Witam,

Mam następujący problem; dość miękki pedał hamulca (muszę go z połowę wdepnąć by hamował), tarcze świeżo wymienione, klocki przód tył też, i hamuje...tak sobie, tragedii nie ma ale dalekie jest to od ideału a wiadomo Galaxy - kupa masy. Czy to może być przepuszczająca pompa hamulcowa? Płynu hamulcowego nie ubywa, odpowietrzony był, czy ktoś z Was ma podobny problem? Czy też ten typ tak ma?

Aha:

Galaxy MK1 2.3 benzyna z ABS...

pzdr

M.I.C.A

witam tez tak mialem jak wymienialem tarcze z przodu i kloski z tylu troche pojezdzilem i wszystko wrocilo do normy chyba ze juz masz tak dosc dlugo ja chyba mialem z tydzien tak

witam tez tak mialem jak wymienialem tarcze z przodu i klocki z tylu troche pojezdzilem i wszystko wrocilo do normy chyba ze juz masz tak dosc dlugo ja chyba mialem z tydzien tak
dlaczego nie mozna usunac mojego posta wklepal sie dwa razy

Po wymianie tarcz i klocków hamulec ma praw byc troche słabszy.
Ale po jakimś czasie powinno wrócić do normy.
Nawet zaleca się, żeby na początku mocno nie hamować.

klocki dotrzeć muszą się do tarcz. Norma. U mnie po około 500km w mieście zaczął dęba stawać. Wcześnej, zaraz po odbiorze... masakra.

Ja wymieniłem cały przód ,cały tył plus płyn, plus odpowietrzenie.Mam już prawie 1000km i lipa,a oprócz tego coś strasznie buczy co jakiś czas .Buczy jak ja pierniczę!!!!????
Jeżeli ktoś ma taki objaw i wie gdzie jest pies "podgrzewany" jak to mówi mój syn,to chętnie poczytam.

jeśli buczy podczas hamowania to pompę podejrzewam, może jeszcze raz odpowietrzyć? Po 1000km to powinien hamować że hej. Sprawdź czy serwo nie ma dziury w membranie.

Dzięki za radę od czegoś trzeba zacząć poszukiwania .Jak się wyjaśni to napiszę.

Dziś zauważyłem ,że pedał hamulca po 5 min postoju na wyłączonym silniku robi się bardzo twardy .To raczej nie jest normalne.Może ktoś miał podobne objawy?

Ja mam to samo. Po pięciu minutach hamulec robi się twardy i nie mam pojęcia co to jest. Podejrzewam, że to wina za dużej ilości płynu hamulcowego bo ostatnio dolewałem ze względu na mały wyciek w tylnym kole. Kiedyś miałem podobnie ale po tygodniu wszystko wróciło do normy. Teraz się przedłuża. Może ktoś coś wie na ten temat?

twardy pedał może być spowodowany brakiem wspomagania hamowania. Wspomaganie jest pneumatyczne - z membrany serwa hamulcowego.

Witam,

Mam następujący problem; dość miękki pedał hamulca (muszę go z połowę wdepnąć by hamował), tarcze świeżo wymienione, klocki przód tył też, i hamuje...tak sobie, tragedii nie ma ale dalekie jest to od ideału a wiadomo Galaxy - kupa masy. Czy to może być przepuszczająca pompa hamulcowa? Płynu hamulcowego nie ubywa, odpowietrzony był, czy ktoś z Was ma podobny problem? Czy też ten typ tak ma?

Aha:

Galaxy MK1 2.3 benzyna z ABS...

pzdr

M.I.C.A

Może głupie pytanie, ale różne sytuacje się zdarzają: czy przed zamontowaniem oczyściłeś nowe tarcze ze środka konserwującego?

Dwie sprawy:
Pedał hamulca będzie twardy jeśli mamy zgaszony silnik to jest normalne. Kiedy silnik nie pracuje nie ma pod ciśnienia na serwie czyli nie ma wspomagania hamulca. A to że hamulec jest jeszcze przez 5 min po zgaszeniu silnika jest zasługą zaworu zwrotnego zamontowanego na przewodzie do serwa. Wystarczy po zgaszeniu silnika wcisnąć parę razy hamulec i już robi sie twardy.

I druga podstawowa sprawa czy przed wymianą tarcz i klocków hamulec był ok??? (tzn skuteczny)

Jesli hamulec robi sie po kilku przycisnięciach twardy po rozpoczeciu jazdy, to jest zle ustawiona pompa, tzn. ten czpień wchodzący do pompy jest za długi i płyn nie ma jak wrócić po kolejnym puszczeniu hamulca i podpompowuje hamulce w pracę, prawie ciągła.
Nie grzeją się za bardzo tarcze?
Albo płyn jest już tak brudny jak smar, że nie może wracać do zbiorniczka.
Pozdr.

Jeśli dobrze zrozumiałem to koledze chodziło o to że pedał robi sie twardy przy zgaszonym silniku:
"Dziś zauważyłem ,że pedał hamulca po 5 min postoju na wyłączonym silniku robi się bardzo twardy"

A jeśli działo by sie tak na pracującym to ja bym bardziej stawiał na uszkodzone serwo (dziurawa membrana) lub uszkodzony zawór zwrotny na przewodzie pod ciśnieniowym idącym do serva bądź też uszkodzony sam przewód. Jeśli to byłby diesel to jest możliwość że skończyła sie pompa vacum.
I żadnych cudów tu nie ma a trzpień od pompy jeśli nikt przy nim nie grzebał (a nie sądzę żeby użytkownik auta zabrnął aż tak daleko) nie ma prawa sie sam "źle ustawić"
W płynie hamulcowym też bym raczej nie szukał przyczyny jeśli jest zalany taki jak powinien być czyli DOT 4 i układ jest odpowietrzony poprawnie.

Proponuje jeszcze raz odpowiketrzyc razem ze sprzeglem,do to ten sam uklad.
Jak nie pomoze to obstawiam pompe lub zawor.
Owocnego szukania

Były suchutkie

Ja mam tak samo pompa nowa klocki nowe no i kupa hamuje dopiero na max przy samej podłodze już szlak mnie trafia na to auto co dalej??????

Koledzy odkopie troche temat. Wlasnie wrocilem z wymiany przewodow hamulcowych tylnych. Plyn jest, uklad odpowietrzany 3 razy, i pedal wpada do podlogi.. hamowac hamuje, ale dopiero lapie gdzies w 3/4 wcisniecia nie da sie tego zniesc... wyciekow nie ma, plynu nie ubywa, co jest grane?

Sorry nie zauważyłem ze odpowiadam na posty sprzed 2 lat. Proszę o usunięcie mojego posta.

Alez kolego, ja tego posta napisalem dzisiaj :)

No to wiem ale temat powstał 2 lata temu a ja odnosiłem się do pytań z tego czasu gdyż miałem podobna awarię i uporałem się z nią. Twojego przypadku nie przerabiałem i dlatego nie odnosiłem się do Twojego postu.

Koledzy odkopie troche temat. Wlasnie wrocilem z wymiany przewodow hamulcowych tylnych. Plyn jest, uklad odpowietrzany 3 razy, i pedal wpada do podlogi.. hamowac hamuje, ale dopiero lapie gdzies w 3/4 wcisniecia nie da sie tego zniesc... wyciekow nie ma, plynu nie ubywa, co jest grane?
Sorki za OT i brak pomocy ale chciałem się dowiedzieć ile Cię kosztowała wymiana tych przewodów?

Dalem 300 zl, ich przewody ich plyn. 5 godzin roboty przy tym bylo, masakra. Zeby sie dostac do pompy trzeba wyciagnac aku i pozdejmowac plastiki, bez podnosnika lub kanalu i duzej cierpliwosci nie polecam. Wszystko widzialem na wlasne oczy robili przy mnie. Aha, i jesli Cie to kolego czeka to modl sie zeby laczniki nie popekaly.. U mnie dzien wczesniej spryskali to jakims preparatem odrdzewiajacym i ladnie poszlo na drugi dzien. Lecz dalej mam problem z wpadajacym pedalem hamulca.

U mnie kiedyś to pomogło

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=212343

Okazalo sie ze uklad byl zapowietrzony. Dodatkowo moge powiedziec, ze "miekki" pedal hamulca moze byc spowodowany nie odbijaniem ktoregos z zaciskow, co jest u mnie. Tylny zacisk nie odbija i dlatego pedal jest jakby miekki. Czasami gdy auto postoi, i zacisk odbije (2-3 dni) to przy pierwszym hamowaniu pedal lapie blyskawicznie. Pozdrawiam

Dalem 300 zl, ich przewody ich plyn. 5 godzin roboty przy tym bylo, masakra. Zeby sie dostac do pompy trzeba wyciagnac aku i pozdejmowac plastiki, bez podnosnika lub kanalu i duzej cierpliwosci nie polecam. Wszystko widzialem na wlasne oczy robili przy mnie. Aha, i jesli Cie to kolego czeka to modl sie zeby laczniki nie popekaly.. U mnie dzien wczesniej spryskali to jakims preparatem odrdzewiajacym i ladnie poszlo na drugi dzien. Lecz dalej mam problem z wpadajacym pedalem hamulca.

Ja dałem 550, ale łączniki były też wymieniane. Pedał też mi teraz wpada - podejrzewam, że źle odpowietrzone.

Dobrze podejrzewasz, na 100% zle odpowietrzone, mialem ten sam problem. Nie wierz cudakom, ze pompa zepsuta czy cokolwiek, jedz do upartego mechanika.

Byłem u upartego mechanika 2 razy i nie pomogło.
Dopiero jak pojechałem do znajomego to odpowietrzył świetnie - pedał łapie już od góry. Póki co kiepsko hamuje - bo wymieniałem u niego tarcze i kllcki i czekam aż się dotrze, ale już nie wpada w podłogę.

I jak to w końcu jest cholera. Jak powinno się odpowietrzać układ z ABS w naszych galach? Od przodu? Od tyłu? Gdzie nie pojade, to gadają jakieś głupoty, że oni odpowietrzyli już mi układ "do momentu, aż przestały lecieć pęcherzyki powietrza". Za przeproszeniem w dupie mam takie odpowietrzenie, jak czuje, że pedał łapie od samej góry, lecz nie tak jak powinien bo leci w podłoge.

Było tak, pedał mi łapał gdzieś tak od połowy, ale czułem że coś jest nie tak. Mechanik powiedział, że nie odbija jeden zacisk, i stad te problemy. I faktycznie, czasami, jak postał przez noc, to jakimś cudem ten zacisk widocznie odbił, i pierwsze hamowanie - brzytwa, od razu łapie, sztywny pedał i jest super. Każde kolejne - kicha w porównaniu do pierwszego z "odbitym" zaciskiem. Zregenerowałem zacisk. Zacisk odbija, mechanik mówi, że odpowietrzył układ. Kiedy ja czuje, że to nie to. Jest tak samo, jak nie gorzej, przed naprawą zacisku. Pedał łapie bardzo szybko, bo łapie, ale jest miękki, i na postoju jak przytrzymam to wpada głęboko w podłogę. Poza tym auto hamuje bardzo dobrze, ale ten pedał doprowadza mnie do szału. Poza tym nie mogę tracić cennych sekund w przypadku hamowania tylko dlatego że więcej czasu zajmuje mi dociśnięcie pedału do końca, przez zapowietrzony układ.

Gdzieś wyczytałem, że należy odpowietrzyć od przodu, najbliżej pompy (lewy przód), na włączonym silniku (bo jak w pompie abs jest jakiś pęcherz, to choćbym się popłakał to i tak go nie wypchne, ile w tym prawdy? Moim zdaniem to jedyny sensowny sposób dokładnego odpowietrzenia hamulców w tym Galaxy. Ale przecież nie będę ciągle jeździł i kłócił się z mechanikami co się na wszystkim "znają".

A nie pomyślałeś ze może pompka hamulcowa już pada ? jeżeli jest na 100% odpowietrzony i sprawne zaciski to pierwsze co mi przychodzi do głowy to pompka, potem pompa ABS w ktorej znajduje się tzw.akumulator ciśnienia

To jak wytłumaczyć to, że czasami po postoju gdy zacisk odbił to hamował jak brzytwa od samej góry i pedał był sztywny?

Jak mam stwierdzić, że układ jest na 100% odpowietrzony, bo mnie to ciekawi. Czuje po hamulcu, że nie jest.

Poza tym wciąż nie wiem, jak powinno się odpowietrzać hamulce z ABS'em.

Według mnie nie ma różnicy czy jest ABS czy nie...
Odpowietrzałem oba układy (z i bez ABS w ten sam sposob).
Jezeli chcesz odpowietrzyć 4 kola to zaczynasz od tego ktore ma najdluzsze przewody hamulcowe a konczysz na tym z najkrotszymi... Czyli zaczynasz od prawego tylu, kolejno lewy tyl, prawy przod i na koncu lewy przod... A ABS nic nie zmienia.

Ale jeśli pęcherz powietrza jest w pompie ABS, która pracuje za pomocą elektryki, to silnik powinien być włączony, i powinno się odpowietrzać od najbliższego koła. Brak jakiejkolwiek logiki w odpowietrzaniu najdalszego koła, płyn wtedy musiałby krążyć z ogromną prędkością żeby udało się to odpowietrzyć. Poza tym powietrze jest dużo lżejsze niż DOT4.

Jeśli pompa ABS była wymieniana albo w zbiorniczku zabrakło płynu to układ się zapowietrza i wtedy pompę ABS odpowietrza się przy pomocy testera diagnostycznego i po problemie .

Układy ABS odpowietrza się od lewego przedniego koła , żeby cały syf z układu wyleciał i nie pozapychał zaworów w pompie.

Przerabiałem to w moim Galaxy i pomogło

Jakiego testera?

Wiem, ale weź tu tłumacz mechanikom, każdy jeden odpowietrza od tyłu! Ja nie mam zamiaru się z nimi kłócić.

Ja mam cały czas problem z pedałem, raz jest sztywny, raz miękki. Nie wiem o co kaman. Podobno wszystkie zaciski odbijają.

No i najważniejsze na włączonym zapłonie, żeby się zaworki w pompie otworzyły.

Maciaba mam dla ciebie jedną rade - zaproś któregoś kolegę z Forum zorganizuj kawałek miejsca i sam sprawdź co i jak albo zmień mechanika i w czasie pracy patrz na ręce.
Układ odpowietrza się zawsze tak samo :!!: bez względu czy ma ABS czy nie.
Zawsze pierwszy jest zacisk TYLNY potem to już jest różnie zależy czy układ jest diagonalny czy nie :!!:
Jeśli wiadomo że powietrze jest w pompie to zaczynasz od pompy można odpowietrzać na 2 sposoby przez kompa/tester/ciśnieniowo lub normalnie przez pompowanie hamulcem , dostęp do naszych pomp jest tragiczny więc trzeba sporo płynu przelać przez wszystkie zaciski wychodzi nawet 1,5 litra:!!:

Ja miałem inny problem zapowietrzał się jeden zacisk , a było to spowodowane mało szczelnym przewodem gumowym , płynu nie wywalał ale podczas cofania zaciągał odrobinę powietrza po tygodniu może 2 pedał robił się miękki po wymianie przewodu sprawa się wyjaśniła.

Jeżeli masz usterkę pojawiam się i znikam obstawiam raczej problemy na pompie ewentualnie nieszczelność układu i samoczynne zapowietrzanie i odpowietrzanie się układu.

I jeszcze jedno zanim zaczniesz rozgryzać temat zainwestuj 15 zeta i wal do diagnosty na rolki niech sprawdzi jak rozkłada się siła hamowania będziesz wiedział gdzie szukać !

No to sam widzisz, jak z tym odpowietrzaniem jest. Każdy mówi co innego. Jeden, że ABS od przodu, Ty mówisz, że wszystkie od tyłu.

No mam taki problem, że jak auto postoi to pierwsze hamowanie pedał jest sztywny, a kolejne już miękki. Obstawiam któryś z zacisków, jeden już był regenerowany. To jedyne sensowne wytłumaczenie bo układ był odpowietrzany.

Ostatnio w naprawde dobrej i zaufanej stacji jak podnieśli mi samochód to tylko jedno kółko swobodnie się obracało (te w którym zacisk był robiony), reszta była lekko hamowana przez zaciski ale mechanik powiedział, że jest to całkowicie normalne, i nie wiem na ile ufać jego słowom?

Lekkie tarcie to norma , skocz na diagnostyke i sprawa się wyjaśni .

Ale diagnostyke czego, siły hamowania tak?

Ale diagnostyke czego, siły hamowania tak?

Dokładnie tak.

Będziesz wiedział wstępnie który zacisk lub który obwód/sekcja na pompie jest zapowietrzony , dodam że Galax ma system hamulcowy DIAGONALNY.

Co to znaczy?

Układ Diagonalny

To jest układ dwuobwodowy /2 sekcje w pompie/ gdzie z jednej sekcji jest hamowane koło przednie i po przekątnej koło tylne , tak w uproszczeniu koła są hamowane po przekątnej pojazdu.
W razie uszkodzenia jednej sekcji , druga sekcja działa ale tylko na 2 koła po przekątnej co ma zmniejszyć efekt ściągania pojazdu przy awarii jednej sekcji.

Jeżeli w czasie pomiarów na rolkach będziesz miał słabsze hamowanie po przekątnej to usterki / powietrza szukał bym w pompie , jak tylko jedno koło będzie robiło problemy to zaczynał bym od zacisku.

Przypuszczam że miałeś naprawiany TYLNY zacisk bo się ręczny zatarł ?

Nie, zapiekł się na prowadnicach i nie odbijał podczas normalnego hamowania pedałem. Wstępnie nastawiali się na reperaturkę jeszcze, ale po wyciągnięciu zacisku okazało się, że wystarczy rozruszać go na prowadnicach posmarować i bez reperaturki bo nic nie ciekło. Generalnie tylko to kółko teraz pięknie swobodnie się kręci.

Po tym zabiegu różnica w spalaniu 1l/100km mniejsze. Bylem w szoku.

Czyli układu nie rozkręcali ? mam na myśli rozszczelnienie.
Mocno sie grzało koło/zacisk ?
I jeszcze jedno chyba dobry płyn wlali powinien być DOT4

To zacznij od sprawdzenia u diagnosty na rolkach.

Nie rozkręcali, ale odpowietrzali układ po tym zabiegu.

Nie grzało się nic właściwie. A jeśli nawet to niewyczuwalnie... Także polecam to sprawdzić.

Sprawdzę kiedyś.

To pierwsze co to skocz do diagnosty na rolki - sprawa powinna się przynajmniej częściowo wyjaśnić.
Poproś o bardzo dokładne sprawdzenie hamulców !!
Poproś żeby sprawdził jak się zachowują podczas szybkiego wciskania hamulca i bardzo wolnego wciskania hamulca.

Byłem. Wszystko w normie. Przednie prawe koło lekko słabiej hamowało jak siedział sam, jak wsiadłem z nim to prawie równiutko. Tylne koła w zasadzie idealnie równo. Także chyba po prostu jestem przewrażliwiony. Zostawiam temat

Także chyba po prostu jestem przewrażliwiony. Zostawiam temat
"lekkie" do 5% opóźnienie hamulca jest w "normie"

Jak wyglądał test - robił na "dwa razy" raz szybko pedał w podłogę a raz powoli ?
Jeśli opóźnienie było większe i tylko na jednym kole ! warto sprawdzić tłok w zacisku - wcisnąć w wypchnąć kilka razy zerknąć pod osłony prowadnic i tłoka , jeszcze raz odkręcić odpowietrznik - zero roboty a samopoczucie lepsze.

Ja zawsze po robocie przy hamulcach mam obawy czy wszystko ok , chodzi przecież o bezpieczeństwo - i dla pewności jadę na rolki

witam panowie ja mam mały problem z moim fordem fusionem a mianowicie chodzi o słabe hamulce raz hamulec jest brzytwa a za chwile miekki i auto zamiast hamowac zwalnia dodam nic nie było wymieniane ani robione autko ma 56tys km

temat zły jest w opisie

Zapowietrzony układ, a jeśli nie to może serwo albo pompa bo widzę że masz młode auto.

dzieki wielkie za odpisanie i za pomoc :)

witam niczego nie podpowiem wręcz zapytam podczas hamowania pedał hamulca wpada w podłogę i hamulców prawie zero słychać pukanie i odczuwa się uderzenia na pedale hamulca co może być przyczyna galaxy mk2 pozdrawiam

witam niczego nie podpowiem wręcz zapytam podczas hamowania pedał hamulca wpada w podłogę i hamulców prawie zero słychać pukanie i odczuwa się uderzenia na pedale hamulca co może być przyczyna galaxy mk2 pozdrawiam
WSZYSTKO może być :619:
Kontrolka ABS świeci ?? /jak po włączeniu zapłonu/?
Był sprawdzany na Komputerze ?
Jakieś błędy wywala
Usterka podpada pod zapowietrzony układ i jednocześnie uszkodzony czujnik ABS , w najgorszym wypadku moduł lub pompa :(

Niestety odpowiedz taka jak pytanie :(

Podepne sie pod temat gdyz moze sie komus to przyda.
Tez mialem kiepski hamulec byl troche miekki i musialem go porzadnie wcisnac aby mocno zaczal hamowac. Myslalem ze tak ma byc gdyz wczesniej jezdzilem malym autem, a to wieksze i ciezsze wiec trzeba nacisnac aby zahamowac. Przez przypadek musialem wymienic przewod podcisnienia ktory idzie z serwa do kolektora i jakie bylo moje zaskoczenie po nacisnieciu hamulca :) pedal dziala plynnie i hamulec oooooowiele lepszy!

Pozdro

Witam
Odgrzewam temat gdyz mnie podobny problem trapil. Moze sie komus przyda.
mk2 tdi galaxy. tarcze i klocki nowe brembo- hamulec slaby.
i oto dzis podczas wymiany rozrzadu odkrylem takie cos :
http://i954.photobucket.com/albums/ae25/vanosm8/20130629_1538531.jpg

Peknieta rurka. Teraz po naprawie o wiele bezpieczniej i pewniej.
Pozdrawiam :surprise:

Co to za rurka?

To jest rurka ktora idzie od pompki vacuum na silniku po prawej stronie do tylu i potem do serva hamulca. Pracuje na podcisnieniu, wiec jak jest nieszczelnosc to wspomaganie traci sprawnosc.

Witam kolegów. Podepne się pod temat bo i mnie dziś spotkał problem słabego hamulca. Do tej pory wystarczyło że lekko dotknałem pedału i auto stawało dęba. I jakie było moje zdziwienie gdy dziś wyjechałem w miasto, ja na hamulec a tu lipa...na trzy razy auto hamuje. Płyn w zbiorniczku był. Wziąłem się za odpowietrzenie układu, od najdalszego koła na włączonym zapłonie. Płyn był w kolorze błota...Przelałem cały układ i niestety żadnej poprawy. Przy zapalonym silniku przy wciśnieciu pedału pomalutku schodzi do podłogi.
Co może byc przyczyną?
Przeczytałem wszystkie sugestie, ale jak patrzę na dostęp do poszczególnych elementów pod maską to ręce opadają. A zima za pasem. Nie palą się żadne kontrolki, jutro sprawdzę błedy ale wątpię.
Jesli ktoś uporał się z problemem proszę napisać.
Pozdrawiam

sprawdź czy któryś wąż nie puchnie.. czasem potrafią puchnać do środka i jest też lipa.
stary płyn może być zawilgocony i się gotuje łatwo, warto wymienić.
Płyn nie ucieka gdzieś ?
Jak po tym odpowietrzysz i nie pomoże to chyba wina pompy hamulcowej.

Przy zapalonym silniku przy wciśnieciu pedału pomalutku schodzi do podłogi.
Co może byc przyczyną?


ja tak miałem w Mondeo jak miałem padniętą pompę hamulcową, przepuszczała na sekcjach,

Wymiana na używkę załatwiła sprawę

Pzdr.

I dalej nic :(
Trzy pompy i żadnej zmiany. Plecy mnie bolą od zginania się. Na zgaszonym silniku pedał stoi w miejscu po podpompowaniu. Na zapalonym powoli wpada do ziemi. Koła odpowietrzone. Co jeszcze może być? Czy pompa ABS może być przyczyną? Skończy się chyba na kupnie wszystkiego nowego i może wtedy się uda...

Sprawdź tylne zaciski. Sprawdź dokładnie czy nie ma gdzieś nieszczelności. Rozumiem, że problemem jest, że auto hamuje dopiero za 3 naciśnięciem pedału?

Rozumiem, że problemem jest, że auto hamuje dopiero za 3 naciśnięciem pedału?
__________________

Dokładnie...

Jutro jeszcze raz wezmę się za odpowietrzenie no i zaglądnę to tych tylnych zacisków.

Poszukaj bardzo dokładnie nieszczelności, to musi być to. Kiedyś słyszałem, że tylny zacisk miał bardzo duże wżery i tam uciekał płyn a zaciągał powietrze po puszczeniu hamulca. Spróbuj może jakoś zatkać przewody do tyłu i sprawdź wtedy jak pracuje układ.

Witam kolegów jestem pierwszy raz na forum i chciałbym poruszyć ten sam temat miękki hamulec dodam że tylne zaciski były po naprawie teraz wszystko pracuje letko (układ odpowietrzony)prawy tył,lewy tył,prawy przód ,lewy przód na wyłączonym zapłonie?.Do dam że podczas wciskania pedału hamulca słychać syczenie czy to może być przyczyną słabego hamowania (servo do wymiany)

Bartek sprawdź czy wężyki podciśnieniowe (są tam różne średnice) pod maską nie są pęknięte lub np. rozszczepione na początku co powoduje problemy z hamulcem a także możliwe spadek mocy silnika. U mnie tak miałem. Ale po wymianie wężyków był nadal słaby no i wymiana filtrów paliwa i powietrza usterkę wyeliminowała. Jak u ciebie z hamulcami to prawdopodobnie taki cienszy o dł ok. 20cm. Jak coś więcej lub szczegółowo to mogę zajrzeć pod maskę i przez telefon sprubować ustalić ale ja mam Galaxy z 2000 z 1,9TDI

Witam
Odgrzewam temat gdyz mnie podobny problem trapil. Moze sie komus przyda.
mk2 tdi galaxy. tarcze i klocki nowe brembo- hamulec slaby.
i oto dzis podczas wymiany rozrzadu odkrylem takie cos :
http://i954.photobucket.com/albums/ae25/vanosm8/20130629_1538531.jpg

Peknieta rurka. Teraz po naprawie o wiele bezpieczniej i pewniej.
Pozdrawiam :surprise:

Witam.
Odświeżę temat.
Kolega pisze o rurce od vacupompy do serwa.Czy ktoś z was ma może numer części.
Nigdzie nie moge jej namierzyć.
Będe wdzieczny za info.
Pozdrawiam