umożliwia zluzowanie paska aby go ściągnąć z altka, sprężarki itp, czy dzięki niemu całkowicie wyciągnę pasek (z podesłanych linków by wynikało, że muszę zdjąć cały napinacz). chodzi mi o rozmiary kluczy do wyjęcia napinacza , ewentualnie takiego rozkręcenia, aby można było zdjąc pasek i wskawić nowy;
Sorki, że tak drązę temat, ale koszty wymiany paska w Zurichu mogą mnie lekko podłamać.
PS; znacie może kogoś w zurichu kto ew. by się podjąć takiej wymiany. Padła sprężarka klimy i czytałem na forum, że można ją obejść zakładając krótszy pasek i z takiego rozwiązania chciałbym właśnie skorzystać

Klucz jest tylko po to żeby zluzować pasek, napinacz możesz odkręcić.
Trzeba ściągnąć prawe przednie koło, tam jest okienko w nadkolu (już dobrze nie pamiętam)ale znacznie Ci to ułatwi dostęp do napinacza i założenie nowego paska

Czy to prawda,że można pominąć koło sprężarki klimy i centralne małe luźne prowadzące i założy krótszy pasek?
I jeszcze - czy można wymontować kółko prowadzące luźne pojedyncze centralne czyli to tuż pod łapą silnika? Mi sie nie udało bo podłużnica blokuje, a śruba/oś mocująca jest za długa by wyjąć to kółko.

Witam na pierwszą część pytanie nie odpowiem bo dokładnie nie wiem o co Ci chodzi .Drugie pytanie , to można zdemontować to koło wykręcając pierw śrubę przed wyjęciem rozbierasz metalowy dekielek na kole , wyciągasz śrubę i kółko (pod kątem)

Acha,tylko ważne by mieć dobry klucz otwarty bo oczkowego czy nasadowego nie da rady założyć, a słaby klucz to zjedziemy sześciokąt śruby.
I jeszcze jedna sprawa-powód chęci wymiany tej rolki. Otóż pobieżnie stwierdziłem luzik na rolce, a po wyciągnięciu jej okazało sie,że za luz jest nie łożysko odpowiedzialne, ale ta alum. osobna tuleja dystansowa, która wchodzi z pewnym luzem z łożysko rolki. :027: Takie jest odczucie trzymając w ręku. I teraz właściwie zacząłem myśleć, że może źle myślę i po dociągnięciu śruby ten luzik by się skasował i jęsli łożysko jest bez luzu to luzu nie będzie. Muszę sprawdzić po zamontowaniu, bo na razie mam to wszystko rozłożone.

Bump: Witam na pierwszą część pytanie nie odpowiem bo dokładnie nie wiem o co Ci chodzi
No chodzi o możliwość założenia krótszego paska - takiego pomijającego koło sprężarki i centralnego kółka prowadzącego.

Na to pytanie niestety nie potrafię odpowiedzieć.

Koledzy i koleżanki, planuję zabrać sięł za wymianę obydwu pasków w moim TDDI.
Dam radę pod chmurką na podwórku?
Po czym stwierdzić, że paski są do wymiany? U mnie nie ma żadnych pisków itd. Auto posiadam od 5 lat i pasków jeszcze nie wymieniałem w nim a przejechałem 50tys km. Ile przejechał na nich poprzedni właściciel nie wiem i się nie dowiem bo autko z Holandii.
Wymiana bardziej podyktowana jest moją obawą czy mi w trasie nie strzeli któryś niż jakimiś niepokojącymi odgłosami itp.
Czy da się jakimś "macankiem" i "oglądankiem" stwierdzić czy paski nadają się już do wymiany czy też jeszcze ich nie ruszać i nowe wozić na w razie co w bagażniku?
I jeszcze jedno. W razie pęknięcia któregoś z pasków na trasie , da się jechać by dotrzeć na jakiś parking lub do miasta czy też koniec jazdy?
Z góry dzięki za info.
Pozdrawiam.

Stojąc przodem do maski:
po prawej- wspomaganie i pompa chłodziwa (wody)= jazda bez wspomagania i możesz zagotować silnik
po lewej- alternator i sprężarka klimy= jazda bez klimy i po krótkim czasie rozładowany akumulator (zero jazdy).
Zrobisz samemu, ale trochę zabawy i gimnastyki. Do paska po lewej musisz mieć b.krótką nasadkę czworokątną i klucz płaski, by zluzować napinacz. Do paska po prawej nie wiem, ale na pewno łatwiej.

Muszę jeszcze sobie spreparować jakiś kluczyk który pozwoli mi ruszyć napinacz ... planuję obciąć końcówkę czworokątną taką jak grzechotka 1/2 cala i przyspawać ją do jakiegoś ramienia by było wąsko i funkcjonalnie ( wiem, dziwnie zabrzmiało :-) ).
Jednak chciałbym się też dowiedzieć, jak rozpoznać że pasek wymaga wymiany bo może moje paski jeszcze nie potrzebują wymiany...
Nowe i tak zamówię i w razie co będą czekać na swój czas bo nastała pora oleju i filtrów więc dwa paski w zamówieniu nie zrobią mi wielkiej różnicy w portfelowym przeciągu.

Witam
Mój pasek wielo-klinowy od strony rowków miał pęknięcia, ale jest to część która się mocno zużywa i tak jak na jednym i drugim pasku nie należy oszczędzać i czekać z wymianą .Piszesz że poprzedni przebieg niewiadomy i twoja jazda przez pięć lat dochodzi więc podwijaj rękawy i bież się za wymianę .Porządnie sprawdź napinacz i rolki prowadzące co trzeba to wymień i nie czekaj na awarię w trasie , bo wożąc w bagażniku zapas to nie jest wyjście .Równie dobrze można powiedzieć że zepsuje się to i owo , to bagażnik za mały na części zapasowe trzeba doczepić przyczepkę .:one:

W sumie gdybym znalazł jakąś instrukcję z foto opisem po kolei to bym spreparował jakoś klucz do napinacza i zabrał się za to bo większość rzeczy staram się robić sam.
Ale...ostatnio wymieniałem tylną piastę i pomijając fakt, że latałem za pasującym kluczem po znajomych cały dzień to jeszcze ostatnia czwarta śruba się obrobiła i w efekcie auto na kobyłce spędziło 48h podlewania odrdzewiaczem, nacinania łba śruby , mocowania się morsami itd...a pomógł w końcu taki ogromny klucz do rur który posiadał kolega. Tak mnie to wkurzyło że teraz dwa razy się zastanawiam zanim się za coś wezmę. Do tego przy skłądaniu po wymianie prowadnica jarzma straciła gwint i kolejny przestój bo trzeba było nowe zamówić...
Czytam różne opisy ale żaden nie jest dokładny na tyle bym dokładnie wiedział po kolei co robić i jak. Jedni piszą, że napinacz odciągnąć by pasek poluzować , inni że napinacz trzeba zdjąć...i po przeczytaniu zbyt wielu niedokładnych opisów mam w głowie jeden wielki mętlik i wiem mniej niż zanim zacząłem temat wertować.
Paski już zamówiłem, są w drodze, teraz nadal szukam jakichś dobrych tutków wymiany obydwu pasków w TDDI metodą chałupniczą...

Jak byś przeczytał temat do końca i posprawdzał linki w tym temacie to wiele byś się dowiedział.Ile razy to będzie opisywane . W poście numer 50 Mariusz podaje linki do tego klucza. Luzujesz za pomocą klucza ściągasz pasek sprawdzasz rolki i napinacz,dodatkowo może w znacznym stopniu pomóc podniesienie samochodu z prawej strony ściągnięcie koła i odkręcenie w plastikowym nadkolu "okienka". To wszystko , ja też sam wymieniałem rolki i pasek Powodzenia

Przeczytałem temat w całości, nie tylko ten ale wszystkie pochodne.
Temat klucza zamierzam ogarnąć tak jak na filmiku. Po prostu jako takiej instrukcji "dla topornych" nie ma i trzeba improwizować :-)
Ogarnąć na pewno to ogarnę. Po prostu lubię mieć tzw. "plan działania" aż do przesady "rozrysowany" by nie popełniać niepotrzebnych błędów.
Podpowiedz mi jeszcze proszę do czego łatwiejszy dostęp da okienko w nadkolu?
Pozdrawiam.

Witam
Łatwiejszy dostęp uzyskasz do paska na kole sprężarki do napinacza , na pewno ci pomoże w zakładaniu nowego paska

Koledzy jako że nie miałem kiedy nie podjąłem się wymiany pasków.
Z braku czasu nie wiem czy nie dam auta do mechanika na tą wymianę.
Powiedzcie mi jaka jest uczciwa cena za wymianę tych dwóch pasków? Nie chciał bym zostać naciągnięty , wolę znać jakieś widełki uczciwych mechaników.

Witam kolegów , nie chcę zakładać nowego tematu, więc pozwolę sobie " odświeżyć : ten temat .

Posiadam Mondeo Kombi 2005 TDCI 115 km . W lipcu 2016 pękł mi pasek wieloklinowy . Po pęknięciu pod maską było czuć smród spalonego plastiku . Samochód wylądował u mechanika, który miał wymienić pasek i komplet rolek . Odebrałem auto od mechanika, który stwierdził , że rolki są ok , skasował 370 za wymianę paska . Ujechałem autem 200 m , zapaliła się kontrolka ładowania , zatrzymałem auto , nie gasiłem a z pod maski znów ostro zalatywało plastikiem . Auto z powrotem u mechanika, tym razem stwierdził , że jednak rolki są do wymiany .
Ogólnie auto po naprawie zachowywało się w miarę dobrze, jednak miało jak gdyby za mało prądu . Objawiało się to tym ,ze np. dmuchawa dopiero po ujechaniu kilku kilometrów potrafiła pracować z pełną mocą , nierówne świecenie świateł ( jak gdyby leciutko przygasały na postoju ) . Niestety jest to mój jedyny samochód, muszę dojeżdżać do pracy, dzieciaki do szkoły, po drodze wakacje itp - przymknąłem na to oko
Wczoraj pasek pękł i teraz mam pytanie :
W mojej okolicy na prawdę trudno o dobrego mechanika, poprzednio miałem Vectrę , którą po kilku poważnych wtopach różnych mechaników, nauczyłem się chcąc nie chcąc naprawiać sam z pomocą ludzi z forum :)
1. Czy w moim przypadku jestem w stanie wymienić sam ten pasek z góry lub po odkręceniu koła ?
2. Jaki pasek muszę kupić ?
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Pasek-wieloklinowy-Mondeo-Mk3-TDDi-TDCi-Transit-na-wspomaganie-kierown.-1120199-FORD/545
Coś takiego będzie ok ?
3. Które koła / rolki powinny się w tej chwili obracać swobodnie ' chodzi o stwierdzenie , czy któraś się nie zatarła .
Pozdrawiam

Kolego, pasek do którego wrzuciłeś link jest do układu po drugiej stronie silnika, czyli pompy wody i układu wspomagania kierownicy. Na alternator i klimatyzacje musisz zakupić ten pasek:

http://ford-esklep.pl/pl/p/Pasek-wieloklinowy-Mondeo-Mk3-TDDi-TDCi-na-alternator-i-klimatyzacje-1102827-FORD/544

Co do obracających się rolek to, auto chyba na pierwszym biegu, obracało się koło pasowe wału korbowego, ale ta na alternatorze też chyba powinna swobodnie się obracać. Jeśli się mylę proszę mnie poprawić :)

Na alternatorze masz zamontowaną sztywną rolkę czy sprzęgiełko ?

Co do wymiany paska to z tego co pamiętam (ale też nie jestem pewny) wystarczy odkręcić napinacz paska wielorowkowego i pasek zdejmiesz.

Dzięki za odpowiedź .
Na alternatorze jest raczej sztywna , ja tego osobiście nie robiłem , tylko mechanik , ale koło wygląda "standardowo " .
Problem w tym ,że nie mogę go ruszyć ( tego na alternatorze ) .

To przy następnej wymianie zamontuj sam, bądź przez mechanika rolkę ze sprzęgłem, na pewno wydłuży to znacznie czas pracy układu bez wydawania charakterystycznych dźwięków przy większym obciążeniu układu elektrycznego. Co do alternatora i rolki na nim powinny się kręcić swobodnie w prawo, tak mi się przynajmniej wydaje.

Piszesz, że w niedługim okresie pasek strzelił Ci dwukrotnie i świeci się kontrolka ładowania. Może problem tkwi w samym alternatorze, może jest zatarty ? Pasek jest napędzany przez koło pasowe wału korbowego a przy zatartym alternatorze, który nie jest w stanie się kręcić z prędkością obrotową koła pasowego ani produkować odpowiedniego napięcia, ślizga się po rolce alternatora i przez to się może nagrzewać i alternator i pasek. Być może stąd te dwa strzały paska i smród spalenizny nie tyle może plastiku co gumy ?

Znaczy przy drugim strzale pasek spadł , bo urwało się koło pasowe :) Mechanik wymienił wtedy komplet kół i rolek , skasował 500 i założył dokładnie ten sam pasek .

Posprawdzam rolki i się odezwę :)

Szukam konkretnej informacji, co ile wymiana paska alternatora/klimatyzacji i wspomagania. I albo cos przeoczylem, albo nikt nie napisal.
teraz wymienilem po 60 tys