Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Dziwny problem z odpaleniem


wat1
28-05-2009, 19:29
Witam
Dzisiaj miałem oto taki przypadek: po około 1 godziny postoju próbowałem odpalić auto (silnik ciepły) i tu niespodzianka - rozrusznik ochoczo kręcił , ale silnik nie zagadał , wykonałem 4 próby i zrezygnowałem. Po około 15 minutach z ciekawości (widmo lawety) spróbowałem zakręcić jeszcze jeden raz i....silnik zagadał jak nowonarodzony:?
Z ciekawostek , które zaobserwowałem przy tych czterech nieudanych próbach uruchomienia silnika można wymienić brak wskazania temperatury zewnętrznej (lewy wyświetlacz) i brak wskazań przebiegów km (prawy wyświetlacz).
Zamiast wskazań były tylko poziome kreski:?:
Teraz wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale pozostaje pytanie: kiedy i czy to się jeszcze powtórzy ?
Może ktoś miał podobne balety ?

Jack001
28-05-2009, 19:47
o tym odpalaniu, jakieś kilka miesięcy temu, pisało kilku forumowiczów. Też wtrąciłem wtedy parę groszy.

Jack001
28-05-2009, 19:51
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=65741

niestety to jest o benzynie.

nomad
29-05-2009, 12:54
Dzisiaj miałem oto taki przypadek: po około 1 godziny postoju próbowałem odpalić auto (silnik ciepły) i tu niespodzianka - rozrusznik ochoczo kręcił , ale silnik nie zagadał , wykonałem 4 próby i zrezygnowałem. Po około 15 minutach z ciekawości (widmo lawety) spróbowałem zakręcić jeszcze jeden raz i....silnik zagadał jak nowonarodzony:?


Witam
Przepuszczając pojazd uprzywilejowany (karetka) w pospiechu zadławiłem silnik (dobrze, że karetkę puściłem) - ku mojemu zdziwieniu odpalić się go nie dało. Rozrusznik kręcił jak szalony, tyle że bez efektu. Dzieki "assistance" pojazd ruszył - diagnoza: zawieszony bendix rozrusznika (kręcił lecz pracy swej nie przekazywał na koło zamachowe). Wrzucony 2-gi bieg, auto na biegu delikatnie pchnięte (przestawienie zębów względem siebie) i odpalił bez zajaknięcia! Sytuacja nie powtórzyła się (a było to jakieś 6 m-cy temu).
W tym tygodniu przy wymianie dwumasy i sprzęgła (już wtedy dawało znać czasami o sobie),wymieniono również bendix - mam nadzieję, że się sytuacja nie powtórzy.
Nie wiem czy to pomoże, ale podaję trop.
Pozdrawiam

wat1
29-05-2009, 17:20
Jak na razie sytuacja nie powtórzyła się i oby tak dalej, ciężko jakoś mi znaleźć wytłumaczenie tej "niby" awarii, wszystko w autku działa jak należy a tu takie coś:?.................będzie się uważnie obserwować:)
Ale nadal ciekawi mnie co oznaczają te poziome kreski na obu wyświetlaczach po nieudanych próbach uruchomienia ; nigdzie nie znalazłem wyczerpujących informacji w tym temacie ; może ktoś mi coś podpowie :wink:
Udanego weekendu wszystkim życzę