Zobacz pełną wersję : [MK4]-[MK7] Wyniki pomiarów sondy lambda


TOMEK1
11-08-2005, 09:47
Przeczytałem w archiwum posty o sondzie i wczoraj chciałem sprawdzić czy czujnik ma masę. Rozpiąłem wtyczkę i sprawdziłem omomierzem przejście między przewodami na wtyczce a blokiem silnika i przejścia nie było. Czy to znaczy, że czujnik nie ma masy?
Sonda ma cztery przewody: 2 białe, czarny, szary. Który z nich jest masą?
Czy napięcie jakie daję sonda mierzy się między przewodem czarnym a masą( blokiem silnika)?
Wielkie dzięki za odpowiedz i sorry!!! za powtarzające się pytanie, ale wczoraj trochę zgłupiałem.

-waldi-
11-08-2005, 09:56
powinna mieć masę sonda jeżeli nie ma to musisz ją "zrobić" - bo obecnie to Twój komp chodzi bez sondy

napięcie mierzy się pomiędzy szarym a czarnym

szary - masa
czarny - sygnał
dwa białe - ogrzewanie sondy (grzałka)

jak masz masę na szarym to możesz czarny i masa mierzyć.

Slawko
11-08-2005, 11:21
powinna mieć masę sonda jeżeli nie ma to musisz ją "zrobić" - bo obecnie to Twój komp chodzi bez sondy
A ja sie z tym nie zgodze :P

TOMEK1
11-08-2005, 11:54
To jak powinno być to zrobione?

Slawek_84
11-08-2005, 12:14
Tak sie zapytam z czystej ciekawosci, nic sie nie stanie jesli polaczymy na odwrot te dwa biale jesli bedziemy zakladac nowa sonde. Nie wiem jak u Was, ale ja zauwazylem, ze w oryginalnej sondzie mam niby 2 biale ale jeden jest jakby z domieszka szarosci nie jest on szary tylko troche widac roznice porownujac dwa biale.

-waldi-
11-08-2005, 12:44
Tak sie zapytam z czystej ciekawosci, nic sie nie stanie jesli polaczymy na odwrot te dwa biale jesli bedziemy zakladac nowa sonde. Nie wiem jak u Was, ale ja zauwazylem, ze w oryginalnej sondzie mam niby 2 biale ale jeden jest jakby z domieszka szarosci nie jest on szary tylko troche widac roznice porownujac dwa biale.

nie ma znaczenia

ps: Sławko nie rozumię uwagi?

Slawko
11-08-2005, 13:17
OK. Już tłumacze :)
Sonda czterokabelkowa nie ma galwanicznego połączenia z obudową przez którą brałaby mase. Po to są cztery kabelki, żeby tą masę doprowadzić. Co innego sonda trójkabelkowa, albo jednokabelkowa. Ta musi mieć przejście na mase poprzez obudowe.

http://img301.imageshack.us/img301/4347/sondapage13xt.jpg

Robiąc pomiar samej sondy(odpietej) nic nie zmierzysz , oprócz rezystancji grzałki, czyli jakiegoś małego oporu pomiedzy białymi kabelkami. Jesli chcecie pomierzyć sonde i jej masy, to sonda misi byc podłączona pod instalacje. Wtedy na szarym powinna (musi) być masa(wzgledem karoserii). Na białym może nie być masy dlatego, ze masa jest podawana poprzez przekaźnik(ale są wersje gdzie ta masa jest na stałe)


Te dwa białe nie maja znaczenia jak sie je podłączy.

-waldi-
11-08-2005, 19:55
Slawko no to mamy 2 różne zdania :) na pewno w moim ma połączenie :D coś w stylu jak na rysunku

Slawko
11-08-2005, 20:06
ach ta książka WKiŁ. Ile ona juz zamieszania wprowadziła.
http://img255.imageshack.us/img255/9158/komp0ma.th.jpg (http://img255.imageshack.us/my.php?image=komp0ma.jpg)

pozycja 26.

-waldi-
11-08-2005, 20:11
jednak u mnie jak nie było tej masy to silnik chodził jak stara.... podłączyłem dodatkową i ożył :) a po drodze do kompa mie mam innego połączenia z masą
fakt inne silniki inne sterowniki, ale sondy te same

Slawko
11-08-2005, 20:33
Bo sonda mase od części sygnałowej bierze ze sterowanika i ta mase miałes uszkodzoną. Ona była tez od innych czujników, dlatego naprawiając tą masę ozywiłes też inne czujniki.

lafa0
11-08-2005, 22:44
wymieniałem jakis czas temu sonde u siebie wstawiłem jakis zamiennik no i mase miałem zarówno na szarym czyli tą od sterownika jak i sama sonda miała połączenie szary-> obudowa sondy czyli masa :)

-waldi-
12-08-2005, 06:43
ooo no to Slawko jest nas dwóch :D w każdym bądź razie ma być masa na szarym.

Slawko
12-08-2005, 07:24
w każdym bądź razie ma być masa na szarym.

:one:

Assan
12-08-2005, 08:47
Slawko,mam dwie książki różnych wydawnictw, jedną do `90 roku drugą po`90 i jest na schematach tak jak -waldi-, wstawił.Może są różne sondy,z tą masą i bez niej

jumper1
03-02-2007, 16:26
odgrzeje torche stary temat, ale idealnie tytul pasuje do mjego zapytania.

Poniewaz mam problemy z przyspieszaniem (efekt dziury przy 3 tys) dokonałem pomiaru sondy, i "pokazywała" mi tak
jalowy 0,0-0,2 (mam woltomierz (made in china) wiec bede podawal przedialy
nastepnie oko 2,5 tys odr 0,5-0,7 potem jak jeszcze dodaje gazu spad do 0,1-0,3

wnioskuje (po laicku) ze ta sonda jest wymiany, czy mam jechac na test do kogos z lepszym sprzetem, albo woóle sie myle ?

Slawko
03-02-2007, 21:55
"pokazywała" mi tak
jalowy 0,0-0,2 (mam woltomierz (made in china) wiec bede podawal przedialy
nastepnie oko 2,5 tys odr 0,5-0,7 potem jak jeszcze dodaje gazu spad do 0,1-0,3 na LPG cz na Pb :?:

jumper1
04-02-2007, 15:04
problemy sa na lpg ale pomiary dokonywałem na PB, sobde mierzyłem przed pierwsza wtyczka (parzac od sondy)
dodam ze mase na sondzi jest

-waldi-
04-02-2007, 23:03
jak dla mnie to sonda żyje :D

jumper1
06-02-2007, 12:28
hmm około wekendu sprawdze jeszcze na LPG czy wskazania bedą podobne.
Jednak troche tego niekumam przeczytałem ten artykuł co jest na stronie głównej klubu , i moj nieinżyynierski umysł wytwarza u mnie przeświadczenie, że jeśli silnik działa idelanie, paliwo jest idealne itd (syt czysto hipotetyczna), to sonda niezaleznie od obrotów powina wskazywac 1 +/- 0,003 , tzn współczynnik lambda powinien tyle wynoscić, a jak to sie przekłada na V. czy tez napiecie powinno być stałe w idealnej sytuacji, czy tak jak umnie zmiene w zaleznosci od obrotów??

-waldi-
06-02-2007, 16:53
minimum sondy to około 0.1V, a max to 1V - lambda 1 to cos około 0,55V -0,6V i napiecie to migdy nie bedzie stało.
W momencie dodawania gazu spada na moment w około 0,1- 0,3V i nastepnie spadnie i powinno oscylowac w granicy 0,5V-0,6V
W momencie puszczenia gazu podskoczy w okolice 0,9V i spadnie do 0,5-0,6V j/w

Slawko
06-02-2007, 18:25
powinno oscylowac w granicy 0,5V-0,6V nigdy nie bedzie oscylowac w tej okolicy. zawsze bedzie oscylowac w granicach 0.1-0.9V, no chyba, ze masz idealny silnik, ale takiego jeszcze nikt na świecie nie wyprodukował.

-waldi-
06-02-2007, 21:06
o mnie oscyluje :P 0,4- 0.7

Slawko
06-02-2007, 21:23
o mnie oscyluje :P 0,4- 0.7no to ja już bym sie niepokoił. Albo sprawdziłbym jakims analogiem, albo oscyloskopem jak jest naprawde. Jesli byłoby tak jak piszesz, to juz bym szukał na alledrogo nowej sondy, chyba, ze gdzies indziej jest jakas niesprawnośc.

-waldi-
06-02-2007, 21:35
Slawko, mierzone analogiem i nie przy wolnych obrotach... na wolnych szaleje od 0,1 - 0,9V :)

Slawko
06-02-2007, 21:38
mierzone analogiem i nie przy wolnych obrotach... na wolnych szaleje od 0,1 - 0,9V :) No to co wprowadzasz kolege w błąd :fcp13 :fcp13 :fcp13
Na tej zasadzie , to moja trzyma albo 0.2, albo 0.9 w zalezności czy przyspieszam, czy hamuje silnikiem :P

-waldi-
06-02-2007, 22:30
czemu wprowadzam? dodaje gazu i trzymam go na obrotach i stabilizuja mi sie wskazania tak jak pisze, a wiadomo ze w momencie dodania lub puszczenia beda skrajnosci

fajnie to widac przy jezdzie ze stałą predkościa bez ruszania gazem.

Slawko
06-02-2007, 22:40
dodaje gazu i trzymam go na obrotach i stabilizuja mi sie wskazania tak jak pisze,a mnie w takim przypadku skacza dalej pomiedzy 0.2 a 0.9V :P

jumper1
07-02-2007, 07:29
Aha rozumieim mniejwiecej.
Czyli jednak cos jest nie halo, ale nie z sonda, bo jesli na około 2500 (trzymajac gaz) jest niby ok 0,5-0,7 no to z tego co piszecie to dobrze , ale jesli zwieksze obroty na 3500 i tez trzymam a sonda wskazuje 0,1-0,3 too juz cos nie tak po zmianie pozycji nogi na gazie rzez jakis czas jak poskascze to okej koryguje miesznake, ale jak trzymam dłuzszą chwilke i takie wskazanie sie utrzymuje to trzyma mi uboga miesznake. a tojuz nie fajnie

gregor72
30-03-2007, 09:19
Witam
Dziś mierzyłem sonde i mam wskazania 0.2 raczej stałe jak dodam gazu to sie podniesie na 0,3 i opada na 0,2 z odpalaniem czy obrotami niema problemów ,czasem przy dojeżdzaniu do krzyzówki obr. spadną na 500 ,ale jeszcze nigdy niezgasł. Rura z tył zakopcona . Wszystko wskazuje na to że sonda siedzi :fcp6

-waldi-
30-03-2007, 15:50
no po tym napieciu to na 100% gleba :D

darnel
30-03-2007, 23:13
Ja na allegro kupiłem sondę za 75 zł. Pisze że to bosch. Działa, wydawałoby się, poprawnie. Firma motomaximus z Rudy Śląskiej. Nie wiem czemu tak tanio. Nie przyznałem się moim gazownikom że taka tania, bo już mieliby pretekst do odrzucenia wszelkich reklamacji

Lukaszzz
31-03-2007, 09:48
mierzyłem przed pierwsza wtyczka (parzac od sondy)
To sa inne wtyczki?? Mozna wiedziec gdzie ?? bo ja innych niewidzialem. pozdrawiam

-waldi-
31-03-2007, 13:03
przy ECU :D

Lukaszzz
31-03-2007, 22:28
przy ECU
czyli kompie??

darnel
31-03-2007, 23:04
przy ECU
czyli kompie??
Tak!!!

gregor72
01-04-2007, 11:10
Jeszcze takie szybkie pytanko ,która sonda będzie lepsza NTK czy BOSH róznica w cenie ok 25 zł

Austin
01-04-2007, 13:41
według mnie to NTK jest lepszy od boscha kazdy by polecił NTKa

jumper1
20-07-2007, 08:54
znowu temacik odgrzeje.
Stara sonda niby żyła sonda ale i tak jakieś 3 tyg wymieniłem na nowa NGK. Ale od wymiany coś nie tak zaczęło sie dziać z LPG. Dziś zmierzyłem na cieplutkim silniku i na Pb jest bajer, moim zdaniem, odczyt sobie "lata" w mniej więcej stała częstotliwością w przedziale 0,2-0,8V, czasem o 0,9 zahaczy. Ale na LPG jakieś cuda sie dzieją na jałowym odczyt jest albo 0,05 albo 0,98, jak dodaje gazu (3 tys) to przez prawie 10s trzyma cały czas te 0,98 później spadnie na 1 sec do 0,1 i potem znowu na 0,9 i tak następne 8-10s. sonda nówka na benie chodzi wydaje mi się dobrze, ale na gazie to chyba nie halo, odczyty są za bardzo stałe. poza tym od wymiany na zimnym silniku obroty na jałowym po dojechaniu do świateł strasznie szaleją 400 - 1500 obr powiedzmy, tak jest parę sekund i potem dopiero sie stabilizują. po nagrzaniu tez sie to zdarza ale rzadko zazwyczaj jak jadę dłuży odcinek ze stała prędkością obrotowa i sie zatrzymam na światłach.
Nie wiem czy jakiś inny czujnik od gazu padł, czy po prostu kompem LPG coś sie dzieje ze nie zmienia składu mieszanki wg odczytów lambdy ??

-waldi-
20-07-2007, 20:18
ja bym wyregulowal instalke LPG :D

jumper1
21-07-2007, 22:43
ja bym wyregulowal instalke LPG

i tu jest problem, nikt tego ruszyć nie chce, sam nie wiem jak sie do tego dobrać i się koło zamyka. Pozatym w opisie do instalki komputer jest niby samoadaptacyjny, więc niby powinien sie sam ustawić po jakimś czasie a tu lipa.

-waldi-
22-07-2007, 15:12
a co to masz za instalke z jakim sterownikiem ? i jaka gen ?

jumper1
01-08-2007, 06:59
[ Wysłany: 2007-07-22, 22:13 ]
2 generacje
holenderski wynalazek DGC (Digital Gas Carb coś tam), mam jedna duża puche z kompem sporo przewodów, parę po ucinanych, reduktor jest z wbudowanym krokowcem. sterowanym przez ten komputer generalnie sporo kabli podłączonych jest do tego reduktora.
Niewiele mogłem znleżć na ten temat, generalnie jest to 2 generacja z jakis lepszym komputerem, w holandi dzięki temu kompowi instalacja gazowa spełniała ich normę spalin G3 ( u nich nasza 3 generacja to G4) z tego co tłumaczyłem z angielskiego niby wybuch jest niemożliwy i instalacja charakteryzuje sie wysoką dokładnością w dobieraniu mieszanki. Może jak nowa była, teraz odczyty z sądy wskazuja ze kiepsko te mieszankę dobiera.

[ Dodano: 2007-08-01, 07:57 ]
obroty na jałowym po dojechaniu do świateł strasznie szaleją 400 - 1500 obr powiedzmy, tak jest parę sekund i potem dopiero sie stabilizują. po nagrzaniu tez sie to zdarza ale rzadko zazwyczaj jak jadę dłuży odcinek ze stała prędkością obrotowa i sie zatrzymam na światłach.

Efekt ustał, a raczej został wyeliminowany przez wymianę świec i przewodów WN, musze tylko przemierzyć sondę co teraz będzie pokazywać na LPG

janikof
12-06-2008, 20:25
teraz ja odnowie temat sondy.... :fcp3
mierzyłem dzisiaj swoją sonde i jest tak:
po pierwsze szary przewód ma połączenie z masą (z blokiem silnika)
po drugie napięcia były następujące: na wolnych obrotach utrzymywło się 0,8-0,9 V a po wciśnięciu gazu i trxymaniu go mniej wiecej na około 3000 obrotów pokazywało 0,01-0,03 V, po puszczeniu gazu ponoenie pojawiało się napięcie 0,8-0,9 V.

czy ten pomiar jest prawidłowy? czy sonda jest walnięta?? dodam ze mierzyłem miernikiem elektronicznym....

bogdan05
15-06-2008, 11:26
Sondę 4- przewodową stosuje się w przypadku,kiedy może być problem z utrzymaniem pełnej masy dla sondy lub zastosowania sterownika w,którym masa sondy pracuje na podwyższonym potencjale.W tym przypadku masa dla sondy nie ma bezpośredniego połączenia z masą główną.Przy takim rozwiązaniu nie wolno łączyć tych mas.Z załączonego schematu wcześniej nie wynika jednoznacznie ,iż pin46 ma połączenie z masą główną.Ale nie wykluczone,że ma połączenie wewnętrzne z pin20.Dociekliwi mogą to sprawdzić.

karollegion
08-12-2008, 22:11
to ja sie podepnę po temat [ 1.4 cfi + lpg 91]
napięcie mierzone na kostce sondy [przed wpięciem kabla od gazu]

PB 0.1v - 0.7v przy ~900obr\min [oscyluje]
LPG 0.01v - 0.03v przy 900obr\min [tu już nie bardzo oscyluje]

czy dla Lpg takie wartości świadczą o prawidłowej działanie sondy czy wręcz przeciwnie

bo przy pracy na gazie jest podawany - przez sterownik od gazu - sygnał prostokątny 0,3-0,5V na sterownik silnika po to by nie rejestrował błędu i gaziarze wpinają sie w instalacje elektryczną zaraz przy sondzie. A sygnał który podaje sonda (ten prawidłowy) idzie tylko na komp. gazu....

Też się tak zdziwiłem bo miałem podłączony miernik pod EECIV i na benzynce OK przełączyłem na gaz a tu stały przbieg właśnie 0,35-0,5V

to jeśli się podłączymy miernik przy samej sondzie to powinniśmy miec prawidłowy oddczyt,czy nie ?????,

-waldi-
09-12-2008, 14:19
to jeśli się podłączymy miernik przy samej sondzie to powinniśmy miec prawidłowy oddczyt,czy nie ?

bedzie prawidłowy
PB 0.1v - 0.7v przy ~900obr\min [oscyluje]

OK
LPG 0.01v - 0.03v przy 900obr\min [tu już nie bardzo oscyluje]

za uboga (i to bardzo)- może gasnąć przy schodzeniu z obrotów na skrzyżowaniach i wypalać zawory....

aro123452
11-12-2008, 16:36
u mnie napięcie 0,5 cały czas. czyli sonda do wymiany!!!!

jasta
12-12-2008, 19:54
Podepnę się do tematu - mam sondę 4 przewodową i na wolnych obrotach między szarym przewodem a blokiem jest 0,1 V co może świadczyć o tm że na szarym przewodzie nie ma pełnej masy. I tu pytanie : czy mogę go umasić?

Slawko
13-12-2008, 07:12
Moze byc taka róznica, bo sonda ma mase "czujnikową". Ona jest dopiero podłączona do masy "karoseryjnej" w ECU.

Oczywiscie mozesz go "umasić" :)

magosh
13-12-2008, 14:56
To i ja się podepnę pod temat.

Na początek jednak podzielę się swoimi doświadczeniami z tymi użytkownikami, u których na PB sonda działa prawidłowo, a na LPG już nie. Trzeba po prostu wyregulować instalację gazową. Najprościej zrobić to podpinając ją za pomocą odpowiedniego interfejsu do peceta (mam na myśli instalację II generacji). W parowniku jest śruba do regulacji składu mieszanki (inaczej to się chyba nazywa od czułości membrany) i kręcąc nią można uzyskać efekt pracy sondy w przedziale mniej więcej od 0,1V do 0,9V. U mnie tak to działa na LPG. Myślę, że i po podłączeniu miernika można to też wyregulować, ale oczywiście nie ustawi się już innych parametrów elektrycznych, które można ustawić wyłącznie po podłączeniu peceta.

No, a teraz przedstawię problem w moim aucie. Otóż sonda nie pracuje na PB. Tzn. praktycznie cały czas pokazuje ok. 0,8V (bogato) i tylko przy dodaniu gazu przez chwilę spada do ok. 0,1V. No właściwie, to jest tak prawie przez cały czas, ponieważ np. dzisiaj jak podłączyłem laptopa, to na początku pokazywało ok. 0,4V (stało w miejscu) i po jakimś krótkim czasie powoli sobie wzrosło do tych 0,8V.
Co to znaczy? Sondę niedawno wymieniłem (na włoski zamiennik FAE). Wcześniejsza sonda zachowywała się podobnie (ale czy tak samo to nie wiem, bo wtedy jeszcze mniej na ten temat wiedziałem i widziałem tylko tyle, ile udało mi się podejrzeć na ekranie komputera u gazownika). Na LPG sonda działa poprawnie, tzn. od 0,1V do 0,9V.

Pozdro,
Jarek

kondzio85
28-01-2009, 12:19
Jako ze jestem nowy to Witam wszystkich.
Widzę że jest już otwarty temat nt. sondy więc nie będę otwierał nowego, ostatnio czytam forum ale już mnie powoli przerasta mnie mój problem(z zawodu mechanik:) ) z początku miałem problem bo się dusił silnik(brak mocy przy niskich obrotach), co wyczytałem na forum odnośnie tego problemu to po sprawdzałem.. i patrze do potencjometru przepustnicy kable są gole bez obudowy plastikowej i splątane w jeden, czyli jest zwarcie zrobiłem to, i powstał nowy problem silnik gasł, krokowy przemyty, i podkreciłem trochę na regulacji przy krokowym przestał gasnąć(po całej operacji reset kompa), i teraz główny problem do którego nie mam pomysłów, a mianowicie sprawdziłem sondę i wyniki trochę są dla mnie dziwne po tym jak czytałem wypowiedzi wcześniejsze nt. sondy . silnik ciepły(połowa skali na wskaźniku temperatury) podłączam miernik analogowy i wolne obroty okolo 900+/-50
wskazówka stoi na 0,55 V i co jakiś czas skacze na 0,6 V, i po chwili słyszę włączył się wentylator chłodnicy napięcie na mierniku oscyluje od 0,2 V do 0,8 V, przestał działać wentylator znów stała wartość 0,55 V, daję mu trochę gazu 1500+/-100 (mam zewnętrzny obrotomierz) znów oscyluje tak jak przy włączonym wentylatorze(oczywiście wentylator przy trzymaniu gazu nie włączony)
Jakie macie pomysły co by jeszcze sprawdzić?? za wszelkie propozycje z góry dziękuje:)
to wszystko zaczęło się od tego ze zaczął pić 10-12l/100km po mieście gdzie w lato 6-7l/100km(jeden z powodów to termostat cały czas otwarty, ale specjalnie go rozgrzałem do optymalnej temperatury żeby sprawdzić sondę)

Slawko
28-01-2009, 13:36
kondzio85, wymień sonde, albo sprawdź, czy działa podgrzewanie na sondzie.
Pozostaje jeszcze sprawdzic czy cały układ wydechowy jest szczelny.

kondzio85
28-01-2009, 16:22
OK w najbliższym czasie postaram się zamienić z jakimś znajomym i wtedy zobaczyć jakie będą wyniki.
dziury są.. ostatnio mi ostatni tłumik odpadł:D(bez nawet tak jakoś lepiej się zbierał,fakt ze mniejszy opór spaliny miały) ale jakoś go skręciłem ale widzę ze gdzieś tam na łączeniu dymka puszcza. Przyuważyłem ze jak silnik nie osiągnie 1/3 temperatury na wskaźniku to dość kopci(przy niskiej temperaturze wiadomo ze tak się dzieje ale wydaje mi się ze za bardzo) jak już jest na połowie wskaźnika to nie widać.
Tak sobie pomyślałem że banalną rzecz można zrobić(na którą wcześniej nie wpadłem)a mianowicie wyciągnąć ja i przeczyscić może zaślepiły się te otwory na obudowie i przy większym ciśnieniu spalin dopiero wtłacza do czujnika.. jutro dam znać co z tego wyszło:)
pozdrawiam Konrad

jeszcze mi się przypomniała jedna rzecz ja mam od roku te auto, ale znajomy od ktorego kupiłem mówił mi żebym się przygotował ze w zimę trza więcej lać, przed chwilą się go pytałem mówi że nie pamięta kiedy była taka zmiana ale mówi ze 5 lat to na pewno w zimę więcej pije paliwka:)

zrobiłem test z diodą
przy nie odpalonym: http://82.160.245.71/~kondzio/MOV00161.3GP
przy odpalonym: http://82.160.245.71/~kondzio/MOV00162.3GP
nie jestem do końca pewien czy jest poprawny(robiony wg instrukcji ze strony:)

magosh
29-04-2009, 20:29
Czy ma ktoś jakiś pomysł?
Dlaczego sonda na PB nie pracuje?
Dodam jeszcze, że jak zrobię reset kompa, to na początku (nie wiem jak długo) pracuje na PB. Raz sprawdziłem po 3 dniach od resetu kompa i sonda na PB już stała (na LPG zawsze pracuje).

-waldi-
30-04-2009, 21:14
Raz sprawdziłem po 3 dniach od resetu kompa i sonda na PB już stała (na LPG zawsze pracuje). a coś więcej napiszesz ?

gdzie podłączasz woltomierz? przy sondzie czy przy ECU ? bo jak na ECU to masz na gazie sygnał sondy emulowany z tąd na gazie niby masz wskazania a na PB nie

jeżeli pomiar robisz przy sondzie i nie ma żadnych zmian napięcia niezależnie od obciążenia silnika, obrotów to masz na 100% sondę do wymiany

corneliusab
30-04-2009, 22:11
A mi sie wydaje:) ze cos z gazem bedzie nie tak, skoro po resecie pare dni chodzi, a potem zas lezy, moze gas rozjezdza mape ECU i stad problem.

Pozdrawiam

magosh
02-05-2009, 22:09
Hmmm, pomiar odczytuję po prostu w oprogramowaniu BINGO S do mojego sterownika LPG. Ale czy tam na pewno jest tylko emulacja? W sumie, to w trakcie regulacji składu mieszanki śrubami przy parowniku odczyty z sondy lambda się zmieniały.

corneliusab
02-05-2009, 22:26
To sprobuj pomierzyc sonde, normalnie miernikiem.

Pozdrawiam