wat1
28-05-2009, 19:29
Witam
Dzisiaj miałem oto taki przypadek: po około 1 godziny postoju próbowałem odpalić auto (silnik ciepły) i tu niespodzianka - rozrusznik ochoczo kręcił , ale silnik nie zagadał , wykonałem 4 próby i zrezygnowałem. Po około 15 minutach z ciekawości (widmo lawety) spróbowałem zakręcić jeszcze jeden raz i....silnik zagadał jak nowonarodzony:?
Z ciekawostek , które zaobserwowałem przy tych czterech nieudanych próbach uruchomienia silnika można wymienić brak wskazania temperatury zewnętrznej (lewy wyświetlacz) i brak wskazań przebiegów km (prawy wyświetlacz).
Zamiast wskazań były tylko poziome kreski:?:
Teraz wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale pozostaje pytanie: kiedy i czy to się jeszcze powtórzy ?
Może ktoś miał podobne balety ?
Dzisiaj miałem oto taki przypadek: po około 1 godziny postoju próbowałem odpalić auto (silnik ciepły) i tu niespodzianka - rozrusznik ochoczo kręcił , ale silnik nie zagadał , wykonałem 4 próby i zrezygnowałem. Po około 15 minutach z ciekawości (widmo lawety) spróbowałem zakręcić jeszcze jeden raz i....silnik zagadał jak nowonarodzony:?
Z ciekawostek , które zaobserwowałem przy tych czterech nieudanych próbach uruchomienia silnika można wymienić brak wskazania temperatury zewnętrznej (lewy wyświetlacz) i brak wskazań przebiegów km (prawy wyświetlacz).
Zamiast wskazań były tylko poziome kreski:?:
Teraz wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale pozostaje pytanie: kiedy i czy to się jeszcze powtórzy ?
Może ktoś miał podobne balety ?