(Post wysłany przez grzegmi)

W trakcie jazdy przy temp. - 9 C po ok. 5 minutach od uruchomienia pojazdu wyswietlil sie komunikat EAC FAIL, obroty silnika gwałtownie spadły. Wystarczyło jednak aby na drugim biegu zjechac z ronda. Wyłączyłem swiatła i radio, zgasiłem silnik i uruchomiłem ponownie. Wszystko było O.K. - można było dalej jechać.
Z ksiązki przeczytalem ze jest to \"komunikat ostrzegawczy elektronicznego sterowania przyspiesznikiem EAC i może się wyświetlic po nieudanej probie uruchomienia silnika gdy akumulator jest rozładowany\". U mnie w trakcie jazdy to się stało i mam pytanie czy mieliście podobną sytuację? Muszę się wybrac do Dilera aby to sprawdzili.
Michal, Fusion 1.4 benzyna

(Post wysłany przez grzegmi)

Odpowiedzialna okazała się ( po teście na komputerze) przepustnica. Serwis wymienił na nową i teraz jest O.K.
W Poznaniu w tym serwisie były dwa takie przypadki. Szkoda że nie wymieniają foteli są fatalnie nieergonomiczne. FORD nie popisał się. Po każdej jezdzie bolą mnie plecy. Przedtem miałem Fiestę i było o niebo lepiej. Jedyna nadzieja że fotele się troche dopasują w trakcie użytkowania.

Ja też miałem podobny problem tylko skończyło się na zgłoszeniu i nic narazie z tym nie zrobili. Po tym zjawisku miałem jeszcze kłopot z odpalaniem np po 2 godzinach postoju od jazdy trzeba było chechłać 4 razy albo wspomagać dodając gazu. Gdy zatankowałem nowe paliwo problem nie powtórzył się i jest OK. Zastanawiam się teraz czy to było paliwo czy coś sie działo z wtryskiem?

jadac na dwojce zaswiecily sie wszystkie lampki i ten sam komunikat co tobie. gwaltownie stracil na mocy i zadne wciskanie przyspieszacza nie pomagalo. juz myslalem, ze bede wzywal pomocy. stanalem na boku, zgasilem silnik i po krotkiej przerwie uruchomilem go ponownie. wszystkie objawy znikly. stalo sie to jeden, jedyny raz. nie wiem czy mam czekac do nastepnego czasu czy jechac do aso (nadmienie, ze incydent mial miejsce jakies kilka miesiecy wczesniej). :roll:

Mialem podobnie. Po rozruchu silnika nagle zaswiecily sie wszystkie kontrolki i komunikac EAC FAIL. Natychmaustowe proby zaplonu nic niedaly. Odczekalem chwile i zapalil bez problemu. Jednak tego samego dnia po dluzszym postoju niemoglem auta uruchomic - po prostu niby odpalal - "pogdakal" i zgasl, zadne proby podgazowania niepomogly, dopiero po 4-tej probie zapalil bez problemu - zdazylo sie to jeden jedyny raz i w jednym dniu. Byc moze ze to wina paliwa - jeden jedyny raz zatankowalem w sanoku na stacji perochemii (zazwyczaj tankuje na orlenie) od tamtej pory tankuje na orlenie i niema problemu, ale i tak wybiore sie z tym do ASO. Pozdrawiam

Stało się! Jadąc na 2 zaświeciły się kontrolki i EAC FAIL. To pierwszy raz i mam nadzieję, że się nie powtórzy. Dodam, że jechałem krótką trasę po mieście i grzałem szyby (elekt.), więc może faktycznie osłabiłem akumulator. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni EAC FAIL.

Czołem,
z tego co się zorientowałem po swoich przypadkach, wyświetlenie się napisu EAC Fail świadczy tylko o jakiejś awarii w elektronice silnika. Dopiero odczytanie błędów z komputera wskazuje na konkretny element, ale też nie do końca :shock: U mnie zamarzało paliwo, a odczytali niskie ciśnienie paliwa, innym razem gdzieś wysokie napiecie i jeszcze coś tam. Oczywiście nic nie znależli, a w międzyczasie temperatura podniosła się i wszystko gra :)))

Ja miałem obydwa opisywane przypadki,komunikat FAIL oraz problem z uruchomieniem silnika po postoju.Dzieje sie tak bez wzgledu na temperatury na zewnatrz.W serwisie nic nie znalezli.A problem istnieje dalej,bo po wyjezdzie z serwisu za jakies trzy godziny ponownie nie chciał zapalic.
Pytałem co robic,wzruszyli ramionami i powiedzieli ze testy nic nie wykazały.
Normalnie konczy mi sie gwarancja i zastanawiam sie ile mi przyjdzie zapłacic za naprawe po gwarancji.

Widzę, że więcej z Was ma problem z uruchamianiem. Ja też zauważyłem, że po krótkim przestoju czasem muszę kręcić po dwa lub trzy razy (rekord: cztery). Na różnych paliwach (95: Statoil, Neste / A24, BP). Sądzę, że przy pewnej, bardzo konkretnej, temperaturze silnika coś źle działa z mieszanką. Kilka kręceń siłą rzeczy podgrzewa cylindry, zmieniają się warunki spalania i całość działa.

Mam już opisany efekt: poszczekiwanie na pierwszym kręceniu (1.4 benzyna), potem ładnie zaskakuje na drugim kręceniu. Trzecie i czwarte zdarzyły się incydentalnie. Może warto to podyskutować na osobnym temacie?

Gaw

i ja pochwalę się doświadczeniem z uruchamianiem.... otóż mojego dieselka tankowałem na Statoil i raz zdarzyło się na Esso, i właśnie na paliwie tych stacji też miałem problem z uruchomieniem FF (szczególnie w mrozie).
ale znajomy powiedział mi krótko: tankuj na Shellu.....
i od tego momentu kompletnie zero jakichkolwiek problemów!!!
a ja nawet nie wiedziałem, że jakość paliwa na różnych stacjach może aż tak się różnić....

Można by ten temat rozwinąć szczególnie jesli chodzi o doswiadczenai w usówaniu tych dolegliwości.
Powiem tak: w serwisach rozkładaja ręce bo nie maja gotowej recepty na ten problem,dowiedziałem sie ze musieli by wymieniac doświadczalnie części silnika odpowiedzialne za zasilanie paliwem zeby dojśc do tego gdzie lezy problem usterki.

Zajrzyjcie do tematu - Komunikat EAC FAIL (Fiesta 2002 i powyżej) - napisałem conieco o EAC FAIL

http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 635#128783 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?p=128783&sid=5a8f10523bc4eb6e1d5284a14af29635#128783)

oto link oraz wyjasnienie czego dotyczy ten blad

tego co się zorientowałem po swoich przypadkach, wyświetlenie się napisu EAC Fail świadczy tylko o jakiejś awarii w elektronice silnika.
o awarii w elektronice silnika swiadczy pamaranczowa kontrolka silnika <taki namalowany silnik z jakby wiatraczkiem>

To co napisal Jokrzycho wg mnie jest tylko fragmentem prawdy. Komunikat ten swiadczy o i pojawia sie przy: i tu masz do wyboru- niskim stanie ladowania akumulatora, zalaniu alternatora np kaluza, wilgoc, zla mieszanka, zamarzniete paliwo <ja tak mialem>, obciazenie, przeciazenie elektryki, uszkodzenie elektroniki silnika tez ale nie tylko to.
Eac fail to nic innego jak tryb awaryjny ktory ograniczajac obroty i max predkosc pozwala na dojechanie do serwisu z minimalnym ryzykiem uszkodzenia pojazdu...
cos jak tryb awarynju w windowsie... Kompa odpalisz i sprawdzisz ale plyty cd nie odczytasz...

pozdrawiam i zapraszam do fiesty:)

Czołem,
czyli miałem rację :fcp3 , nie wiedząc o co chodzi :fcp15 . Jednak jest to "uszkodzenie", ale widocznie inne niż przypisane pomarańczowej kontrolce.

Powiedzailbym ze to nie tyle uszkodzenie co awaria, blad, niekorzystne warunki
Awaria jest inna niz przy pomaranczowej kontrolce Kontrolka ta obejmuje raczej tylko silnik tzn tloki, zawory, lambda, itd. Np u znajomego w lagunie v6 pomaranczowa kontrolka siecila sie gdy przestal chodzic jeden tlok. Eac fail obejmuje wiecej rzeczy i jak sie eac wyswietla to hipotez odnosnie czego dotyczy jest tyle ile czesci elektrycznych w silniku, plus paliwo Tak jak napisalem z wlasnego doswiadczenia i wg tego co poczytalem w innych zrodlach to eac dotyczy i pojawia sie przy niskim stanie ladowania akumulatora, zalaniu alternatora np kaluza, wilgoc, zla mieszanka, zamarzniete paliwo <ja tak mialem>, obciazenie, przeciazenie elektryki, uszkodzenie elektroniki silnika tez ale nie tylko to.
Pozdrawiam

U mnie komunikat EAC FAIL pojawił się tuż po montażu Auto-Alarmu. Źle spasowane styki do odcięcia zapłonu. Proponuję sprawdzić alarm czy dobrze funkcjonuje !

Odpowiedzialna okazała się ( po teście na komputerze) przepustnica. Serwis wymienił na nową i teraz jest O.K.

U mnie po dzisiejszym błędzie EAC diagnostyka też wykazała, że przyczyną jest przepustnica (wskazało też na słaby katalizator). Nie będą jej wymieniać, tylko przeczyszczą, ale - pytanie do użytkownika krzych i innych, u których przyczyną błędu EAC była przepustnica - czy po wymianie/przeczyszczeniu przepustnicy kiedykolwiek później pojawił się jeszcze ten błąd?

p.s. u mnie błąd EAC i gwałtowny spadek mocy nastąpił nagle przy ruszaniu na światłach, ale myśl, że może się to stać przy wyprzedzaniu (jak to się zdarzyło komuś z forumowiczów na autostradzie) jest paraliżująca..

Witam

Mam pytanko, czy może ktoś miał taki problem jaki dzisiaj mnie się pojawił.

Warunki: Dość zimno jak wychodziłem z domu po 7 rano temperatura była poniżej 15 stopni.

Paliwo: Wiadomo jakie się leje, mogło być paskudne (zalane w Makro tydzień temu).

Podczas jazdy w korku i odpalania nie było problemu. Szarpnął po 1 podgrzaniu świec bez najmniejszego problemu.

Usterka lub też komunikat pojawił się dopiero jak się wydostałem z korka. Zapalał się na desce dość nieregularnie za każdym razem jak przyspieszałem i nie było to powiązane z obrotami jakie miał silnik w danym momencie (czasami się pokazał przy 1500 obrotach czasami przy 3000). Błędowi towarzyszyło szarpanie porównywalne do szarpania jak by miał zapchany filtr paliwa (tak miałem w starej benzynie).

Zjechałem na stację, zalałem anty żela tyle ile mówi ulotka na specyfiku i ropy z wyższej półki - uczyniłem to przed miejscem postoju, czyli efektu doraźnej naprawy jeszcze nie znam.

Teraz konkluzja, która jest zarazem pytaniem. Czy słabe paliwo nie dostosowane do mrozów może wywołać błąd EAC FAIL.

Filtry i oleje były wymienione jakieś 7 tyś kilometrów temu.

Witam

Dziękuję bardzo za rozwianie moich problemów z furiatem.

W moim przypadku problem dotyczył paliwa, po podłączeniu kompa wywaliło tyle błędów, że ciężko było spamiętać. Swoją drogą, że coś mam dodatkowego z elektryką ale większość (prawie wszystkie) dotyczyły za niskiego ciśnienia paliwa a każdy następny był wynikiem pierwszego czyli zła praca sterownika pompy, zła mieszanka itp.

Dzisiaj przelałem anty żelem rozgrzałem paliwo w zbiorniku oraz zatankowałem dobrego paliwa. Po tych zabiegach auto jeździ ok.