Witam,chciałbym opisać swój przypadek wymiany kola pasowego oraz rolek i napinacza.
Niedawno chciałem wymienić w/w części w swoim samochodzie Ford Mondeo MK3 2.0 TDCI.
Po zakupie w sklepie internetowym (części do Forda), pozostawiłem samochód u swojego mechanika.Po kilku godzinach jego pracy zadzwonił i poinformował mnie że zakupione kolo pasowe wału korbowego posiada duże bicie większe niż moje stare które wymontował
( zamówiłem to droższe koszt 430 zł).Po przybyciu na miejsce stwierdziłem że faktycznie jest duże bicie koła na wale korbowym.Postanowiłem zadzwonić do sklepu gdzie kupiłem pan w sklepie powiedział ze sprzedają tyle tych kół i nie mieli jeszcze reklamacji więc coś mógł zwalić mechanik (a moim skromnym zdanie przykręcenie trzech śrub tego kola to prosta sprawa ) ,ale po krótkiej rozmowie zgodził się na to abym mu odesłał do reklamacji więc odesłałem.Nie mogąc czekać na reklamację zamówiłem w sklepie drugie koło czekałem dwa dni i dostałem koło zamówione w fordzie było droższe ale po zamontowaniu przez mechanika chodzi równiutko bez żadnego bicia.Czekam teraz na decyzję o rozpatrzeniu reklamacji.Co ciekawe po dokładnym obejrzeniu kolo zamówione w sklepie internetowym było zle znitowane fabrycznie czyli otwory były przesunięte względem siebie co widać było gołym okiem.(Nie wiem dokładnie jak jest zbudowane to koło ale według mnie składa się z dwóch połówek i w środku guma która ma stabilizować drgania i to jest razem znitowane).Tak więc po wymianie koła ,napinacza i rolek mogę znowu cieszyć się przez następne 190 tys bo tyle mam przejechane.
Napisałem ten post dlatego że niekiedy czytając posty czytam że po założeniu nowego koła na wał korbowy dalej ma bicie.Nowe dobre koło pasowe nigdy nie będzie miało bicia i będzie chodzić równo(tak jest teraz w moim mondku).


Pozdrawiam...

Ja wymienialem to co ty na 115tys ;)

Witam,u mnie silnik zimny piszczy a jak chwilę sie zagrzeje to jest dziwne buczenie w ,wymieniałem koło pasowe,rolki ,napinacz (1,5 roku spokoju,przejechałem ok 25 tys) i znowu zaczyna się dziać to samo ,rozmawiałem ze znajomym który miał podobny problem i powiedział mi że jeżeli" koło pasowe i pozostałe części " były wymieniane niedawno to wystarczy wymienić napinacz który jest prawdopodobnie za to odpowiedzialny??,proszę o pomoc Pozdrawiam

Witam,u mnie silnik zimny piszczy a jak chwilę sie zagrzeje to jest dziwne buczenie w ,wymieniałem koło pasowe,rolki ,napinacz (1,5 roku spokoju,przejechałem ok 25 tys) i znowu zaczyna się dziać to samo ,rozmawiałem ze znajomym który miał podobny problem i powiedział mi że jeżeli" koło pasowe i pozostałe części " były wymieniane niedawno to wystarczy wymienić napinacz który jest prawdopodobnie za to odpowiedzialny??,proszę o pomoc Pozdrawiam
Nie ty pierwszy masz taki przypadek że po tak małym przebiegu znowu następuje ten sam problem. Buczenie to raczej od koła pasowego, napinacz będzie prędzej grzechotał czyli wydawał taki metaliczny dźwięk.

A orientujecie się czy przy wymianie tego koła pasowego trzeba zablokować jakoś pozostałe koła od np: pompy paliwowej , czy nic nie trzeba blokować przy wymiania koła i paska... ?

Nic nie trzeba blokować, bo koło pasowe wału korbowego jest na trzech, a nie jednej śrubie. Energiczny "zryw" kluczem oczkowym i śruby się luzują.

Po tych postach juz na 100 % wiem ze u mnie tez juz czas wymienic kolo pasowe. Dzieki i pozdrawiam!

Witam mam tez taki problem z tym kołem pasowym i czeka mnie wymiana ale powiedzcie,a może jakis link gdzie lepiej kupic koło pasowe zeby mie pewność ze jest dobre.Kolega opisuje o biciu jakiej firmy jest dobre.




Ford mondeo 2.0 tdci 130 ps

Witam,tak pisząc szczerze to czy kolo będzie miało bicie lub nie ,można stwierdzić po założeniu.Tak więc lepiej ustalić że sprzedawcą że w razie bicia można zwrócić w ramach reklamacji.Ja pierwsze kolo pasowe kupiłem oryginał w sklepie forda i miało bicie,drugie tak nawiasem mówiąc też w sklepie forda i było ok.Oczywiście reklamację uznali.Z tego co kiedyś rozmawiałem jest dużo wadliwych kół pasowych które mają bicie.Tak więc trzeba dokładnie zwracać uwagę.Odnosząc się do wcześniejszych postów na temat napinacza i piszczenia ja napiszę tak.Po wymianie przejechałem około 20000 tys brak jakichkolwiek objawów piszczenia lub hałasowania rolek lub napinacza i bicia kola pasowego.Pozdrawiam..

Słyszałem, że w ASO wymiana wszystkiego (nie wiem co znaczy "wszystkiego") to koszt około 1000zł. To ja mówie dziękuje, a za 10tyś szlag to wszystko trafi i dalej będzie napiepszać. To zachęcano mnie gwarancją na 2 lata. Że niby przez ten okres wymieniają wszystko za friko w ramach gwarancji gdyby objawy wróciły.

Słyszałem, że w ASO wymiana wszystkiego (nie wiem co znaczy "wszystkiego") to koszt około 1000zł. To ja mówie dziękuje, a za 10tyś szlag to wszystko trafi i dalej będzie napiepszać. To zachęcano mnie gwarancją na 2 lata. Że niby przez ten okres wymieniają wszystko za friko w ramach gwarancji gdyby objawy wróciły.

Wszystko przyjemnie, tylko weź i spróbuj na nich tą wymianę wymusić.

Koledzy napiszcie, czy długo jeżdzicie z tym brzęczeniem i jakie mogą być konsekwencje, czy wystarczy głośniej odkręcić radio ?

Misu, mam dokładnie TDCI 130Kucy z tego samego rocznika i mi tylko napinacz i/lub pasek wydaje dźwięk, ale wyłacznie na wolnych obrotach, szczegónie gdy silnik jest zimny lub gdy właczona jest klima. W czasie jazdy nie ma (lub ja nie słyszę) tego dżwięku. Najważniejsze wg. mojego zaufanego mechanika jest stan paska wielorowkowego - czy nie ma jakiś mikropęknięć na nim, jakiegoś zadarcia gumy itp. Ja zrobiłem z tym dźwiękiem prawie 30tyś km i mechanik powiedział ze jeszcze spokojnie 10-15 tys km moge zrobic, a wymianę zostawić na przełom wiosna.lato. Ponadto powiedział ze jeżeli chodzi o kolo pasowe to jest cacy, zadnego dźwięku od niego czy bicia nie zauwazył. A skoro tak to znaczy NIE RUSZAĆ! Wymienic tylko pasek, napinacz i rolki.

Misu, mam dokładnie TDCI 130Kucy z tego samego rocznika i mi tylko napinacz i/lub pasek wydaje dźwięk, ale wyłacznie na wolnych obrotach, szczegónie gdy silnik jest zimny lub gdy właczona jest klima. W czasie jazdy nie ma (lub ja nie słyszę) tego dżwięku. Najważniejsze wg. mojego zaufanego mechanika jest stan paska wielorowkowego - czy nie ma jakiś mikropęknięć na nim, jakiegoś zadarcia gumy itp. Ja zrobiłem z tym dźwiękiem prawie 30tyś km i mechanik powiedział ze jeszcze spokojnie 10-15 tys km moge zrobic, a wymianę zostawić na przełom wiosna.lato. Ponadto powiedział ze jeżeli chodzi o kolo pasowe to jest cacy, zadnego dźwięku od niego czy bicia nie zauwazył. A skoro tak to znaczy NIE RUSZAĆ! Wymienic tylko pasek, napinacz i rolki.

Witaj piszesz o dzwieku który wydobywa sie od strony napinacza,dzisiaj też słuchałem i jest takie tuk tuk tuk tuk na wolnych obrotach.To znaczy że napinacz jest do wymiany,koszt jest spory napinacza patrzyłem na stronie forda 340 zł,jest to firma SKF.Moze wymienić?Co radzisz.:(

Koledzy jesteście w błędzie. To stukanie nie pochodzi od ani od napinacza ani od koła pasowego bezpośrednio. To nie one wydaja ten dźwięk a pasek wielorowkowy. Wiem bo przerabiałem to bardzo dokładnie. Jeśli spojrzycie na pasek w obszarze pomiędzy górną rolką prowadzącą ( tą z rowkami ) a rolką alternatora zobaczycie że to pasek ma drgania w górę i w dół i to stąd bierze się ten dźwięk stukotu.
Dokładne wyjaśnienie zawiera mój post tu:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1286783&postcount=34

Witam,

Mam pytanie - jakie są objawy zużytego koła/napinacza, czy czegoś tam jeszcze??
Może szarpać silnikiem jakby był problem z paliwem???
Z góry dzięki.

Pozdr.

Mi też sprzedano krzywą pasówkę ;/ Teraz gdy juz wszystko wymienione zrobiłem pare tysięcy i już piszczy oraz słychać jak pasek skacze, ale to jest póki co znośne.

Ja kupiłem skf i na napinaczu był zatarty napis Ford :)

Koledzy jesteście w błędzie. To stukanie nie pochodzi od ani od napinacza ani od koła pasowego bezpośrednio. To nie one wydaja ten dźwięk a pasek wielorowkowy. Wiem bo przerabiałem to bardzo dokładnie. Jeśli spojrzycie na pasek w obszarze pomiędzy górną rolką prowadzącą ( tą z rowkami ) a rolką alternatora zobaczycie że to pasek ma drgania w górę i w dół i to stąd bierze się ten dźwięk stukotu.
Dokładne wyjaśnienie zawiera mój post tu:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1286783&postcount=34

Masz rację, ale pasek drży z powodu jego złego napięcia, które to spowodowane awarią/wadą napinacza, czasem także koła pasowego, ale wówczas słych również że bije koło pasowe. Najważniejsze - aby cały układ się nie rozleciał w trasie - jest obserwowanie paska wielorowkowego, tzn. w jakim on jest stanie, czy, tak jak wyżej napisałem, nie ma żadnych pęknięć i obtarć. Poza tym sam napinacz też potrafi wydawać taki dźwięczno-metaliczny dźwięk ale raczej nie powinno go być słychać w kabinie, tylko po otwarciu pokrywy silnika. Ale oczywiście każdy może mieć nieco inne odczucia i doświadczenia.
Pzdr.

Masz rację, ale pasek drży z powodu jego złego napięcia, które to spowodowane awarią/wadą napinacza, czasem także koła pasowego, ale wówczas słych również że bije koło pasowe. Najważniejsze - aby cały układ się nie rozleciał w trasie - jest obserwowanie paska wielorowkowego, tzn. w jakim on jest stanie, czy, tak jak wyżej napisałem, nie ma żadnych pęknięć i obtarć. Poza tym sam napinacz też potrafi wydawać taki dźwięczno-metaliczny dźwięk ale raczej nie powinno go być słychać w kabinie, tylko po otwarciu pokrywy silnika. Ale oczywiście każdy może mieć nieco inne odczucia i doświadczenia.
Pzdr.

Święta prawda :one: U mnie napinacz wydaje taki metaliczny dźwięk, grzechotanie, wewnątrz auta go nie słychać na zewnątrz już tak.

to znaczy co wymienic napinacz albo koło pasowe jedno z dwóch,pasek jest nowy założony także go wykluczam wiec zostaje jak napisałem wczesniej.:<

to znaczy co wymienic napinacz albo koło pasowe jedno z dwóch,pasek jest nowy założony także go wykluczam wiec zostaje jak napisałem wczesniej.:<

Nie oszczędzaj... ja oszczędzałem, wpierw wymieniłem koło, potem padł napinacz, wymieniłem napinacz, okazało się ze koło bije i popsuło nowy napinacz, potem wymieniłem wszystko.

to znaczy co wymienic napinacz albo koło pasowe jedno z dwóch,pasek jest nowy założony także go wykluczam wiec zostaje jak napisałem wczesniej.:<

Szkoda ze założyłeś sam pasek, nie wymieniając napinacza, poniewaz jak teraz wymienisz napinacz to mozesz miec ten pasek np. za luźny, gdyż mógł sie naciągnąć przez wadliwy stary napinacz. Poza tym na pytanie co wymieniać odpowiem Ci tak: musisz mieć ewentualnie znaleźć dobrego i zaufanego mechanika, który stwierdzi czy koło pasowe bije lub ma inny defekt. Jezeli nie to w przypadku oryginalnego sprawnego kola pasowego od nowosci mój zaufany mechanik zaleca: nie wymieniać! Jezeli natomiast musisz wymienic napinacz wówczas koniecznie trzeba wymienic rolki i pasek. Jezeli kolo pasowe jest do wymiany a napinacz dobry to i tak nalezy wymienic wraz z kolem pasowym napinacz +rolki+pasek wielorowkowy. To jest opinia mojego zaufanego mechanika. Zawsze postępowałem wg. jego rady i nigdy tego nie zalowałem, ale i tak decyzja nalezy do Ciebie.

Powiem tak: w ASO za jedyne 1.060,00 zł wymieniono mi komplet tj. koło pasowe, pasek, napinacz - tak przynajmniej mam na fakturze.

Po przejechaniu około 20.000km tłucze się aż miło. Zaufany mechanik, (szkoda ,że nie byłem u niego wcześniej) przy okazji innej roboty mówi, że koło pasowe to "padlina". Jadę do ASO reklamować. Mili panowie uznają, że wszystko w porządku i tak ma być, z pewnością się nic nie rozleci.

I teraz moje wątpliwości: co zrobę z panami z ASO, kiedy (daję luźny przykład) awaria tego właśnie elementu dopadnie mnie gdzieś w okolicach zachodniego wybrzeża Francji ?

Wiem, że nikt mi nie da 100%gwarancji nawet na nowy samochód, ale jeżeli dźwięk jest ewidentny, jest "bicie" koła pasowego, a goście z ASO udają, że tak ma być (czekając na moment zakończenia gwarancji na tą część) to nie można się w... (zdenerwować) ? Jak to jest faktycznie z tą dwuletnią gwarancją ?

Misu musisz stanowczo zażądać wymiany na gwarancji, ewentualnie zwrotu pieniędzy, jeśli odmówią sprawę trzeba koniecznie zgłosić do PIHu i/lub Rzecznika Konsumentów, co prawda wtedy będzie trzeba zapewne wynająć nierzależnego rzeczoznawcę, ale nie należy się poddawać! Bo to co ASO wyrabiają w tym kraju to jest ROZBÓJ w biały dzień!
Życzę wytrwałosci i pomyślnego zakończenie!

Panowie czy ktoś wie jak to jest w innych silnika? Czy takie koło ma tłumik drgań???
Może jest to taki bajer który niewiele wnosi. Może by dobrać inne lub ze starego zrobić normalne koło pasowe bez tłumika i problem bicia by się rozwiązał. I takie koło było by niezniszczalne. Co Wy na taki pomysł? Może ktoś ma takie doświadczenie?

zepsute kolo pasowe ma jakis ujemny wplyw na inne elementy auta?
przy jego wymianie wymieniac na nowe rowniez rolki, pasek i napinacz?

Panowie czy ktoś wie jak to jest w innych silnika? Czy takie koło ma tłumik drgań???
Może jest to taki bajer który niewiele wnosi. Może by dobrać inne lub ze starego zrobić normalne koło pasowe bez tłumika i problem bicia by się rozwiązał. I takie koło było by niezniszczalne. Co Wy na taki pomysł? Może ktoś ma takie doświadczenie?

Witam
Drogi kolego nie wymieniałem koła na inne sztywne bez tłumika drgań ale zespawałem to swoje koło żeby było sztywne i był to bardzo zły pomysł bo drgania jeszcze bardziej się nasiliły i musiałem rozcinać te spawy. Wniosek jest prosty że koło musi być z tłumikiem drgań skrętnych.
Pozdrawiam

zespawałem to swoje koło żeby było sztywne i był to bardzo zły pomysł bo drgania jeszcze bardziej się nasiliły i musiałem rozcinać te spawy

No to mnie nie pocieszyłeś. Myślałem, że na sztywnym chodziłoby dobrze.

zepsute kolo pasowe ma jakis ujemny wplyw na inne elementy auta?
przy jego wymianie wymieniac na nowe rowniez rolki, pasek i napinacz?

Witam

Po wizycie u mechanika, okazalo sie, ze rowniez mam do wymiany kolo pasowe. Na wolnych obrotach szumi i rzezi po stronie pasazera. Mechanik okreslil, ze oprocz kola do wymiany jest pasek, zimering walu. Czy trzeba bedzie wymieniac rolki, okaze sie po rozebraniu wszystkiego.
Po pytaniu czym grozi dalsza jazda w tym stanie, powiedzial, ze uszkodzone kolo lubi wytrzec dziure w obudowie rozrzadu, urwac sie, wpasc do srodka i narobic spustoszenia.

PS
Przebieg 243tys, TDCi. Na razie wymienione sprzeglo, dwumasa, polos (poszly oba przeguby), lozysko podpory, pompy wspomagania i wody (zatarta p. wody ukrecila p. wspomagania), sworznie, koncowki drazkow. Jak na taki przebieg to nienajgorzej.

czemu jedna z rolek tak sie uszkodzila? pasek dobrze naciagniety, inne elementy ok, poza kolem pasowym, ktore po 5kkm znowu powrocilo na lono wibracji. rolka teraz w poza ukladem w reku pracuje normalnie, zadnych oporow. 1,5 roku temu wszystko wygladalo ok.

sorka za jakosc

Witam. Z mojego doswiadczenia caly ten uklad wytrzymuje w ciszy od 50tys do 60 tys.mnie pierwszy raz wymienili wszystko po 58 tys. Na gwarancji i nastepna wymiana 110 tys. Rowniez gwarancja.warunkiem poprawnej pracy tz. Cichej przynajmniej przez taki przebieg nalezy wymienic caly komplet.w niktorych sytuacjach nie da sie zaoszczedzic. Sa to nie stety wady konstrukcyjne.

Słyszałem, że w ASO wymiana wszystkiego (nie wiem co znaczy "wszystkiego") to koszt około 1000zł

Chyba ta cena to x2 :) oby tylko :) same koło pasowe kosztuje w detalu w aso 580 zł, a gdzie napinacz, rolka x2, pasek, uszczelniacz wału przód i robota.

Ostatnio też wymieniałem całą sekcję napinacza, okazało się że kupione koło przez klienta biło na boki tak że mało pasek nie wyskoczył. Nie mógł uwierzyć pokazałem mu na starym i był bardzo zaskoczony że stare pracuje równo ale wydaje nie przyjemne dźwięki. Po za tym zamontowałem rolkę do alternatora taką jaką mają benzyny, nowe koło z hurtowni a nie z allegro i problem rozwiązany :)

o rety piszecie na temat ktory juz dawno sie wyczerpal. nie bardzo mialem gdzie podwiesic moje pytanie a nowego nie warto zakladac. bylbym wdzieczny za odpowiedzi w temacie poruszanym w tym roku :)

Ja u siebie wymieniałem koło pasowe jakieś 2tygodnie temu.
Po wymianie błoga cisza ... przez 500km.
Przy przyśpieszaniu było słychać delikatne "cykanie", ale mechanior raczej przypisywał to do wtrysków niż do napinacza/koła.
Teraz coś się zmaściło znowu i napiernicza, nie tak jak wcześniej, bo teraz na luzie nie terkocze, ale przy przyśpieszaniu tłucze jak głupi.
Wymieniałem tylko koło czy możliwe, że teraz to napinacz, czy raczej koło jest wadliwe i zaczęło się znowu tłuc po 500km?

Błagam o pomoc. wymieniałem koło pasowe wału w focusie 1,8 tddi i po założeniu nowego silnik zakręcił i się zaciął... jak je zdjąłem kręci... o co chodzi i czy narobiłem jakiegoś bigosu z rozrządem???
Błagam HELP!!!!

Witam mi pomogła wymiana sprzęgła alternatora ,z benzyniaka ,w tdci kółko było montowane bez sprzęgła ,jeżdżę już rok i silnik pracuje pięknie bez buczenia i bicia koła pasowego ,te sprzęgło wyłapuje drgania na pasku i zapobiega wibracji koła pasowego ,taka moja teoria ,w każdym bądź razie działa , oto link do tematu .http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=81389

Witam mi pomogła wymiana sprzęgła alternatora ,z benzyniaka ,w tdci kółko było montowane bez sprzęgła ,jeżdżę już rok i silnik pracuje pięknie bez buczenia i bicia koła pasowego ,te sprzęgło wyłapuje drgania na pasku i zapobiega wibracji koła pasowego ,taka moja teoria ,w każdym bądź razie działa
wlasnie jestem przed wymiana napinacza a ze mam dosc tez tego buczenia wstawie tez te sprzegielko. od jakiego benzyniaka to sprzeglo czy to nie ma znaczenia? trzeba cos przerabiac?