Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Luz w skrzyni???
Do dziś myślałem, że mam luzy na półosiach (przeguby). Podczas jazdy przy dodawaniu gazu lub zwalnianiu go czuć jak autko robi coś w postaci "żabek". Podniosłem autko. Na przegubach zewnętrznych nie ma wogóle luzów, na wewnętrznych są minimalne. Natomiast zorientowałem się, że kręcąc półosiami w przeciwnych kierunkach luzy są w skrzyni biegów. Dodatkowo słychać podczas kręcenia pojedyncze kliknięcie w momencie gdy skrzynia daje opór. Wydaje mi się, że to może być mechanizm różnicowy. Skrzynia pracuje idealnie. Przez myśl mi jeszcze przeszło koło dwumsowe. Ale podczas tych testów autko było na luzie jeżeli to ma jakiekolwiek znacznie. I na koniec trzęsie mi budą tak powyżej 90 km/h. Felgi:?: Co o tym myślicie:?:
Sprawdz jak sie mają poduszki silnika oraz czy są dobrze dokrecone i w jakim stanie są gumy bo moze "ktos kiedyś cos", głównie chodzi o tą pod silnikiem i przy skrzyni. Choć jak mowisz ze przy skrecie na maxa cos strzela to faktycznie półosie mogły sie juz wyrobic, sprawdz łożyska amortyzatora tez lubia wydawać odgłosy (jakby sie to nie nazywało chodzi mi o tą cześć ktora odpowiada za obracanie amorków).
Chyba źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że jak stoję w kanale (autko na podnośniku). Jedną ręką łapię jedną półoś, a drugą ręką drugą półoś i kręcę nimi to czuje luz. W momencie gdy skrzynia zaczyna dawać opór to słyszę pojedynczy stuk. Jeżeli chodzi o półosie to tylko przeguby wewnętrzne mają niewielkie luzy. Ten stuk dochodzi ewidentnie ze skrzyni, tylko chodzi o to czy to sama skrzyni czy może coś z dwumasą. Pomóżcie bo brakło mi pomysłów:-(
Nikt nie ma żadnych pomysłów:-(
franczesko 19-05-2009, 15:13 a jak cofasz występuję pukniecie przy np gaz, puszczasz i znow gaz?
Nie ma znaczenia czy jadę do przodu czy do tyłu. Zaznaczam, że w kabinie ledwo to słychać. Stukanie zlokalizowałem dopiero podczas testów które opisałem powyżej.
Pablisito 14-06-2009, 21:12 Pozwole sobie podpiac sie pod temat.
Mam podobny problem.Podczas jazdy na 3,4 i 5 biegu przy obrotach około 1700 podczas dodawania gazu słychać takie "pyk" własnie jakby jakiś luz ze skrzyni biegów czy ze sprzęgła.Powyżej 2000tys obr. jest cicho.Dwumasa i sprzęgło wymieniane 3,5tys temu.
Panowie co może byc powodem tego pykania/luzu?
Z góry dzieki za podpowiedzi.
Pozwole sobie podpiac sie pod temat.
Mam podobny problem.Podczas jazdy na 3,4 i 5 biegu przy obrotach około 1700 podczas dodawania gazu słychać takie "pyk" własnie jakby jakiś luz ze skrzyni biegów czy ze sprzęgła.Powyżej 2000tys obr. jest cicho.Dwumasa i sprzęgło wymieniane 3,5tys temu.
Panowie co może byc powodem tego pykania/luzu?
Z góry dzieki za podpowiedzi.
Myśle, że może to być przegób wewnetrzny - najprawdopodobniej prawy :(
tylko nie daj sie naciagnać na wymianę całego :)
gdyby sie okazało to jednak przegób - wystarczy zazwyczaj wymienić krzyzak złozyskami...
U mnie wymiana samego krzyzaka pomogła i zdecydowanie obnizyła koszty.
pozdrawiam
Jeśli chodzi o mnie to jestem przekonany, że to skrzynia lub sprzęgło. Tylko podstawowe pytanie: które:-?????
wojtekjanus 15-06-2009, 15:40 Luz - pomiędzy depnięciem i odjęciem gazu - to przypadłość dotycząca wszystkich samochodów po większym przebiegu.
Na ten luz składa się wiele przyczyn, idąc po kolei od silnika do koła, są to:
- luz obwodowy koła dwumasowego (może być b. duży),
- luz na wielowpuście wałka sprzęgłowego i tarczy sprzęgła (mały),
- luz miedzyzębny w skrzyni (mały),
- luz na przekładni głównej pomiędy kołem atakującym i talerzowym (mały),
- luz na mechaniźmie różnicowym (może być duży),
- luz na wieloklinie obydwóch półosi (średni, ale grozi awarią),
- luz przegubów wewnętrznych półosi (kiedy jest duży, to słychać),
- luz przegubu na podporze,
- luz przegubów przy zwrotnicach.
Poszczególne drobne luzy oczywiście sumują się i w efekcie możemy otrzymać niezły efekt.
Dodatkowo efekt zwiększa się przy luzach przedniego zawieszenia, zwłaszcza przy wybitych silentblokach wahaczy - czasami można zobaczyć auto z przednim napędem, w którym koło przy ruszaniu skacze do przodu, a przy hamowaniu przesuwa się do tyłu, jadąc za takim z tyłu widać wyraźnie jak zmienia mu się zbieżność - ale to już padaczka.
Efekt powiększy się również przy zużytych poduszkach silnika i skrzyni.
Tak więc całkowite zlikwidowanie takiego zjawiska to odbudowanie samochodu do stanu nowości, więc lepiej "dać na luz" i nauczyć się z tym żyć (a naprawiać tylko to, co grozi awarią). Lepiej także nie dawać auta komuś, kto nim szarpie bo nie czuje problemu (czytaj: kobiety :723: lub faceci w kapeluszach :553: ). Jeden "zły dotyk" może narobić nieodwracalnych szkód w aucie po dużym przebiegu .
Natomiast dobry kierowca może jeździć takim autem szybko i dynamicznie bez żadnego szarpania .
Ja wykluczam zawieszenie i półosie. Poczekam aż coś padnie i wtedy wymienię. Ponad to wydaje mi się, że skrzynia zaczyna szumieć więc to może wskazywać na nią. Chociaż ciężko zdjagnozować ze 100 % pewnością, że to skrzynia:?
Pablisito 18-06-2009, 21:25 Dzieki wielkie za podpowiedzi.Trzeba będzie się przejechać na kanał i zaglądnąc pod spódnicę ;-)
Napiszcie mi proszę, czy jest możliwość w jakiś sposób wyregulować luzy w skrzyni biegów, bądź mechanizmie różnicowym w mondeo mk3 TDCI 6 biegów? Czy jeżeli one występują to pozostaje tylko wymiana na nowe?
RafiRypin 28-01-2016, 10:27 kolego nie ma takiej mozliwości wyregulowania luzu w skrzyni, pozostaje tylko wymiana, skrzynia akurat droga nie jest
Mam podobny problem jak autor tematu, przy przyśpieszaniu i odpuszczaniu gazu mam taki "mlask", do niedawna myslałem że to poducha pod skrzynią, potem że przeguby. Przy wymianie wahacza wysypał mi się krzyżak z przegubu i znalazłem winowajcę. Czy taki luz osiowy jest normalny? https://www.youtube.com/watch?v=1umDax0pL1A&feature=youtu.be
Nikt, nic nie wie w temacie? Na konkurencyjnym forum też cisza a autor tematu nie odpisuje na PW. Może jednak ktoś rzuci światło na to czy tak ma być?
|
|