czytam te forum i czytam i juz nic nie rozumiem
jedni pisza ze moze byc to walniety wtrysk i ze nalezy zrobic probe przelewowa co to jest i jak sie robi?
Inni mowia ze to zalezy od Egr czy cos takiego -ile w tym prawdy?
Jeszcze inni ze swiece poszly wiec jak to jest od czego to moze dymic jezeli auto stoi dluzej jak jest cieple to nie dymi , podczas jazdy tak samo nic nie kopci

zastanawialem sie aby uzyc jakiegos preparatu do czyszczenia wytryskow moze ktos uzywal i poleci cos

Jeżeli w czasie kiedy ten biały dymek się pokazuje silnik ma "trochę" nierówną pracę a w układzie chłodzenia ubywa płynu tona 99% masz pękniętą głowicę

kolego masz diesela i to norma przy odpalaniu na zimnym silniku, jesli by kopcil Ci dluzej to wtedy dopiero mozesz myslec o swiecach itp

kolego masz diesela i to norma przy odpalaniu na zimnym silniku, jesli by kopcil Ci dluzej to wtedy dopiero mozesz myslec o swiecach itp
Normalny to jest szaro-niebieskawy i jest to naprawdę chwilka.
Biały dymek jest niepokojący.

Normalny to jest szaro-niebieskawy i jest to naprawdę chwilka.
Biały dymek jest niepokojący.

Myśle że warto było by zerknąć czy korek od wlewu oleju nie ma białego osadu oraz, czy nie zwiększyła się ilość oleju.

mihowe a powiedz mi jaki kolor ma para wodna? wiadomo, ze jak odpalasz silnik i zaczyna się wszystko nagrzewać to woda odparowuje z układu wydechowego i stąd ten "biały dymek", tak samo jest przy niskich temperaturach

Mam to samo, poprostu olej co z turbiny przepychany jest do kolektora dolotowego się spala stąd ten dym o innym kolorze zadna tam poważna usterka chyba że turbinę masz ulaną olejem oraz przewody doładowywanego powietrza to wiekszy problem a jezeli jest to w normie to ok. Zimny silnik zachowuje się w ten sposób też przy walnietych swiecach żarowych. Ja przy tej pogodzie praktycznie swojego nie podgrzewam i gada bez stresu. Sprawdź od biedy swiece i jak bedą ok to sie tym nie przejmuj.

a jak sprawdzic swiece?

mihowe a powiedz mi jaki kolor ma para wodna? wiadomo, ze jak odpalasz silnik i zaczyna się wszystko nagrzewać to woda odparowuje z układu wydechowego i stąd ten "biały dymek", tak samo jest przy niskich temperaturach
Ja cały czas piszę o parze wodnej.
Tylko nawet jeżeli w ukłądzie wydechowym jest woda to powiedz mi kolego w jaki sposób zamieni sie ona w parę zaraz po uruchomieniu silnika. Prędzej ją z tamtąd wydmucha niż odparuje.
Natomiast jezeli woda jest w komorze spalania to natychmiast po odpaleniu silnika zamieni się w parę. Chy ba że jast tam jej na tyle dużo że rozrusznik jej nie "pzewali" ale to już ekstremalny przypadek.
A skąd woda w komorze spalania? Jeżeli głowica jest pęknieta to po zgaszeniu silnika płyn z układu chłodzenia ocieka do komory spalania.
W wiekszości przypadków przy takiej usterce do układu chłodzenia podczas pracy silnika dostają się spaliny i ciśnienie z komory spalania. Wtedy usterkę łatwo zdiagnozować. Gorzej gdy po uruchomieniu silnika pod wpływem temperatury pękniecie w głowicy sie zaciska. Ale i wtedy jest sposób na diagnozę.
Dlatego kolego maestro06 Twój argument jest kompletnie nie trafiony.
Ja również nie chcę przed kolegą kamylj snuć czarnych wizji dlatego porosiłem go o sprecywonia objawów. Bo jeżeli faktycznie jest to biały dymek (a nie szaro-niebieski) to może być problem.
Dletego jeżeli białemu dymkowi toważyszą nierówne obroty po czym po chwili wszystko wraca do normy to polecam sprawdzić:
1 Czy nie ma spalin w płynie chłodniczym (czrne smugi w zbiorniczku wyrównawczym, ewentualnie jest do tego tester i usługa ta kosztuje ok 50zł)
2 Czy nie puchna przewody układu chłodniczego (nadmierne ciśnienie)
3. Czy nie przybywa oleju w silniku
Jeżeli te objawy nie występują a tylko "biały dymek i nierówne obroty rzez chwilę" to polecam jeszcze jeden test:
Ok pół godziny po zgaszeniu samochodu wykręcić świec żarowe, odłączyć któryś z czujników tak żeby sterownik nie dawał wtrysku ( w tdci może to być np. czujnik ciśnienia na szynie CR)
Następnie poprosić kolęgę aby na chwile zakręcił rozrusznikiem a samemu patrzeć co wylatuje z cylindrów. Jeżeli woda to głowica do góry.
pozdro

Mam to samo, poprostu olej co z turbiny przepychany jest do kolektora dolotowego się spala stąd ten dym o innym kolorze zadna tam poważna usterka chyba że turbinę masz ulaną olejem oraz przewody doładowywanego powietrza to wiekszy problem a jezeli jest to w normie to ok. Zimny silnik zachowuje się w ten sposób też przy walnietych swiecach żarowych. Ja przy tej pogodzie praktycznie swojego nie podgrzewam i gada bez stresu. Sprawdź od biedy swiece i jak bedą ok to sie tym nie przejmuj.
Olej silnikowy nie spala sie na biało.

Kamylj próbę przelewową robi się dla wtrysków CR. W Twoim samochodzie są dwusprężynowe, mechaniczne wtryskiwacze. Ich sprawdzenie jest szybkie i tanie. Pozdrawiam

Kamylj próbę przelewową robi się dla wtrysków CR. W Twoim samochodzie są dwusprężynowe, mechaniczne wtryskiwacze. Ich sprawdzenie jest szybkie i tanie. Pozdrawiam

Tzn jak sie robi?

Sprecyzuje jeszcze raz po odpaleniu rowno pracuje , spalanie ok, oleju nie ma wiecej a plyn jest jak nowy bylem w szoku bo w zadnym innym samochodzie nie mialem nigdy takiego plynu ladnego

Tzn jak sie robi?

Sprecyzuje jeszcze raz po odpaleniu rowno pracuje , spalanie ok, oleju nie ma wiecej a plyn jest jak nowy bylem w szoku bo w zadnym innym samochodzie nie mialem nigdy takiego plynu ladnego
W takim razie trzeba szukać, I czy wogóle to jest jakis problem,

Ja cały czas piszę o parze wodnej.
Tylko nawet jeżeli w ukłądzie wydechowym jest woda to powiedz mi kolego w jaki sposób zamieni sie ona w parę zaraz po uruchomieniu silnika. Prędzej ją z tamtąd wydmucha niż odparuje.

To powiedz mi w takim razie czemu przy niższych temperaturach nawet +15' auta nawet benzyniaki parują z układu wydechowego... wszystkie mają walniętą głowicę?!!! poza tym wjedz na kanał odpal fure po paru godzinach i przyłóz rękę do katalizatora czy nie jest ciepły, poza tym jakbys nie doczytał to pisałem, że w naszym paliwie zawsze trafi się odrobina wody, która musi wyparować!
A z resztą Mihowe nie po to kolega zakładał ten temat, żebyśmy My się tu kłócili, ja mu życzę najlepszego i oby czarne scenrajusze omijał go szerokim łukiem ;)

1. Nikt sie nie kłóci tylko pisze co uważa
2. Nie "nawet benzyniaki" tylko w szczególności benzyniaki a najbardziej "kuchenki gazowe"
3. Nie z paliwa tylko z powietrza (lub w przypadku kuchenek również z gazu)
Jeżeli gdziekolwiek w układzie wydechowym zbiera sie woda to napewno nie w katalizatorze tylko w końcowym tłumiku.
itd... itp...
Ale jeżeli uważasz to za kłótnię to niech ci będzie- patrz mój podpis
pozdro

"Tzn jak sie robi?"
Robi się to tak. Demontuje się wtryski i oddaje do warsztatu gdzie mają odpowiednie urządzenia. Bez sprzętu nic nie zdziałasz. Pozdrawiam

"Tzn jak sie robi?"
Robi się to tak. Demontuje się wtryski i oddaje do warsztatu gdzie mają odpowiednie urządzenia. Bez sprzętu nic nie zdziałasz. Pozdrawiam
Trwa to trzy minuty i kosztuje paredziesiat złotych.

Niektóre wypowiedzi są porażające... Para wodna z benzyny to objaw ze wsyztsko jest w porzadku a w dieslu nie ma czegos takiego. Przez chwile po zapaleniu ok ale dluzsze kopcenie to juz problem.

Witam.
Mam taki sam problem.. "chwile" po odpaleniu (ok. 2-3 min.) leci biały dym (jest go dużo). Tak jakby ktoś wylał wiadro gorącej wody na mrozie - tyle dymu. Gdy silnik trochę się rozgrzeje jest wszystko ok. Nie ubywa płynu, świece wymienione... może to wina paliwa... sam już nie wiem....

Kolego jestem właśnie po naprawie tych objawow co opisujesz.
Został wymieniony sterownik pompy wtryskowej koszt u mnie 1400 zł + wymiana 200 i ustawienie.Problem zginał, auto pali ładnie i równo pracuje.
Wczesniej elektryk w starym sterowniku wzmienil slynny tranzystor i nic nie pomoglo i skasowal mnie 700zl na marne.
Takze czeka Cie wydatek ....

Zaznacze ze wtryski byly sprawdzone i sa OK. Takze nie ma co kombinowac...

Witaj.
Tylko, że u mnie pali bardzo ładnie, zawsze za pierwszym razem, obroty nie falują i nie skaczą... biały dym pojawia się ok. 1 min. po uruchomieniu silnika....potem po rozgrzaniu silnika (ok 2-3 min) zanika...

nie jestem fachowcem ale mysle ze jak pojezdzisz jeszcze troche to objawy sie pogorsza i tak czeka cie wymiana,ciekawe ile czasu temu był robiomy ten sterownik w twoim aucie.
to czeka kazdego uzytkownika tddi

A czy ten dym ma taki kwaśny duszący odór???

Witam. Mój koleżka, inżynier od diesla twierdzi, że to normalka, ponieważ z rana jest bogatsza mieszanka przy odpalaniu, także jest dopuszczalne chwilowe dymienie.

Zgadzam sie ze chwilowe dymienie to normalka do 3 sekund. Ale jezeli dymi jak z komina to juz cos nie tak... a u mnie to było i po wymanianie sterownika wszystko ustało :)

Witam.
Przesyłam filmik z porannego kopcenia (trochę ciemny obraz). Zauważcie ze po odpalenie nie leci dymek dopiero po ok 1 min pojawia się (najpierw malutki) a potem większy... na filmie najlepiej to widać po 2 minucie....

http://www.youtube.com/watch?v=rC9yBz0SonA

W zimne poranki biały dym ma prawo lecieć, tak przez 1-2 minuty, póki silnik nie złapie temperatury. W moim aucie ten dym nie śmierdzi, ale ma nawet przyjemny, słodkawy zapach...tak jak to czuje.

[QUOTE=CZARNY66;1526917]Witam.
Przesyłam filmik z porannego kopcenia (trochę ciemny obraz). Zauważcie ze po odpalenie nie leci dymek dopiero po ok 1 min pojawia się (najpierw malutki) a potem większy... na filmie najlepiej to widać po 2 minucie....

kolego z innej beczki na filmiku widziałem że masz podświetlenie nóg - to opcja fabryczna czy sam sobie założyłeś żarówki - gdzieś było o tym na forum ale szczerze nie mogę namierzyć miejsc w które to mozna wkręcić żarówki

Ok pół godziny po zgaszeniu samochodu wykręcić świec żarowe, odłączyć któryś z czujników tak żeby sterownik nie dawał wtrysku ( w tdci może to być np. czujnik ciśnienia na szynie CR)
Następnie poprosić kolęgę aby na chwile zakręcił rozrusznikiem a samemu patrzeć co wylatuje z cylindrów. Jeżeli woda to głowica do góry.
pozdroNatępnie leć po kogoś z komputerem do skasowana błedu....polecam tę metodę.

Witam. Mój koleżka, inżynier od diesla twierdzi, że to normalka, ponieważ z rana jest bogatsza mieszanka przy odpalaniu, także jest dopuszczalne chwilowe dymienie.
Oczywiście, że tak.

Więc nie ma się czym przejmować.g:DD.. każdemu z Was tak kopci z rana?? Co do podświetlenia nóg to są fabryczne... jak chcesz wyślę Ci kilka fotek jak jest to zamontowane.....

Kurdę, dla mnie sprawa jest prosta. Jeżeli przede wszystkim nie ubywa płynu chłodniczego i niema żadnych dziwnych innych objawów to jest wszystko normalne.

Twój też tak rano kopci....

heh kolego, po obejrzeniu twojego filmiku śmieje sie, to jest delikanty dymek.
U mnie to była chmura białego dymu, także tu nie ma sie chyba czym przejmowac.
PZdr

Wszystko wygląda jak najbardziej ok Ale jedna drobna rada nigdy nie gazuj za mocno zimnego silnika bo to nie zdrowe :P

u mnie z rana żadnego dymu niepokojącego nie ma ...
o fotki poproszę tego podświetlenia

...dzisiaj przepaliła mi się wtyczka od rezystora, tak mi się wydaje...po włączeniu ogrzewania wentylator włącza się na 2 bieg i przygaszają światła....zdjęcia wyślę Ci jak uporam się z tym (kolejnym) fordowskim ****em...Wam też tak się wszystko pierd......li....

u mnie odpukać ale zrobiłem ok 50 tys.( 2 lata) i tylko wymieniam rzeczy eksplatacyjne
ale mam teraz 187 tys. i powoli zaczynam myśleć o wymianie dwumasy bo coś tam zaczeło się odzywać, nawet już sobie kupiłem
ps
przepaliła mi się druga żarówka w zegarach

Taaaa..... ja w swoim już wymieniłem:
1) dwumasa + sprzęgło + wysprzęglik = 2400 zł
2) tarcze hamulcowe z przodu = 300 zł
3) wtyczkę od rezystora = 10 zł (ze szrotu) - właśnie znowu się przepaliła :)
4) termostaty mały i duży = 85 + 270 (bo z całą obudową) = 355 zł
5) przerwany kabelek od klimy (elektryk odkrył to po 4 godz. szukania) - 200 zł
Podsumowując: samochód mam od lutego 2010 - czyli 8 miesięcy - miesięcznie wydaje na naprawę tego złoma tylko 408 zł. (średnia)
Do tego paliwo ok. 300 zł/mc + kredyt (wziąłem na rok) po 864 zł = 1572 zł/miesięcznie.
Wrażenia z jazdy..... BEZCENNE:one:
Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych posiadaczy Mondeo

PS. W niedzielę jadę na giełdę....:568:

Kolego ja mam to samo, same wydatki na te kupe złomu, mam auto od lipca i wydałem juz 3500 zł, to jest tragedia... mam focusa benzynie i tam sie nic nie dzieje.NIGDY DIESLA....

współczuję kolego - źle trafiłeś z autem - ja uważam że modele do 2003 były słabe
Ja swojego ściągnąłem z Danii w wersji ICE - wszystko co może być jest podgrzewane

Jak to ktoś z userów FCP napisał: Mondeo jest jak pudełko czekoladek (bombonierka). Nigdy nie wiesz na jakie nadzienie w czekoladce trafisz! A tak poza konkursem, Mondki do 2003r. to rzeczywiście loteria, ja mam 2005r. po drugim FL i wydatki naprawdę niewielkie.
- akumulator- pomimo tego, że miał tylko 3lata, ale wózek pewnie stał kilka mies. w komisie w Deutschlandii
- 2razy łącznik stabilizatora, przód prawy
- tarcze i klocki tył (standard przy takim przebiegu)
- mały termostat, czyli w układzie chłodzenia oleju

To by było na tyle, oprócz wiadomo, materiałów, płynów eksplatacyjnych.

Przeczyścił bym przepustnicę i zawór EGR. Pozdrawiam

Przepustnicy w TDCi nie ma.

Witam,

odgrzeję troszkę temat. Mianowicie przy odpalaniu mojego mondka 2.2 TDCi po dłuższym postoju tj. min 6-7 godz przy tem zew 0st przez kilka sekund pojawia się chmura biało siwego dymu. Ciekawe jest to ze wystarczy ze silnik popracuje przez kilka sekund zgaszę go i odpalę ponownie dymu już nie ma. Auto ma sprawdzone 160 tys km. Mam dwa pomysły
- świece żarowe, przy czym przy tym drugim odpalaniu dym byłby nadal
- olej w komorze spalania, sprawdziłem IC i weze od turbo sa czyste, z silnika oleju nie ubywa. Może jakieś bardzo niewielkie ilości oleju przechodza przez uszczelniacze zaworowe. Ale przy tym przebiegu ... ?
Macie może jakis pomysł.
Dodam jeszcze ze nie ma znaczenia czy jest zimno czy ciepło na zewnątrz tzn czy -5 czy +15