Witam, mam pytanko jak zamontować halogeny do transita 2005 rok
nie miał ich w standardzie a chciałbym założyć
co będzie mi do tego potrzebne i jakie są koszty i jak to zrobić?
co z kablami? proszę o pomoc, pozdrawiam

Jakie halogeny - czy dalekosiężne, czy przeciwmgłowe, czy do jazdy dziennej???

takie przeciwmgłowe w zderzak w miejsca które są zaślepione.

a wogóle sa halogeny do jazdy dziennej?
czym to się różni tak naprawde i jak to założyć i jakei to są koszty?

Ja nie miałem przednich świateł przeciwmgielnych, w te miejsce zamontowałem światła do jazdy dziennej Helli, halogeniki 2x6W. Ale np Zelmot produkuje światła przeciwmgielne ze zwykłymi żarówkami 21W (takimi, jak do migaczy), ale są mało estetyczne i nie pasują zupełnie do Tranzolka. Te Helli są nieco lepsze jeżeli chodzi o estetykę no i mają b. małą moc.
Każde światła przeznaczone do konkretnego celu muszą mieć odpowiednią homologację zaznaczoną na szkle lampy, tak aby MĄDRA WŁADZA mogła sprawdzić, czy jesteś prawomyślnym obywatelem.
Co do świateł przeciwmgielnych - widziałem je ostatnio w Auto-Waś, byłem zaskoczony niską ceną, chociaż nie pamiętam ile kosztowały (ze 200 zł). W ASO na pewno ze dwa razy więcej.
Z instrukcji wynika, że nie ma przekaźników na tych światłach, musiałbyś tylko zmienić przełącznik świateł (z dwupozycyjnego na trzypozycyjny dla świateł przeciwmgielnych), pociągnąć kabelki od niego do świateł no i starannie, ładnie wyciąć i wypiłować otwory dla świateł w zderzaku.
Ewentualnie można by nie zmieniać przełącznika, tylko podłączyć zasilanie przednich do tylnych przeciwmgielnych, zapalałyby się wszystkie razem, nie wiem czy jest to dozwolone, ale specjalistą od tych przepisów jest Ziemek.
W fabrycznym rozwiązaniu wpierw zapalają się przednie przeciwmgielne (przy włączonych św. mijania), w następnej pozycji włącznika wszystkie razem.

no czyli trochę bawienia się z tym jest,
myslałem ze moze wiązki są juz poprowadzone a tu masz..
a widzialem kilka takich tranzolków z swiatłami w zderzeku i fajnie wyglada
to tez chciałem takie miec...

Wiązki do lamp na pewno nie ma, ale chyba także nie ma wszystkich wsuwek we wtyczce włącznika i trzeba by je uzupełnić i pociągnąć do lamp. Tę wtyczkę nieraz miałem w ręku montując światła dzienne, ale było to rok temu i nie pamiętam już na 100%. Ale montaż jest prosty, nie narzekaj, przy światłach dziennych dopiero się namordowałem, trzy dodatkowe przekaźniki, dwie diody, ale uzyskałem efekt, że:
-włączają się same po włączeniu stacyjki, nie muszę o nich pamiętać,
-włączają się razem z pozycyjnymi zewnętrznymi, ale wewnątrz tablica się nie świeci (więc się nie nagrzewa i nie kurzy, no i w ciągu dnia jest to niepotrzebne),
-po otwarciu drzwi nic mi nie piszczy ostrzegawczo (po co, skoro wiadomo że światła zgasną samoczynnie po wyłączeniu stacyjki), oczywiście piszczy przy włączonych światłach włącznikiem obrotowym,
-gasną automatycznie po włączeniu świateł krótkich lub długich,
-załączenie sygnalizowane jest światełkiem na oryginalnym fordowskim włączniku, włożonym w wolne miejsce zamiast zaślepki - także wtedy, gdy nie świecą, bo włączone są włącznikiem obrotowym światła długie lub krótkie (czyli wiem, że po zgaszeniu krótkich lub długich na pewno włączą się samoczynnie światła do jazdy dziennej i pozycyjne). :P

Czy ktoś jeszcze tak ma? :688:

jezeli chcesz założyc orginalne halogeny to:

-kup halogeny od escorta roznica tylko jednego mocowania (doklada sie blaszke i zglowy) a cena to 100 zl za komplet.
-wiazka orginalna jest i nie trzeba kabli ciagnac itp. mozna przelacznik wymienic ale nie trzeba chodzic beda tez.

toco mówisz adi_ że tam wiązka jest tak?

a cały koszt toile wyniesie mnie?

Dzisiaj patrzyłem pod zderzakiem i od góry - u mnie wiązki nie ma... :shock:

Ja też myślałem założyć orginalne halogeny p. mgłowe i szukałem kabli w oklicach zderzaka ale nie mogę ich zlokalizować. Znalazłem natomiast taką kostkę w zaślepkach poniżej włącznika świateł. Czy ma ona związek z jakimiś światłami czy to coś innego?

To jest kostka do podłączenia włącznika założonego w miejsce zaślepki (nie wiem do czego miałby być) albo sygnalizatora czujnika cofania.
Ja wykorzystałem tę kostkę do podłączenia włącznika świateł dziennych (pasuje do wszystkich włączników do zaślepek).

wojtek jest na 100 % kolo chlodnicy (z jednej i drugiej strony) sa wpiet koncowki w takie zaslepki odpinasz to i dajesz do halogenow.

Z prawej jest wtyk dwupinowy, zaślepiony takim śmiesznym, długim, szpiczastym kapturkiem, mniej więcej w połowie wysokości chłodnicy. Z lewej przy skrzynce w tym gąszczu przewodów nic takiego samego nie widzę, muszę dokładnie poszukać - czy o to chodzi?
Ale przy nowych lampach nie widziałem takich dłuższych przewodów z wtykiem aby tam sięgnęły, czy są w komplecie? Czy oddzielnie trzeba dokupić?
Ja tej wiązki szukałem niżej, w okolicy mocowania świateł.

wojtek musi byc !!! to wyglada jak wtyczki w piete w wiazke. A do wiazki sa domocowane zaslepki w ktore wpiete sa wtyczki. Szukajcie az znajdzecie ...

Dokładnie sa tak jak mówi Adi kostki są wpięte w takie szare zaślepki i w momęcie zapalenia przeciwmgielnych tył zapala sie przód lub wymieniasz przełącznik i masz osobno przó i tył.

Ale trochę bez sensu pozostawić włącznik aby działały przód i tył razem...ktoś sie orientuje ile taki włącznik kosztuje na osobne włączanie przodu i tyłu???
temat mnie również zainteresował i chyba też załążę;)

a lepiej założyć halogeny p.mgielne czy takie do jazdy dziennej?

po stronie kierowcy mam taka wtyczkę, zaślepioną szpiczastym kapturkiem, ale od strony pasażera za cholere nie mogę zlokalizować...coś tam niby takiego podobnego jest przymocowanego jakby do nadkola.czy to może być to???
halogeny zlokalizowałem w Wawie za 80 zł, tylko jak teraz je montować, wystarczy podpiąć w tę wtyczkę? help me:) a druga sprawa jak wycinacie te zaślepki w zderzaku?

Pytałem u Forda o światła dzienne, nie ma takich, ale przecież w instrukcji jest opisany bezpiecznik do świateł dziennych, więc nie rozumiem - są, czy nie?

Ja pod te światła dzienne Helli wpierw w tekturze dopasowałem otwór do świateł, potem przyłożyłem ją do zderzaka i odznaczyłem flamastrem, potem wiertarką raz przy razie nawierciłem wewnątrz otwory (nie ma niestety podejścia pod wyrzynarkę), dużym śrubokrętem wyłamałem pozostałe łączące fragmenty, w końcu grubymi pilnikami (raszple - potrzebna i płaska i półkolista, są tanie) doszedłem powoli do potrzebnego kształtu, na wszelki wypadek przymierzając co chwilę lampę, czy dobrze pasuje. Trochę to trwało, ale wyszło dobrze.

Dab, ja taką wtyczkę ze szpiczastym kapturkiem krasnala mam po prawej stronie chłodnicy, mniej więcej w połowie jej wysokości. A po stronie kierowcy nie mam.

a ja mam właśnie po stronie kierowcy, wisi sobie i czeka...nie wiem na co:( moja jest zwinięta z innymi kablami, tak ze gdyby ją rozwinąć to wystarczy do miejsca na halogen...

Witam. odgrzewam temat.Z racji zblizających sie długich wieczorów interesuja mnie halogeny dalekośiężne np takie
http://allegro.pl/halogeny-dalekosiezne-ford-transit-06r-i1228786347.html
Czy ktoś testował coś takiego, jest poprawa widoczności po zmroku? Ewentualnie jakaś pomoc w podłaczeniu razem z drogowymi. Dodam ze mam fabryczne halogeny przeciwmgielne.

Założyć można, ale przecież Transit ma niezłe światła...
Dalekosiężne muszą się włączać razem z długimi, można dołożyć ekstra włącznik, aby się w ogóle nie włączały.
Potrzebny będzie przekaźnik i najlepiej dokupić oryginalny przyciskowy włącznik Forda z podświetlanym symbolem światła - na pewno masz wolne miejsce na włącznik przyciskowy. Pod deską wiszą wolne wtyki z kablami do dodatkowych włączników, do każdego wtyku doprowadzone jest napiecie podświetlające go w nocy - więc to masz od razu z głowy - po założeniu wtyku włącznik będzie podświetlany po właczeni świateł pozycyjnych jak wszystkie pozostałe. Trzeba natomiast przeciąć przewody sterujące (prądowe) i je wykorzystać do sterowania przekaźnikiem.
Jeżeli potrzebowałbyś schemacik, to mogę podesłać.

Światła dalekosiężne muszą być sztywno zamocowane - drgające światło takich lamp to porażka - nie da się jechać... U mnie w 2,0 tdci między zderzakiem i atrapą wystają dwa mocne czarne stalowe wsporniki - one nadają się do wykorzystania jako mocowanie lamp. Te z linka wydają mi się zabawkami... Prawdziwe dalekosiężne lampy muszą być... DUŻE. Obejrzyj jakieś zdjęcia rajdowych aut, jakiej średnicy mają założone dodatkowe lampy.

Czy te światła z linka chcesz zamontować w miejsce przeciwmgielnych? Jeżeli tak, to z elektryką trzeba by trochę zamieszać w istniejącej instalacji...

Trochę odgrzeję temat, ale nie chcę kolejnego zakładać czy o takim przełączniku była tu mowa? http://allegro.pl/ford-transit-connect-przelacznik-wlacznik-swiatel-i2273474038.html
I ten jest z Connecta będzie pasował i czy ma znaczenie że tutaj chyba są w odwrotnej kolejności pokrętło wysokości światła z przełącznikiem świateł a z tego, co ja pamiętam mam je odwrotnie, w sensie no jakby lustrzane odbicie - pokrętło wysokości mam po prawej a po lewej mam włącznik świateł to ma znaczenie? będzie działało jakby coś?
Wojtekjanus były te przewody czy nie przy chłodnicy? ;)

Wojtekjanus były te przewody czy nie przy chłodnicy? Ale o jakie światła ci chodzi - zdaje się, że o przeciwmgielne?
Co do włącznika z Connecta, to nie wiadomo jaki ma układ pinów, trzeba by kogoś kto ma schematy obu modeli i porównałby oznakowania pinów. Lepiej chyba poszukać oryginalnego.
Wtyczki z przewodami są jakieś, ale nie sprawdzałem do końca czy to na pewno do świateł. Ja mam w miejscu świateł przeciwmgielnych założone światła do jazdy dziennej - wiec przestałem sie interesować przeciwmgielnymi. Moim zdaniem przeciwmgielne z przodu w naszym klimacie są raczej bezużyteczne. Jedyna ich zaleta to taka, że... ładnie wyglądają. :)

Moim zdaniem przeciwmgielne z przodu w naszym klimacie są raczej bezużyteczne. Jedyna ich zaleta to taka, że... ładnie wyglądają. :)
No to jest kwestia tego gdzie mieszkasz :) pod avatarem masz Warszawę, w mieście to faktycznie średnio przydatne są przeciwmgłowe światła, ale ja mam sporo kursów w długie trasy, często Słowacja, Czechy, Francja albo u nas w Polsce, w lasy albo w góry, albo w takie miejsca gdzie jest wilgotno więc jesienią jak są mgły to jest porażka, no i nie zawsze jesienią jest źle. W sierpniu miałem kurs po Francji w alpach i jak góra zaczęła parować ok 5-6 rano to wyglądało jakbym w chmurę wjechał więc w moim przypadku to raczej nie chodzi o wygląd, ale też o funkcjonalność ;P
A że ładnie wyglądają to swoją drogą ;P

No to jest kwestia tego gdzie mieszkasz Moim zdaniem skutecznie zastępują je światła krótkie, natomiast - jako dokładka - sto razy praktyczniejsze i potrzebniejsze są światła djd - i to z wielu powodów...

Moim zdaniem skutecznie zastępują je światła krótkie, natomiast - jako dokładka - sto razy praktyczniejsze i potrzebniejsze są światła djd - i to z wielu powodów...
No nie wiem halogeny przeciwmgłowe są do doświetlenia drogi w warunkach ekstremalnych światła mijania nic nie dają jak masz mgłę, w której widoczność jest na 5-10m a dobrze ustawione halogeny mają doświetlić drogę najlepiej tak żeby było widać gdzie jest krawędź jezdni żeby z niej nie zjechać albo przypadkiem nie wpakować się na przeciwny pas ruchy.
Poza mniejszym zużyciem prądu przez LEDy a co za tym idzie mniejszym spalaniem to co jeszcze? No i muszą to być porządne światła a nie to badziewie z małymi diodkami, które można czasami w sklepach zobaczyć. Jak diody są silne to się zgadzam, że halogen nie ma sensu w tym momencie do światła do jazdy dziennej robią tą samą robotę :)

Poza mniejszym zużyciem prądu przez LEDy a co za tym idzie mniejszym spalaniem to co jeszcze?
Przede wszystkim ciągłe używanie świateł mijania - zwłaszcza podczas upalnych dni - powoduje, że w zamkniętej przestrzeni w środku lampy temperatura gwałtownie rośnie - grubo ponad 100 st. C. Lampy wykonane są z tworzyw sztucznych i w wysokich temperaturach plastyfikatory, będące ich składnikami - parują i skraplają się gdzie?... - na najchłodniejszym elemencie obudowy, czyli omywanej powietrzem przedniej szybie lampy. Po roku - dwóch lampy są już zażółcone i gorzej świecą, po następnych dwóch - trzech wyglądają całkiem nieświeżo - porażka. Średnio po 5 latach lampy główne dają tylko ok. 60-70% pierwotnej strugi światła... Przyjrzyj się lampie w nowym aucie z salonu - błyszczy jak brylant, a potem spójrz na lampy w aucie 10-cio letnim - przy tamtych są... żałosne.
Drugim ważnym argumentem przemawiającym za montowaniem świateł djd jest to, że... nie musisz się nimi zajmować. Same się włączają i wyłączają...

a ktoś wie jak wymontować wyłącznik swiatel, bo spalila mi się zaroweczka

jak wymontować wyłącznik swiatel, Aby to zrobić, trzeba odsłonić śruby mocujące jego panel - zasłonięte tzw okularem zegarów.
1. Okręcasz osłonę kolumny kierownicy (małe Torxy o ile pamiętam),
2. Masz teraz odsłonięte dwie dolne śruby mocujace okular, dwie górne są w daszku okulara od spodu - potrzebny b. krótki śrubokręt,
3. Po wyjęciu okulara masz dostęp do śrub panela włącznika, jedna śruba jest od początku niezasłonięta na dole panela w jego zagłębieniu.
4. Wyjmujesz panel i masz dostęp do włącznika od tyłu...

dzieki, to juz wiem czemu nie chcial wylesc po wykreceniu jednej sruby ;)

Dokładnie sa tak jak mówi Adi kostki są wpięte w takie szare zaślepki i w momęcie zapalenia przeciwmgielnych tył zapala sie przód lub wymieniasz przełącznik i masz osobno przó i tył.

Witam.

Troszkę odgrzeje temat.
Znalazłem przewody doprowadzone do halogenów, ale nie są doprowadzone do włącznika(pin 3 w którym powinien być przewód jest pusty)
Gdzie szukać tych przewodów. Czy są doprowadzone gdzieś do kabiny, w komorze silnika czy one są tylko wyciągnięte końcówki do halogenów a dalej trzeba samemu doprowadzić do włącznika.

Pozdrawiam Łukasz

To dziwna sprawa, wtyczka do włącznika świateł powinna mieć ten przewód zakończony pinem i zamontowany we wtyczce. Ja nie mam przednich świateł przeciwmgielnych, ale wtyczka ma wszystkie piny i przewody...

Ale skoro go niema, to... nie go ma. Musisz gdzieś na szrocie kupić (uciąć) taką wtyczkę ze wszystkimi pinami i pociągnąć dalej instalację...

Trochę rozkroiłem instalacje żeby zobaczyć dokąd idą przewody z halogenów ale szły z całą wiązką przewodów i nigdzie nie widziałem żadnego ich wyjścia więc po prostu wciąłem się nowym przewodem doprowadzająć go do kabiny, dolutowałem nowy przycisk i halogeny ładnie świecą :)

I tak trzeba po chłopsku zaradzić sobie - o ile komputer nie uzna tego za błąd ??? wtedy error komlette !!!

No był jeden problem...migała kontrolka świecy żarowej i nie bylo mocy.
Komputer pokazal dwa błędy P0110 i P0235 czyli cos z czujnikami.
Okazało się że wpiąłem się w przewód prowadzący do kostki przy IC(chyba) bo był tak samo biało zielony jak ten od halogenów.
Tylko dlaczego świeciły jak to był zły przewód??? nie mam pojęcia...
Teraz podłączyłem się bezpośrednio w kostke od halogenów i one świecą kontrolka zgasła i autko śmiga pełną mocą :):):)

No był jeden problem...migała kontrolka świecy żarowej i nie bylo mocy.Tylko dlaczego świeciły jak to był zły przewód??? nie mam pojęcia...
Zabrałeś trochę mocy z zasilania IC i komp. uznał do za wystarczający powód dla sytuacji potencjalnie awaryjnej > stąd uciął moc, tak na wszeleki wypadek > przerost oprogramowania. A raczej przerost treści nad jej sensem ...

Jak dobrze mieć autko jak na fotce poniżej ... Nikt i Nic mi nie pyskuje. NIE MA PC !!!

A jednak były wtyczki od przeciwmgielnych :) znalazłem tak jak ktoś już wspomniał przy chłodnicy zakończone zaślepką szarą. Ale u mnie bez przebojów jak u Łukasza, wszystko świeci wymieniłem tylko przełącznik świateł na taki z włącznikiem przeciwmgielnych i jest czad, aż się jesiennych mgieł doczekać nie mogę ;-)

Moglby ktos zrobic fotke, gdzie sa te wtyczki do podpiecia halogenow. Wczoraj szukalem i nie moglem nigdzie znalezc. :mad:

Jutro poszukam i podrzucę wieczorem

Jutro poszukam i podrzucę wieczorem
Ok dzieki to czekam na zdjecia :wink:

Wiązki do lamp na pewno nie ma, ale chyba także nie ma wszystkich wsuwek we wtyczce włącznika i trzeba by je uzupełnić i pociągnąć do lamp. Tę wtyczkę nieraz miałem w ręku montując światła dzienne, ale było to rok temu i nie pamiętam już na 100%. Ale montaż jest prosty, nie narzekaj, przy światłach dziennych dopiero się namordowałem, trzy dodatkowe przekaźniki, dwie diody, ale uzyskałem efekt, że:
-włączają się same po włączeniu stacyjki, nie muszę o nich pamiętać,
-włączają się razem z pozycyjnymi zewnętrznymi, ale wewnątrz tablica się nie świeci (więc się nie nagrzewa i nie kurzy, no i w ciągu dnia jest to niepotrzebne),
-po otwarciu drzwi nic mi nie piszczy ostrzegawczo (po co, skoro wiadomo że światła zgasną samoczynnie po wyłączeniu stacyjki), oczywiście piszczy przy włączonych światłach włącznikiem obrotowym,
-gasną automatycznie po włączeniu świateł krótkich lub długich,
-załączenie sygnalizowane jest światełkiem na oryginalnym fordowskim włączniku, włożonym w wolne miejsce zamiast zaślepki - także wtedy, gdy nie świecą, bo włączone są włącznikiem obrotowym światła długie lub krótkie (czyli wiem, że po zgaszeniu krótkich lub długich na pewno włączą się samoczynnie światła do jazdy dziennej i pozycyjne). :P

Czy ktoś jeszcze tak ma? :688:

U mnie przy otwarciu drzwi z włączonymi światłami nic nie piszczy jak to naprawić bo często zapominam wyłączyć?

U mnie przy otwarciu drzwi z włączonymi światłami nic nie piszczy jak to naprawić bo często zapominam wyłączyć?
Obok ogranicznika drzwi masz przycisk montowany na jednym wkręcie. Tam bym szukał na początku powodów "niepiszczenia". Styk zaśniedział albo już praktycznie nie istnieje. Albo się przycisk zatarł.

Lampka oświetlenia kabiny się zapala po otwarciu drzwi kierowcy?

O takim mowa:
http://www.afol.pl/transit/2013_05_bodyrepair/000_pasenger_corner_ripped_out.JPG

Tak światła w kabinie się świecą.
Myślę że to przekaźnik. Tylko który?

Tak światła w kabinie się świecą.
Myślę że to przekaźnik. Tylko który?
A piszesz o FT100 czy 300? Bo jeszcze wczoraj w profilu miałeś tylko jednego FT wpisanego.

Pytanie dotyczy FT 300 (nowy zakup)

No to nie pomogę wiela, bo nie mam schematów :(

Są dwa rozwiązania: jedno bez centralnego zamka, drugie z centralnym zamkiem.
W obu rozwiązaniach buzzer akustyczny nie wisi na przekaźniku,tylko z jednej strony na włączniku drzwiowym, z drugiej strony na bezpieczniku 206 w skrzynce w kabinie (to jest bezpiecznik obsługujący także oświetlenie tablicy rejestracyjnej) - i dalej na włączniku światła.

Bez centralnego zamka włącznik drzwiowy włącza i buzzer i także oświetlenie kabiny. Przy centralnym zamku oświetlenie kabiny włączane jest przez centralkę zamka, a włącznik drzwiowy obsługuje tylko buzzer.

Wojtek ty to masz chyba transita rozebranego na czynniki pierwsze :)
Mam central ale tylko z klucza nie z pilota.
A gdzie fizycznie szukać buzera.
Sprawdzę jutro co i jak i dam znać.

Biała kostka gdzieś nad pedałami.

No to tak jak obiecałem zdjęcia wtyczek do halogenów.Sorry że dopiero teraz ale auto było w trasie nie miałem jak zrobić fotek. Ten szary plastik to zaślepka we wtyczce. Poszukaj ich wiszących w wiązce przewodów gdzieś w okolicach gdzie masz miejsce na halogeny. U mnie był jeden koło chłodnicy złapany przez kogoś taśmą żeby go nie urwać, a drugi był wpięty w wiązkę ale nie pamiętam gdzie dokładnie.
http://img600.imageshack.us/img600/1192/j6at.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/600/j6at.jpg/)
http://img801.imageshack.us/img801/5713/znag.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/801/znag.jpg/)

Odgrzebuję kotleta...



Ogarnął ktoś to do końca? Bo zbliżam się do remontu blacharskiego i mógłbym ogarnąć sobie te halogeny...

Tylko tak... chinoli się boję, bo one pewnie mają dziwne mocowania kabli.

OEM do transita kosztuje 100zł/szt używka.
Ktoś pisał o halo z escorta bolero + dorobienie jednej blaszki żeby to zamontować.

Czy coś się w temacie zmieniło? I skąd zdobyć oryginalny włącznik?

Czy potrzeba jakiegoś przekaźnika/bezpiecznika dodatkowo wpiąć czy jest wsio ogarnięte?

O jakich halogenach piszesz? Czy chodzi ci o przeciwmgielne w miejscach do tego przeznaczonych, czy o dalekosiężne włączające się z długimi?

przeciwmgielne, montowane w zderzaku w oryginalnych miejscach. Widziałem dalekosiężne soczewkowe takie ale jakoś nie pasują do transita takie...

No to już pisaliśmy...
Wpierw postaraj się o lampy - najlepiej oryginały, o używki będzie ciężko, bo mało jest takich Transitów. Spróbuj spytać w Auto-Waś, kiedyś widziałem u nich te lampy stosunkowo tanio, z tym że oni nie wysyłają części, trzeba u nich kupić na miejscu gdyby mieli. Może w Transit Center mieliby używki.

Musisz odszukać wiązkę czy masz (koledzy pisali gdzie szukać), podłączyć lampy, następnie zmienić włącznik obrotowy świateł na wersję z podwójnymi światłami przeciwmgielnymi. Twój z pojedynczymi nie zadziała... Jeżeli masz wiązkę na dole w komorze silnika dla lamp, to we wtyku do włącznika też będzie ok.
I to tyle.

Widziałem jakąś wtyczkę zaczepioną z boku chłodnicy po stronie jak dobrze pamiętam lewej.


A jak jest z dostępnością takiego przełącznika? Bo na portalach ogłoszeniowych to nie zauważyłem takowego. Tylko do nowszej budy.

I kolejne pytanie. Czy te kostki co to koło chłodnicy są, to czy na długość ich styka do halogenu? Czy w nie się wpina jakieś kostki co są zintegrowane z halogenami? Czy potrzeba jeszcze dodatkową jakąś wiązkę?


Pytam o wszystko żebym nie musiał 5x tego rozbierać bo będę miał auto rozebrane tydzień około i bym to wypodpinał od razu.

I te dalekosiężne w razie W poradzą sobie we mgle czy niebardzo? Czy to tylko na zwykłe warunki?

A jak jest z dostępnością takiego przełącznika? Bo na portalach ogłoszeniowych to nie zauważyłem takowego. Tylko do nowszej budy. Jest ciężko, bo jest mało Transitów z przednimi światłami przeciwmgielnymi. Więc używek automatycznie też nie ma. Nowy w ASO chyba kosztuje majątek... I kolejne pytanie. Czy te kostki co to koło chłodnicy są, to czy na długość ich styka do halogenu? Moim zdaniem nie sięgają do halogenów, potrzebny jest jeszcze kawałek przewodu. Nie wiem czy przewód jest w kpl przy halogenach, bo ich nie mam. W to miejsce wsadziłem światła DJD (LED).

Jeżeli byś gdzieś takie coś widział to daj znać. Ja postaram się też rozpytać. Ktoś tam pisał o halogenach z escorta... to będzie szybciej ogarnąć. Może tam jakieś innowacje czy wiązki potrzebne znajdę. W sumie escort bardziej możliwy jest na szrotach itd niż transit...