Witam,

Nie wiedzieć w jaki sposób linka, dzięki której możliwe jest otwarcie przedniej pokrywy silnika została zerwana - Ford Focus II (2005).
Czy miał ktoś może podobny przypadek? Jeżeli tak to proszę o info jak można otworzyć przednią pokrywę samemu, czy raczej niezbędna będzie wizyta w warsztacie?

Za wszelkie sugestie wielkie dzięki.

Mirox

Pokrywy maja to do siebie ze są dosyć dobrze zabezpieczone i nie wiem jak jest w foce II ale jesli chcesz to robic to powodzenia i dużo cierpliwości.

Pokrywę otwiera się kluczykiem.

A jest tam jakas linka ?!?

Pokrywę otwiera się kluczykiem. A jest tam jakas linka ?!?
Dokładnie tak, maskę otwiera się z kluczyka tak jak i w moim MK1 tak i w służbowym MK2.
Dziurka jest pod znaczkiem Forda ;-)

Tak, jak koledzy napisali - otwieranie maski odbywa sie za pomoca kluczyka. W Focusach i Mondeo (nie wiem jak w pozostalych)zrezygnowano z umieszczania przycisku i ciegien do otwierania pokrywy silnika - niby w celu lepszego zabezpieczenia przed kradzieza...W celu otawrcia maski przesuwasz polobrotem w lewo znaczek wkladasz kluczyk - przekrecasz w lewo - maska odskakuje, przekrecasz w prawo zaczep zostaje zwolniony i mozesz podniesc maske.

Oczywiście, że się otwiera kluczykiem :-) Bez przesady, nie otwierałem maski pierwszy raz. To już kolejny mój Focus.

Tylko co wtedy, kiedy przekręcasz kluczykiem w lewo, potem w prawo i nic się nie dzieje...
Po prostu maska się nie otwiera. W jaki sposób dostać się do silnika???

Kluczykiem normalnie przekrecasz?? i nic sie nie dzieje??

Probowales przekrecic w jedna strone i tak trzymac , w tym samym momencie pociagnac maske do gory?

nieprawda ze nie ma cięgien. klucz wkłada się w otwór jakby wkładki zamka, przekręcenie go powoduje przekręcenie cięgła łączącego wkładkę zamka z właściwym mechanizmem zamykania klapy. połaczenie to jest połączeniem rozłącznym, działa jak przegub rozłaczalny. a żeby było weselej to cięgło ma zmienną długość w zależnosci od ustawienia wkładki i samego mechanizmu zamka i do tego jest z plastiku. tu może być problem, bo cieńkie wąsy na kulistym przegubiku czasem się łamią. jak zdejmiesz osłonę dolną plastikową i ktoś będzie kręcił kluczem w zamku to może podejrzysz jak obraca i czy obraca się cięgło, powinno obracać się jak kluczyk. jak się nie przekręca to jest problem przy wkładce zamka a jak się przekręca i nie otwiera to może być problem połączenia przy mechaniźmie w klapie. nie wiem jaki masz motor i czy jest miejsce żeby wsadzic łapę z pod spodu auta u mne nie ma miejsca ale chyba próbowałbym od dołu

Tylko co wtedy, kiedy przekręcasz kluczykiem w lewo, potem w prawo i nic się nie dzieje...
Po prostu maska się nie otwiera. W jaki sposób dostać się do silnika???

odgrzewam tego kotleta ,bo są wypowiedzi ale żadnej porady. Mam ten problem od wczoraj.

ja mialem maly problem z zamkiem w klapie bagaznika, mimo krecenia kluczykiem klapa sie nie otwierala - wkladka w zamku wogole nie dzialala (efekt był taki że kluczyk się przekręcał bez żadnych oporów w wkładce tak jakby właśnie były zerwane cięgna...), mechanik powiedzial ze to przez to ze bagaznik otweram z pilota w kluczyku albo z kabiny a nie kluczykiem tradycyjnie. Polecił wpsiknać jakiś dobry środek odrdzewiająco-smarujący i zobaczyć a jak to niepomoze to wymiana wkladki zamka. Tak więc psiknołem raz i pokrecilem troche kluczykiem zeby sie dobrze rozszedl smar, nastepnego dnia nie bylo zadnego efektu ale potem jeszcze ze 2 albo 3 razy popsikałem w ciagu tygodnia ta wkladke i zamek zaczal dzialac :) od tamtego czasu od czasu do czasu otwieram bagaznik i drzwi tradycyjnie kluczykiem :) z maska nie mialem takiego problemu bo co jakis czas sprawdzam olej albo wymieniam zarowki H7 ktore sie na przemian pala co jakis czas ale moze stalo sie to samo z zamkiem co u mnie...

Wczoraj naprawiłem, te przypadłość osobiście :) (focus 2005). Zabawa pod samochodem na 2 godziny :/ ale udało się. Od zamka odchodzi plastikowe "cięgiełko" zakończone kulką z nacięciami z obu stron można do niego dojść od spodu (usuwając plastikową pokrywę z pod silnika). U mnie cięgiełko wypięło się z jednej strony (zamek był sprawny).

a co ja pisałem 3 posty wcześniej? nie czasem instrukcję naprawy tego problemu? i to dość dokładną myślę

a w sumie to gupota bo nowe foki i mondzia maja otwieranie machy z srodka

Właśnie mnie dopadł ten sam problem. Przez otwory w maskownicy widzę, że wyhaczył się plastikowy łącznik od zamka do wkładki z kluczykiem i oczywiście nie moge otworzyć maski. Niestety od spodu silnika mam osłony, a że okres zimowy i brak kanału w garażu, więc niechętnie widzę teraz odkrecanie tych osłon.

Pytanie, czy przypadkiem nie wystarczy zdemontowac przedniej plastikowej maskownicy, tej w której osadzona jest wkładka z kluczykiem i logo forda? Przez szpary widze, że ta maskownica ma jakieś plastikowe zaczepy po bokach, ale na razie nie próbowałem do tego sie dobierać. Czy ktos moze próbował w ten sposób?

I dodatkowe pytanie, co zrobić, żeby sie ustrzec w przyszłości tego typu problemu?

Niestety kończy mi sie płyn od spryskiwacza, więc coś muszę zrobić, czekać do wiosny już nie mogę:razz:

Mnie niestety też problem dopadł. W weekend wymieniałem po raz pierwszy żarówkę i żeby do niej się dobrać rozmontowałem maskownicę i wyjąłem z niej zamek. Po zmontowaniu klapa niestety się nie otwiera, więc w kolejny weekend czeka mnie zabawa w czołganie się pod samochodem i kombinowanie jak zdjąć osłony plastikowe od spodu (o ile się da).
Odpowiadając na posta powyżej - zdjęcie maskownicy IMHO nie wchodzi w grę. ma ona kształt litery L - przód (ta część z zamkiem) jest mocowany na dole od wewnątrz do zderzaka za pomocą dwóch zaczepów. Góra (pod klapą) jest mocowana też dwoma zaczepami od tyłu do przegrody pionowej biegnącej za światłami. Na dokładkę są dwie śruby wkręcane od góry przy samej krawędzi reflektorów. Nie mam pomysłu jak to zdjąć bez połamania.
Jak ktoś ma pomysł jak się dobrać do tego cholernego zamka to proszę o pomoc.

Witam, miałem ten proble:winkm i rozwiązanie jest bardzo proste. Trzeba włożyć rekę od spodu rozpinając plastikową osłonę pomiędzy zderzkiem a osłoną silnika między zderzak a chłodnicę i obrócić łącznikiem lub kulką jeżeli łącznik się wypiął podobnie jak kluczykiem. Następnie zregenerować łącznik drucikiem lub wymienic na nowy.Pozdrawiam. :wink:

Następnie zregenerować łącznik drucikiem lub wymienic na nowy.Pozdrawiam. :wink:

Cześć,
Właśnie kombinuję jak tu otworzyć tą maskę...u mnie złamała się "łapka" tuż za zamkiem, więc próbuję samym łącznikiem otworzyć mache..niestety opór przy przekręcaniu jest tak duży że boje się że w ogóle wszystko połamię...
btw, o co chodzi z tym drucikiem? :)

pzdr.
qhcik

Są dwa spospby,jeden z nich to sciagnąć zderzak i atrape przednia i odciagnać srubokretem zamek,a druga to wziaśc wiertło 6 i rozwiercic,w trakcie rozwiercania samo wyskoczy z zatrzaskow. Nowy zamek na szrocie kosztuje od 30 do 50 zl. Juz raz mialem takie cos ;/ i tez sie meczylem

Są dwa spospby,jeden z nich to sciagnąć zderzak i atrape przednia i odciagnać srubokretem zamek,a druga to wziaśc wiertło 6 i rozwiercic,w trakcie rozwiercania samo wyskoczy z zatrzaskow. Nowy zamek na szrocie kosztuje od 30 do 50 zl. Juz raz mialem takie cos ;/ i tez sie meczylem

uuuuu :) opcja pierwsza zdecydowanie mniej boleśnie brzmi :) zobaczymy czy mi się uda to zrobić.

przecież pisałem , ściągnąć oslonę od spodu i tak jak qhcik pisze, pozdro

nowe foki otwieraja sie tez z zewnatrz. tam kolega pisał że od środka. nie ma racji.

kolego sender temat brzmi : otworzyc klapę silnika gdy nie działa zewnętrzne przekręcenie kluczyka. Nie działa bo urwalo się cięgno a raczej napewno wąsiki trzymające kulkę tego cięgna łączące wkładkę zamka znajdującą się w zewnętrznej atrapie z wlaściwym zamkiem. Ja nie dyskutuję jak się otwiera bo zakladam że wszyscy to wiedzą tylko radzę jak otworzyć gdy się stanie takie właśnie nieszczęście jak w temacie. Przerabiałem i otworzyłem a guzik mnie obchodzi reszta. Pozdrawiam

U mnie nie chciała się otworzyć maska, bo kluczyk przekręcał się tylko na 3/4 w lewo. Pomogło jedna ręką przekręcenie na maxa kluczyka a drugą dociśnięcie maski, maska się rozszczelniła (bez charakterystycznego dźwięku) i przekręcenie kluczyka w prawo. Następnie popsikanie wd40, i maska otwiera się normalnie.

Witaj !
podobna sprawa mi się zdarzyła w moim Focusie. Po kilku godzinach kombinowania poddałem się i zawiozłem auto do Multeximu w Katowicach. Diagnoza: pęknięta linka i wymiana zamka + awaryjne otwarcie maski. Łączny koszt 350 pln, samo otwarcie maski zdaje się około 100 pln.
Generalnie trzeba uważać otwierając kluczem maskę i lekko podważac podczas ruchu kluczyka.
Pozdrawiam :-)
Właśnie mnie dopadł ten sam problem. Przez otwory w maskownicy widzę, że wyhaczył się plastikowy łącznik od zamka do wkładki z kluczykiem i oczywiście nie moge otworzyć maski. Niestety od spodu silnika mam osłony, a że okres zimowy i brak kanału w garażu, więc niechętnie widzę teraz odkrecanie tych osłon.

Pytanie, czy przypadkiem nie wystarczy zdemontowac przedniej plastikowej maskownicy, tej w której osadzona jest wkładka z kluczykiem i logo forda? Przez szpary widze, że ta maskownica ma jakieś plastikowe zaczepy po bokach, ale na razie nie próbowałem do tego sie dobierać. Czy ktos moze próbował w ten sposób?

I dodatkowe pytanie, co zrobić, żeby sie ustrzec w przyszłości tego typu problemu?

Niestety kończy mi sie płyn od spryskiwacza, więc coś muszę zrobić, czekać do wiosny już nie mogę:razz:

A u mnie ewidentnie zniknął jakiś łącznik między cięgłem zamka na grilu a zatrzaskiem maski i du...
Może w poniedziałek spróbuję się do tego dobrać. Jak się uda to podzielę się wiedzą.

no to kolega zimny13 przeczytał temat , nie może się nie udać:))))

Warto mieć w takiej chwili assistance, przynajmniej holowanie gratis do serwisu.
A z holownikiem zawsze można się dogadać ze aku padł.

A po co holować do serwisu z tematu wynika że koledzy nie mogą otworzyć maski a nie zapalić samochodu .

A po co holować do serwisu z tematu wynika że koledzy nie mogą otworzyć maski a nie zapalić samochodu .

Skoro nie mogą otworzyć , zrobi to za nich serwis,(z doholowaniem za friko). A że serwisy i holowniki to czasem układ naczyń połączonych,to "cash flow."

Ale oni sa w stanie zakulac sie do tego serwisu o własnych siłach :lol:
Pozdrawiam

A więc:
Naprawiłem. Zabierać się za to należy od spodu auta. Demontujemy małą osłonę chłodnicy - tą od zderzaka, i ....

1) o ile jest cięło teleskopowe urwane od strony grilla lub zepsuta jest wkładka zamka i nie można przekręcić kluczyka - po prostu kręcimy cięgłem (zdjęcie1) i maska powinna się otworzyć.

2) gdy cięgło spadło, urwało się od strony zatrzasku maski albo wcale go niema - musimy włożyć rękę wyżej, i jakoś przekręcić taką częścią przy zatrzasku (zdjęcie2)

zdjęcie1

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2376d0fc17b.jpg (http://naforum.zapodaj.net/b2376d0fc17b.jpg.html)


zdjęcie 2

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0649e0747a4c.jpg (http://naforum.zapodaj.net/0649e0747a4c.jpg.html)

Naprawa u mnie polegała na połączenie cięgła zamka z zatrzaskiem - zsunęło się.

Dla wiadomości innych: zestaw naprawczy u mnie w ASO to koszt około 180PLN (nawet mieli na miejscu bo to dość częsta usterka)

Podsumowując: nie panikujemy, wchodzimy pod auto (mi nawet nie był potrzebny ani kanał ani podnośnik, położyłem się po prostu pod zderzakiem), otwieramy maskę w/g wskazówek powyżej, potem demontujemy grilla i do dzieła (wymieniamy części, łączymy to co spadło itp.)
Mnie zajęło to około 25min. Powodzenia!!!

A więc:
Naprawiłem. Zabierać się za to należy od spodu auta. Demontujemy małą osłonę chłodnicy - tą od zderzaka, i ....

1) o ile jest cięło teleskopowe urwane od strony grilla lub zepsuta jest wkładka zamka i nie można przekręcić kluczyka - po prostu kręcimy cięgłem (zdjęcie1) i maska powinna się otworzyć.

2) gdy cięgło spadło, urwało się od strony zatrzasku maski albo wcale go niema - musimy włożyć rękę wyżej, i jakoś przekręcić taką częścią przy zatrzasku (zdjęcie2)

zdjęcie1

Dla wiadomości innych: zestaw naprawczy u mnie w ASO to koszt około 180PLN (nawet mieli na miejscu bo to dość częsta usterka)

Podsumowując: nie panikujemy, wchodzimy pod auto (mi nawet nie był potrzebny ani kanał ani podnośnik, położyłem się po prostu pod zderzakiem), otwieramy maskę w/g wskazówek powyżej, potem demontujemy grilla i do dzieła (wymieniamy części, łączymy to co spadło itp.)
Mnie zajęło to około 25min. Powodzenia!!!


Potwierdzam, wejść pod auto zdjąć osłonę pomiędzy zderzakiem i osłoną silnika, włożyć ręce po pachy :lol: i przekręcić łącznik lub jeśli go nie ma to samo cięgno (to jak na zdjęciu 2).
W uzupełnieniu pokazuje patent na naprawę cięgienka bo wydawanie 180 zł aby zmienić kawałek plastiku wydał mi się absurdalny.
U mnie oberwał się jasno beżowy plastik - "haczyk" wzmocniłem go drutem.
1. rozgrzanym drutem wypaliłem otwór w tej części i okręciłem wokół czarnej kulki. Szczegóły na zdjęciach (niewyraźnie bo z telefonu) górna część się ukruszyła:
http://www.chem.umk.pl/~pinez/290.jpg

Ok dostałem się do Cięgna, otworzyłem klapę. Patrze ze się zsunęło, wieć wkładam je na tą kuleczkę co jest od strony grilla, popsikałem wszystko jeszcze Wd40, zeby chodziło lepiej, i pora na próbę. I tu niespodzianka bo spada to cięgną cały czas od strony atrapy, z drugiej strony cięgną ewidętnie wskakuje na kulkę, a z tej strony od atrapy da się go wsadzić ale kliku nie słychać.

Źle przekręciłem kluczyk i mam ten sam problem. Cięgło spadło od strony atrapy i złamało się. Na allegro znalazłem zamiennik:
http://allegro.pl/nowy-cieglo-zamek-maski-ford-focus-ii-04-08-i2115444678.html
Czy warto go kupić? A skąd wy zdobyliście cięgła na zmianę? Ile kosztuje w ASO?

I jak @kolacja, kupiłeś ten zamiennik, działa? Czy zdecydowałeś się na oryginał?

Kupiłem ten zamiennik. Niestety nie pasował idealnie, w sumie to dało się wykorzystać tylko jedną część, ale w moim wypadku naprawa się udała. Do dziś z wielką uwagą otwieram maskę. Najpierw w lewo, potem w prawo- za każdym razem powtarzam to w myślach. Do dziś działa więc polecam.

Panowie,
tylko nie psikajcie tych elementów WD40, ani silikonami... ewentualnie wystarczy wyczyścić dobrze. tam tworzywo pracuje na tworzywie, więc mają wystarczający poślizg. dodatkowo wd40 (cx itd.) niszczą tworzywo i gumę (parcieją, szybko starzeją się).
jeśli psikacie olejami, nic dziwnego, że nie trzyma się jedno na drugim. chyba, że komuś się połamało.
jeszcze dziś po założeniu własnego cięgna (przez głupotę je przypadkowo zrzuciłem podczas domykania maski...) zauważyłem, że podczas przekręcania nr 1 (w lewo) jeśli delikatnie naciśniemy maskę w miejscu zamka - kluczyk obraca się bez przeszkód. następnie (to już nie jest nic odkrywczego) lekko unosimy i w prawo.

TNT
http://denali.phys.uniroma1.it/twiki/pub/TNTgroup/WebPreferences/tnt.gif

Witam. Też niestety miałem ten problem z zerwanym cięgnem. Ale znalazłem, przynajmniej w moim przypadku, lepszy sposób na otwarcie maski. Wystarczy przez otwory nad zamkiem jakimś długim i cienkim haczykiem wypiąć cięgno i następnie długim płaskim przedmiotem na przykład śrubokrętem, lub w moim przypadku chochlą kuchenną, która ma długą płaską rączkę, przekręcić zamek najpierw w lewo a później w prawo. Może nie jest to takie proste ale mi zajęło to około minuty. Może komuś to pomoże.

Witam !!! Przerabiałem ten problem osobiście. Mi pomogły długie szczypce lekko odgięte w bok. Powycierałem wszelkie smary z okolicy łączęnia cięgna zamka z elementami przedniego pasa. Cięgno już nie wypada, sekwencję otwierania zamka maski zapamiętałem chyba do końca życia !!!!.

Panowie, proszę o porady, zdjęcia jak to zrobiliście aby problem się nie powtórzył
czy może wzmacniacie, owijacie drutem lub opaskami zaciskowymi wąsy z kulką?
czy można cięgienko wymienić na system z innego modelu?

ja mam fokę przed liftem, urwał mi się wąski w cięgienku, poczytałem fcp
i korzystając z rady marlang używając łyżki z długim trzonkiem otwieram maskę przekręcając wąski zamka, wprawkę już mam :)

kupiłem nowe cięgno, wymieniłem, nie wzmacniałem, i starczyło na kilka otworzeń klapy maski, a otwieram bardzo delikatnie
stąd pytanie co zrobić aby zaradzić tej usterce fabrycznej?

Witam
Też miałem przypadek z urwanym mocowaniem cięgna. Naprawa z wymianą cięgna wystarczyła na rok. Znajomy poradził by kupić cięgno z angielskiej wersji foki, podmienić wkładkę i będzie długo służyło.
Zakupiłem, wyciągnąłem wkładkę z angielskiej wersji oraz z mojej foki. I tu pojawia się problem.
Wkładka z angielskiej foki ma inaczej zakończony plastikowy element spinający.
http://zapodaj.net/9afbfddefc763.jpg.html
Wkładka z mojej natomiast wygląda tak:
http://zapodaj.net/1605b9e37a949.jpg.html
Konieczne jest zamienienie końcowych elementów wkładki.
http://zapodaj.net/227227349befc.jpg.html
Wie ktoś jak zdemontować te plastikowe elementy nie uszkadzając wkładki?
Poniżej linki do zdjęć (nie wiem czemu nie widać ich w poście).
http://zapodaj.net/9afbfddefc763.jpg.html
http://zapodaj.net/1605b9e37a949.jpg.html
http://zapodaj.net/227227349befc.jpg.html

Witam,

Właśnie jestem po wymianie resztek po plastikowym cięgnie na "mocniejszą wersję" taka jak na zdjęciach:

https://goo.gl/photos/4zz8jUnrW8UQM6HQ9

https://goo.gl/photos/4zz8jUnrW8UQM6HQ9

https://goo.gl/photos/Sz4ZbfAiN7jiKYpY7

https://goo.gl/photos/Sz4ZbfAiN7jiKYpY7

https://goo.gl/photos/V5JNMoh8rSCfVY626

https://goo.gl/photos/V5JNMoh8rSCfVY626

Wszystko niby ładnie działa, tylko samo cięgno jest za długie i wypycha mi grill od spodu, czy tak powinno być?

https://goo.gl/photos/dwgYaJGrrfPWb2Vj9

https://goo.gl/photos/dwgYaJGrrfPWb2Vj9

https://goo.gl/photos/c9ZrHB8mVpGZEyg96

https://goo.gl/photos/c9ZrHB8mVpGZEyg96

Dodam, że chodzi o mk2 2006 żony, ja nadal mam mk1 i nie narzekam ;-)

Do borgen, plastik jest wbijany na siłę wraz z metalowym elementem pod spodem.
Nagimnastykowałem się trochę przy tym, musisz podważać umijętnie oba elementy aż zejdą z wkładki. Uważaj na plastik, podważaj tylko za metalowy element.
Good luck

Nie chce zakładać nowego tematu ale mam problem z otwarciem maski w FF MK2 2005,
Po dociśnięciu i przekręceniu kluczyka w lewo maska otwiera się do połowy, niestety przekręcenie kluczyka w drugą stronę nie otwiera maski do końca, gdzieś czytałem ze można półotwartą maske otworzyć odpowiednio długim śrubokrętem ale nie mam pojęcia jak, chciałbym spróbować zrobić to sam zanim oddam auto mechanikowi.

Hej!,

mam mały problem :) przy ostatniej niewielkiej stłuczce okazało się, że zamek od przedniej maski forda focusa został uszkodzony (może nie chodzić o sam zamek, ale jedno z jego mocowań) i tym sposobem zostałem pozbawiony możliwości otwarcia maski (przekręcam kluczyk, ale nie działa). Czy znacie jakieś sposoby, które pomogą mi w zajrzeniu pod blachę? czy ktoś się już z tym spotkał?

Witam.
Wiem że podobny temat istnieje, ale dotoczy on zamka z cięgłem, ja mam zamek z linką w gumowej osłonie.

Nie mogę otworzyć maski - przy kręceniu kluczykiem całość obraca się wokoło bez żadnego oporu w obie strony.
Mam już zdemontowany grill i dotarłem do plastikowego elementu na końcu linki, no też się kręci wkoło.

Nie ma tam miejsca żeby włożyć śrubokręt, bo linka idzie jeszcze głębiej.

Zamieszczam zdjęcia jak to wygląda

https://youtu.be/13QpUSUL5gw
Na szybko przejrzałem i widać duży śrubokręt i młotek :619:

Pomogła metoda z przecinakiem.

Dodam krótką instrukcję, bo takiej nie znalazłem na forum.

1. zdjąć dolną osłonę chłodnicy.
2. od dołu wypchnąć 6 czarnych kołków trzymających grill
3. wyciągnąć cały grill
4. kombinerkami pokruszyć biały plastik na końcu linki
5. przecinakiem i młotkiem złamać połączenie linki z zamkiem maski
6. teraz jest widoczny biały plastikowy krzyżyk i długimi szczypcami można otworzyć maskę przekręcając go.

Żeby nic nie złamać/urwać przed przekręceniem kluczyka w pozycję 1 naciskam maskę z góry i dopiero przekręcam kluczyk - bardzo lekko idzie . Potem puszczam maskę i kluczyk w pozycję 2 .