Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1996-2000] Odgłosy szlifierki z silnika, brak mocy.


marchew
07-05-2009, 22:29
Witam

Tytuł dość nieszczęśliwy, ale nie wymyśliłem lepszego, a żeby wyjaśnić o co mi chodzi, opiszę po prostu wszystkie objawy.

Jeżdżę Mondeo kombi 1.8 td, rocznik 1997.

Jest tak:
Najpierw auto ciężko odpala - trzeba pokręcić parę dobrych sekund, a samo zapalenie silnika jest takie jakby od niechcenia, ciche, niewyraźne.
Na trasie auto nie ma mocy, tzn. nie ma mowy o przyspieszaniu, wyprzedzaniu; gaz do dechy, a jadę 60 km/h na czwórce. Silnik przy tym nie wyje, nie szaleje z obrotami, po prostu wciskam pedał i nic, trzeba czekać, aż się rozkula.
Podczas przyspieszania słychać bardzo wyraźnie z silnika odgłos podobny do szlifierki, takie ciężkie dzwonienie, piłowanie. Słychać to na każdym biegu powyżej dwójki i tylko przy naciśniętym pedale gazu.

Czasem odczuwam wyraźnie zapach spalonego oleju.
Z tyłu raczej nic nie dymi.
Zauważyłem też, że mocno zwiększyło się spalanie paliwa.

Opisałem wszystkie dziwne objawy, bo pewnie wszystkie są ze sobą związane.
Oczywiście i tak pojadę do mechanika, ale proszę o podpowiedź, co może się dziać z autem.

Mariusz
08-05-2009, 09:23
Pęknięty gumowy wąż idący do intercoolera- tak sądzę. Temat wałkowany na forum setki razy!!!

marchew
08-05-2009, 15:33
Mechanik twierdzi, że kończy się silnik, tzn. że traci kompresję i że generalnie niewiele już da się zrobić.

rad99
08-05-2009, 15:52
ale sprawdziłeś ten wąż?

rychu6969
08-05-2009, 15:52
Wg mnie to lepiej znajdź pompiarza jakiegos dobrego. Jezeli ma to miejsce przy wciskaniu gazu i objawia się tez zwiękoszonym zużyciem paliwa to zoabcz czy to czasem pompa nie pada.

marchew
12-05-2009, 22:10
Rzeczywiście, "turbo" nie działa.
Ale to niestety nie wszystko. Silnik jest naprawdę na wykończeniu. Trzeba go albo wyremontować, albo kupić nowy. Remont to wysokie koszty, zakup nowego - sam nie wiem...
Myślę co zrobić - czy sprzedać auto tak jak jest (ewentualnie włożyć jakąś używaną turbinę), czy jednak remontować / kupić nowy sillnik. Jak sprzedam, to stracę, na na nowe auto nie mam, a bez samochodu też nie mogę zostać, bo dojeżdżam do pracy w innym mieście.

rad99
13-05-2009, 10:24
tu za bardzo nic nie można poradzić, zmierz ciśnienie, może jeszcze nie jest tragicznie i wystarczy poprawić głowicę i wymienić turbinę, jaki przebieg ma twoje auto, bo jak wszyscy wiemy kupno używki to loteria